-
21. Data: 2007-02-03 22:06:34
Temat: Re: Rzucanie łupinek od orzechów...
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 03-02-2007 o 23:03:24 Jasko Bartnik <a...@s...nadole>
napisał(a):
>> A z odchodów to raczej metan się wydobywa, jeśli już...
> Ale da sie na tym jezdzic :)
Za wczesnie kliknalem 'wyslij'. Dodatek do poprzedniej wiadomosci:
http://en.wikipedia.org/wiki/Compressed_natural_gas
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
22. Data: 2007-02-03 22:06:56
Temat: Re: Rzucanie łupinek od orzechów...
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> Ty nie śmiecisz tylko nawozisz - bardzo chwalebne zachowanie.
A psy co srają na asfalt lub płytki chodnikowe ? :P
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
23. Data: 2007-02-03 22:25:31
Temat: Re: Rzucanie łupinek od orzechów...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
KK wrote:
> Łupiny orzechów zawierają substancje utrudniające kiełkowanie nasion, tam
> gdzie się je rozrzuci trawa nie wyrosnie, poza tym zanim się w koncu rozłożą
To ja widać miałem zepsute łupinki, bo wrzucałem je do doniczek i ciągle
coś obok hodowanych kwiatków wyrastało ;)
-
24. Data: 2007-02-04 00:07:16
Temat: Re: Rzucanie łupinek od orzechów...
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 03.02.2007 Johnson <j...@n...pl> napisał/a:
> SDD napisał(a):
>> Co o tym myslicie, grupowicze? :)
> Jesteś śmieciarzem.
MZ również. No chyba, że to Twój prywatny trawnik.
--
Marcin