-
1. Data: 2004-11-20 18:06:59
Temat: Sad Grodzki
Od: "Butcher" <b...@g...pl>
Witam! Mam kilka pytan.
1) Kto moze zalozyc (i komu) sprawe w sadzie grodzkim? (chodzi o naruszenie
Art. 51 KC, sasiedzi ciagle sie skarza i przysylaja policje o rzekoma
glosnosc w moim mieszkaniu, policja ciagle zwraca uwage i straszy sprawa w
grodzkim)
2) Ile kosztuje zalozenie sprawy w grodzkim?
3) Ile moze ciagnac sie taka sprawa, jaki moze byc wymiar kary (Art. 51 KC)
i konsekwencje ukarania (jakies wpisy w papiery?)
4) Czy mam obowiazek wpuscic policje do chaty? Jesli nawet wiadomo, ze ktos
jest w domu, bo swiatla sie pala i slychac jakies glosy ze srodka to czy
musze wpuszczac policje, a jesli nie wpuszcze to czy moge miec z tego powodu
jakies dodatkowe nieprzyjemnosci?
5) Czy policja, jesli juz wtargnie do domu (bo przypadkowo ktos ich spusci
;] ) ma prawo mnie wylegitymowac i spisac?
Z gory dzieki za wszelka pomoc!
Butcher
-
2. Data: 2004-11-20 19:22:41
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Butcher" <b...@g...pl> napisał w
wiadomości news:cno12a$pho$1@opal.icpnet.pl...
> 1) Kto moze zalozyc (i komu) sprawe w sadzie grodzkim? (chodzi o
naruszenie
> Art. 51 KC, sasiedzi ciagle sie skarza i przysylaja policje o rzekoma
> glosnosc w moim mieszkaniu, policja ciagle zwraca uwage i straszy sprawa w
> grodzkim)
Policja raczej straszy w kontekście odpowiedzialności za wykroczenie. Czemu
kodeks cywilny?
> 2) Ile kosztuje zalozenie sprawy w grodzkim?
Nic.
> 3) Ile moze ciagnac sie taka sprawa, jaki moze byc wymiar kary (Art. 51
KC)
> i konsekwencje ukarania (jakies wpisy w papiery?)
Aha, nie kc, a kw - kodeks wykroczeń. Konsekwencje są takie, że grzywnę
trzeba zapłacić.
> 4) Czy mam obowiazek wpuscic policje do chaty? Jesli nawet wiadomo, ze
ktos
> jest w domu, bo swiatla sie pala i slychac jakies glosy ze srodka to czy
> musze wpuszczac policje, a jesli nie wpuszcze to czy moge miec z tego
powodu
> jakies dodatkowe nieprzyjemnosci?
No, raczej tak. Jak im otworzysz, to zgodnie z art. 41 kpow mogą Cię
pouczyć. Albo mandat za 20 zł nałożyć. Jak nie otworzysz, to nawet im szansy
nie dajesz. Spotkanie przed sądem raczej pewne. A Sąd za lecenie w kulki z
organem, to sięga po te kary z górnej półeczki.
> 5) Czy policja, jesli juz wtargnie do domu (bo przypadkowo ktos ich spusci
> ;] ) ma prawo mnie wylegitymowac i spisac?
Ba, nawet mają prawo zatrzymać jako sprawcę wykroczenia, jeśli inaczej nie
będzie można ustalić Twojej tożsamości.Choć to raczej mało prawdopodobne,
ale jednak się zdarza.
-
3. Data: 2004-11-20 19:49:36
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
>>Art. 51 KC, sasiedzi ciagle sie skarza i przysylaja policje o rzekoma
>>glosnosc w moim mieszkaniu, policja ciagle zwraca uwage i straszy sprawa w
>>grodzkim)
>
>
> Policja raczej straszy w kontekście odpowiedzialności za wykroczenie. Czemu
> kodeks cywilny?
Chyba mu się pomieszało z KW.
51 KW to właśnie ogólnie 'zakłócanie spokoju', o ile dobrze pamiętam :)
-
4. Data: 2004-11-20 19:54:51
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <cno66j$kgq$1@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
> pouczyć. Albo mandat za 20 zł nałożyć. Jak nie otworzysz, to nawet im szansy
Mi się obiło o uszy, że 200zł, ale to z prasy jest więc nie wiem jak
wiarygodne.
