eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRzekoma wierzytelność 152 złote
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2003-09-24 09:41:01
    Temat: Rzekoma wierzytelność 152 złote
    Od: "Sławomir Marcinkowski" <s...@p...onet.pl>

    Wziąłem kiedyś (a w zasadzie żona) Cyfrę+. Abonament opłacilismy z góry na
    rok. Po 10 czy 11 miesiącach (w listopadzie) wysłałem Cyfrze wypowiedzenie
    umowy, niestety zgubiłem dowód nadania listu poleconego. Dekoder oddałem po
    kilku miesiącach :) a Cyfra naliczyła sobie jeszcze abonament za kolejne 3
    miesiace. Teraz jakieś pisma przysyła Kruk i chcą wyciągnąć 152 natychmiast
    lub prawie 500 po sprawie sądowej. Co można w takiej sytuacji zrobić?

    ps
    Żona od podpisania umowy zmieniła nazwisko i dwa razy adres zameldowania :)

    pozdr.
    Santos



  • 2. Data: 2003-09-24 10:19:12
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote
    Od: "Rodrig von Falkenstein" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Sławomir Marcinkowski" <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bkrp1j$hql$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Wziąłem kiedyś (a w zasadzie żona) Cyfrę+. Abonament opłacilismy z góry na
    > rok. Po 10 czy 11 miesiącach (w listopadzie) wysłałem Cyfrze wypowiedzenie
    > umowy, niestety zgubiłem dowód nadania listu poleconego. Dekoder oddałem
    po
    > kilku miesiącach :) a Cyfra naliczyła sobie jeszcze abonament za kolejne
    3
    > miesiace. Teraz jakieś pisma przysyła Kruk i chcą wyciągnąć 152
    natychmiast
    > lub prawie 500 po sprawie sądowej. Co można w takiej sytuacji zrobić?
    >
    Pismami od Kruka podpala się w grillu. Oni działają na zasadzie
    zastraszenia. Będa przysyłać ostateczne wezwania, "w drodze wyjatku"
    przedłużać termin "iśc na rękę", Bedą się martwić o stan finansów dłużnika i
    "dawać ostatnią szansę" kilka razy, wysyłac brudnopisy pozwów, które wniosą
    do sądu itp. A na końcu machną ręką.



  • 3. Data: 2003-09-24 10:23:58
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote
    Od: "Sławomir Marcinkowski" <s...@p...onet.pl>

    > Pismami od Kruka podpala się w grillu. Oni działają na zasadzie
    > zastraszenia. Będa przysyłać ostateczne wezwania, "w drodze wyjatku"
    > przedłużać termin "iśc na rękę", Bedą się martwić o stan finansów dłużnika
    i
    > "dawać ostatnią szansę" kilka razy, wysyłac brudnopisy pozwów, które
    wniosą
    > do sądu itp. A na końcu machną ręką.

    czy ktos jeszcze to potwierdza?
    pozdr.
    SM



  • 4. Data: 2003-09-24 10:45:40
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote
    Od: "Now24" <t...@w...pl>

    Użytkownik "Sławomir Marcinkowski" <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bkrrk0$n4e$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Pismami od Kruka podpala się w grillu. Oni działają na zasadzie
    > > zastraszenia. Będa przysyłać ostateczne wezwania, "w drodze wyjatku"
    > > przedłużać termin "iśc na rękę", Bedą się martwić o stan finansów
    dłużnika
    > i
    > > "dawać ostatnią szansę" kilka razy, wysyłac brudnopisy pozwów, które
    > wniosą
    > > do sądu itp. A na końcu machną ręką.

    Tak, bo tylko na tyle pozwala im prawo - na igranie z Twoja psychika - na
    szczescie zyjemy w kraju postkomunistycznym, gdzie obywatel po dostaniu
    takiego pisma płaci. Jedyne co Twój wierzyciel może Ci zrobić to podać Cię
    do sądu z pozwem o zasądzenie należności - co przy takiej wysokości jest
    nieopłacalne. Firmy windykacyjne to wiedzą - dlatego mają wkalkulowane w
    koszty pewien procent ludzi, którzy i tak nie zapłacą, a Ci co zapłacą ich
    utrzymują.



  • 5. Data: 2003-09-24 11:47:39
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote [kto ponosi koszty sądowe]
    Od: "Sławomir Marcinkowski" <s...@p...onet.pl>

    > Tak, bo tylko na tyle pozwala im prawo - na igranie z Twoja psychika - na
    > szczescie zyjemy w kraju postkomunistycznym, gdzie obywatel po dostaniu
    > takiego pisma płaci. Jedyne co Twój wierzyciel może Ci zrobić to podać Cię
    > do sądu z pozwem o zasądzenie należności - co przy takiej wysokości jest
    > nieopłacalne. Firmy windykacyjne to wiedzą - dlatego mają wkalkulowane w
    > koszty pewien procent ludzi, którzy i tak nie zapłacą, a Ci co zapłacą ich
    > utrzymują.

    to w końcu jak to jest? czy w przypadku jeśli nie znajdzie się dowód nadania
    listu z wymówieniem, to gdy sąd zasądzi należności koszt ponoszą oni czy ja?
    Bo oni twierdzą, że mnie(żonę) nim obciążą i zamiast 150 zaplacę 500.

    pozdr.
    Slawek



  • 6. Data: 2003-09-24 11:55:05
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote
    Od: "exxon" <j...@f...id.pl>

    A moze trafisz na "czarna liste" i koniec z kolejnymi kredytami?



