eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 31. Data: 2005-03-16 01:09:39
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Mithos wrote:
    > Użytkownik mixer napisał:
    >
    >> Czyzby? Jakich? Nie mam prawa oskarzyc nieuczciwego pracodawce o
    >> naduzycia wobec pracownika? Oczywistych naduzyc?
    >
    >
    > Masz jakies dowody na to ?

    Post hochsztaplera Piaskowskiego jest dowodem NADUZYCIA. Sam przyznaje
    ze wywala z pracy a pozniej pyta czy aby bylo to legalne.


    >> No to do sadu mnie... Zobaczymy czy jest to jedyna pracownica tak
    >> potraktowana. I z pewnoscia potencjalni klienci beda zainteresowani
    >> wewnetrznymi informacjami klienta maglowanymi publicznie. Powodzenia.
    >
    >
    > Ja bym tak dla zasady podal Cie do sadu na jego miejscu.

    Co mialoby byc szkoda tego hochsztaplera?


  • 32. Data: 2005-03-16 01:35:21
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Massai wrote:
    > Mithos wrote:
    >
    >
    >>Użytkownik mixer napisał:
    >>
    >>
    >>>Czyzby? Jakich? Nie mam prawa oskarzyc nieuczciwego pracodawce o
    >>>naduzycia wobec pracownika? Oczywistych naduzyc?
    >>
    >>Masz jakies dowody na to ?
    >
    >
    > Pewnie nie ma. Kolejna ofiara "parszywych kapitalistów".
    >
    >
    >>
    >>>No to do sadu mnie... Zobaczymy czy jest to jedyna pracownica tak
    >>>potraktowana. I z pewnoscia potencjalni klienci beda zainteresowani
    >>>wewnetrznymi informacjami klienta maglowanymi publicznie.
    >>>Powodzenia.
    >>
    >>Ja bym tak dla zasady podal Cie do sadu na jego miejscu.
    >
    >
    > Ja nawet 10 sekund bym się nie zastanawiał.

    A ja bym sie zastanawiala. Bo siec to nie jest prywatny folwark jakiegos
    ciecia z Poznania i nie jemu rozstawiac po katach internautow.



    > Misiu puszysty (to do pana Mixera) - sądy często gęsto traktuja usenet
    > jak środek masowego przekazu, taki jak prasa czy telewizja.


    I co z tego? Sprawa opiera sie o to czy Piaskowski moze byc krytykowany
    jako oglaszajacy sie w sieci biznesmen.


    > Bez dowodów, a precyzyjnie wyroku, za takie teksty gość może cię ścigać
    > o odszkodowanie


    Przepraszam, wyroku w jakiej sprawie? Bycia kretaczem? To nie jest
    nielegalne, wiec wyroku byc nie moze.
    A jezeli nawet, to niektorzy kryminalisci tez nie maja wyrokow, ot taki
    Adolf Hitler, czy papiez Pius 12.


    > z tytułu utraconych zysków - wystarczy ze przedstawi
    > jednego "omalże" klienta, który stwierdzi, że nie kupił od niego czegoś
    > za 10 milionów złotych, bo przeczytał na usenecie to co napisałeś.

    ROFTL

    O wolnym rynku slyszales? Jezeli jest sie kretaczem i publicznie to
    oglasza w sieci, to NALEZY TRACIC klientow.



    > I bedziesz musiał zapłacić.
    > Do tego dojdzie odszkodowanie za naruszenie dóbr osobistych, publiczne
    > szkalowanie... Ale się urządziłeś...

    Gluptasku, o wolnosci wypowiedzi nie slyszales. Ten hochsztapler to nie
    jakas biedna emerytka, a biznesmen samodzielnie oglaszajacy sie w sieci.




    > Niemożliwe?
    > Już 4 lata temu była sprawa studenta, który w usenecie, a precyzyjnie
    > na grupie "wewnętrznej" ambasady Izraela, pozwolił sobie m.in. na
    > negowanie holocaustu. A ponieważ to w Polsce karalne - dostał wyrok.
    > wprawdzie w zawiasach, ale dostał. Znam sprawę z pierwszej ręki - ode
    > mnie z rodziny był jeden ze świadków, administrator sieci z której ten
    > mądrala się produkował.

