W dniu 14.05.2021 o 22:00, J.F pisze:
> On Fri, 14 May 2021 21:46:37 +0200, Shrek wrote:
>> W dniu 14.05.2021 o 10:38, J.F pisze:
>>>> Tu piszą że po 6 miesiącach antyciała miało już 88%
>>>> https://www.bbc.com/news/health-55905158
>>>
>>> 88% to calkiem sporo.
>>
>> No całkiem. Ale już też znaczący procent nie ma.
>
> Przy czym ... jesli w spoleczenstwie ciagle iles tam tys przypadkow
> dziennie ... nie dostaje organizm czesto nowej dawki wirusow ?
>
>>>> No wiem. Ale masz całkiem niemałą grupę którą zabił... lokdałn.
>>> Nie tyle lockdown, co dezorganizacja sluzby zdrowia.
>>
>> Wynikająca z lokdałnu. Nie było obiektywnych przesłanek do
>> rozpierdalania służby zdrowia. Rozpierdolono ją bez sensu
>
> Czy my myslimy o tym samym?
> Czy zamkniete szkoly, sklepy, restauracje, hotele, czasem granice -
> tak rozpierdalaja sluzbe zdrowia?

nie, służbę zdrowia zabiły teleporady, procedury przyjmowania do
szpitali (które i tak były nieskuteczne, na oddziałach "czystych" i tak
pojawiały się ogniska covida, bo testy to loteria), niepotrzebne
kwarantanny, bezsensowny sposób wyznaczania nowych łóżek covidowych
(czasem kilkanaście nowych łóżek covidowych wyłączał nawet ponad 100
innych, ze względów logistycznych, bo tworzono je w miejscach, gdzie nie
było sensu). Niektórzy twierdzą też, że zakaz używania standardowych
procedur leczenia znanych lekarzom z innych podobnych chorób.


--
http://zrzeda.pl

do góry

On Mon, 17 May 2021 07:40:42 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 14.05.2021 o 22:00, J.F pisze:
>> On Fri, 14 May 2021 21:46:37 +0200, Shrek wrote:
>>>>> No wiem. Ale masz całkiem niemałą grupę którą zabił... lokdałn.
>>>> Nie tyle lockdown, co dezorganizacja sluzby zdrowia.
>>>
>>> Wynikająca z lokdałnu. Nie było obiektywnych przesłanek do
>>> rozpierdalania służby zdrowia. Rozpierdolono ją bez sensu
>>
>> Czy my myslimy o tym samym?
>> Czy zamkniete szkoly, sklepy, restauracje, hotele, czasem granice -
>> tak rozpierdalaja sluzbe zdrowia?
>
> nie, służbę zdrowia zabiły teleporady,

troche byc moze, zakladam jednak, ze jak ktos powaznie chory, to do
lekarza sie jednak dostal.

> procedury przyjmowania do
> szpitali (które i tak były nieskuteczne, na oddziałach "czystych" i tak
> pojawiały się ogniska covida, bo testy to loteria),

Nie taka znow loteria, poza tym - mamy sporo nadmiarowych zmarlych,
gdzie covid nie byl nawet towarzyszacy.
No chyba, ze to naprawde covid i kiepskie testy, lub brak testu.

> niepotrzebne kwarantanny,

Od tego raczej niewielu umarlo.

> bezsensowny sposób wyznaczania nowych łóżek covidowych
> (czasem kilkanaście nowych łóżek covidowych wyłączał nawet ponad 100
> innych, ze względów logistycznych, bo tworzono je w miejscach, gdzie nie
> było sensu). Niektórzy twierdzą też, że zakaz używania standardowych
> procedur leczenia znanych lekarzom z innych podobnych chorób.

Ale gdzie - na innych oddzialach, czy na "covidowych" ?