  • 7. Data: 2003-09-24 12:00:51
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote [kto ponosi koszty sądowe]
    Od: "Now24" <t...@w...pl>

    Użytkownik "Sławomir Marcinkowski" <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bks0gr$gh1$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > to w końcu jak to jest? czy w przypadku jeśli nie znajdzie się dowód
    nadania
    > listu z wymówieniem, to gdy sąd zasądzi należności koszt ponoszą oni czy
    ja?
    > Bo oni twierdzą, że mnie(żonę) nim obciążą i zamiast 150 zaplacę 500.

    Jeżeli jakimś cudem zam wierzyciel zechciałby się z Tobą sądzić za 150 PLN i
    zażądał zwrotu kosztów postępowania z Twojej kieszeni to rzeczywiście łamiąc
    postanowienia umowy którą podpisałeś byłbyś na straconej pozycji. Jeśli nie
    uda Ci się znaleźć dowodu nadania, lub nie będziesz potrafił udowodnić, że
    im takie pismo wysłałeś to teoretycznie możesz się w dalekiej przyszłości
    spodziewać komornika.
    Zależy od Ciebie - ja na Twoim miejscu pewnie bym nie zapłacił, ale mogli
    rzeczywiście nie otrzymać tego pisma z powodu błędu na poczcie.



  • 8. Data: 2003-09-24 12:04:20
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote
    Od: "Now24" <t...@w...pl>

    Użytkownik "exxon" <j...@f...id.pl> napisał w wiadomości
    news:bks0op$l8o$1@news.onet.pl...
    > A moze trafisz na "czarna liste" i koniec z kolejnymi kredytami?

    Wiesz coś więcej na ten temat i potrafisz podać przepis, który umożliwia
    tworzenie takich list i na jakiej zasadzie? Tym bardziej, że "dłużnikem"
    jest tu osoba fizyczna i to by łamało ustawę o ochronie danych osobowych i
    dochodzi jeszcze pomówienie i na osobie sporządzającej taką listę leżałby
    obowiązek udowodnienia, że ta osoba jest dłużnikiem itd.. No ale mogę nie
    znać aktualnego stanu prawnego i czy ostatnimi czasy nie weszła jakaś
    ustawa.



  • 9. Data: 2003-09-24 14:12:10
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote [kto ponosi koszty sądowe]
    Od: "Galileon" <g...@p...onet.pl>

    wisiałem P.R.E.S.C.O 1000zł
    spłaciłem 500
    czy mogę już olać??

    Użytkownik "Sławomir Marcinkowski" <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bks0gr$gh1$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Tak, bo tylko na tyle pozwala im prawo - na igranie z Twoja psychika -
    na
    > > szczescie zyjemy w kraju postkomunistycznym, gdzie obywatel po dostaniu
    > > takiego pisma płaci. Jedyne co Twój wierzyciel może Ci zrobić to podać
    Cię
    > > do sądu z pozwem o zasądzenie należności - co przy takiej wysokości jest
    > > nieopłacalne. Firmy windykacyjne to wiedzą - dlatego mają wkalkulowane w
    > > koszty pewien procent ludzi, którzy i tak nie zapłacą, a Ci co zapłacą
    ich
    > > utrzymują.
    >
    > to w końcu jak to jest? czy w przypadku jeśli nie znajdzie się dowód
    nadania
    > listu z wymówieniem, to gdy sąd zasądzi należności koszt ponoszą oni czy
    ja?
    > Bo oni twierdzą, że mnie(żonę) nim obciążą i zamiast 150 zaplacę 500.
    >
    > pozdr.
    > Slawek
    >
    >



  • 10. Data: 2003-09-25 11:36:22
    Temat: Re: Rzekoma wierzytelność 152 złote
    Od: smiechu@WYTNIJ_TO.pointblue.com.pl

    > Wiesz coś więcej na ten temat i potrafisz podać przepis, który umożliwia
    > tworzenie takich list i na jakiej zasadzie? Tym bardziej, że "dłużnikem"

    biuro informacji kredytowej
    www.bik.pl

    swoja droga to to biuro dziala troche bandycko. firma moze kazdego kto
    zalega wiecej niz 200 zl (albo firmie tak sie wydaje...) wpisac na ta
    liste, firma moze sprawdzic potencjalnego klienta w ciagu kilku minut...
    a szary czlowiek moze sprawdzic siebie tylko pisemnie, trwa to miesiac,
    nie czesciej niz co pol roku, i nie moze sie z tej listy usunac - nawet
    udawadniajac ze jest czysty. AFAIK musi to zrobic instytucja/firma ktora
    go tam wpisala, o ile bedzie sie jej jeszcze chcialo.

    marcin

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1