-
1. Data: 2004-02-21 21:33:53
Temat: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: "Erazm" <h...@g...pl>
Czesc,
Tez mam takiego sasiada ktory lubi posluchac 3-4godziny glosno muzyki w
dzien.
TERAZ JEST ZLE - powoli kazdego razu gdy mi przez pare godzin dudnia basy
dostaje bialej goraczki.
Sprawa zaczela sie ok. 1.5 roku temu gdy sie wprowadzil.
ALE: Prawdziwa tragedia jest latem gdy jest goraco i u mnie i u niego sa
otwarte okna...
Probowalem rozmawiac, moja zona zwracala mu uwage, gospodyni domu mu o tym
wspominala.
Zglosilem to do administracji - ofkors nic nie moga zrobic.
Jedyne co dziala to jak zastuka sie miotla w jego okno - no ale ile mozna...
Jak schodze do niego to mimo ze muzyka glosno gra gosciu nie otwiera (chyba
sie boi... niestety nie na tyle aby nie halasowac).
Ale do rzeczy idac za radami z poprzedniego watku na tej grupie dot.
halasliwego sasiada zadzwonilem dzis do
strazy miejskiej w Warszawie ul. Batlomieja 3 (tel. 647 37 00) pani ktora
odebrala
stwierdzila ze nic nie moga zrobic i jedyne co mi radzi to umowic sie w
strazy na zlozenie zeznan
a nastepnie pomoga mi przygotowac pozew do sadu.
(Ma w tym pomoc tajemnicza pani z pokoju nr. 4)...
I tak zrobie.
Moze jeszcze zadzwonie na policje nastepnym razem i moze oni sie pofatyguja
i go choc poucza/postrasza.
Ogolnie nie chce mi sie po sadach wloczyc ale jak napislame jestem juz
zdesperowany i
poswiece troche czasu. Jestem tez w stanie troche zainwestowac w jakas
aparature do pomiaru poziomu halasu
(o ktorej juz na tej grupie ktos wspominal) tylko gdzie ja mozna dostac???
Ile taka sprawa moze potrwac i kiedy sie zaczac bioroac pod uwage ze to
Warszawa i sady zaladowane?
Jak sie przygotowac do rozprawy (swiadkow juz mam).
Czy widzicie jescze inne rozwiazania ? Moze naciskac straz miejska aby choc
pojawila sie i pouczyla?
Moze policja ?
Sanepid?
pozdrawiam
Erazm
p.s.
w domu mam sprzet do kina domowgo o wiekszej mocy ale mam tez male dziecko
po 2 operacjach...
no i mam tez troche
"Adas" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:bdh0sj$blj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Witek" <w...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bdfh8t$5i1$1@inews.gazeta.pl...
> > Witam,
> >
> > Mam bardzo upierdliwego sasiada mieszkajacego w mieszkaniu nad moim
ktory
> > bardzo bardzo glosno slucha muzyki w dzien. Ma dobry sprzet i chwala mu
za to
> > lecz kiedy puszcza swoje basy, nie da sie wytrzymac. Nieraz szklanki i
> > talerze wibruja w szafkach. I ja i on wynajmujemy te mieszkania, Pani z
> > administracji juz go upominala a on swoje. Czy ja cos moge zrobic?
Upiera sie
> > ze cisza jest od 22 do 6 i koniec.
> >
>
>
> Śmiało, możesz nawet na 997 call. Sam kiedyś lubiałem włączyć troche
> głośniej, tymbardziej że grałem na imprezach i miałem niezły sprzęt w
domu.
> Zapukał policjant i mi mówi że sąsiedzi się skarżą na głośną muzykę. I mi
> jakiś mandat chce pisać .
>dodam jeszcze, że chodzi tu o art 51 kodeksu wykroczeń
>"Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca
>spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w
>miejscu publicznym,
>podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
>§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca
>dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu,
>podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
>§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne."
>masz szczęście, że Cię nie aresztował ;)
>burenezo
-
2. Data: 2004-02-21 21:52:31
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Erazm" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c18iq4$pg7$1@opal.futuro.pl...
Ja bym się przespacerował na Twoim miejscu do dzielnicowego. Z tym, że nie
wiem jak to działa w praktyce w Warszawie. Takie granie na cały regulator,
to jest wykroczenie, niezależnie od tego, czy w dzień czy w nocy. po
prostu różne są bariery uciążliwości i tyle. A czy poza Tobą nie
przeszkadza to jeszcze komuś z sąsiadów? Może pismo - powiadomienie do
miejscowej Policji, ale podpisane przez kilka osób. Jednej osobie mogą
odpisać, ze nie widzą interesu prawnego w ściganiu, ale kilku już nie
powinni (co nie znaczy, ze nie odpiszą).