J.

do góry

W dniu 17.05.2021 o 16:58, J.F napisał:
> On Mon, 17 May 2021 07:40:42 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 14.05.2021 o 22:00, J.F pisze:
>>> On Fri, 14 May 2021 21:46:37 +0200, Shrek wrote:
>>>>>> No wiem. Ale masz całkiem niemałą grupę którą zabił... lokdałn.
>>>>> Nie tyle lockdown, co dezorganizacja sluzby zdrowia.
>>>>
>>>> Wynikająca z lokdałnu. Nie było obiektywnych przesłanek do
>>>> rozpierdalania służby zdrowia. Rozpierdolono ją bez sensu
>>>
>>> Czy my myslimy o tym samym?
>>> Czy zamkniete szkoly, sklepy, restauracje, hotele, czasem granice -
>>> tak rozpierdalaja sluzbe zdrowia?
>>
>> nie, służbę zdrowia zabiły teleporady,
>
> troche byc moze, zakladam jednak, ze jak ktos powaznie chory, to do
> lekarza sie jednak dostal.

czasem tak, czasem nie, a czasem przyjechała po niego już karetka. I
stąd nadmiarowe zgony.

>
>> procedury przyjmowania do
>> szpitali (które i tak były nieskuteczne, na oddziałach "czystych" i tak
>> pojawiały się ogniska covida, bo testy to loteria),
>
> Nie taka znow loteria, poza tym - mamy sporo nadmiarowych zmarlych,
> gdzie covid nie byl nawet towarzyszacy.
> No chyba, ze to naprawde covid i kiepskie testy, lub brak testu.

testy są kiepskie, bo w zasadzie jak sam twórca powiedział przy 40
cyklach mogą udowodnić w zasadzie wszystko. One mogą potwierdzac
diagnozę, gdy masz widoczne objawy. Badanie bezobjawowych daje w
większości błędne wyniki. Tak więc na czystych oddziałach lądowali
zarażeni, ale i odwrotnie i zarażali się dopiero w szpitalu.

>
>> niepotrzebne kwarantanny,
>
> Od tego raczej niewielu umarlo.

jeśli była to kwarantanna personelu medycznego, to owszem, nie miał kto
udzielić pomocy.

>
>> bezsensowny sposób wyznaczania nowych łóżek covidowych
>> (czasem kilkanaście nowych łóżek covidowych wyłączał nawet ponad 100
>> innych, ze względów logistycznych, bo tworzono je w miejscach, gdzie nie
>> było sensu). Niektórzy twierdzą też, że zakaz używania standardowych
>> procedur leczenia znanych lekarzom z innych podobnych chorób.
>
> Ale gdzie - na innych oddzialach, czy na "covidowych" ?

zanim trafili do szpitala.

--
http://zrzeda.pl

do góry

On Mon, 17 May 2021 17:08:52 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 17.05.2021 o 16:58, J.F napisał:
>> On Mon, 17 May 2021 07:40:42 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>> W dniu 14.05.2021 o 22:00, J.F pisze:
>>>> On Fri, 14 May 2021 21:46:37 +0200, Shrek wrote:
>>>>>>> No wiem. Ale masz całkiem niemałą grupę którą zabił... lokdałn.
>>>>>> Nie tyle lockdown, co dezorganizacja sluzby zdrowia.
>>>>>
>>>>> Wynikająca z lokdałnu. Nie było obiektywnych przesłanek do
>>>>> rozpierdalania służby zdrowia. Rozpierdolono ją bez sensu
>>>>
>>>> Czy my myslimy o tym samym?
>>>> Czy zamkniete szkoly, sklepy, restauracje, hotele, czasem granice -
>>>> tak rozpierdalaja sluzbe zdrowia?
>>>
>>> nie, służbę zdrowia zabiły teleporady,
>>
>> troche byc moze, zakladam jednak, ze jak ktos powaznie chory, to do
>> lekarza sie jednak dostal.
>
> czasem tak, czasem nie, a czasem przyjechała po niego już karetka. I
> stąd nadmiarowe zgony.

No ale teleporada to stan taki, ze pacjent poszedlby do przychodni,
czyli ogolnie stan ciagle dosc dobry.
Moze by mu tam pomogli fachowo, moze nie, jak nie, to i tak by
przyjechala karetka. Roznica taka, ze moze zaczeliby pomagac fachowo
tydzien wczesniej.
Choc akurat mam bliski przypadek, gdy przychodnia pomogla, przez
skierowanie do szpitala, ale to bylo 2 lata temu.
W trybie teleporady ... mogloby sie skonczyc pogrzebem.