    A czego oczekujesz od "sedziow" mianowanych przez magistra ktorego
    ojciec zmienil nazwisko ze Zbigniew Stolzman na Zbigniew Kwasniewski?
    Niedawno pewnien lysy czlowiek z duzymi uszami (i obrzezanym czlonkiem
    na dodatek) zostal skazany za nazwanie pewnego starca z Watykanu... hmm,
    starcem. Kadzy skorumowany uklad polityczny potrzebuje listka figowego w
    postaci dyspoozycyjnych sedziow.



    >
    > Panie Rafale, proszę się nawet nie zastanawiać i pozwać oszczercę.


    A co jest oszczerstwem?


    >
    > Co do meritum.
    > Adwokat będzie Pana słono kosztował, a w sprawach przed sądem pracy
    > zasądzane są raczej niskie koszty... Lepiej poszukac radcy prawnego,
    > oni cenią się ciut niżej, poza tym większa szansa na znalezienie speca
    > od prawa pracy w tej profesji. Adwokaci rzadko się w to bawią, za mało
    > dochodowe.
    >
    > Zresztą - zwolniona domaga się uznania bezskuteczności wypowiedzenia?
    > Na jakiej podstawie?
    >

    Domysl sie.


  • 33. Data: 2005-03-16 01:39:10
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Piaskowski, Rafal wrote:
    >>Wa?ne jest co zosta?o wpisane jako powód wypowiedzenia. W naszym
    >>dziwnym kraju pracodawca nie mo?e zwolniae pracownika ot tak sobie.
    >>Bardzo ?liskie jest zazwyczaj zwalnianie za "przewiny" - cz?sto
    >>dochodzi do dyskusji, o to czy by?y wcze?niej ostrze?enia, czy
    >>zastosowano regulaminowe kary, nagany itp.
    >
    > Wpisa?em rzeczywisty powód czyli brak dyscypliny pracy.

    Nagle sie obudziles hochsztaplerze? A do tego czasu wszystko bylo jak w
    basni... Ot tak nagle bez powodu "kurwa" zrobila sie arogancka do jasnie
    pana biznesmena Piaskowskiego.


    >
    >
    >>Dlatego cz?sto osoba, która nabroi?a, jest zwalniana z winy zak?adu
    >>pracy, "likwidacja miejsca pracy" itp.
    >
    > No tak nie wiedzia?em.
    >
    > Pozdr.
    > Rafa? Piaskowski.
    >

    To teraz wiesz Piaskowski. Tylko nie spij z reka w nocniku, bo
    przebudzenie moze byc nieprzyjemne kiedy spraw sie wyda.


  • 34. Data: 2005-03-16 01:41:51
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Piaskowski, Rafal wrote:
    >>Po latach pracy? Mamy w to uwierzyc? Pracownica byla cudowna kiedy ja
    >>zatrudniales, a pozniej byla raptem niedobra. Czy czegos nam
    >>tutaj nie
    >>powiedzialas? Co sie stalo pomiedzy tymi ramkami? Zadales
    >>seksu za darmo?
    >
    > Dlaczego mnie obrazasz? Napisalem gdzies, ze po latach pracy?? Pracowala
    > od 15 grudnia - strasznie dlugo, umowa jej sie konczy w lipcu. Jest o co
    > walczyc. Czy w tym kraju pracodawca nie moze byc niezadowolony z pracy
    > danego pracownika?
    >
    > Pozdr.
    > Rafal Piaskowski.
    >


    To co napisales na samym poczatku stawia ciebie Piaskowski w swietle
    hochsztaplera. Poznanski biznesmen ze sloma w butach. Nie stac sie na
    pracownikow, to ich nie wynajmuj. Licz sie z tym ze kazdy kij ma dwa konce.


  • 35. Data: 2005-03-16 01:43:25
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    diana wrote:

    [cos tam duzo napisala]


    czy to ciebie zwolnił?


  • 36. Data: 2005-03-16 01:53:56
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Otto Falkenstein wrote:
    > mixer napisał(a):
    >
    >>
    >> Czyzby? Jakich? Nie mam prawa oskarzyc nieuczciwego pracodawce o
    >> naduzycia wobec pracownika? Oczywistych naduzyc? Pracodawce
    >> oglaszajcego sie PUBLICZNIE w sieci?
    >
    >
    > A masz jakiekolwiek dowody na to?


