-
1. Data: 2004-08-30 06:21:29
Temat: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: " Umiar" <u...@g...pl>
Witam, zadawalem wczesniej pytanie ale zginelo wsrod innych postwo wiec
ponawiam:
Sprzedaje autko komus, kto bierze na nie kredyt w banku. Samochod bedzie
zastawem.
Czy biorac kredyt samochod musi juz byc zarejestrowany na kredytobiorce?
Bo sprawa sie komplikuje dlatego, ze on wplaca mi 1/4 ceny, ja mu wysylam
tablice i dowod rej.
on rejestruje autko na miekki dowod, bierze kredyt, przelewa pieniadze na
moje konto i przyjezdza po odbior autka. A jesli nie wplaci mi pieniedzy?
JAk ja moge dochodzic swoich praw w momencie gdy autko stoi na niego? Do
kogo nalezy samochod ?
--
--
Pozdrawiam
Umiar
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-08-30 06:38:22
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik Umiar napisał:
> on rejestruje autko na miekki dowod, bierze kredyt, przelewa pieniadze na
> moje konto i przyjezdza po odbior autka. A jesli nie wplaci mi pieniedzy?
> JAk ja moge dochodzic swoich praw w momencie gdy autko stoi na niego? Do
> kogo nalezy samochod ?
Wg mnie najbezpieczeniej będzie jeśli załatwicie całą sprawę przez komis
samochodowy. Ty będziesz miał gotówke od razu, kupujący będzie miał
kredyt na preferencyjnych warunkach, a o to, czy zapłaci czy nie, nie
będziesz sie martwić Ty, tylko komis. A wyjdzie tylko kilkaset zł drożej..
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
3. Data: 2004-08-30 06:55:25
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: " " <u...@g...SKASUJ-TO.pl>
scream <s...@...pl> napisał(a):
> Wg mnie najbezpieczeniej będzie jeśli załatwicie całą sprawę przez komis
> samochodowy. Ty będziesz miał gotówke od razu, kupujący będzie miał
> kredyt na preferencyjnych warunkach, a o to, czy zapłaci czy nie, nie
> będziesz sie martwić Ty, tylko komis. A wyjdzie tylko kilkaset zł drożej..
Zgadza sie, ale wiesz, koles ma juz kredyt zalatwiony, wszystko jest
zamkniete, teraz tylko umowa sprzedazy i final. Skoro mowisz ze komis, ale
czy komis nie staje w podobnej sytuacji co ja, przeciez tez kredytobiorca
rejestruje autko. Chcialbym wiedziec, czy moge tego samochodu zgodnie z
prawem nie przekazac kupujacemu, jesli nie zaplaci drugiej czesci kwoty? Czy
on moze domagac sie ode mnie tego samochodu? Jest jeszcze umowa sprzedazy w
ktorej pisze ze ma mi do okreslonego terminu przelac kwote na moje konto.
--
--
Pozdrawiam
Umiar
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2004-08-30 07:15:52
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik u...@g...SKASUJ-TO.pl napisał:
> Zgadza sie, ale wiesz, koles ma juz kredyt zalatwiony, wszystko jest
> zamkniete, teraz tylko umowa sprzedazy i final. Skoro mowisz ze komis, ale
> czy komis nie staje w podobnej sytuacji co ja, przeciez tez kredytobiorca
> rejestruje autko. Chcialbym wiedziec, czy moge tego samochodu zgodnie z
> prawem nie przekazac kupujacemu, jesli nie zaplaci drugiej czesci kwoty? Czy
> on moze domagac sie ode mnie tego samochodu? Jest jeszcze umowa sprzedazy w
> ktorej pisze ze ma mi do okreslonego terminu przelac kwote na moje konto.
no to wg mnie krecisz bat na wlasna dupe :) jesli dasz mu ten samochod,
to mozesz go juz nigdy nie zobaczyc, gotowki takze.. jest wielu
kombinatorow.. Wszystko zalezy od waszych ustalen w umowie. Samochod
bedzie jego po wplaceniu 100% naleznosci na Twoje konto - tak powinno
byc, inaczej moze Cie latwo wyrolowac.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
5. Data: 2004-08-30 07:23:28
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: "Umiar" <u...@g...SKASUJ-TO.pl>
scream <s...@...pl> napisał(a):
> no to wg mnie krecisz bat na wlasna dupe :) jesli dasz mu ten samochod,
> to mozesz go juz nigdy nie zobaczyc, gotowki takze.. jest wielu
> kombinatorow.. Wszystko zalezy od waszych ustalen w umowie. Samochod
> bedzie jego po wplaceniu 100% naleznosci na Twoje konto - tak powinno
> byc, inaczej moze Cie latwo wyrolowac.
