-
1. Data: 2004-01-25 13:34:30
Temat: Sad pracy, wyrok, klauzula, komornik i co dalej?
Od: "Michal Zurawski" <m...@a...waw.pl>
Witam.
W roku 2000 bylem pracwnikeim pewnej poznanskiej sp. z o.o. (jestem
mieszkancem Warszawy). Pracodawca nei zaplacil naleznego mi wynagrodzenia.
Zalozylem mu wiec sprawe w warszwskim sadzie, ktora to sprawe wygralem. W
miedzyczasie dowiedzialem sie, ze b. pracodowaca ukrywa sie na ternie kraju,
a niewykluczone ze jest ju moze za granica. Wyrok sie uprawomocnil po czym
otrzymal klauzule wykonalnosci. Wyslalem go wiec do odpowiednego komornika w
Poznnaniu, ktory stwierdzil, ze firma pod danym adresem nie istnieje i nie
ma mozliwosci sciagniecia wierzytelnosci, a co za tym dzie sprawe umorzyl,
zas papiery wrocily do mnie.
Mojeptanie jest nastepujace? Co teraz powienienem zrobic? Z jednej strony
slyszalem aby dac sie do Funduszu Gwarantowanych Swiadczen pracowniczych, a
z drugiej zeby co 2 miesiace gnebic adwokata kolejnymi papierami i tak az
przez 10 lat, kiedy to nastapi przedawnienie. W FGSP uslyszalem, ze jesli
firma nie upadla lub nie oglosila bankructwa w ciagu pol roku od rozwiazania
ze mna umowy, to nei naleza mi sie zadne pieniadze. Ja zas nawet nie wiem
jaki jest obecny status spolki..
Co zatem powienienem zrobic? Do kogo sie udac, zeby sprawe poprowadzic
dalej?
Pozdraiwam
Michal Zuawski
-
2. Data: 2004-01-25 13:42:53
Temat: Re: Sad pracy, wyrok, klauzula, komornik i co dalej?
Od: "R De" <s...@p...onet.pl>
Ja bym zaczął od złożenia skargi na czynności komornicze, i jednocześnie
zwrócił się do prokuratury o ustalenie miejsca pobytu byłego pracodawcy. W
obu wypadkach potrzebny Ci będzie oryginał wyroku, ale tylko do wglądu.
Poza tym, komornik w poznaniu może - choć nie musi - być jak większość
urzędników w naszym kochanym kraju, i dla tego musisz niestety pilnować
wszystkiego sam.
Powodzenia.
-
3. Data: 2004-01-25 13:49:36
Temat: Re: Sad pracy, wyrok, klauzula, komornik i co dalej?
Od: "Michal Zurawski" <m...@a...waw.pl>
Użytkownik "R De" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bv0h4t$apj$1@news.onet.pl...
> Ja bym zaczął od złożenia skargi na czynności komornicze, i jednocześnie
> zwrócił się do prokuratury o ustalenie miejsca pobytu byłego pracodawcy. W
> obu wypadkach potrzebny Ci będzie oryginał wyroku, ale tylko do wglądu.
> Poza tym, komornik w poznaniu może - choć nie musi - być jak większość
> urzędników w naszym kochanym kraju, i dla tego musisz niestety pilnować
> wszystkiego sam.
> Powodzenia.
>
Nie ukrywam, ze sprawy sadowe sa mi zuplenie obce, w zwaizku z czym bardzo
prosilbym o podpowiedz w jaki sposob powienienem zwrocic sie do prokuratury
oraz co mi da zlozenie skargi na czynnosci komornicze (zrobili cos zle?)
Pozdrawiam
Michal Zurawski
-
4. Data: 2004-01-25 15:31:08
Temat: Re: Sad pracy, wyrok, klauzula, komornik i co dalej?
Od: "R De" <s...@p...onet.pl>
Zajął się sprawą mało efektywnie - inaczej olał temat, bo pewnie mało było
do odebrania. Generalnie komornik może się zwrócić do policji o ustalenie
miejsca pobytu dłużnika, a ten to zostawił sobie a muzom.
Do prokuratury napisz pismo, o celowym unikaniu spełnienia świadczenia,
nakazanego prawomocnym wyrokiem sądu. Tak to się chyba nazywa. Znajdą
gościa. Mojego znaleźli i już pierdzi w pasiak.
-
5. Data: 2004-01-25 17:55:53
Temat: Re: Sad pracy, wyrok, klauzula, komornik i co dalej?
Od: "INFOBROK biuro" <b...@i...k1.pl>
Skarga na czynności komornika nie wiele pomoże, komornik mimo tego, że jest
organem sądu działa na własny rachunek i jeżeli twierdzi, że spółki nie ma
to jest szansa, że umożył bo spółki faktycznie nie ma.
Temat jest trudny. Jest możliwość doniesienia do prokuratury o popełnieniu
przestępstwa ale należało by znać więcej szczegułów i przynajmniej adres
członków zarządu. Widzę to czarno.
Powodzenia Ryszard
Użytkownik "Michal Zurawski" <m...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:bv0gkt$18tm$1@mamut.aster.pl...
> Witam.
>
> W roku 2000 bylem pracwnikeim pewnej poznanskiej sp. z o.o. (jestem
> mieszkancem Warszawy). Pracodawca nei zaplacil naleznego mi wynagrodzenia.
> Zalozylem mu wiec sprawe w warszwskim sadzie, ktora to sprawe wygralem. W
> miedzyczasie dowiedzialem sie, ze b. pracodowaca ukrywa sie na ternie
kraju,
> a niewykluczone ze jest ju moze za granica. Wyrok sie uprawomocnil po czym
> otrzymal klauzule wykonalnosci. Wyslalem go wiec do odpowiednego komornika
w
> Poznnaniu, ktory stwierdzil, ze firma pod danym adresem nie istnieje i nie
> ma mozliwosci sciagniecia wierzytelnosci, a co za tym dzie sprawe umorzyl,
> zas papiery wrocily do mnie.
>
> Mojeptanie jest nastepujace? Co teraz powienienem zrobic? Z jednej strony
> slyszalem aby dac sie do Funduszu Gwarantowanych Swiadczen pracowniczych,
a
> z drugiej zeby co 2 miesiace gnebic adwokata kolejnymi papierami i tak az
> przez 10 lat, kiedy to nastapi przedawnienie. W FGSP uslyszalem, ze jesli
> firma nie upadla lub nie oglosila bankructwa w ciagu pol roku od
rozwiazania
> ze mna umowy, to nei naleza mi sie zadne pieniadze. Ja zas nawet nie wiem
> jaki jest obecny status spolki..
>
> Co zatem powienienem zrobic? Do kogo sie udac, zeby sprawe poprowadzic
> dalej?
>
> Pozdraiwam
> Michal Zuawski
>
>