-
11. Data: 2004-07-19 08:10:29
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Użytkownik Johnson napisał:
> Uniewinnienie rzeczywiście nie powinno mieć miejsca. Sąd powinien zmienić
> kwalifikację prawną przestępstwa na wykroczenie bez uniewinnienia.
> Przestępstwo nie bo badania wskazują na fazę wchłaniania alkoholu, co znaczy
> iż w chwili czynu - przed badaniem - nie można wykluczyć zawartości alkoholu
> poniżej 0,5 promila.
Czy po zmianie kwalifikacji automatycznie człowiek nie jest niewinny ?
Wszak prokurator oskarżał kogoś za przestępstwo, sąd stwierdził, że
to jedynie wykroczenie , więc de facto stwierdził : Przestępstwa nie
popełniono , popełniono wykroczenie ... dla mnie to uniewinnienie ...
Ale ja nie o tym tu :P
Co robić z zgubionymi papierzyskami ?
--
Stasio Podróżnik
Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/
-
12. Data: 2004-07-19 08:12:59
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Użytkownik Johnson napisał:
>>Może masz rację. Ale się jeszcze nad tym zastanowię.
> Namyśliłem się :) na pewno masz rację.
Z uporem maniaka wróce do pytania - Pomijając, że uniewinniony
powinien wnioskowac teraz o ponowne rozpatrzenie sprawy i skazanie go
z KK ;> , lepiej zasugerujcie działania mające na celu uskutecznić
wykonanie kary ... Wydział komunikacji nic nie wie o zatrzymaniu
prawka, sąd nie ma akt ... co robić, co by karę dało się odbyć ?
--
Stasio Podróżnik
Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/
-
13. Data: 2004-07-19 14:54:14
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: Dredd<...@...pl>
> > Proponuję rozpocząć działania na piśmie
Pisząc to miałem na myśli złożenie w Sądzie na pismie wniosku o
wydanie np. odpisu wyroku. Zmusi to Sąd do podjęcia konkretnych
działań (np. odtworzenia zaginionych akt) a nie wykręcania się
ustnymi tłumaczeniami.
> > Z tego co zostało wyżej napisane wynika że raczej winno dojść do
> > skazania za przestępstwo
>
> A to po czemu , że tak zapytam ? ;)
>
Temu, że kierowca w czasie jazdy samochodem miał już w organiźmie
tyle alkoholu, że bez wątpienia prowadziło to do nietrzeźwości.
Piszę "bez wątpienia" bo wyniki badania po zatrzymaniu są
jednoznacznie powyżej progu nietrzeźwości. W konsekwencji już w
momencie prowadzenia (czyli jeszcze przed badaniem) były spełnione
przesłanki stanu nietrzeźwości, które cytowałem wyżej (stężenie
alkoholu w organiźmie p r o w a d z i ł o do przekorczenia progu
nietrzeźwości).
Dopijanie było o tyle istotne, że gdyby oskarżony po zatrzymaniu ale
przed badaniem "dolał" sobie do organizmu choć trochę alkoholu -
wnioskowanie z wyniku badania po zatrzymaniu byłoby trudniejsze i
nie takie oczywiste.
Jeśli Sąd uznał że było to tylko wykroczenie to winien skazać za
wykroczenie (zob. art. 400 kpk). Nie może być mowy o uniewinnieniu.
Gdyby jednak teoretycznie założyć że doszło do uniewinnienia, które
stało się prawomocne to taki stan obowiązuje. Teoretycznie można
jeszcze mówić o kasacji ale to problem prokuratora.
Co do zatrzymanego prawa jazdy to skoro nikt (ani Sąd ani urząd) nie
ma wyroku, to proponuję złożyć wniosek o zwrot prawa jazdy z
ewentualnym poświadczeniem, że było zatrzymane od... do... To
zaświadczenie powinno zabezpieczyć interesy kierowcy na wypadek
gdyby wyrok nagle się odnalazł i nie był uniewinniający, bo okres tego
zatrzymania należałoby zaliczyć na poczet zakazu orzeczonego w
wyroku (o ile zatrzymanie nie wynikało z innej sytuacji niż omawiana
sprawa sądowa).
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
14. Data: 2004-07-19 15:17:20
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Użytkownik Dredd napisał:
>>>Proponuję rozpocząć działania na piśmie
> Pisząc to miałem na myśli złożenie w Sądzie na pismie wniosku o
> wydanie np. odpisu wyroku. Zmusi to Sąd do podjęcia konkretnych
> działań (np. odtworzenia zaginionych akt) a nie wykręcania się
> ustnymi tłumaczeniami.
Cenna wskazówka ;) Będzie zapewne wykorzystana.
> W konsekwencji już w
> momencie prowadzenia (czyli jeszcze przed badaniem) były spełnione
> przesłanki stanu nietrzeźwości, które cytowałem wyżej (stężenie
> alkoholu w organiźmie p r o w a d z i ł o do przekorczenia progu
> nietrzeźwości).
Szczerze - też po obejrzeniu "materiałów" zdziwiony byłem właśnie taką
linią obrony ... Znajomy policjant określił to inaczej (nie cytował
art.) ale wydźwięk to miało właśnie taki: Stanem nietrzeźwości uważa
się również stan prowadzący do niego" ... Co i odnalazłem w kodeksie
... Interesowało mnie jedynie czy opinia twoja opiera się o tekst typu
"po&^$%&* sąd" czy po prostu świadomość istnienia takiego zapisu ;)
> wnioskowanie z wyniku badania po zatrzymaniu byłoby trudniejsze i
> nie takie oczywiste.
Tu jak wspominałem - nie dopijano ... więc i popieram twe zdziwienie ;)
> Jeśli Sąd uznał że było to tylko wykroczenie to winien skazać za
> wykroczenie (zob. art. 400 kpk). Nie może być mowy o uniewinnieniu.
Tu rozbieżność w "logice" jaką zastosowaliśmy ... SKAZANIE odebrałem
jako coś w stylu "Uznaje winnym zarzucanego /przedstawianego przez
prokuratora/ czynu (tu przestępstwa) ... Uniewinnienie - tak to
nazwałem, jako , że własnie okazało się, że zmieniono kategorię czynu
... Chodzi mi tylko o Centralny Rejestr Skazanych - fakt obecności w
nim , bądź nieobecności ...
> Gdyby jednak teoretycznie założyć że doszło do uniewinnienia, które
> stało się prawomocne to taki stan obowiązuje. Teoretycznie można
> jeszcze mówić o kasacji ale to problem prokuratora.
J.W. Prokurator ? Jak zawsze w większości "małych" spraw nie był
obecny ... Czytaj - Inny sporządził akt oskarżenia , inny na
"odpie*%^$&&^$" go odczytał ... i po ptakach ... więcej mu się pewnie
nie chciało robić ;)
> Co do zatrzymanego prawa jazdy to skoro nikt (ani Sąd ani urząd) nie
> ma wyroku, to proponuję złożyć wniosek o zwrot prawa jazdy z
> ewentualnym poświadczeniem, że było zatrzymane od...
To, że zatrzymano "OD" jest pokwitowane ... zażądano kwitka, że
"skazany" mając na uwadze przykazanie sądu dobrowolnie spełnił część
kary (nie mówię o zasądzonych pieniążkach na rzecz fundacyji jakiejś i
kosztów)...
> do... To
> zaświadczenie powinno zabezpieczyć interesy kierowcy na wypadek
> gdyby wyrok nagle się odnalazł i nie był uniewinniający, bo okres tego
> zatrzymania należałoby zaliczyć na poczet zakazu orzeczonego w
> wyroku (o ile zatrzymanie nie wynikało z innej sytuacji niż omawiana
> sprawa sądowa).
Zatrzymanie jak wspomniałem wynikało z wspaniałej postawy ;)
"skazanego" - dobrowolne oddanie ... Jako , że żywo zainteresowałem
się tym wesołym przypadkiem zadzwoniłem do WK podając się za
"bohatera" akcji ... I co usłyszałem ... Jeśli przyjdzie Pan po prawko
... My wydamy je ... nawet możemy pokwitować datę wydania (załóżmy, że
zrobiono by to po 6 *słownie - sześciu* miesiącach od zatrzymania ...
Z naszej "logiki" wynika, że wszystko O.K.
Pani w WK twierdzi, że jeśli otrzyma WYROK PRAWOCNY po oddaniu już
bohaterowi prawka, zażąda ponownie ZATRZYMANIA DOKUMENTU. Jako , że WK
zatrzymuje prawka na podstawie prawomocnego wyroku ... I tu jest
ciekawostka ... twierdzi, że ten okres 6 miesięcy idzie się rżnąć ...
W porządku ... mógłbym zażądać podczas tej rozmowy podstawy prawnej
... Nie zrobiłem tego ... Szukam natomiast teraz podstawy ,
sugerującej, że jest inaczej ... Bo jeśli w ciągu 2 miesięcy sąd nie
dostarczy teraz prawomocnego wyroku , WK ZAŻĄDA wydania dokumentu ...
Moim zdaniem tu zacznie się PROBLEM główny w tej sprawie ... Pomijam
już wcześniejsze dywagacje na temat zasadności rozwiązania wyroku ...
Prokurator bodaj nie zareagował ... "SKAZANY" również, bo było mu to
na rękę ... Odnieśmy się do stanu już istniejącego - Co zrobić, by
"SKAZANY" nie musiał 2 raz odbębniać tej części kary ? I na to już nie
widze rozwiązania w mych wesołych myślach ;)
Pozdrawiam serdelecznie
--
Stasio Podróżnik
Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/
-
15. Data: 2004-07-19 15:28:47
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Stasio Podróżnik wrote:
> Pani w WK twierdzi, że jeśli otrzyma WYROK PRAWOCNY po oddaniu już
> bohaterowi prawka, zażąda ponownie ZATRZYMANIA DOKUMENTU. Jako , że WK
> zatrzymuje prawka na podstawie prawomocnego wyroku ... I tu jest
> ciekawostka ... twierdzi, że ten okres 6 miesięcy idzie się rżnąć ... W
> porządku ... mógłbym zażądać podczas tej rozmowy podstawy prawnej ...
> Nie zrobiłem tego ... Szukam natomiast teraz podstawy , sugerującej, że
> jest inaczej ...
A wcześniej na jakiej podstawie zatrzymano prawo jazdy?
'Dobrowolnie' oznacza że sam je zaniósł do WK, bez jakiejkolwiek
decyzji, postanowienia itp???
KG
-
16. Data: 2004-07-19 15:29:37
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Użytkownik kam napisał:
> A wcześniej na jakiej podstawie zatrzymano prawo jazdy?
> 'Dobrowolnie' oznacza że sam je zaniósł do WK, bez jakiejkolwiek
> decyzji, postanowienia itp???
No podstawa IMHO była ... Rozprawa ... a raczej ogłoszenie wyroku ...
tzw WYSOKI SĄd oświadczył, że wymierza karę z ramienia KW w postaci 6
miesięcy abstynencji od kierownicy, grzywna, i koszty ...
Info , że wyrok stanie się wtedy a wtedy prawomocny ... Myślę, że też
zaniósłbym czym prędzej nie czekając na wezwanie z WK , bo chyba
lepiej to mieć za sobą czym prędzej ...
Czyli dobrowolnie, bez "podstawy" dla WK , z żądaniem pokwitowania
przyjęcia ...
--
Stasio Podróżnik
Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/
-
17. Data: 2004-07-19 15:39:16
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Stasio Podróżnik wrote:
> Czyli dobrowolnie, bez "podstawy" dla WK , z żądaniem pokwitowania
> przyjęcia ...
Art.29§3 kw jako podstawa zaliczenia nie wystarczy? Zakaz biegnie co do
zasady od chwili uprawomocnienia się wyroku. Nawet jeśli sąd nakłada
obowiązek zwrotu dokumentu, to zakaz biegnie od chwili wykonania
obowiązku nałożonego przecież w wyroku, a nie w piśmie z WK.
KG
-
18. Data: 2004-07-19 15:49:44
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Użytkownik kam napisał:
>> Czyli dobrowolnie, bez "podstawy" dla WK , z żądaniem pokwitowania
>> przyjęcia ...
> Art.29§3 kw jako podstawa zaliczenia nie wystarczy? Zakaz biegnie co do
> zasady od chwili uprawomocnienia się wyroku. Nawet jeśli sąd nakłada
> obowiązek zwrotu dokumentu, to zakaz biegnie od chwili wykonania
> obowiązku nałożonego przecież w wyroku, a nie w piśmie z WK.
Hmm ... nie pomyślałem o podstawowej zasadzie ;) A chciałem się w
jakichś wymyślnych rozporządzeniach dopatrywać haczyków ... To jest
myśl ... w najprostszy sposób skontrować urzędnika ... zobaczymy, czy
będzie PANI w WK mieć jakieś konkretne argumenty ... Bo przecież
zawsze można poprosić o uzasadnienie na piśmie a w późniejszym
terminie kontrować posiadanymi dokumentami , zatrzymano DNIA , oddano
DNiA a w świetle /w/w art wszystko gra ...
P.S. To jak ma się do tego zapisu w kw coś w stylu przerwania tej kary
... skoro WK nie ma wyroku, "skazany" mógłby pójść pobrać prawko ,
pojeździć miesiąc autem, i znów oddać ... Tu już chyba rozwiązanie nie
będzie takie proste ... nieprawdaż ? Chyba , że doszukiwać się czegoś
w "łączeniu kar" ...
Pozdrawiam i nadal dziękuję za dyskusję ;) Dla mnie niestety sprawa
nei jest jeszcze do końca jasna ... dlatego dopytuję ;) Nie bić ;)
--
Stasio Podróżnik
Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/
-
19. Data: 2004-07-19 16:04:31
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Stasio Podróżnik wrote:
> P.S. To jak ma się do tego zapisu w kw coś w stylu przerwania tej kary
> ... skoro WK nie ma wyroku, "skazany" mógłby pójść pobrać prawko ,
> pojeździć miesiąc autem, i znów oddać ...
Mógłby... Tyle czy w tym momencie nie popełnia przestępstwa?
Bo wyrok sie uprawomocnił (przyjmijmy że tak jest ;) ), zakaz biegnie od
chwili zwrotu dokumentu. Ustawa zdaje się nie przewiduje przerwy w biegu
zakazu ;) .
KG
-
20. Data: 2004-07-19 17:56:10
Temat: Re: SĄD ZGUBIŁ AKTA - CO ROBIĆ ? 178 PAR 2 KK
Od: Dredd<...@...pl>
> Mógłby... Tyle czy w tym momencie nie popełnia przestępstwa?
> Bo wyrok sie uprawomocnił (przyjmijmy że tak jest ;) ), zakaz
biegnie od
> chwili zwrotu dokumentu. Ustawa zdaje się nie przewiduje przerwy w
biegu
> zakazu ;) .
>
Zgadzam się.
Urząd pewnie by i wydał prawko.
Ale jeżdżąc po wyroku z zakaze kierujący popełnia przestępstwo z art.
244 k.k. niezależnie od tego czy ma faktycznie zatrzymane prawo
jazdy czy nie.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info