W umowie jest tak ze do okreslonego terminu wplaca kase, wtedy ja mu
przekazuje samochod. Wczesniej dostaje tylko dowod rej i tablice zeby go
zarejestrowac i dostac kredyt na ten samochod. Przeciez takie cos nie jest
nowoscią u nas, codziennie ktos kupuje auto na kredyt.
POzdrawiam
Umiar
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2004-08-30 11:18:27
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 30 sie o godzinie 09:23, na pl.soc.prawo, Umiar napisał(a):
> W umowie jest tak ze do okreslonego terminu wplaca kase, wtedy ja mu
> przekazuje samochod. Wczesniej dostaje tylko dowod rej i tablice zeby go
> zarejestrowac i dostac kredyt na ten samochod.
Dostaje *tylko* tablice i dowód rejestracyjny??
Rzeczywiście skromnie :P
W zupełności mu to wystarczy, w świetle prawa zostanie właścicielem
samochodu /współwłaścicielem/ ponieważ chce wziąść kredyt pod zastaw
samochodu.
Tobie zostanie kawałek karteluszka i marne grosze które Ci wpłaci przy
odbierze *tylko* dowodu rejestracyjnego.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
7. Data: 2004-08-30 12:09:14
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: " " <u...@g...SKASUJ-TO.pl>
Artur Ch. napisał:
> Dostaje tylko tablice i dowód rejestracyjny??
> Rzeczywiście skromnie :P
> W zupełności mu to wystarczy, w świetle prawa zostanie właścicielem
> samochodu współwłaścicielem ponieważ chce wziąść kredyt pod zastaw
> samochodu.
A jesli pieniadze z kredytu z banku ida bezposrednio na moje konto a
wczesniej od banku otrzymam promese z potwierdzeniem ze ów kupiec otrzymal
kredyt? Kredyt samochodowy.
--
--
Pozdrawiam
Umiar
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2004-08-30 13:37:59
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: #Dan# <d...@p...pl>
Użytkownik Umiar napisał:
> Witam, zadawalem wczesniej pytanie ale zginelo wsrod innych postwo wiec
> ponawiam:
> Sprzedaje autko komus, kto bierze na nie kredyt w banku. Samochod bedzie
> zastawem.
> Czy biorac kredyt samochod musi juz byc zarejestrowany na kredytobiorce?
> Bo sprawa sie komplikuje dlatego, ze on wplaca mi 1/4 ceny, ja mu wysylam
> tablice i dowod rej.
> on rejestruje autko na miekki dowod, bierze kredyt, przelewa pieniadze na
> moje konto i przyjezdza po odbior autka. A jesli nie wplaci mi pieniedzy?
> JAk ja moge dochodzic swoich praw w momencie gdy autko stoi na niego? Do
> kogo nalezy samochod ?
1) oddajesz mu dowod dopiero po okazaniu dokumentu bankowego
stwierdzajacego (nie jestem pewny a dokumentow przy sobie
nie mam) zawarcia umowy kredytowej (promesa banku)
2) bank przelewa pieniadze bezposrednio na twoje konto gdy
nowy wlasciciel pokaze dowod rejestracyjny przepisany na siebie
-
9. Data: 2004-08-30 18:20:19
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "scream" <s...@...pl> napisał w wiadomości
news:cgui64$cfa$1@news.onet.pl...
> Wg mnie najbezpieczeniej będzie jeśli załatwicie całą sprawę przez komis
> samochodowy. Ty będziesz miał gotówke od razu, kupujący będzie miał
> kredyt na preferencyjnych warunkach, a o to, czy zapłaci czy nie, nie
> będziesz sie martwić Ty, tylko komis. A wyjdzie tylko kilkaset zł drożej..
To wcale nie jest ta bezpieczny sposób. Prawdopodobieństwo, że bank, który
dał promesę kredytową nie przeleje pieniędzy jest stosunkowo niewielkie.
Prawdopodobieństwo, ze komis nie wypłaci pieniędzy całkiem realne. Takich
przypadków się wiele się wiele zdarzało. Z pieniędzy otrzymanych z banku
uregulują zobowiązania wobec poprzedniego klienta.
-
10. Data: 2004-08-30 18:22:50
Temat: Re: Samochod na kredyt - sprzedajacy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <u...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cgv5da$acq$1@inews.gazeta.pl...
> A jesli pieniadze z kredytu z banku ida bezposrednio na moje konto a
> wczesniej od banku otrzymam promese z potwierdzeniem ze ów kupiec otrzymal
> kredyt? Kredyt samochodowy.
I właśnie tak zrób. Z tym, ze dla porządku bodaj telefonicznie potwierdź ową
promesę. No i samochodu nie wydawaj bez fizycznego otrzymania pieniędzy na
konto, bo potwierdzenie przelewu nie problem podrobić. W razie czego powołuj
się na prawo zastawu na rzeczy. Dopóki samochód jest u Ciebie masz do tego
prawo. Możesz to wpisać również w umowę.