    Na co? Na to ze jest kretaczem? Jego posty sa dowodem

    > Które mógłbyś przedstawić w sądzie,
    > gdy zostaniesz oskarżony

    Dowdoy to przedstawia oskarzenie. My wyrazamy opinie o osobie
    dzialajacej publicznie chroniona jako wolnosc wypowiedzi.


    > o publiczne pomówienie i pozwany o
    > odszkodowanie?

    ROTFL Jakie pomowienie? Kretacz to pomowienie? Gdzie konczyles prawo?
    Odcinajac kupony z Gazety Wyborczej?


    > Prawo do ochrony dobrego imienia także jest prawem
    > konstytucyjnie chronionym.

    Dobre imie to ma moja suczka. Biznesmen z Poznania musi na nie
    zapracowac. Wlasnie to zrobil ujawniajac w swoich postach.


    >
    >> No to do sadu mnie... Zobaczymy czy jest to jedyna pracownica tak
    >> potraktowana. I z pewnoscia potencjalni klienci beda zainteresowani
    >> wewnetrznymi informacjami klienta maglowanymi publicznie. Powodzenia.
    >
    >
    > A wiesz, ze jeżeli to okaże się nieprawdą,


    Nieprawda co? Ze jest kretaczem? Przeciez to Piaskowski sam napisal.



    > a potencjalni klienci z tego
    > powody nie kupią u niego to ty będziesz musiał za to zapłacić?

    ROTFL

    I pewnie Piaskowski zechce te durna "teorie" testowac na koszt wlasny?



    > Naruszyłeś konstytucyjne prawo do ochrony dobrego imienia dzieciaku. I
    > nie myśl, że to, że siedzisz w Jersey City, NJ daje ci jakiekolwiek
    > większe prawa, o immunitecie nie wspominajac.


    Zaprzeczasz sam sobie Otto. Osoba publiczna, czyli samodzielnie
    oglaszajacy sie biznesmen z Poznania nie podlega ochronie jako osoba
    publiczna.






  • 37. Data: 2005-03-16 01:56:56
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Massai wrote:
    > Otto Falkenstein wrote:
    >
    >
    >>Massai napisał(a):
    >>
    >>>z ciekawości, skąd ten wniosek? Znaczy że nadaje z Nowego Jorku?
    >>>Pytam bo nic w nagłówkach tego nie sugeruje, ani nntp, ani
    >>>referery...
    >>>
    >>
    >>IP 141.153.190.57 to Verizon.net z Jersey City, NJ
    >>Poza tym jakby nadwał z Polski to raczej nie wstałby o 4.30 rano,
    >>żeby wysłać tyle postów :-)
    >
    >
    > hyh, muszę zmienić sprawdzajkę, wywaliło mi tylko że to EU...
    >
    >


    Jezeli to nie proxy, to tym gorzej dla Piaskowskiego:
    http://www.eff.org/legal/cases/RIAA_v_Verizon/


  • 38. Data: 2005-03-16 02:00:14
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Artur M. Piwko wrote:
    > In the darkest hour on Tue, 15 Mar 2005 04:26:40 GMT,
    > mixer <c...@w...pl> screamed:
    >
    >>Czyzby? Jakich? Nie mam prawa oskarzyc nieuczciwego pracodawce o
    >>naduzycia wobec pracownika?
    >
    >
    > Jakich naduzyc? Gdzie to wyczytales?

    Zwalnia pracownice, nie wie dokladnie za co, a dopiero na koniec pyta
    czy to legalne.


    >
    >
    >>Oczywistych naduzyc?
    >
    >
    > Pytanie jak wyzej? Gdzie dowody?


    Dowodem jest post, arytyka nie wymaga dowodow.


    >
    >
    >>Pracodawce oglaszajcego
    >>sie PUBLICZNIE w sieci?
    >>
    >
    >
    > Oglaszajacego swoj problem z ordynarnym pracownikiem.

    Tak mowi Piaskowski. Skoro Piaskowski juz na poczatek ujawnia naduzycie,
    to jak mu mozna wierzyc?