Renata
-
5. Data: 2004-11-20 19:55:55
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cno66j$kgq$1@inews.gazeta.pl...
> No, raczej tak. Jak im otworzysz, to zgodnie z art. 41 kpow mogą Cię
> pouczyć. Albo mandat za 20 zł nałożyć.
Albo zastrzelić, jak tych dwóch chłopaków, którzy im się nie zatrzymali w
Poznaniu, chyba że strzelisz pierwszy w obronie własnego życia.
> Jak nie otworzysz, to nawet im szansy nie dajesz. Spotkanie przed sądem
raczej pewne.
> A Sąd za lecenie w kulki z
> organem, to sięga po te kary z górnej półeczki.
Np. kara śmierci dla niewinnej dziewczyny, która sprzedawała gofry na
Juvenaliach w Łodzi i ochroniarza za to, że znaleźli się pomiędzy zbuntowaną
młodzieżą, która dosyć już ma tego ciągłego kanciarstwa i afer SLD. Wyrok na
postrach wykonał "dzielny policjant - prawa ręka sądu". Nie chcę już nudzić,
ale proszę pamiętać o wyroku śmierci na księdza Jerzego za mówienie prawdy
na kazaniach o niesprawiedliwości w Polsce, wykonanym przez policjantów z
SB.
Lepiej przyciszyć to disco, albo jeżeli pan jest cicho, a ci sąsiedzi
naprawdę pomawiają pana z czystej ludzkiej komunistycznej złośliwości rodem
z SLD (te przypadki patologiczne nie są mi obce), to radzę ściągnąć do
pomocy oddział Marines US Army, bo z niektórymi policjantami nie da się
wygrać ani grzecznymi słowami, ani gołymi rękami nawet gdy jest się
niewinnym.
Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
6. Data: 2004-11-20 20:54:30
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cno7nd$buv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ...
> Nie chcę już nudzić,
> ...
Chwała Bogu, ze choć dostrzegasz to, ze się nudny robisz.
-
7. Data: 2004-11-20 21:42:27
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: "Butcher" <b...@g...pl>
Sorry, faktycznie pomieszaly mi sie kodeksy - chodzi o KW.
-
8. Data: 2004-11-20 22:11:21
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cnoed9$njc$1@inews.gazeta.pl...
> Chwała Bogu, ze choć dostrzegasz to, ze się nudny robisz.
>
Prawo jest dla mnie nudne i niesprawiedliwe. To chciałem oznajmić.
Szczerze muszę powiedzieć, że dużo nudniejsze niż informatyka, czy fizyka.
Nie ma w nim wielu nowości, brak dynamicznego rozwoju. Jedynie czasami nowe
fragmenty zapisów (np. o zakazie wpuszczania gołębi na portret i pomnik
Lenina), potem powroty do starego i tak dalej jak na huśtawce.
To jest oczywiście moja subiektywna opinia.
Nic dziwnego, że mój były szkolny kolega prokurator z żalu, że wybrał taki
kierunek studiów i z nudów rozpił się, potrącił kogoś na pasach w stanie
wskazującym, przedstawił sę innym nazwiskiem - szkolnej "ofiary losu", po
czym założył sobie księgarnię. Zawsze był pełen energii i dowcipu. To prawo
go chyba dobiło.
Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
9. Data: 2004-11-20 22:37:37
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: Lukasz <s...@f...onet.pl>
Witam,
W liscie datowanym 20-11-2004 <mid:cnoffb$15b$1@atlantis.news.tpi.pl>
Ph.D.(g...@t...pl)napisal(a):
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:cnoed9$njc$1@inews.gazeta.pl...
>> Chwała Bogu, ze choć dostrzegasz to, ze się nudny robisz.
>>
> [...]
Miales juz chyba nie nudzic...
--
Pozdrawiam,
Lukasz mailto:s...@f...onet.pl
Zalaczniki:
1) <none>
-
10. Data: 2004-11-20 22:50:55
Temat: Re: Sad Grodzki
Od: "Grzechu" <t...@g...pl>
> 1) Kto moze zalozyc (i komu) sprawe w sadzie grodzkim?
To nie KC - Kodeks Cywilny tylko KW - Kodeks Wykroczen. Sprawe kieruje
Policja o ile sasiedzi zloza zawiadomienie oficjalne na komisariacie (zgodza
sie byc swiadkami w sprawie). Jesli tego nie zrobia a policja bedzie slyszec
halas po 22 to teoretycznie moze przeciwko Tobie wniesc wniosek o ukaranie
do Sadu Rejonowego Wydzialu Grodzkiego ale raczej sie to nie zdarza. Co
najwyzej przyjda, zadzwonia do drzwi, poucza lub ukaza mandatem.
