"Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> writes:

> Użytkownik "SzalonyKapelusznik" <s...@g...com>
> napisał
> >Btw. jak mozna sciagac swobodnie filmy i komisky skoro samo ich
> >kopiowanie jest zabronione?
>
> Tak, ale nie zawsze karalne. I nie zawsze zabronione, vide dozwolony
> użytek własny.

Dozwolony użytek? Zwykle udziela się po prostu odpowiedniej licencji
-- takiej, która zezwala na redystrybucję utworu.

do góry

Tristan <n...@s...pl> writes:

> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 14 styczeń 2008 08:31
> (autor Paweł
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <fmf3gi$da7$1@nemesis.news.tpi.pl>):
>
> >> Do pierwszej rozprawy nie będziemy wiedzieli, kto ma rację :D
> > Po pierwszej rozprawie też nie będziemy wiedzieli. Nie ma u nas
> > prawa precedensów. :-)
>
> No dobrze... Będziemy wiedzieli więcej :D Bo co innego opinia
> prawnika wydawana nieoficjalnie czy też luźne rozważania
> nieprawników tutaj, a co innego już decyzja procesowa czy też
> prawnicze badania przed procesem.

To nie są tylko dywagacje prawników. Politycy również się wahają
(vide działania rządu francuskiego i szwedzkiego).

do góry

Olgierd <n...@r...org> writes:

[ciap]

> Jednak co do zasady oczywiście część utworu jest utworem, dlatego
> stosowne przepisy ustawy mówią także o fragmentach utworów
> (np. art. 27, 29, 37 pr.aut.).

Co do wyodrębniania części utworu z całości, to IMO zawsze może mieć
zastosowanie art. 16.

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 14 styczeń 2008 22:01
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@f...domek>):

> To nie są tylko dywagacje prawników. Politycy również się wahają
> (vide działania rządu francuskiego i szwedzkiego).

Sugerujesz, że politycy są mądrzejsi od prawników? Przecie politycy stoją
niżej niż grupowicze tutaj. My, nawet jeśli amatorsko, to się tematem
interesujemy. Oni tylko odpowiednią walizką pieniędzy od odpowiedniej
korporacji.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl

do góry

Tristan <n...@s...pl> writes:

> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 14 styczeń 2008 22:01
> (autor Piotr Dembiński
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <8...@f...domek>):
>
> > To nie są tylko dywagacje prawników. Politycy również się wahają
> > (vide działania rządu francuskiego i szwedzkiego).
>
> Sugerujesz, że politycy są mądrzejsi od prawników?

Sugeruję, że spór o sieci p2p jest również sporem politycznym.

do góry

""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> wrote
> Dozwolony użytek? Zwykle udziela się po prostu odpowiedniej licencji
> -- takiej, która zezwala na redystrybucję utworu.

Jak szwagier od stryjka kopiuje to też ma mieć licencję...?

do góry

"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> writes:

> ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> wrote
> > Dozwolony użytek? Zwykle udziela się po prostu odpowiedniej
> > licencji -- takiej, która zezwala na redystrybucję utworu.
>
> Jak szwagier od stryjka kopiuje to też ma mieć licencję...?

Twój szwagier od mojego stryja? A tak na serio -- uwolnienie utworu
na odpowiedniej licencji to nie jest żadne halo, wielu twórców tak
właśnie postępuje.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry