-
11. Data: 2002-08-16 11:25:19
Temat: Re: Samochody na chodnikach,piesi a przepisy.
Od: poreba <d...@p...com>
"Adam Poloczek" <a...@p...katowice.pl> popełnił 13 sie 2002 na
pl.soc.prawo utwór news:ajbl97$sfa$1@news2.ipartners.pl:
A skoro juz sie zebrali dyskutanci:
Jezeli stoi/ja sobie aut/k/a na chodniku całkowicie uniemożliwiając
przejście pieszym (skarpa z drugiej strony) to pozostając w pieniaczym
tonie gdy moja torba zahaczy o czyjej lustereczko.... lub nieostrożnie
przymknie wietrzącemu się pasażerowi/kierowcy nóżki...
czy fakt nieprawidłowego parkowania będzie w ew. dochodzeniu odszkodowania
za lustereczko, lakierek, nóżki okolicznością na tyle istotną by uznać że
sam poszkodowany w znaczącym stopniu przyczynił się do powstania szkody i
wykluczył odpowiedzialność pieszego zakłądającego iż chodnikiem jednak
bez przeszkód przejdzie?
UFFFF
--
pozdro
poreba
-
12. Data: 2002-08-16 17:47:19
Temat: Re: Samochody na chodnikach,piesi a przepisy.
Od: "Janusz" <t...@...nie podam>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w
wiadomości news:ajiicv$gf1$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
|
| Prawo o ruchu drogowym nie zabrania wjechac na chodnik w ceklu
zaparkowania
| i ten czlowiek pewnie to robi,
Prawo o ruchu drogowym _nie dopuszcza_ jazdy samochodu wzdłuż
chodnika, nawet w celu dojechania do miejsca zaparkowania. Miejsca
wyznaczone do parkowania mają wytyczone dojazdy, które co najwyżej
"_przecinają_ " chodnik poprzecznie w wyznaczonym miejscu i to nimi
należy do wyznaczonych miejsc postojowych dojeżdżać.
| Ale jak taki bezczelny "kapitalista" moze wjezdzac przed kiosk, gdy
czlowiek
| sidzie sobie spokojnie...
| Prawda ? "gwozd" sie w kieszeni otwiera.
Jak wynika z przepisów - właśnie _nie może_ wjeżdżać ;-)))
To, że on chce sobie ułatwić życie nie usprawiedliwia łamania
przepisów i utrudniania życia innym, którzy muszą omijać jego
nieprawidłowo zaparkowany samochodzik.
| Boguslaw
Pozdrawiam.
Janusz.
-
13. Data: 2002-08-16 21:43:38
Temat: Re: Samochody na chodnikach,piesi a przepisy.
Od: Papik <p...@g...w.astercity.net>
Dnia Fri, 16 Aug 2002 11:25:19 +0000 (UTC), poreba napisał/napisała:
> A skoro juz sie zebrali dyskutanci:
> Jezeli stoi/ja sobie aut/k/a na chodniku całkowicie uniemożliwiając
> przejście pieszym (skarpa z drugiej strony) to pozostając w pieniaczym
> tonie gdy moja torba zahaczy o czyjej lustereczko.... lub nieostrożnie
> przymknie wietrzącemu się pasażerowi/kierowcy nóżki...
Skarpa powiadasz.. ja bym zepchnal takie autko :DD W koncu przeszkoda na
drodze ;)
--
Motto: * Byle do 21 października ! * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
14. Data: 2002-08-16 22:02:49
Temat: Re: Samochody na chodnikach,piesi a przepisy.
Od: Papik <p...@g...w.astercity.net>
Dnia Fri, 16 Aug 2002 12:10:48 +0200, Boguslaw Szostak napisał/napisała:
> Czlowieku !!
> Skad u Ciebie tyle nienawisci..
Nienawisc ? Hmm nieznane mi uczicie :P
> Na pewno zatrzymalby sie..
Tak, za mna.. :>
> No widziPan... jechal ostroznie..
> gdyby sienie zatrzyma, to by najechal, ale nie najechal skad wynika,
> ze zachowal nalezyta ostroznosc.
Chrzanie jego ostroznosc, jego w ogole nie powinno tam BYC !