>>> procedury przyjmowania do
>>> szpitali (które i tak były nieskuteczne, na oddziałach "czystych" i tak
>>> pojawiały się ogniska covida, bo testy to loteria),
>>
>> Nie taka znow loteria, poza tym - mamy sporo nadmiarowych zmarlych,
>> gdzie covid nie byl nawet towarzyszacy.
>> No chyba, ze to naprawde covid i kiepskie testy, lub brak testu.
>
> testy są kiepskie, bo w zasadzie jak sam twórca powiedział przy 40
> cyklach mogą udowodnić w zasadzie wszystko.

Ale robi sie 40 czy 25 ?

> One mogą potwierdzac
> diagnozę, gdy masz widoczne objawy.

a objawy sa podobne do grypy czy zapalenia pluc ...

> Badanie bezobjawowych daje w
> większości błędne wyniki. Tak więc na czystych oddziałach lądowali
> zarażeni,

Ale jaki to % ?

>ale i odwrotnie i zarażali się dopiero w szpitalu.

Mozliwe, ale tu znow smiertelnosc wirusa mala.
Gorzej, ze z powodu podejrzenia, a w zasadzie pewnosci covid, mogli
zaniedbac leczenia.

>>> niepotrzebne kwarantanny,
>> Od tego raczej niewielu umarlo.
> jeśli była to kwarantanna personelu medycznego, to owszem, nie miał kto
> udzielić pomocy.

Ale czy niepotrzebna?
Bo sam piszesz, ze pacjenci mogli sie zarazic w szpitalu ...

>>> bezsensowny sposób wyznaczania nowych łóżek covidowych
>>> (czasem kilkanaście nowych łóżek covidowych wyłączał nawet ponad 100
>>> innych, ze względów logistycznych, bo tworzono je w miejscach, gdzie nie
>>> było sensu). Niektórzy twierdzą też, że zakaz używania standardowych
>>> procedur leczenia znanych lekarzom z innych podobnych chorób.
>>
>> Ale gdzie - na innych oddzialach, czy na "covidowych" ?
>
> zanim trafili do szpitala.

A to nie wiem, chyba, ze masz teleporade na mysli.

J.

do góry

W dniu 17.05.2021 o 18:17, J.F napisał:
> On Mon, 17 May 2021 17:08:52 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 17.05.2021 o 16:58, J.F napisał:
>>> On Mon, 17 May 2021 07:40:42 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>>> W dniu 14.05.2021 o 22:00, J.F pisze:
>>>>> On Fri, 14 May 2021 21:46:37 +0200, Shrek wrote:
>>>>>>>> No wiem. Ale masz całkiem niemałą grupę którą zabił... lokdałn.
>>>>>>> Nie tyle lockdown, co dezorganizacja sluzby zdrowia.
>>>>>>
>>>>>> Wynikająca z lokdałnu. Nie było obiektywnych przesłanek do
>>>>>> rozpierdalania służby zdrowia. Rozpierdolono ją bez sensu
>>>>>
>>>>> Czy my myslimy o tym samym?
>>>>> Czy zamkniete szkoly, sklepy, restauracje, hotele, czasem granice -
>>>>> tak rozpierdalaja sluzbe zdrowia?
>>>>
>>>> nie, służbę zdrowia zabiły teleporady,
>>>
>>> troche byc moze, zakladam jednak, ze jak ktos powaznie chory, to do
>>> lekarza sie jednak dostal.
>>
>> czasem tak, czasem nie, a czasem przyjechała po niego już karetka. I
>> stąd nadmiarowe zgony.
>
> No ale teleporada to stan taki, ze pacjent poszedlby do przychodni,
> czyli ogolnie stan ciagle dosc dobry.

ale postawienie diagnozy może być niewłaściwe - tak twierdzą lekarze -
nie widzi np nalotu na gardle i innych niewerbalnych znaków, tak aby
wdrożyć właściwe leczenie. STąd modne - weźmie pan panadol, a jak się
panu będzie pogarszało, to zapiszę antybiotyk - tak, przy niektórych
stanach antybiotyk bardziej zaszkodzi niż pomoże, ale właśnie do tego
trzeba widzieć pacjenta - tak przynajmniej twierdzą lekarze.

> Moze by mu tam pomogli fachowo, moze nie, jak nie, to i tak by
> przyjechala karetka. Roznica taka, ze moze zaczeliby pomagac fachowo
> tydzien wczesniej.