-
3. Data: 2004-02-22 01:28:04
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> poswiece troche czasu. Jestem tez w stanie troche zainwestowac w jakas
> aparature do pomiaru poziomu halasu
Zainwestuj w aparature do wylaczania pradu ;-) Serio ... zdalnie
sterowany i ukryty wylacznik. Jak on wlaczy muzyke, to ty mu pilotem
prad wylaczysz ;-)
--
Krzysiek, Krakow
-
4. Data: 2004-02-22 11:27:16
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: Vectra <a...@b...vectranet.pl>
>
> Zainwestuj w aparature do wylaczania pradu ;-) Serio ... zdalnie
> sterowany i ukryty wylacznik. Jak on wlaczy muzyke, to ty mu pilotem
> prad wylaczysz ;-)
>
Jasne. Ale najpierw wlam sie do jego mieszkania, by zainstalowac ta
aparature ;-)
pozdro
---
V
-
5. Data: 2004-02-22 12:07:39
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Jasne. Ale najpierw wlam sie do jego mieszkania, by zainstalowac ta
> aparature ;-)
Wcale nie trzeba sie wlamywac. Przeciez licznik ma na korytarzu ?
--
Krzysiek, Krakow
-
6. Data: 2004-02-22 12:39:17
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: "Bob" <m...@o...pl>
Mój znajomy robił impreze w bloku. Po tej imprezie ktoś zalał mu zamek
kropelką i od tej pory jak ustawiam u niego głośniej to on dostaje drgawek.
I mówi "cieszej" ;) Może to jest sposób?
-
7. Data: 2004-02-22 17:16:20
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: "Przemo P" <p...@o...pl>
> kropelką i od tej pory jak ustawiam u niego głośniej to on dostaje
drgawek.
> I mówi "cieszej" ;) Może to jest sposób?
to jest sposób - niestety.
Szpilka w zamek - ze 3 razy przyjdzie ślusarz i będzie spokój.
Pozdrawiam
Przemo
-
8. Data: 2004-02-22 23:41:21
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: "Erazm" <h...@g...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1aa2241164e2c947989a2f@news.tpi.pl...
> Zainwestuj w aparature do wylaczania pradu ;-) Serio ... zdalnie
> sterowany i ukryty wylacznik. Jak on wlaczy muzyke, to ty mu pilotem
> prad wylaczysz ;-)
> Krzysiek, Krakow
nie no strary nie rozsmieszaj mnie ja chce goscia zmusic do respektowania
prawa
ale na drodze legalnej... coz taki ze mnie naiwniak ;(
Idac tym tropem to latwiej wynajac gosci ktorzy zrobili by z nim porzadek
ale dokad to prowadzi...
A gosciu wie ze to ja bo nasze mieszkania sa na tzw. "szczycie" (tak to sie
nazywa??)
budynku ja mieszkam nad nim a pod nim mieszka swoja droga inny meloman (ale
to juz inna sprawa).
Zobaczymy co sie bedzie dzialo bo udalo mi sie poprzez dozorczynie
porozmawiac przez telefon z jego (chyba) matka lub ciotka. Obiecala z nim
porozmawiac (ale chyba tez nie jest pewna swojego wplywu), powiedziala ze
jesli w ciagu tygodnia to sie poprawi to mam jednak sprawe do sadu
skierowac...
...zobaczymy
pozdrawiam
Erazm
-
9. Data: 2004-02-23 00:58:04
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: "Psychik" <p...@Z...pl>
Użytkownik "Erazm" <h...@g...pl> napisał:
> Obiecala z
> nim porozmawiac (ale chyba tez nie jest pewna swojego wplywu),
> powiedziala ze jesli w ciagu tygodnia to sie poprawi to mam jednak
> sprawe do sadu skierowac...
niezla rodzinka - nie ma co ;-)
--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448
-
10. Data: 2004-02-23 12:13:03
Temat: Re: Sasiad - glosno slucha muzyki w dzien (c.d.)
Od: Tukan <t...@o...pl>
Dnia Sun, 22 Feb 2004 18:16:20 +0100, Przemo P <p...@o...pl>
napisał:
>> kropelką i od tej pory jak ustawiam u niego głośniej to on dostaje
> drgawek.
>> I mówi "cieszej" ;) Może to jest sposób?
> Szpilka w zamek - ze 3 razy przyjdzie ślusarz i będzie spokój.
Sprawdź,kiedy sąsiad śpi i wtedy idź zwrócić mu uwagę,bo wcześniej bylo
u niego głośno i pewnie nie słyszał