Od tego trzeba zaczac. KROPKA :)
> Wszedzie zdarzaja sie ludzie neuprzejmi, wiec i w Warszawie pewnie tez.
> Ale zeby im z tego powodu odmawiadz do podjechania pod kiosk
> w ktorym pracuja...
Wrrr kolo ma dojazd z lewej strony kiosku..
Az narysuje :
---------------------------------------
____| |_______________________
__| |__Trasa________________
\Z|+| | | BUS |
|J|+| |[&] -------
|A|+| KIOSK |___// <- chodnik do przystanku
|Z|+| [*]pod |___/
|D|_| KLADKA |\
| | | |\\ <- CHODNIK o ktorym mowa
| | | | \\
----------------------------------------
Opis:
Blizej ekranu widzimy ZJAZD z trasy lazienkowskiej (TRASA), Plusikami
oznaczylem czesc chodnika, ktory wchodzi pod kladke (to cos szerokiego)
Pod kladka znajduje sie kiosk (oznaczenie [*]). Koles dojezdza do kiosku
poprzez ZJAZD z TRASY lazienkowskiej. Jesli chce sobie wyjechac na TRASE,
jedzie poprzez dawny trawnik (oznaczenie [&]). W tym konkretnym przyadku
jechal po waskim chodniku dla pieszych, NIE PODJEZDZAL POD KIOSK !! Odjezdzal
spod niego.. Jesli ten opis i rysunek Ci nie wystarczy poswiece sie i zrobie
piekna mapke sytuacyjna w photoshopie.. :)
> W tej Warszawie to pewnie i czasem jakies samochody kradna
> (jak w Krakowie), wiec trudno sie dziwic, ze chca od kiosk.
> czasem cos komus ukradna, wiec trudno sie diwic,
> mozna sie spodziewac, ze chlopak ma z tysiac albo dwa gotowka....
tak milion w zlocie..
> Prosze troche bezstronniej popatrzyc na sprawe..
Patrze. Kolesiowi sie spieszylo i zamiast pojechac w strone Goclawia poprzez
korek, wolal sobie skrocic droge kosztem pieszych. Banal.
> Naprawde nie wiem...
> Wiem, ze zasem wjschac trzeba...
> A ludzie sa czasem naprawde bezinteresownie zlosliwi (mysle,ze w Warszawie
> tez)
Upierasz sie przy swoim, zakladasz,ze koles dojezdzal do kiosku ale ja
wyraznie napisalem w 1 poscie - WYJEZDZAL do domu.. czytaj uwaznie a potem
domniemywaj :P
--
Motto: * Byle do 21 października ! * Pawel -PAPIK- Pomorski
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
15. Data: 2002-08-17 19:30:49
Temat: Re: Samochody na chodnikach,piesi a przepisy.
Od: poreba <d...@p...com>
Papik <p...@g...w.astercity.net> niebacznie popelnil
news:slrnalqscv.tet.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl:
> Dnia Fri, 16 Aug 2002 11:25:19 +0000 (UTC), poreba
> napisał/napisała:
>> A skoro juz sie zebrali dyskutanci:
>> Jezeli stoi/ja sobie aut/k/a na chodniku całkowicie
>> uniemożliwiając przejście pieszym (skarpa z drugiej strony) to
>> pozostając w pieniaczym tonie gdy moja torba zahaczy o czyjej
>> lustereczko.... lub nieostrożnie przymknie wietrzącemu się
>> pasażerowi/kierowcy nóżki...
>
> Skarpa powiadasz.. ja bym zepchnal takie autko :DD W koncu
> przeszkoda na drodze ;)
Ponieważ problem doniosly przedstawie go graficznie ;))))
/potrzebny font monospaced !/
/ \ O
I brudas I /I\ <-wkurzony pieszy
I I # X
||========|| X
______ulica____||__/--chodnik---\
\ <-skarpa
\_____
#-jakis ostry kant niesionej w reku
teczki lub inna zajadla zlosliwosc
BTW a wszystkim z nadwrazliwym systemem nerwowym za zrodla kernela z
gory dziekuje - nie skorzystam
--
pozdro
poreba