> Nie robię sobie jaj. Ktoś przecież te pliki - specjalnie dla internetu
> wymyślił, prawda?

Gdzie to przeczytalas?

> Nie napisałam przecież , że ja ściągam i jestem zwolenniczką, ale jak mi się
> "po drodze" napatoczy jakaś fajna piosenka, to dlaczego mam nie ściągnąć i
> nie posłuchać?

Twoj problem polega na tym ze probujesz zachowac jakies status quo
a jednoczesnie obnazasz swoja dwulicowosc w tej dyskusji, co daje
niezwykle komiczny efekt.

A co do formatow kompresji MPEG, to moze zanim zaczniesz bzdury
wypisywac, zapoznaj sie najpierw z tematem.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

> Ale jak po danym pliku to rozpoznasz, hmm?

Sporo firm oznacza juz muzyke za pomoca jednej z technologii,
schowanych pod haselkiem DRM.

http://en.wikipedia.org/wiki/Digital_rights_manageme
nt#DRM_implementations

Zasadniczo odsluchanie pliku, zabezpieczonego ktorakolwiek z tych
technologii, na innym komputerze/urzadzeniu niz sprzet "wlasciciela",
nie powinno byc mozliwe. Jak w praktyce to wyglada - nie wiem.
iTunes Apple'a na tym kase skroil nieziemska, i jakos nie slychac
dziesiatek milionow glosow oburzenia.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

> Wlasnie. Czasopisma komputerowe poswiecaja artykuly "jak sciagaz sieci
> p-2-p" -- skloro to jest takie nielegalne, to chyba powinien sie tym
> zajac prokurator, bo podzeganie do przestepstwa, kradziezy, jest tak
> samo karalne jak sama kradziez.

Mnie rozbawil ktorys numer jednego z popularnych pism, gdzie na
jednej stronie opublikowano wywiad z przedstawicielem Adobe na
Polske (w wywiadzie pomstowal na piratow, ale przyznawal ze coraz
wiecej ludzi kupuje legalne wersje) a dwie strony dalej dano
olbrzymi tutorial korzystania z BitTorrenta wraz z linkiem
polecajacym serwis suprnova.org -> na ktorego pierwszej stronie mozna
juz bylo znalezc linki do przynajmniej kilku pakietow oprogramowania
Adobe, ze o innych ISO/0day nie wspomne.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

> Dalej, powstaja odtwarzacze DVD pozwalajace na ogladanie DicvX i
> sluchanie Mp3 - no to ja nie rozumiem, skoro to jest takie be,
> nielegalne, to dlaczego istnieja urzadzenia pozwalajace na uzywanie
> tego?

Sluchanie MP3 nie zawsze jest nielegalne. Pomijajac fakt istnienia darmowych
MP3 udostepnionych np. przez wykonawcow chcaych troche wypromowac swoja
tworczosc w internecie,innymi legalnymi sposobami sluchania MP3 jest:
-kupienie MP3-jki w sieci(niestety nie pomne teraz nazw serwisow)
-Posiadanie orginalnej plyty/kasety. Jesli mam orginalna plyte(lub kasete)
wtedy moge miec rowniez utwory w formacie MP3 zawarte na tej
plycie(kasecie).

Pozdrawiam

do góry

idiom wrote:

> A jak po firmowym, nowym artykule (butach, sprzęcie RTV itp), ktory ktos
> chce Ci sprzedac, nie w salonie firmowym, tylko z polowego łóżka, za 1/10
> ceny (albo oddać za darmo) poznasz, że to nie jest kradzione, hmmm?

W takim razie np. pakiet Linux SuSE jest kradziony? Bo Novell udostępnia
go do ściągnięcia za darmo, a całość jest IMHO wielokrotnie więcej warta
(pod względem jakości) od wingrozy z m$ office....

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

fabio wrote:

> Nie przesadzajmy. Samo korzystanie z P2P nie jest nielegalne, bo rownie
> dobrze za jego pomoca mozna pobierac legalne oprogramowanie lub utwory,
> ktore autorzy sami umieszczaja do darmowego uzytku w Internecie.

Dokładnie! Ale je jak je rozróżnić, hmm?

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

rezist.com wrote:
>> Ale jak po danym pliku to rozpoznasz, hmm?
>
> Sporo firm oznacza juz muzyke za pomoca jednej z technologii,
> schowanych pod haselkiem DRM.

Format MP3 tego nie przewiduje. A gównianego WMA nawet dotykać nie chcę.

Weź rozpoznaj po MP3, czy legalnie udostępniony, czy nie.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

> Format MP3 tego nie przewiduje. A gównianego WMA nawet dotykać nie chcę.

Przewiduje, juz od 2004 roku (za sprawa samego Fraunhofer Institute ),
i to nie za pomoca pluginow. MP3 sie zmienia, tak samo jak wszystkie
kodeki oparte o algorytm MPEG Layer II, III... itd.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

>> bo to jest kradziez. Mozesz zakupic w sklepie plyte i sobie zripowac do
>> mp3
>
> wlasciwie to jak rozpoznac, czy dany plik jest nielegalny?

no raczej p w przypadku nowszych zespolow to trudno sie nie domyslec :)
tym bardziej jak sie np kaza sciaga i sie wie na jakiej zasadzie ona dziala.
Oczywiscie takie strony jak np ta www.mp3000.net moze wprowadzac w blad
i w przypadku mp3jek w sadzie daloby sie jakos wykrecic ale w przypadku
programow
to juz nie przejdzie


skad mam to
> wiedziec? jest publicznie dostepny, zadnych tajnych hasel, zadnych
> "zaułków internetu". Sciagam go tak ja newsy z onetu. Wiec? Jesli jest
> nielegalny, to co on tam robi - w tym internecie?

to samo co bron w mieskzaniu przestepcow, ktos niegrzeczny je tam umiescil
:))

P.


--
szukasz pięknej ziemi? http://www.swistak.pl/aukcje/1197643.html
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<

do góry

> Wlasnie. Czasopisma komputerowe poswiecaja artykuly "jak sciagaz sieci
> p-2-p" -- skloro to jest takie nielegalne, to chyba powinien sie tym
> zajac prokurator, bo podzeganie do przestepstwa, kradziezy, jest tak
> samo karalne jak sama kradziez.

to zalezy co w tym artykule sie znajduje


>
> Dalej, powstaja odtwarzacze DVD pozwalajace na ogladanie DicvX i
> sluchanie Mp3 - no to ja nie rozumiem, skoro to jest takie be,
> nielegalne, to dlaczego istnieja urzadzenia pozwalajace na uzywanie
> tego?

bo nie wszystkie divX i mp3 sa nielegalne.

P.

do góry