-
71. Data: 2009-01-14 14:49:31
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: Azja <s...@w...pl>
Tristan pisze:
>>> nawet jeśli jest ona religią ateistyczną.
>> bzdurą popędzana, nie istnieje religia ateistyczna.
> Istnieje.
Chuja tam istnieje ;) Równie dobrze można nazwać religią postawę
wyznawców dowolnego nurtu politycznego. Też w coś wierzą, mimo że nikt
na 100% nie udowodnił, że się nie mylą. Bo pokaż mi dowód, że ***izm
jest gwarantem szczęścia i zbawienia ludzkości (*** - dowolne). Albo że
nie jest - ale poproszę dowód nie przez wskazanie kontrprzykładów.
> Tak i oni wierzą, że Bóg nie istnieje i że należy tępić jego wyznawców (to w
> wersji wojującej, w wersji łagodnej tylko pierwsze). Nie mają dowodów na
> to, że Bóg nie istnieje, po prostu w to wierzą. Wiara, jak każda inna, z
> określoną doktryną.
A jak określisz postawę ateisty, który uważa, że rozpatrywanie
istnienia/nieistnienia boga to jak zastanawianie się, czy lampa jest
martwym czy żywym zwierzęciem? Ja osobiście uważam, że nie ma sensu
zastanawianie się czy bóg istnieje, czy nie, bo wiedza ta nie jest mi w
życiu potrzebna. Zresztą tak jak sama idea boga czy wielu bogów.
> Dowolnej religii, więc można sobie naprędce stworzyć. Np. w mojej Donek u
> władzy to jak szatan u władzy. Czy w imię wolności religijnej mogę się
> domagać usunięcia Donka?
Nie, ale można walczyć, aby nikt nie mógł się domagać tego typu głupot
powołując się na swoją religię. Miedzy innymi dlatego powstała
inicjatywa http://art196kk.psr.org.pl/
--
Azja
-
72. Data: 2009-01-14 14:52:22
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: Azja <s...@w...pl>
Sebcio pisze:
> Nie popadajmy tu jednak w przesadę - skoro para funkcjonariuszy i
> ksiądz stwierdzili że mogą udzielić dziecku chrztu, to widocznie dziecku
> nie działa się żadna krzywda.
No to ksiądz nie powinien chrzcić - nie było bliskiego zagrożenia
życia dziecka.
--
Azja
-
73. Data: 2009-01-14 14:55:09
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Tristan napisał(a):
> Co nie znaczy, że samo ochrzczenie może być zupełnie neutralne dla
> jego matki. I w tym zakresie Sebcio ma rację. Aczkolwiek owszem, sama
> oddała do KK, więc /dev/spaduwa w razie wątów.
O, właśnie. Aczkolwiek, czytając kolejny artykuł, w ktorym stało jak byk, że dziecko
zdrowe, opatulone, zaopatrzone we flaszkę, a księżulo nie zdołał dogonić matki, którą
widział - to jednak nasuwa się myśl, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu - gdzie
zagrożenie życia owieczki, żeby ją tak do stada zaraz zapędzać??
--
pozdrawiam
Justyna
-
74. Data: 2009-01-14 14:55:53
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: armar <a...@p...fm>
Animka pisze:
> armar napisał/a:
>
>> Zdarza się, że księża zostają ojcami...
>> Celibat to nie jest środek antykoncepcyjny,
>> jak również nie zakazuje on współżycia (a jedynie małżeństwa).
>
> Pomerdało Ci się chyba. Celibat to wstrzemięźliwość.
Szkoda, że nie sprawdziłaś hasła zanim zaczęłaś
"merdać" encyklopedią... ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Celibat
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=celibat
http://encyklopedia.pwn.pl/lista.php?co=celibat
Księża nie ślubują wstrzemięźliwości płciowej,
choć niektórzy faktycznie z kobietami nie współżyją.
Jakiś czas temu nakręcono film "Ksiądz", który prezentował
jeden z powodów takiego faktu...
Jeśli jesteś wierząca, to polecam świetny film, pt. Imię Róży
- też wyjaśnia wstrzemięźliwość w stosunku do kobiet.
Oczywiście książka jest lepsza.
--
Pozdrawia Marek
-
75. Data: 2009-01-14 14:56:05
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: Sebcio <s...@n...com>
Animka pisze:
> Jesteś synem araba?
A Ty też masz dysfunkcję że musisz tego rodzaju tekstami rzucać wobec
ludzi którzy niczego Ci nie zrobili ? Chociaż w Twoim wypadku jasno
widać po tekście o Żydach, że masz po prostu ciasny umysł.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
76. Data: 2009-01-14 14:57:45
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: adp <a...@p...onet.pl>
> >> nawet jeśli jest ona religią ateistyczną.
> > bzdurą popędzana, nie istnieje religia ateistyczna.
>
> Istnieje.
Nie istnieje. Mylisz religie z ideologia lub filozofia.
-
77. Data: 2009-01-14 15:01:35
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: Azja <s...@w...pl>
adp pisze:
> Nie istnieje. Mylisz religie z ideologia lub filozofia.
True, choćby z tego powodu, że nie ateistycznych obrzędów i rytuałów.
No i warunkiem koniecznym dla religii z definicji jest teizm. Może poza
buddyzmem, ale dyskusja czy buddyzm jest religią nadal trwa i ma się
dobrze :)
--
Azja
-
78. Data: 2009-01-14 15:09:44
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: ant <a...@n...tld>
Animka wrote:
> Dlaczego żaden Żyd nie wziął sobie tego dziecka tylko czrpiają się
> katolickiego księdza, który chciał jak najlepiej dla dziecka.
Nikt się księdza nie czepia. Ja się czepiam policjantów, nie księdza.
Normalny dla mnie odruch, gdybym znalazł dziecko, to raz-dwa do
szpitala z nim i telefon na policję, a nie chrzciny. Rozumiem,
to było w kościele więc może "aż sie prosiło o te chrzciny",
ale gdyby matka podrzuciła dziecko na krytą pływalnie, to wątpie,
aby ratownik, który znajdzie dziecko, najpierw wspólnie z policjantami
przeprowadził mu kurs pływania żabką.
Przecież ratownik też by "chciał jak najlepiej dla dziecka".
Umiejętność pływania to ważna umiejętność.
-
79. Data: 2009-01-14 15:38:10
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 14 Jan 2009 15:40:15 +0100, Animka napisał(a):
> Dlaczego żaden Żyd nie wziął sobie tego dziecka
Wyobrazam sobie ta fale oburzenia wsrod pospolstwa, gdyby to jakis zyd
zaanektowal go na swoj sposob do swojej religi. Przeciez to by byl lincz
jakis
--
marcin
-
80. Data: 2009-01-14 15:53:24
Temat: Re: Samowolny chrzest
Od: Sebcio <s...@n...com>
zly pisze:
> Wyobrazam sobie ta fale oburzenia wsrod pospolstwa, gdyby to jakis zyd
> zaanektowal go na swoj sposob do swojej religi. Przeciez to by byl lincz
> jakis
Animka chyba zapomniała, że to nie ksiądz wziął sobie to dziecko lecz
zostałoby ono mu podrzucone. Podejrzewam że gdyby dziecko zostałoby
podrzucone do synagogi, rabin po prostu zadzwoniłby na Policję, tak jak
to zrobił ów ksiądz i jak zrobiłby każdy inny człowiek któremu
podrzucono taki "prezent".
Natomiast śmiem przypuszczać, że rabin nie zawołałby mohela by ten
rytualnie obrzezał malucha... ;)
--
Pozdrawiam,
Sebcio