-
1. Data: 2004-05-28 06:32:23
Temat: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: "Fantom" <s...@s...poczta.onet.pl>
Spoldzielnia Mieszkaniowa podala mnie da sadu grodzkiego o to, ze zalegam,
im z czynszem. Zrobila to w listopadzie 2003. W styczniu 2004 splacilem cale
zadluzenie. W maju 2004 przyszlo mi z sadu, ze mam zaplacic zadluzenie +
koszty sadowe + koszty zastepstwa. Mam w zwiazku z tym kilka pytan :
1) Czy SM powinna mnie powiadomic, ze oddala sprawe do sadu (nie zrobila
tego) ?
2) Czy sad powinnien mnie powiadomic, ze jest sprawa, podac jakies terminy
rozpraw abym mogl sie stawic itp (o sprawie dowiedzialem sie dopiero jak
dostalem pismo, ze mam zaplacic) ?
3) czy SM nie powinna wycofac tego pozwu jak wszystko splacilem w
miedzyczasie ?
4) czy taki pozem jest wazny, jezeli zostaly przez SM podane zle osoby
(jedna nie zostala podana ktora tez powinna placic) ?
5) czy taki pozew jest wazny, jezeli kwota podana przez SM sie nie zgadza ?
Fantom
-
2. Data: 2004-05-28 10:36:59
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Fantom pisze:
> Spoldzielnia Mieszkaniowa podala mnie da sadu grodzkiego o to, ze zalegam,
> im z czynszem. Zrobila to w listopadzie 2003. W styczniu 2004 splacilem
> cale zadluzenie. W maju 2004 przyszlo mi z sadu, ze mam zaplacic
> zadluzenie + koszty sadowe + koszty zastepstwa.
Nie napisal Pan chyba "calej prawdy"
Najprawdopodobniej nie stawil siepan zjakichs powodow na rozprawie
i stad ten wyrok. Byc moze nieodebral Pan pisma procesowego..
Lech Walesa tez taki wyrok dostal, gdy "zlekcewazyl" wezwanie.
Odwolal sie i wygral.
pan powinen przeczytac dokladnie to, cona ocnu..
... sluzy prawo do.... (pewnei wniesienia sprzeciwu)...
I zrobic tak, jak tam napisano...
Boguslaw
-
3. Data: 2004-05-28 11:30:28
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: Milamber <m...@w...pl>
> Spoldzielnia Mieszkaniowa podala mnie da sadu grodzkiego o to, ze zalegam,
> im z czynszem. Zrobila to w listopadzie 2003. W styczniu 2004 splacilem cale
> zadluzenie. W maju 2004 przyszlo mi z sadu, ze mam zaplacic zadluzenie +
> koszty sadowe + koszty zastepstwa. Mam w zwiazku z tym kilka pytan :
> 1) Czy SM powinna mnie powiadomic, ze oddala sprawe do sadu (nie zrobila
> tego) ?
Nie
> 2) Czy sad powinnien mnie powiadomic, ze jest sprawa, podac jakies terminy
> rozpraw abym mogl sie stawic itp (o sprawie dowiedzialem sie dopiero jak
> dostalem pismo, ze mam zaplacic) ?
Nie bo to jest tryb uproszczony. Sąd orzeka na podstawie dokumentów.
> 3) czy SM nie powinna wycofac tego pozwu jak wszystko splacilem w
> miedzyczasie ?
Nie do końca. Powinna go ograniczyć o dokonaną przez Ciebie wpłatę. A
koszty i tak się jej należą po zapłaciłeś PO wniesieniu.
> 4) czy taki pozem jest wazny, jezeli zostaly przez SM podane zle osoby
> (jedna nie zostala podana ktora tez powinna placic) ?
Jest ważny. Jeśli przez powyższe rozumiesz to, że pozwani zostali nie
wszyscy, którzy są zobowiązani. Inna sprawa gdy pozwany został ktoś kto do
zapłaty zobowiazany nie był. Ale ten zarzut przysługuje tylko tej osobie.
> 5) czy taki pozew jest wazny, jezeli kwota podana przez SM sie nie zgadza ?
A co to znaczy sie nie zgadza? Złą kartotekę konta pokazli w sądzie? Było
mniej/ więcej?
