-
1. Data: 2006-07-31 10:01:04
Temat: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: "Myszkin" <p...@w...pl>
1) W 1996r. skradziono mi dowód osobisty.
2) Od tamtej pory dostałem 2 czy 3 nakazy zapłaty za przejazdy bez
biletu, odwołałem się wysyłając zaświadczenie z Urzędu i na tym
się kończyło.
3) W tym roku dostałem 2 upomnienia od RENOMY, za niezapłacone
mantaty ze stycznia i poczatku lutego.
4) Po moim odwołaniu RENOMA zaprosiła mnie do siebie.
5) Mandaty były spisane na stary dowód z podróbką mojego podpisu.
6) Moje argumenty mieli gdzieś, straszyli, że udowodnią mi, że to
ja dostałem te mandaty konfrontacją z ich kanarami w sądzie, więc
radzą mi się dobrze zastanowić czy to nie ja jechałem.
Bezczelność, że szczęka opada!
7) Właśnie przyszedł sądowy nakaz zapłaty wraz z kosztami i
odbitką ksero tego mandatu, który rzekomo podpisałem.
8) Znając metody tej firmy, cieszącej się "zła sławą", choćby
mineło i 10 lat, nie trudno się domyślić, że w sądzie
potwierdzą, że to MNIE skasowali.
9) Chcę napisać odwołanie. Jak się przed takimi cwaniakami bronić?
Potraktowali mnie bardzo niekulturalnie, wyraźnie sugerując, że to
JA jechałem, a jeśli mi udowodnią konfrontacją z kanarami, że to
ja jechałem to konsekwencje dla mnie będą o RANY...
niewyobrażalne!!!!
-
2. Data: 2006-07-31 11:56:59
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: wombi <w...@n...pl>
Myszkin napisał(a):
> 1) W 1996r. skradziono mi dowód osobisty.
> 2) Od tamtej pory dostałem 2 czy 3 nakazy zapłaty za przejazdy bez
> biletu, odwołałem się wysyłając zaświadczenie z Urzędu i na tym
> się kończyło.
Podaj w jakich latach. Roszczenia z tytulu umowy przewozu przedawniaja
sie z uplywem 1 roku od momentu w ktorym przejazd nastapil lub mial
nastapic.
> 3) W tym roku dostałem 2 upomnienia od RENOMY, za niezapłacone
> mantaty ze stycznia i poczatku lutego.
> 4) Po moim odwołaniu RENOMA zaprosiła mnie do siebie.
> 5) Mandaty były spisane na stary dowód z podróbką mojego podpisu.
> 6) Moje argumenty mieli gdzieś, straszyli, że udowodnią mi, że to
> ja dostałem te mandaty konfrontacją z ich kanarami w sądzie, więc
> radzą mi się dobrze zastanowić czy to nie ja jechałem.
> Bezczelność, że szczęka opada!
> 7) Właśnie przyszedł sądowy nakaz zapłaty wraz z kosztami i
> odbitką ksero tego mandatu, który rzekomo podpisałem.
> 8) Znając metody tej firmy, cieszącej się "zła sławą", choćby
> mineło i 10 lat, nie trudno się domyślić, że w sądzie
> potwierdzą, że to MNIE skasowali.
> 9) Chcę napisać odwołanie. Jak się przed takimi cwaniakami bronić?
> Potraktowali mnie bardzo niekulturalnie, wyraźnie sugerując, że to
> JA jechałem, a jeśli mi udowodnią konfrontacją z kanarami, że to
> ja jechałem to konsekwencje dla mnie będą o RANY...
> niewyobrażalne!!!!
Przede wszystkim wnies zarzuty w terminie 14 dni od doreczenia dnia
doreczenia nakazu zaplaty.Przedstaw swoje argumenty sadowi a nie
RENOMIE.Dolacz wszystkie dowody czyli np. zaswiadczeie z Policji o
przyjeciu zgloszenia utraty dowodu osobistego. A w razie konieczniosci
wnies o przeprowadzenie dowodu z opinii bieglego grafologa :)
Najwazniejsze to abys zmiescil sie w tym 14 dniowym terminie!
-
3. Data: 2006-07-31 11:59:31
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> 7) Właśnie przyszedł sądowy nakaz zapłaty wraz z kosztami i
[...]
> 9) Chcę napisać odwołanie. Jak się przed takimi cwaniakami bronić?
A jaki masz termin odwołania na tym nakazie ?
--
Krzysiek, Krakow
-
4. Data: 2006-07-31 12:38:12
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: "Myszkin" <p...@w...pl>
KrzysiekPP napisał(a):
> > 7) Właśnie przyszedł sądowy nakaz zapłaty wraz z kosztami i
> [...]
