Użytkownik "Zorka" <c...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hbjrsb$2pp$1@news.onet.pl...
> Otrzymałem wezwanie do Sądu Diecezjalnego (odległego od mojego miejsca
> zam). Czy mam obowiązek wstawic się?

A na trzeźwo nie możesz tego znieść i się tam _stawić_? :-)

A poważnie, to ów obowiązek wynika Twojej przynależności do Kościoła
Katolickiego (najprawdopodobniej, bo nie wykluczam, ze inne Kościoły też
mają takie sądownictwo). Nie ma takiej możliwości, by urzędy świeckie
egzekwowały te obowiązki, więc na pewno nie grozi CI doprowadzenie przez
Policję. Być może sądy mogą na Ciebie nałożyć jakieś kary kościelne, ale
to, czy ma to dla Ciebie znaczenie musisz już sam ocenić "w swoim
sumieniu".

do góry

W wiadomości news:hbjrsb$2pp$1@news.onet.pl Zorka <c...@v...pl> pisze:

> Otrzymałem wezwanie do Sądu Diecezjalnego (odległego od mojego miejsca
> zam). Czy mam obowiązek wstawic się?
Bezwzględnie.
Stawiennictwo przed sądem diecezjalnym bez uprzedniego wstawienia grozi
anatemą.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:hbjsrc$5hk$2@news.onet.pl Zorka <c...@v...pl> pisze:

> Zapytam inaczej: mam obowiązek tam iśc? Czy grozi mi jakas kara jezeli nie
> pojde?
Kara??? Od klechów???
O co właściwie ci chodzi? Czy ci klechy mogą coś prawnie zrobić jak ich sądy
i inne głupoty olejesz?
Nie, gów..., znaczy guzik ci mogą.
Chyba, że się przejmujesz jakimiś durnotami kanonicznymi, ale w takim razie
pytaj we "władzach" sekty.

--
Jotte

do góry

Dnia 20-10-2009 o 20:40:12 Robert Tomasik <r...@g...pl>
napisał(a):

> Użytkownik "Zorka" <c...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:hbjrsb$2pp$1@news.onet.pl...
>> Otrzymałem wezwanie do Sądu Diecezjalnego (odległego od mojego miejsca
>> zam). Czy mam obowiązek wstawic się?
>
> A na trzeźwo nie możesz tego znieść i się tam _stawić_? :-)
>
> A poważnie, to ów obowiązek wynika Twojej przynależności do Kościoła
> Katolickiego (najprawdopodobniej, bo nie wykluczam, ze inne Kościoły też
> mają takie sądownictwo). Nie ma takiej możliwości, by urzędy świeckie
> egzekwowały te obowiązki, więc na pewno nie grozi CI doprowadzenie przez
> Policję. Być może sądy mogą na Ciebie nałożyć jakieś kary kościelne, ale
> to, czy ma to dla Ciebie znaczenie musisz już sam ocenić "w swoim
> sumieniu".

Albo w portfelu - rodzina dociśnie go żeby zrobił chrzciny dziecku,
a tu nagle się okaże że taryfikator dostał bonusowych zer.

--
Tomek

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:hbl0oc$to7$1@news.dialog.net.pl...

> Stawiennictwo przed sądem diecezjalnym bez uprzedniego wstawienia grozi
> anatemą.

To i tak dobrze, ze nie enemą :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

W wiadomości news:hbl2cb$ntp$1@news.onet.pl SDD
<s...@t...pl> pisze:

>> Stawiennictwo przed sądem diecezjalnym bez uprzedniego wstawienia grozi
>> anatemą.
> To i tak dobrze, ze nie enemą :)
Enema w rzeczonych kręgach może wcale nie nie być uważana za karę, a
niewykluczone, że wręcz przeciwnie... :)

--
Jotte

do góry

Dnia Tue, 20 Oct 2009 10:27:14 +0200, Zorka napisał(a):
/.../
> Moje pytanie o obowiązek wstawiennictwa jest jak najbardziej poważne.
> Prosze o odpowiedzi i ewentualne podanie podstaw prawnych.
>
> (prosze się nie smiac, nie jestem prawnikiem).
>
Odstaw to co bierzesz po prostu


--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

do góry

Dnia Tue, 20 Oct 2009 11:09:16 +0200, Rafał \"SP\" Gil napisał(a):

> Olgierd pisze:
>
>> Kan. 1507-1512 KPK jak sądzę -- brak sankcji, z wyjątkiem ujemnych
>> skutków procesowych.
>
> ja tam każdego katolika poczęstowałbym z dyńki tym:
>
> Kan. 1368 - Kto stwierdzając lub przyrzekając coś wobec władzy
> kościelnej dopuszcza się krzywoprzysięstwa, powinien być ukarany
> sprawiedliwą karą.
>
> Zaciągnął się do formacji militarnej KK, a teraz unika sądów. Dezerter.

A co niby popierasz kłamanie?
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.u134xwy8l60ql1@tmr...
Dnia 20-10-2009 o 20:40:12 Robert Tomasik <r...@g...pl>
napisał(a):

> Albo w portfelu - rodzina dociśnie go żeby zrobił chrzciny dziecku,
> a tu nagle się okaże że taryfikator dostał bonusowych zer.

A mógłby to jakoś przybliżyć, bo nie za bardzo wiem, o co Ci chodzi. Bo
jeśli o to co się domyślam i ksiądz uzależniłby udzielenie sakramentu od
wpłaty jakiejś przekraczającej ustaloną przepisami kwoty, to bardzo dobra
droga do załapania się przez księdza na jakąś karę kościelną.

do góry