Witam,

Moje zapytanie w linii prostej wywodzi się od wątku "Milicjanci dobiorą się
do d.. posiadaczom GPS ów". Temat wzbudził wiele kontrowersji i urodziło się
kilka pochodnych wątpliwości pt. "co wolno funkcjonariuszowi podczas
rutynowej kontroli drogowej?". We wspomnianym wątku pojawił się ktoś, kto
odmówił na prośbę policjanta otwarcia bagażnika. Twierdził, że nie widzi
powodu takiej kontroli i prosi o podst. prawną takiego "przeszukania".
Pokazał dźwignię otwierania bagażnika i zachęcił policjanta do
własnoręcznego "bezpodstawnego wtargnięcia", co mocno zaskoczyło i
zafrasowało funkcjonariusza. :) - i nie bardzo miał chęć to zrobić.

Co o tym myślicie?
Czy "rutynowa kontrola" (nie jakaś "specjalistyczna obława" z bronią długą)
może nakazać otwarcie bagażnika?
Jak daleko może to iść? Skoro mogą prosić o otwarcie bagażnika, to może mieć
to jakiś cel (zakładam, że ma - a nie idzie tylko o upierdliwość i
utrudnienie życia krnąbrnemu kierowcy), to jeżeli bagażnik jest wypchany po
brzegi (wakacyjny wyjazd) - mogą równie dobrze nakazać wyładowanie bagażnika
? W końcu samo otwarcie nic im nie da.

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "ChOpLaCz" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ggpv56$ngt$1@inews.gazeta.pl...


> Co o tym my?licie?
> Czy "rutynowa kontrola" (nie jaka? "specjalistyczna obława" z broni?
> dług?) może nakazać otwarcie bagażnika?


Mogą. Ustawa o Policji.



--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."

do góry

> Moje zapytanie w linii prostej wywodzi się od wątku "Milicjanci dobiorą
> się do d.. posiadaczom GPS ów". Temat wzbudził wiele kontrowersji i
> urodziło się kilka pochodnych wątpliwości pt. "co wolno funkcjonariuszowi
> podczas rutynowej kontroli drogowej?". We wspomnianym wątku pojawił się
> ktoś, kto odmówił na prośbę policjanta otwarcia bagażnika. Twierdził, że
> nie widzi powodu takiej kontroli i prosi o podst. prawną takiego
> "przeszukania". Pokazał dźwignię otwierania bagażnika i zachęcił
> policjanta do własnoręcznego "bezpodstawnego wtargnięcia", co mocno
> zaskoczyło i zafrasowało funkcjonariusza. :) - i nie bardzo miał chęć to
> zrobić.
>
Właśnie... mnie ostatnio zatrzymał patrol bo miałem zamarzniętą tylną
szybę... Nie śnieg czy coś, tylko zaparowane wieczorem zamarzło do rana i z
takim jechałem. Szyby przednia i boczne były czyste, tylko tył nie. Na
samochodzie nie było śniegu. Dyskusja na szczęście dla mnie skończyła się
pouczeniem, ale nie wiem za co mnie pouczał, bo przecież z miejsca kierowcy
ma być 180 stopni widoczności. A było więcej. Polucjant stwierdził że tył
też ma być czysty. Miał rację? Bo po mojemu nie...