> > 9) Chcę napisać odwołanie. Jak się przed takimi cwaniakami bronić?
>
> A jaki masz termin odwołania na tym nakazie ?
>
> --
> Krzysiek, Krakow
Termin 2 tygodnie. To są 2 mandaty z tego roku, ze stycznia i lutego.
Zastanawiam się jak sobie z nimi poradzić w przypadku gdyby ci
kanarzy próbowali kręcić przed sądem, że to mnie skasowali, że
mnie pamiętają bo znając metody tej firmy jest to wielce
prawdopodobne. Np z wysłanych mi wcześniej pogróżek wynika, że oni
mają ileś tam lat na ściągnięcie ze mnie tej kasy i choćby się
świat zawalił to od tego NIE ODSTĄPIĄ!
-
5. Data: 2006-07-31 12:50:51
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: "Myszkin" <p...@w...pl>
> A w razie konieczniosci
> wnies o przeprowadzenie dowodu z opinii bieglego grafologa :)
Mój podpis to banalnie prosta, krótka parafka, żadnych zawijasów.
Ktoś kto się posługuje moim starym dowodem podrobił ją. W zasadzie
każdy chyba byłby w stanie ją podrobić. Zastanawiam się co będzie
jeśli grafolog uzna, że to ja machnąłem tą parafkę? Kto wie czy
to nie będzie jakiś stronniczy grafolog na posyłki Renomy ?
-
6. Data: 2006-07-31 13:42:34
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Myszkin napisał(a) :
> Zastanawiam się co będzie
> jeśli grafolog uzna, że to ja machnąłem tą parafkę? Kto wie czy
> to nie będzie jakiś stronniczy grafolog na posyłki Renomy ?
Ech, wiesz co? Zacytuję mądrość ludową.
Jeśli wszyscy są przeciwko Tobie, to jest to zdrowy rozsądek.
Jeśli są w zmowie, to jest to paranoja :-D
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
Ale jak możesz strzelać do kobiet i dzieci?!
Łatwo - wolniej uciekają (C) by S.C.
-
7. Data: 2006-07-31 15:32:54
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> Zastanawiam się jak sobie z nimi poradzić w przypadku gdyby ci
> kanarzy próbowali kręcić przed sądem, że to mnie skasowali, że
> mnie pamiętają bo znając metody tej firmy jest to wielce
> prawdopodobne. Np z wysłanych mi wcześniej pogróżek wynika, że oni
Sąd moze uwierzyc im albo tobie. I niewiele na to poradzisz jesli będą
tak twierdzic. Albo moze udowodnisz, ze w dniu wystawienia opłaty
podwyzszonej nie było cię w miescie ...
--
Krzysiek, Krakow
-
8. Data: 2006-07-31 19:10:29
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Myszkin" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1154350251.380906.202350@75g2000cwc.googlegroup
s.com...
> Mój podpis to banalnie prosta, krótka parafka, żadnych zawijasów.
Ktoś kto się posługuje moim starym dowodem podrobił ją. W zasadzie
każdy chyba byłby w stanie ją podrobić. Zastanawiam się co będzie
jeśli grafolog uzna, że to ja machnąłem tą parafkę?
W takim przypadku opinia grafologa raczej będzie niejednoznaczna albo
wręcz napisze, że na podstawie takiego materiału nic nie można ustalić.
> Kto wie czy
to nie będzie jakiś stronniczy grafolog na posyłki Renomy ?
Biegłego powołuje sąd, wybierając go z oficjalnej listy. Strony nie mają
na to żadnego wpływu.
-
9. Data: 2006-07-31 19:29:53
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: " jb" <j...@W...gazeta.pl>
Oczywiście żaden kontroler, spisującuy po ok. 20 ludzi dziennie, nie jest w
stanie zapamietać, kto sie podpisał na papierku pół roku temu.
A jeśli będą twierdzic inaczej - należy wnieść o przeprowadzenie dowodu
potwierdzającego ich prawdomówność i świetną pamięć wzrokową.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2006-07-31 19:47:13
Temat: Re: Sądowy nakaz zapłaty.
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
jb napisał(a) :
> Oczywiście żaden kontroler, spisującuy po ok. 20 ludzi dziennie, nie jest w
> stanie zapamietać, kto sie podpisał na papierku pół roku temu.
Oczywiście.
> należy wnieść o przeprowadzenie dowodu
> potwierdzającego ich prawdomówność i świetną pamięć wzrokową.
ROTFL. Jak? Położyć 3 karty na stole, odkryć na 1 sekundę i za 10
minut zapytać co to były za karty? ;-)
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
Ale jak możesz strzelać do kobiet i dzieci?!
Łatwo - wolniej uciekają (C) by S.C.