    >
    >
    >>No to do sadu mnie... Zobaczymy czy jest to jedyna pracownica tak
    >>potraktowana. I z pewnoscia potencjalni klienci beda zainteresowani
    >>wewnetrznymi informacjami klienta maglowanymi publicznie. Powodzenia.
    >>
    >
    >
    > Pracownicy to nie swiete krowy - pracodawca ma prawo zwolnic pracownika.
    >
    >
    > Artur
    >

    Jezeli sa powody, to jak najbardziej. To co Piaskowski napisal to zwykle
    kretactwo.


  • 39. Data: 2005-03-16 02:03:15
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Piaskowski, Rafal wrote:
    >>Oczywiscie jestes zdania ze od razu kazdy pracownik to gnoj
    >>korego mozna
    >>zgwalcic kiedy sie chce.
    >>
    >>
    >>Dobrze ze ujawniasz kim naprawde jestes:
    >>
    >>Rafal Piaskowski
    >>
    >>DomData Sp. z o.o.
    >>
    >>ul. Strzeszyn'ska 73/75
    >>
    >>60-479 Poznan'
    >>
    >>Tel.: +48 (61) 8497 000
    >>
    >>Fax: +48 (61) 8497 009
    >>
    >>h...@d...com
    >>
    >>http://www.domdata.com
    >>
    >>UWAGA KRETACZ!
    >>
    >>A dla angielskojezycznych archiwow grup ten mily prezent:
    >>
    >>BEWARE: RAFAL PIASKOWSKI is a FRAUDSTER and his DomData is a RACKET!
    >>Stay clear from him and his business.
    >
    > Adwokaci firmy, której dane tutaj przytoczyles oczywiscie juz zajeli sie
    > sprawa.

    Slusznie. Gnac krytykow!


    > Tak na marginesie czlowieku, to jest firma w której jestem
    > pracownikiem a która publicznie pomówiles i bedziesz odpowiadal za to w
    > sadzie.
    >
    > Rafal Piaskowski.
    >

    Czy wiesz Piaskowski co to jest pomowienie? Czy wiesz co to znaczy
    racket? Jezeli nie, to wydawaj poieniadze na pozyteczniejsze rzeczy.



  • 40. Data: 2005-03-16 02:14:30
    Temat: Re: Sąd Pracy - potrzebny adwokat z Poznania
    Od: diana <p...@h...com>

    Massai wrote:
    > Piaskowski, Rafal wrote:
    >
    >
    >>>Oczywiscie jestes zdania ze od razu kazdy pracownik to gnoj
    >>>korego mozna
    >>>zgwalcic kiedy sie chce.
    >>>
    >>>
    >>>Dobrze ze ujawniasz kim naprawde jestes:
    >>>
    >>>Rafal Piaskowski
    >>>
    >>>DomData Sp. z o.o.
    >>>
    >>>ul. Strzeszyn'ska 73/75
    >>>
    >>>60-479 Poznan'
    >>>
    >>>Tel.: +48 (61) 8497 000
    >>>
    >>>Fax: +48 (61) 8497 009
    >>>
    >>>h...@d...com
    >>>
    >>>http://www.domdata.com
    >>>
    >>>UWAGA KRETACZ!
    >>>
    >>>A dla angielskojezycznych archiwow grup ten mily prezent:
    >>>
    >>>BEWARE: RAFAL PIASKOWSKI is a FRAUDSTER and his DomData is a RACKET!
    >>>Stay clear from him and his business.
    >>
    >>Adwokaci firmy, której dane tutaj przytoczyles oczywiscie juz zajeli
    >>sie sprawa. Tak na marginesie czlowieku, to jest firma w której jestem
    >>pracownikiem a która publicznie pomówiles i bedziesz odpowiadal za to
    >>w sadzie.
    >>
    >
    >
    > Pozwijcie go przed sądem w Stanach ;-)
    > Ło jezu, ależ to będą koszty... i jakie odszkodowanie ;-) nie to co u
    > nas, te marne paręnaście tysięcy ;-)
    >


    :-))))

    Tutaj dla Piaskowskiego pare wskazowek rozreklamowania swojej firmy w
    internecie:

    http://www.alitaliasucks.com/

    http://www.paypalsucks.com/

    http://www.homedepotsucks.com/

    http://www.clearchannelsucks.org/

    I najlepsze:

    http://www.fuckmicrosoft.com/


    Ciekawe jak by wygladala strona

    Piaskowskisucks.com

    albo

    Piaskowski-to-idiota.com


    Pomysl o tym Piaskowski...


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1