> 2) Ile kosztuje zalozenie sprawy w grodzkim?
Zlozenie sprawy nie kosztuje nic gdyz jest to sad powszechny. Jednak jesli
przegrasz sprawe to sad oprocz nalozonej grzywny, ograniczenia wolnosci lub
kary aresztu moze obciazyc cie kosztami postepowania (niekiedy wiekszymi niz
grzywna)
> 3) Ile moze ciagnac sie taka sprawa, jaki moze byc wymiar kary
Taka sprawa w sadzie rozpocznie sie prawdopodobnie po roku od momentu kiedy
zostaniesz wezwany pisemnie na Komisariat Policji i zostana ci postawione
zarzuty do ktorych musisz sie ustosunkowac. Niekoniecznie jednak postawienie
zarzutu wiaze sie ze skierowaniem sprawy do sadu. Policja nie musi tego
zrobic, bo np. powiesz takie madrosci, ze nie bedzie mozna ci udowodnic, ze
zaklocasz cisze zlosliwie, a tylko to jest podstawa ukarania - OBWINIONY
MUSI ZAKLOCAC CISZE ZLOSLIWIE i trzeba mu to udowodnic. Przypadkowe
zaklocanie nie nadaje sie do sadu, chociaz oczywiscie policja ma prawo
wyslac wniosek o ukaranie, ale mozesz wowczas bronic sie przed sadem. Jezeli
zapadnie wyrok niekorzystny dla Ciebie (na pierwszym lub drugim posiedzeniu)
to masz prawo sie odwolac do Sadu Okregowego. Przed tym sadem rozstrzygane
bedzie jednak jedynie to, czy Sad I instancji prawidlowo podciagnal stan
faktyczny pod przepisy prawne. Przed Sadem Okregowym nie mozesz juz
udowadniac, ze robiles cos niezlosliwie itd. Tam nie liczy sie stan
faktyczny a stan prawny i z reguly dlatego podtrzymywany jest wyrok I
instancji.Post. w sprawie o wykroczenia toczy sie w dwoch instancjach. Nie
mozesz wiec odwolywac sie juz od wyroku Sadu Okregowego.
> i konsekwencje ukarania (jakies wpisy w papiery?)
Przez dwa lata jestes w rejestrze sadowym, ze byles ukarany o zaklocanie
ciszy. Wykroczenie jednak nie ciagnie za soba zadnych powazniejszych
konsekwencji. Z reguly poprostu placisz zasadzona grzywne.
> 4) Czy mam obowiazek wpuscic policje do chaty?
Tylko nakaz prokuratorski pozwala policji wejsc do Twojego mieszkania. Nie
musisz im otwierac ani wogole wychodzic nawet jak masz wlaczone swiatlo itp.
Czasami policja moze wejsc bez nakazu, jezeli ma uzasadnione popelnienie
przestepstwa, w gre wchodzi zdrowie i zycie ludzkie, majatek... ale to cie
nie dotyczy. Nie musisz otwierac policjantowi. Jesli i tak beda chcieli z
Toba rozmawiac wysla ci wezwanie na komisariat. Od 22 do 6 wogole policja
nie ma prawa wejsc do mieszkania, czyli nawet jak otworzysz, musza gadac z
Toba na klatce.
> jakies dodatkowe nieprzyjemnosci?
Praktycznie nie.
> 5) Czy policja, jesli juz wtargnie do domu (bo przypadkowo ktos ich spusci
> ;] ) ma prawo mnie wylegitymowac i spisac?
Tak, policja ma prawo legitymowac, spisywac itp.
Powodzenia.
P.S. Najlepiej unikac glosnych zachowan w nocy jak i w dzien i starac sie
zrozumiec sasiadow ktorym przeszkadzasz. Poza tym oczywiscie dobrze jest
wspolpracowac z policja i przestrzegac obowiazujacego prawa. Pamietaj, ze
wszystko co jest ci zarzucane musi zostac udowodnione abys zostal ukarany a
wystapic musi conajmniej domniemanie ze to ty zaklocasz cisze by policja
skierowala wniosek przeciwko tobie do sadu. Zycie jednak nie czesto jest
takie proste.