-
11. Data: 2013-01-24 13:24:16
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: Olgierd <o...@g...com>
W dniu środa, 23 stycznia 2013 22:02:33 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> Wlasnośc spółdzielcza. Do roku 2007 spisywało się ją w formie pisemnej
> (bez notariusza). Ja mam wlasnie taki przypadek.
Jeśli jesteś tego pewien, nie zostaje Ci nic innego, jak przekonać do tego sąd.
Wystarcza, że jest młodszy referendarz, który nie wie, że "kiedyś było inaczej" i
żąda dokumentów "tak jak dziś".
A żeby nie było ryzyka: najsamprzód przedzwoń do sądu albo się przejdź (jeśli nie
masz za daleko), dopiero później ładuj na ten temat pismo.
--
Olgierd
wirtualna firma prawnicza http://LegeArtis.org.pl [reklama]
-
12. Data: 2013-01-25 19:26:34
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-01-23 17:45, Sebastian Biały wrote:
> "z podpisami notarialnie poświadczonymi".
> WTF?
Wyjasniło się. Od 2003 roku podpisy dwóch członków zarzadu, kilka
pieczątek, podpis radcy prawnego itp. rzeczy są niewystarczające bez
parafowania przez notariusza.
Mineło jakieś kilka tysięcy lat "rozwoju" prawa i techniki i dalej nie
potrafimy skutecznie zweryfikować czy Xiński podpisał? Żenada.
-
13. Data: 2013-01-25 19:44:05
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: spp <s...@g...pl>
W dniu 2013-01-25 19:26, Sebastian Biały pisze:
> On 2013-01-23 17:45, Sebastian Biały wrote:
>> "z podpisami notarialnie poświadczonymi".
>> WTF?
>
> Wyjasniło się. Od 2003 roku podpisy dwóch członków zarzadu, kilka
> pieczątek, podpis radcy prawnego itp. rzeczy są niewystarczające bez
> parafowania przez notariusza.
>
> Mineło jakieś kilka tysięcy lat "rozwoju" prawa i techniki i dalej nie
> potrafimy skutecznie zweryfikować czy Xiński podpisał? Żenada.
Tyle, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego - przecież nie chodzi o
weryfikację podpisu ale o sporządzenie dokumentu niezgodnego z wymaganiami.
--
spp
-
14. Data: 2013-01-25 19:46:50
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-01-25 19:44, spp wrote:
>> Mineło jakieś kilka tysięcy lat "rozwoju" prawa i techniki i dalej nie
>> potrafimy skutecznie zweryfikować czy Xiński podpisał? Żenada.
> Tyle, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego - przecież nie chodzi o
> weryfikację podpisu ale o sporządzenie dokumentu niezgodnego z wymaganiami.
A wymagania zostały zmienione albowiem ?
-
15. Data: 2013-01-25 19:55:15
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: spp <s...@g...pl>
W dniu 2013-01-25 19:46, Sebastian Biały pisze:
>>> Mineło jakieś kilka tysięcy lat "rozwoju" prawa i techniki i dalej nie
>>> potrafimy skutecznie zweryfikować czy Xiński podpisał? Żenada.
>
>> Tyle, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego - przecież nie chodzi o
>> weryfikację podpisu ale o sporządzenie dokumentu niezgodnego z
>> wymaganiami.
>
> A wymagania zostały zmienione albowiem ?
Wymagania zostały zmienione w 2003 r., dokument sporządzono w 2006 r.
BTW
Co to za mityczna 'nieodrębna własność spółdzielcza'?
--
spp
-
16. Data: 2013-01-25 20:03:08
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-01-25 19:55, spp wrote:
>>>> Mineło jakieś kilka tysięcy lat "rozwoju" prawa i techniki i dalej nie
>>>> potrafimy skutecznie zweryfikować czy Xiński podpisał? Żenada.
>>> Tyle, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego - przecież nie chodzi o
>>> weryfikację podpisu ale o sporządzenie dokumentu niezgodnego z
>>> wymaganiami.
>> A wymagania zostały zmienione albowiem ?
> Wymagania zostały zmienione w 2003 r.
Wcześniej było potrzebne mniej pieczątek.
>, dokument sporządzono w 2006 r.
Wymagania zostały zmienione bo kilka pieczatek i podpisów okazało się
nieskuteczne. Trzeba jeszcze *więcej* pieczątek i podpisów żeby wreszcie
było ważne. Chyba że przeoczyłem po co w 2003 był potrzebny notariusz
skoro w 2002 nie był.
> Co to za mityczna 'nieodrębna własność spółdzielcza'?
Spółdzielcza własnośc to nie to samo co odrębna własność.
