-
111. Data: 2011-01-05 18:54:47
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2011-01-05 19:44, Krzysztof 45 pisze:
> spp napisał(a):
>> Dobrze, że w Norwegii nie mieszkasz, dopiero tam byś marudził ... :(
> Jak byś był w temacie, to zorientował byś się że nie chodzi tu o
> ograniczenia prędkości.
Oczywiście. W wątku chodzi o to jak źli są ludzie jeżdżący wolno choć
zgodnie z przepisami. :)
--
spp
-
112. Data: 2011-01-05 19:14:24
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/5/2011 12:49 PM, Krzysztof 45 wrote:
> witek napisał(a):
>> Straz miejska nie moze, bo ...]
>> Policja jak najbardziej uprawnienia juz ma, i ...]
> Ja nie o tym. Tylko o orzeczeniach jakie zapadły w sądach rejonowych.
tam jest kilka wątków
Pierwszy to taki, ze SM zrobiła babola i zamiast wstawic paragrafy za
niewskazania, wstawiała paragrafy za przekroczenie karząc za niewskazanie.
To jest ewidentny babol do uchylenia przez sąd, jak ktoś sie odwołał w
terminie.
Dwa, straż nie ma uprawnien do karania za niewskazanie, a karała, wiec
taki mnadat tez jest do uchylenia
Trzy pogląd czy art 78.4 PORD podpada pod 97 KW nie jest jednoznaczy i
są opinie na tak i są opinie na nie. łącznie z przytoczonym tu już
oreczeniem sądu najwyzszego, ze jednak tak.
Dziennikarz wziął sobie jakiegos tam sedziego i zacytował go jako
"obowiazujace prawo".
Cztery najwazniejsze, kazdy sedzia orzeka wg wlasnego widzimisie.Rownie
dobrze moze powołać sie na małą szkodliwość społeczną czynu i
niezależnie od tego jak policja sie napracuje i jak precyzyjne
przygotuje papiery wszystko wrzucic do kibla.
Dziennikarz wymieszał wszystko razem i wyszły mu bzdury jakie mu wyszly.
Ale przeciez o poczytnosc gazety chodzi, bo od tego zalezy jego
wierszówka. a nie o przdstawienie stanu prawnego, bo na to to by mu
kilka wydan bylo potrzebnych.
-
113. Data: 2011-01-05 19:40:52
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 05 Jan 2011 15:51:56 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
> Ciężko Ci zajarzyć że na drogach jest pewien rytm poruszania sie?
> I że trzeba być egoistą bez wyobraźni by mając możliwość poruszania
> się równo ze wszystkimi, hamować ich i zmuszać do ciągłego siebie
> wyprzedzania w imię jakiś tam swoich racji? I dla Ciebie to jest
> bezpieczne? Jak tak, to znaczy że nie masz rozumu i doświadczenia.
Nie ma żadnego rytmu - każdy pilnuje siebie i jedzie ile może i póki może.
Poza tym skąd założenie że mogę jechać tak samo szybko jak wszyscy? Po
pierwsze jeżeli uważam że bezpieczna prędkość na danej drodze z racji
warunków to 70 to tyle jadę. Byłbym idiotą gdybym jechał szybciej "bo inni
tak jadą" (a jadą bo może mają kontrolę trakcji, lepsze opony albo są
głupi). Po drugie co z tymi którzy nie mogą jechać szybciej? Traktory,
wozy, skutery, rowerzyści... Jadący drogą publiczną traktor też stwarza
zagrożenie bo _trzeba_ go wyprzedzać?
Henry
-
114. Data: 2011-01-05 19:42:04
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 05 Jan 2011 14:30:10 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
> Nie, ale często zmuszasz do gwałtownego hamowania
Gwałtownego? Jak ktoś zachowuje odpowiedni odstęp to najwyżej normalnie
musi zahamować - od tego ma hamulce.
Henry
-
115. Data: 2011-01-05 19:58:09
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
> ...Po drugie co z tymi którzy nie mogą jechać szybciej? Traktory,
> wozy, skutery, rowerzyści... Jadący drogą publiczną traktor też stwarza
> zagrożenie bo _trzeba_ go wyprzedzać?
Tamowanie ruchu, niewłaściwe oświetlenie -> traktory na pola
-
116. Data: 2011-01-05 20:03:04
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
>> Nie, ale często zmuszasz do gwałtownego hamowania
>
> Gwałtownego? Jak ktoś zachowuje odpowiedni odstęp to najwyżej normalnie
> musi zahamować - od tego ma hamulce.
