eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ściga mnie policja. I co teraz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 130

  • 71. Data: 2007-01-05 23:57:56
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Tristan [Fri, 05 Jan 2007 21:47:59 +0100]:


    > Pozostawianie samochodu niezabezpieczonego jest niedozwolone

    A możesz zapodać jakiś przepis okreslający jak powinien być
    "zabezpieczony" samochód i wyjaśnić, czemu zostawienie auta
    w garażu nie jest żadnym zabezpieczeniem?

    No i jakiś paragraf ustanawiający taki obowiązek też chętnie
    przeczytam, bo jakoś mi się dotychczas o uszy nie obiło...


    Kira


    --
    /(o\ ~ G-G: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~
    \o)/ * mDziura * Vista-cel-pal * Poolicz mi *
    Kira F. ~ I am what I am - I do what I want ~


  • 72. Data: 2007-01-06 00:04:29
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 6 stycznia 2007 00:57
    (autor Kira
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <enmosd$hvc$1@nemesis.news.tpi.pl>):


    >> Pozostawianie samochodu niezabezpieczonego jest niedozwolone
    >
    > A możesz zapodać jakiś przepis okreslający jak powinien być
    > "zabezpieczony" samochód

    Chwilowo nie, bo idę spać. Jak Ci bardzo zależy to Prawo o Ruchu Drogowym
    tak kiedyś mówiło, o ile dobrze pamiętam. Możliwe, że wycofali....

    > i wyjaśnić, czemu zostawienie auta
    > w garażu nie jest żadnym zabezpieczeniem?

    Jest. I ktoś go ukradł z tego garażu? No to zgłosił kradzież?



    --
    Jego Ponurość Tristan


  • 73. Data: 2007-01-06 00:49:59
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Tristan [Sat, 06 Jan 2007 01:04:29 +0100]:


    >> A możesz zapodać jakiś przepis okreslający jak powinien być
    >> "zabezpieczony" samochód
    > Chwilowo nie, bo idę spać.

    Ja też, więc luz. Ale jakbyś miał chwilę, to daj znać.

    >> i wyjaśnić, czemu zostawienie auta
    >> w garażu nie jest żadnym zabezpieczeniem?
    > Jest. I ktoś go ukradł z tego garażu? No to zgłosił kradzież?

    Tego nie wiadomo, bo śladów włamania nie ma, a samochód w tym
    garażu stoi. I gdyby nie to, że policja twierdzi że on jeździł,
    to nikt by na to że jeździł nie wpadł...


    Kira


    --
    /(o\ ~ G-G: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~
    \o)/ * mDziura * Vista-cel-pal * Poolicz mi *
    Kira F. ~ I am what I am - I do what I want ~


  • 74. Data: 2007-01-06 14:18:45
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 6 stycznia 2007 01:49
    (autor Kira
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <enmroe$h09$1@atlantis.news.tpi.pl>):

    > Tego nie wiadomo, bo śladów włamania nie ma, a samochód w tym
    > garażu stoi. I gdyby nie to, że policja twierdzi że on jeździł,
    > to nikt by na to że jeździł nie wpadł...


    Ty pacz jakie te przestępcy perfidne. Forsują zamki garażu i samochodu bez
    śladu, potem kradną auto żeby popełnić nim ogromne przestępstwo
    wyprzedzania na przejściu i cichaczem oddają na miejsce.

    --
    Jego Ponurość Tristan


  • 75. Data: 2007-01-06 14:47:30
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: "Steam" <S...@g...pl>

    Użytkownik "Wojciech "Spook" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl> napisał w
    wiadomości news:enmj65$im6$1@news.dialog.net.pl...
    > Tylko moim zdaniem problem polega na tym, że się nie zatrzymałeś jak SM
    > migała. Powiedziałbyś wtedy, że ich wymijałeś z prawej strony zgodnie z
    > przepisami et caetera i pewnie miałbyś spokój (skoro nic się nie stało i
    > jeśli uważasz, że nie złamałeś prawa). Ale robiłeś wszystko, żeby utrudnić
    > wymiarowi sprawiedliwości przeanalizowanie Twojej sprawy, więc IMO nie
    licz
    > za bardzo na pobłażliwość. O ewentualnych świadków - przypuszczam -
    > oczywiście nie zadbałeś, zapewne w przeciwieństwie do SM.

    Cóż wszystko prawda. Pod warunkiem, że to byłem ja i to muszą mi udowodnić.
    Póki co sprawy toczą się przeciwko osobom a nie przedmiotom.