Pozdrawiam
Piotr

do góry

> > Moje zapytanie w linii prostej wywodzi się od wątku "Milicjanci dobiorą
> > się do d.. posiadaczom GPS ów". Temat wzbudził wiele kontrowersji i
> > urodziło się kilka pochodnych wątpliwości pt. "co wolno funkcjonariuszowi
> > podczas rutynowej kontroli drogowej?". We wspomnianym wątku pojawił się
> > ktoś, kto odmówił na prośbę policjanta otwarcia bagażnika. Twierdził, że
> > nie widzi powodu takiej kontroli i prosi o podst. prawną takiego
> > "przeszukania". Pokazał dźwignię otwierania bagażnika i zachęcił
> > policjanta do własnoręcznego "bezpodstawnego wtargnięcia", co mocno
> > zaskoczyło i zafrasowało funkcjonariusza. :) - i nie bardzo miał chęć to
> > zrobić.
> >
> Właśnie... mnie ostatnio zatrzymał patrol bo miałem zamarzniętą tylną
> szybę... Nie śnieg czy coś, tylko zaparowane wieczorem zamarzło do rana i z
> takim jechałem. Szyby przednia i boczne były czyste, tylko tył nie. Na
> samochodzie nie było śniegu. Dyskusja na szczęście dla mnie skończyła się
> pouczeniem, ale nie wiem za co mnie pouczał, bo przecież z miejsca kierowcy
> ma być 180 stopni widoczności. A było więcej. Polucjant stwierdził że tył
> też ma być czysty. Miał rację? Bo po mojemu nie...

Po mojemu też nie, bo w samochodach dostawczych/ciężarowych wogole nie ma
widoku do tyłu innego niż w lusterku.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <r...@m...com> napisał w wiadomości
news:50e8.0000020c.49313e23@newsgate.onet.pl...

>
> Po mojemu też nie, bo w samochodach dostawczych/ciężarowych wogole nie ma
> widoku do tyłu innego niż w lusterku.

W osobówce jak z tyłu siądą pasażerowie też może nie być widoku.

Pozdrawiam Przemek

do góry

"Nostradamus" <l...@p...fm> wrote
>> Czy "rutynowa kontrola" (nie jakaś "specjalistyczna obława" z bronią
>> długą) może nakazać otwarcie bagażnika?
>
>
> Mogą. Ustawa o Policji.

Teoretycznie tylko w razie uzasadnionego podejrzenia art. 15 UoP. Choć wiem,
że często "proszą" o to.
Jeśli natomiast to samochód przewożący ładunki, to mogą zawsze rutynowo
sprawdzić ładunek - Rozporządzenie w sprawie kontroli drogowej.

do góry

Użytkownik <r...@m...com> napisał w wiadomości
news:50e8.0000020c.49313e23@newsgate.onet.pl...


> Po mojemu też nie, bo w samochodach dostawczych/ciężarowych wogole nie ma
> widoku do tyłu innego niż w lusterku.


Ale jeśli w samochodzie osobowym jest z tyłu szyba to musi ona spełniać swe
zadanie czyli umożliwiać widok do tyłu.



--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."

do góry

Nostradamus <l...@p...fm> napisał(a):

> Ale jeśli w samochodzie osobowym jest z tyłu szyba to musi ona spełniać swe
> zadanie czyli umożliwiać widok do tyłu.

Nie kompromituj sie.

Pozdrawiam, MichalS.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "MichalS " <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ggtrp6$3l$1@inews.gazeta.pl...

> Nie kompromituj sie.



Zakładasm, że o rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów
nawet nie słyszałeś ale gdybyś kiedyś zajrzał do tzw.kodeksu drogowego to
znalazłbyć taki urywek:
"2. Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające
bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania
pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i
skutecznie."

I nie próbuj tłumaczyć, że tylna szyba nie jest wyposażeniem pojazdu oraz,
że widoczność przez nią nie ma żadnego wpływu na bepieczeństwo. Nie ty
cieńki bolku jesteś od interpretacji przepisów:)

Oszroniona szyba nie zapewnia widoczności.

EOT




--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."

do góry

Użytkownik "Nostradamus" napisał:
> Zakładasm, że o rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów
> nawet nie słyszałeś ale gdybyś kiedyś zajrzał do tzw.kodeksu drogowego to
> znalazłbyć taki urywek:
> "2. Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające
> bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania
> pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i
> skutecznie."

to według ciebie w samochodzie osobowym nie powinno sie wozić z tyłu
pasażerów bo zasłaniają tylną szybę?

jako kierowca mozesz zarówno kożystać z lusterek bocznych, jak i tego od
tylnej szyby, masz wybór i dodam jak poprzednik: nie kompromituj się:O)

do góry