Wystarczy, że musi hamować jak obiektywnie nie ma takiej potrzeby
(ograniczenie 100 a nie 50)
-
117. Data: 2011-01-05 20:22:54
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: mvoicem <m...@g...com>
(05.01.2011 21:03), niusy.pl wrote:
>
> Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
>
>>> Nie, ale często zmuszasz do gwałtownego hamowania
>>
>> Gwałtownego? Jak ktoś zachowuje odpowiedni odstęp to najwyżej normalnie
>> musi zahamować - od tego ma hamulce.
>
> Wystarczy, że musi hamować jak obiektywnie nie ma takiej potrzeby
> (ograniczenie 100 a nie 50)
No wybacz, ale będący przed tobą samochód jadący mniej niż ty jedziesz
to *jest* obiektywna potrzeba hamowania.
Nikt nie każe ostro hamować w ostatniej chwili. Można wcześniej, łagodniej.
p. m.
-
118. Data: 2011-01-05 21:34:50
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Henry(k) napisał(a):
> Nie ma żadnego rytmu
To znaczy że nie jeździsz. A jak nie jeździsz to nie masz
doświadczenia i wiedzy.
> Byłbym idiotą gdybym jechał szybciej "bo inni
> tak jadą" (a jadą bo może mają kontrolę trakcji, lepsze opony albo są
> głupi).
Może nie idiotą, tylko zawalidrogą.
Nikt normalny nie jeździ po drogach publicznych na granicy
przyczepności opon, lub na granicy włączania się kontroli trakcji.
(mówimy oczywiście o normalnych warunkach jazdy)
> Jadący drogą publiczną traktor też stwarza
> zagrożenie bo _trzeba_ go wyprzedzać?
Tak, stwarza.
--
Krzysiek
-
119. Data: 2011-01-06 05:43:55
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: "Kubba Bubba" <k...@o...pl>
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ifrfet$pl8$1@node1.news.atman.pl...
<ciach>
ehhh życie...
W moim przypadku również przysłano zdjęcie z SM, tyle że ja jednoznacznie
stwierdziłem, iż w tym czasie z całą pewnością powierzyłem samochód mojemu
serdecznemu przyjacielowi Tomaszowi Kowalskiemu. Przebywał on na urlopie w
Polsce, natomiast zgodnie z informacją którą mi przekazał na stałe mieszka w
USA, załączam adres:
Tomasz Kowalski
2115 Williamsbridge Road,
NY 10461-1601, Stany Zjednoczone
oraz numer telefonu który otrzymałem od niego jeśli chcę się z nim
skontaktować +1 718-222-2222.
Co ciekawe google mówi, że pod w/w adresem mieści się chińska restauracja
ale ja tam nie wnikam gdzie Tomek mieszka. Bo i po co - nie będę z butami
wchodził w czyjeś życie. Telefon też nie odpowiada no ale może zmienił
numer.
Dziwię się tylko, że nie otrzymałem od SM żadnej informacji zwrotnej, czy
udało im się ukarać Tomka - jako że sprawa miała miejsce 3 lata temu to
pewnie już nic nie otrzymam :(
Pozdrawiam,
K
-
120. Data: 2011-01-06 06:30:08
Temat: Re: SM BOBOLICE olewa mnie ciepłym moczem ...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/5/2011 11:43 PM, Kubba Bubba wrote:
> Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""<u...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:ifrfet$pl8$1@node1.news.atman.pl...
> <ciach>
>
> ehhh życie...
>
> W moim przypadku również przysłano zdjęcie z SM, tyle że ja jednoznacznie
> stwierdziłem, iż w tym czasie z całą pewnością powierzyłem samochód mojemu
> serdecznemu przyjacielowi Tomaszowi Kowalskiemu. Przebywał on na urlopie w
> Polsce, natomiast zgodnie z informacją którą mi przekazał na stałe mieszka w
> USA, załączam adres:
>
> Tomasz Kowalski
> 2115 Williamsbridge Road,
> NY 10461-1601, Stany Zjednoczone
>
> oraz numer telefonu który otrzymałem od niego jeśli chcę się z nim
> skontaktować +1 718-222-2222.
>
> Co ciekawe google mówi, że pod w/w adresem mieści się chińska restauracja
> ale ja tam nie wnikam gdzie Tomek mieszka. Bo i po co - nie będę z butami
> wchodził w czyjeś życie. Telefon też nie odpowiada no ale może zmienił
> numer.
>
> Dziwię się tylko, że nie otrzymałem od SM żadnej informacji zwrotnej, czy
> udało im się ukarać Tomka - jako że sprawa miała miejsce 3 lata temu to
> pewnie już nic nie otrzymam :(
>
>
> Pozdrawiam,
> K
>
>
no zycie, czasami bywa brutalne tylko po prostu policji sie nie chce.