-
11. Data: 2006-07-31 20:08:36
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik " jb" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eallnh$fa3$1@inews.gazeta.pl...
> Oczywiście żaden kontroler, spisującuy po ok. 20 ludzi dziennie, nie
jest w
> stanie zapamietać, kto sie podpisał na papierku pół roku temu.
Ale może zeznać, że skoro na kwitku jest jego (kanara) podpis to oznacza,
że on wówczas legitymował tego gapowicza i twarz na pewno zgadzała się z
fotografią w dowodzie osobistym i to ów właściciel dowodu podpisał się na
kwitku. Może tak przekona sąd.
-
12. Data: 2006-07-31 22:25:57
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: " jb" <j...@W...gazeta.pl>
>
> Ale może zeznać, że skoro na kwitku jest jego (kanara) podpis to oznacza,
> że on wówczas legitymował tego gapowicza i twarz na pewno zgadzała się z
> fotografią w dowodzie osobistym i to ów właściciel dowodu podpisał się na
> kwitku. Może tak przekona sąd.
A wiesz, jak łatwo wymienic zdjęcie w starym dowodzie osobistym? I to tak, że
na pierwszy rzut oka nic nie widać?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2006-08-01 08:06:47
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: Lukas <l...@o...pl>
Myszkin napisał(a):
> 1) W 1996r. skradziono mi dowód osobisty.
Mojej żonie róznież, nie tyle co skradziono ale zgubiła. Oczywiście
zgłosilismy to na policję i do urzędu. Po 3-4 latach zaczeły przychodzić
wezwania do zapłaty od firmy windykacyjnej. Zebraliśmy papiery i
zanieśliśmy na policję, oni dołączyli to jako dowód i sąd umorzył sprawę.