> Fantom
Milamber
-
4. Data: 2004-05-28 12:32:21
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Jarek Skórski pisze:
> Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w
> wiadomości news:c974ob$82v$7@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>> Fantom pisze:
>
>>> Spoldzielnia Mieszkaniowa podala mnie da sadu grodzkiego o to, ze
>>> zalegam, im z czynszem. Zrobila to w listopadzie 2003. W styczniu
>>> 2004 splacilem cale zadluzenie. W maju 2004 przyszlo mi z sadu, ze
>>> mam zaplacic zadluzenie + koszty sadowe + koszty zastepstwa.
>> Nie napisal Pan chyba "calej prawdy"
>> Najprawdopodobniej nie stawil siepan zjakichs powodow na rozprawie
>> i stad ten wyrok.
>
> jesteś pewny ?
> a o wyroku w postępowaniu nakazowym słyszał ?
> takowy często zapada bez udziału zainteresowanego
Pewny nie jestem..(stad slowko "chyba" w pierwotnym tekscie).
Niemniej jednak napisalem, ze cos sluzy od postanowienia i to jest napisane
na tym kawalku papieru, ktory zainteresowany dostal.
Jak dotad w takich sprawach to spotkalem wie wlasnie z taka sytuacja,
ze pozwany nie stawil sie pomimo prawidlowego zawiadomienia....
Boguslaw
-
5. Data: 2004-05-28 12:36:50
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: Jarek Skórski <j...@w...pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w
wiadomości news:c974ob$82v$7@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Fantom pisze:
>> Spoldzielnia Mieszkaniowa podala mnie da sadu grodzkiego o to, ze
>> zalegam, im z czynszem. Zrobila to w listopadzie 2003. W styczniu
>> 2004 splacilem cale zadluzenie. W maju 2004 przyszlo mi z sadu, ze
>> mam zaplacic zadluzenie + koszty sadowe + koszty zastepstwa.
> Nie napisal Pan chyba "calej prawdy"
> Najprawdopodobniej nie stawil siepan zjakichs powodow na rozprawie
> i stad ten wyrok.
jesteś pewny ?
a o wyroku w postępowaniu nakazowym słyszał ?
takowy często zapada bez udziału zainteresowanego
-
6. Data: 2004-05-28 12:45:36
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: "Fantom" <s...@s...poczta.onet.pl>
> > 3) czy SM nie powinna wycofac tego pozwu jak wszystko splacilem w
> > miedzyczasie ?
> Nie do końca. Powinna go ograniczyć o dokonaną przez Ciebie wpłatę. A
> koszty i tak się jej należą po zapłaciłeś PO wniesieniu.
Wplacilem calosc. Wiec sprawa powinna chyba byc wycofana. Bo po co sprawa o
0 zl ? zostalo mi teraz do zaplacenia koszt zastepstwa i koszty sadowe.
> > 4) czy taki pozem jest wazny, jezeli zostaly przez SM podane zle osoby
> > (jedna nie zostala podana ktora tez powinna placic) ?
> Jest ważny. Jeśli przez powyższe rozumiesz to, że pozwani zostali nie
> wszyscy, którzy są zobowiązani. Inna sprawa gdy pozwany został ktoś kto do
> zapłaty zobowiazany nie był. Ale ten zarzut przysługuje tylko tej osobie.
Jest w obie strony. JEdna jest podana za duzo, a drugiej nie ma wogole. Ale
wszytskie osoby ktore powinny tam sie znalezc odpowiadaja SOLDARNIE, wiec
jak kogfos brakuje to czemu mam za niego np dokladac ?
> > 5) czy taki pozew jest wazny, jezeli kwota podana przez SM sie nie
zgadza ?
> A co to znaczy sie nie zgadza? Złą kartotekę konta pokazli w sądzie? Było
> mniej/ więcej?
Powinno byc o jakies 5 % mniej. Dokaldnie podali zle rozliczenie. O miesiac
za duzo.
Fantom
-
7. Data: 2004-05-28 12:46:36
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: "Fantom" <s...@s...poczta.onet.pl>
> >> Nie napisal Pan chyba "calej prawdy"
> >> Najprawdopodobniej nie stawil siepan zjakichs powodow na rozprawie
> >> i stad ten wyrok.
> >
> > jesteś pewny ?
> > a o wyroku w postępowaniu nakazowym słyszał ?
> > takowy często zapada bez udziału zainteresowanego
>
> Pewny nie jestem..(stad slowko "chyba" w pierwotnym tekscie).
> Niemniej jednak napisalem, ze cos sluzy od postanowienia i to jest
napisane
> na tym kawalku papieru, ktory zainteresowany dostal.