    Poza tym podali 2 ogólne paragrafy w których nie ma, że się nie zatrzymałem.

    Nie ukażą posiadacza noża za to, że ktoś nim zabił.
    A kto jechał? Nie wiem, nawet nie mam pewności, że to mój samochód był.
    Słyszałem, że złodzieje przykręcają tablice istniejących samochodów, żeby
    spokojnie przez Polskę przejechać.

    Cwaniak jestem? Tak, w tę stronę konsekwentnie pójdę.
    Czy się opłaci? Zobaczymy.
    Opiszę po sprawie.



  • 76. Data: 2007-01-06 14:48:43
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: "Steam" <S...@g...pl>

    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:enmdhv$alr$1@serwus.bnet.pl...
    > Albo wiesz kto go miał.
    > Pozostawianie samochodu niezabezpieczonego jest niedozwolone, więc albo Ci
    > go ukradli albo z premedytacją komuś pożyczyłeś.

    W ciągu ostatniego roku dostęp do mojego samochodu miało kilkanaście osób z
    mojego najbliższego kręgu rodziny i przyjaciół (rejestru nie prowadzę).
    Jeśli mam podać nazwiska, to przykro mi, ale mógłbym im zaszkodzić, więc
    sobie daruję.




  • 77. Data: 2007-01-06 14:51:13
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: "Steam" <S...@g...pl>

    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:enob45$1p0$1@serwus.bnet.pl...
    > Ty pacz jakie te przestępcy perfidne. Forsują zamki garażu i samochodu bez
    > śladu, potem kradną auto żeby popełnić nim ogromne przestępstwo
    > wyprzedzania na przejściu i cichaczem oddają na miejsce.

    A dlaczego kradzież?
    Ja pożyczam samochód na lewo i prawo bo mi wolno i rejestru nie prowadzę bo
    nie muszę.
    Czy jak pożyczę komuś scyzoryk to mnie skażą za zabójstwo jak go znajdą w
    czyimś brzuchu?
    Będę pewnie na przesłuchaniu, może w sądzie, ale póki nie udowodnią mi, że
    to ja wbiłem go osobiście komuś w brzuch to nic mi nie zrobią.



  • 78. Data: 2007-01-06 14:54:07
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: "Steam" <S...@g...pl>

    Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:enlnqr$1a7$1@inews.gazeta.pl...
    > mienia" wbrew Twojej wiedzy i woli. I policja będzie od Ciebie wymagać
    > współpracy polegającej na udostępnieniu danych osób, które mogły z pojazdu
    > skorzystać, albo ukarze Cię - i słusznie - np. za to, że mogąc temu
    "użyciu
    > wbrew wiedzy i woli" zapobiec, choćby przez odpowiednie przechowywanie
    > kluczyków, nie zrobiłaś tego.

    A co jeśli pożyczałem samochód wielu osobom, nie pamiętam kiedy i nie
    prowadzę rejestru?
    Skażą mnie bo nie pamiętam to pewnie jestem winny?



  • 79. Data: 2007-01-06 14:58:06
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: "Steam" <S...@g...pl>

    Użytkownik "Nostradamus" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:enll42$bls$1@opal.icpnet.pl...
    > Z karaniem tych którzy nie wiedzą co się działo z ich autem. Art.78
    kodeksu
    > drogowego jest prosty jak budowa cepa.

    A jak nie pamiętam to co? Uznają mnie winnym?
    Swoim samochodem jeżdżę rzadko, w ciągu ostatniego roku pożyczałem go
    kilkunastu osobom z grona rodziny i przyjaciół. Komu? Przykro mi, ale nie
    muszę donosić na najbliższą rodzinę i z tego co wiem to moje święte prawo.



  • 80. Data: 2007-01-06 16:04:56
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: "Steam" <S...@g...pl>


    Użytkownik "Nostradamus" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:enll42

    > Z karaniem tych którzy nie wiedzą co się działo z ich autem. Art.78
    kodeksu
    > drogowego jest prosty jak budowa cepa.

    No to jeszcze Art 182. KPK:
    1. Osoba najbliższa dla oskarżonego może odmówić zeznań.
    i Art. 183 KPK
    Art. 183. § 1. Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli
    udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na
    odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.
    oraz
    Art. 175. § 1. Oskarżony ma prawo składać wyjaśnienia; może jednak bez
    podania powodów odmówić odpowiedzi na poszczególne pytania lub odmówić
    składania wyjaśnień. O prawie tym należy go pouczyć.

    Więc ten Art 78 chyba jest dość mocno nieegzekwowalny.


strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1