-
17. Data: 2013-01-25 20:14:17
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: spp <s...@g...pl>
W dniu 2013-01-25 20:03, Sebastian Biały pisze:
>> Co to za mityczna 'nieodrębna własność spółdzielcza'?
>
> Spółdzielcza własnośc to nie to samo co odrębna własność.
Doskonale sobie z tego zdaję sprawę.
A może jednak nie wymyślono notariusza tylko pozbawiono spółdzielnie
przywilejów (do pewnego momentu wystarczała rzeczywiście zwykła umowa do
przekształcenia z lokatorskiego prawa na własnościowe a po zabraniu
spółdzielniom tego uprawnienia trzeba stosować się do przepisów Kodeksu
Cywilnego)? To chyba było jednak później niż 2006 r.
--
spp
-
18. Data: 2013-01-25 20:19:05
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-01-25 20:14, spp wrote:
> A może jednak nie wymyślono notariusza tylko pozbawiono spółdzielnie
> przywilejów (do pewnego momentu wystarczała rzeczywiście zwykła umowa do
> przekształcenia z lokatorskiego prawa na własnościowe a po zabraniu
> spółdzielniom tego uprawnienia trzeba stosować się do przepisów Kodeksu
> Cywilnego)? To chyba było jednak później niż 2006 r.
W 2007 skreslono kilka przepisów z ustawy spółdzielczej i wtedy trzeba
zawierać *akt* notarialny. Ale w opini sądu (przepisów nie szukałem) w
2003 tez była zmiana, że trzeba więcej pieczatek. O ile z 2007 rozumiem,
to ta z 2003 roku jest głupawą biurokratyzają w dodaku pokazującą wyrwę
w całej tej szopce.
-
19. Data: 2013-01-25 20:28:15
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: Olgierd <o...@g...com>
W dniu piątek, 25 stycznia 2013 20:19:05 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> W 2007 skreslono kilka przepisów z ustawy spółdzielczej i wtedy trzeba
> zawierać *akt* notarialny. Ale w opini sądu (przepisów nie szukałem) w
> 2003 tez była zmiana, że trzeba więcej pieczatek. O ile z 2007 rozumiem,
> to ta z 2003 roku jest głupawą biurokratyzają w dodaku pokazującą wyrwę
> w całej tej szopce.
Jak rozumiem masz na myśli notarialne poświadczenie podpisu. Owszem, akt notarialny
jest lepszy, ale owa "parafa" i tak jest lepsza, niż kartka papieru i maz
długopisami. Pamiętaj jednak, że mówimy o obrocie mieszkaniem (brzmi lepiej niż
"nieruchomość"), a więc o czymś, co większości ludzi wydaje się na tyle istotne, że
lepiej nie obudzić się w sytuacji "skąd ten mój podpis pod tym oświadczeniem?"
--
Olgierd
[reklama] internetowe doradztwo prawnicze http://LegeArtis.org.pl [/reklama]
-
20. Data: 2013-01-25 20:39:19
Temat: Re: Sąd wymaga poświadczenia podpisów
Od: spp <s...@g...pl>
W dniu 2013-01-25 20:28, Olgierd pisze:
> W dniu piątek, 25 stycznia 2013 20:19:05 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
>
>> W 2007 skreslono kilka przepisów z ustawy spółdzielczej i wtedy trzeba
>> zawierać *akt* notarialny. Ale w opini sądu (przepisów nie szukałem) w
>> 2003 tez była zmiana, że trzeba więcej pieczatek. O ile z 2007 rozumiem,
>> to ta z 2003 roku jest głupawą biurokratyzają w dodaku pokazującą wyrwę
>> w całej tej szopce.
>
> Jak rozumiem masz na myśli notarialne poświadczenie podpisu. Owszem, akt notarialny
jest lepszy, ale owa "parafa" i tak jest lepsza, niż kartka papieru i maz
długopisami. Pamiętaj jednak, że mówimy o obrocie mieszkaniem (brzmi lepiej niż
"nieruchomość"), a więc o czymś, co większości ludzi wydaje się na tyle istotne, że
lepiej nie obudzić się w sytuacji "skąd ten mój podpis pod tym oświadczeniem?"
Żeby było ciekawiej - wygląda na to że przywrócono możliwość
nienotarialnego sporządzenia takiej umowy (oczywiście dotyczy to
wyłącznie przekształcenia z lokatorskiego na własnościowe prawo) i
wszystkie umowy zawarte w ten sposób po 2007 r. zachowują ważność.
Rzeczywiście nie wiem jakie to zmiany zaszły w 2003 r. że podpisy
musiały być poświadczone. :(
--
spp