>
> Jak dotad w takich sprawach to spotkalem wie wlasnie z taka sytuacja,
> ze pozwany nie stawil sie pomimo prawidlowego zawiadomienia....
Napisalem CALUTKA prawde. O tym, ze sprawa jest w sadzie dowiedzialem sie
dopiero jak dostalem wczoraj wyrok listem poleconym
Fantom
-
8. Data: 2004-05-28 13:08:32
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Fantom pisze:
>> >> Nie napisal Pan chyba "calej prawdy"
>> >> Najprawdopodobniej nie stawil siepan zjakichs powodow na rozprawie
>> >> i stad ten wyrok.
>> >
>> > jesteś pewny ?
>> > a o wyroku w postępowaniu nakazowym słyszał ?
>> > takowy często zapada bez udziału zainteresowanego
>>
>> Pewny nie jestem..(stad slowko "chyba" w pierwotnym tekscie).
>> Niemniej jednak napisalem, ze cos sluzy od postanowienia i to jest
> napisane
>> na tym kawalku papieru, ktory zainteresowany dostal.
>>
>> Jak dotad w takich sprawach to spotkalem wie wlasnie z taka sytuacja,
>> ze pozwany nie stawil sie pomimo prawidlowego zawiadomienia....
>
> Napisalem CALUTKA prawde. O tym, ze sprawa jest w sadzie dowiedzialem sie
> dopiero jak dostalem wczoraj wyrok listem poleconym
>
> Fantom
I dalej uparcie nie pisze Pan, co na dole tego "wyroku" jest.
A najprawdopodobniej, jest, ze mapan prawo wneisc sprzeciw i sprawa bedzie
rozpatrzona ponownie w normalnym trybie.
W uzasadnieniu moze Pan napisac, ze kwota nie jest nalezna,
a powod WIEDZIAL ze swiadczenie zo stalospelnione przed rozprawa.
Boguslaw
-
9. Data: 2004-05-28 15:38:30
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: Jarek Skórski <j...@w...pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w
wiadomości news:c97dkg$pr5$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> I dalej uparcie nie pisze Pan, co na dole tego "wyroku" jest.
> A najprawdopodobniej, jest, ze mapan prawo wneisc sprzeciw i sprawa
> bedzie rozpatrzona ponownie w normalnym trybie.
> W uzasadnieniu moze Pan napisac, ze kwota nie jest nalezna,
> a powod WIEDZIAL ze swiadczenie zo stalospelnione przed rozprawa.
eeeh
bo jak zobaczył *WYROK* to pewno reszta literek się rozmyła ...
-
10. Data: 2004-05-28 16:51:25
Temat: Re: SM podala mnie do sadu o czynsz :(
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 28 May 2004 08:32:23 +0200, Fantom naskrobał(a):
> Spoldzielnia Mieszkaniowa podala mnie da sadu grodzkiego o to, ze zalegam,
> im z czynszem. Zrobila to w listopadzie 2003. W styczniu 2004 splacilem cale
> zadluzenie. W maju 2004 przyszlo mi z sadu, ze mam zaplacic zadluzenie +
> koszty sadowe + koszty zastepstwa. Mam w zwiazku z tym kilka pytan :
> 1) Czy SM powinna mnie powiadomic, ze oddala sprawe do sadu (nie zrobila
> tego) ?
nie :)
> 2) Czy sad powinnien mnie powiadomic, ze jest sprawa, podac jakies terminy
> rozpraw abym mogl sie stawic itp (o sprawie dowiedzialem sie dopiero jak
> dostalem pismo, ze mam zaplacic) ?
właśnie cie powiadomił
> 3) czy SM nie powinna wycofac tego pozwu jak wszystko splacilem w
> miedzyczasie ?
tak
> 4) czy taki pozem jest wazny, jezeli zostaly przez SM podane zle osoby
> (jedna nie zostala podana ktora tez powinna placic) ?
pozew zawsze jest ważny
> 5) czy taki pozew jest wazny, jezeli kwota podana przez SM sie nie zgadza ?
tak :)
Generalnie nie ma co sie przejmowac - to wyrok zaouczny pewnie w
postępowaniu upominawczym. Napisac odwołanie i zaskarżyć go w całości z
powodu uregulowania całego zadłuzenia w terminie wcześniejszym i
przerzucenie kosztami postepowania druga strone.
--
www.grid.org
l...@a...pl