To jest clue - przecież w wielu przypadkach mówiono, że pacjent pojawił
się w szpitalu ZA PÓŹNO

> Choc akurat mam bliski przypadek, gdy przychodnia pomogla, przez
> skierowanie do szpitala, ale to bylo 2 lata temu.
> W trybie teleporady ... mogloby sie skonczyc pogrzebem.

no właśnie. A nawet samo leczenie może być poprowadzone lepiej, co może
przyczynić się do tego, że wizyta w szpitalu nie będzie potrzebna.

>
>>>> procedury przyjmowania do
>>>> szpitali (które i tak były nieskuteczne, na oddziałach "czystych" i tak
>>>> pojawiały się ogniska covida, bo testy to loteria),
>>>
>>> Nie taka znow loteria, poza tym - mamy sporo nadmiarowych zmarlych,
>>> gdzie covid nie byl nawet towarzyszacy.
>>> No chyba, ze to naprawde covid i kiepskie testy, lub brak testu.
>>
>> testy są kiepskie, bo w zasadzie jak sam twórca powiedział przy 40
>> cyklach mogą udowodnić w zasadzie wszystko.
>
> Ale robi sie 40 czy 25 ?

na początku robiło się ok 40 teraz ograniczono to do 35, powinno się nie
przekraczać 25-27, choć i to nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale
liczba fałszywie dodatnich mocno maleje. Lekarze twierdzą, że bez oznak
klinicznych robienie testu PCR nie ma sensu. Tu masz więcej na temat:
https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.05.06.2
1256289v1.full-text

szczególnie końcówkę:
"In conclusion, our results challenge the current policy of relying on
RT-PCR test screening as a base for detecting SARS-CoV-2 infection in
the population and for pandemic decision making, including NPI measures
such as quarantine, isolation, and lockdown."

>> One mogą potwierdzac
>> diagnozę, gdy masz widoczne objawy.
>
> a objawy sa podobne do grypy czy zapalenia pluc ...

zapalenie płuc jest efektem, ale tak objawy są podobne do grypy, ale
zazwyczaj jeśli przechodzi na stan ciężki, czyli zapalenie płuc - to w
większości przypadków masz więcej niż jedną jednostkę chorobową.
Właściwe rozpoznanie, czy potrzebujesz dodatkowych leków, a jak tak to w
którym kierunku jest istotne.

>
>> Badanie bezobjawowych daje w
>> większości błędne wyniki. Tak więc na czystych oddziałach lądowali
>> zarażeni,
>
> Ale jaki to % ?

link do badania podałem wyżej

>> ale i odwrotnie i zarażali się dopiero w szpitalu.
>
> Mozliwe, ale tu znow smiertelnosc wirusa mala.
> Gorzej, ze z powodu podejrzenia, a w zasadzie pewnosci covid, mogli
> zaniedbac leczenia.

tak, na wielu oddziałach covidowych w zasadzie na nic nie leczono, nawet
na choroby, na które przyszedłeś się leczyć.

>
>>>> niepotrzebne kwarantanny,
>>> Od tego raczej niewielu umarlo.
>> jeśli była to kwarantanna personelu medycznego, to owszem, nie miał kto
>> udzielić pomocy.
>
> Ale czy niepotrzebna?
> Bo sam piszesz, ze pacjenci mogli sie zarazic w szpitalu ...

ale i tak się zarażali nawet na czystych oddziałach. A tu kwarantanna
była zarządzana jak tylko było podejrzenie kontaktu.

>>>> bezsensowny sposób wyznaczania nowych łóżek covidowych
>>>> (czasem kilkanaście nowych łóżek covidowych wyłączał nawet ponad 100
>>>> innych, ze względów logistycznych, bo tworzono je w miejscach, gdzie nie
>>>> było sensu). Niektórzy twierdzą też, że zakaz używania standardowych
>>>> procedur leczenia znanych lekarzom z innych podobnych chorób.
>>>
>>> Ale gdzie - na innych oddzialach, czy na "covidowych" ?
>>
>> zanim trafili do szpitala.
>
> A to nie wiem, chyba, ze masz teleporade na mysli.

tak teleporadę i leczenie wczesne ogólnie.

--
http://kaczus.ppa.pl

do góry