-
101. Data: 2008-10-29 08:42:27
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>
Użytkownik "Steel" <d...@K...pl> napisał w wiadomości
news:ge97au$21o$1@mx1.internetia.pl...
> LOL
> A gdzie to jest napisane? mozesz mi to wskazac ze ustepuje sie kazdemu
> samochodowi z przeciwka? bo co jesli beda oba samochody skrecac w lewo?
> beda stac w nieskonczonosc na skrzyzowaniu?
A czego dotyczy art25? - przecinania sie kierunków ruchu( oddz.7). jezeli
kierunki ruchu sie nie przecinają ( lewoskręt dla obu pojazdów) art 25 nie
ma zastosowania. W przypadku przecinania sie kierunków ruchu nalezy ustapic
zarówno jadacemu w prawo jak i na wprost - czego maykel nie zrobił.
O znakach T6... nie ma sensu dyskutować bo nie dotycza tego przypadku.
-
102. Data: 2008-10-29 08:46:06
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Steel" <d...@K...pl> napisał w wiadomości
news:ge97s1$ln6$1@mx1.internetia.pl...
> Pewne jest jedno drogowcy powinni jednoznacznie oznaczac miejsca
> remontow... ale z tym zawsze mieli problemy i tworzyli kolizyjne sytuacje.
I morał wynika taki, że powinni wszystkim rypnąć działkę nie wyłączając
drogowców. Chyba, że był sygnalizator kierunkowy w lewo, to jak pisał gdzieś
wyżej Witek, to wówczas wątkotwórca beknął za darmo ;)
--
Maluch
-
103. Data: 2008-10-29 08:50:53
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: "Steel" <d...@K...pl>
>> LOL
>> A gdzie to jest napisane? mozesz mi to wskazac ze ustepuje sie
>> kazdemu samochodowi z przeciwka? bo co jesli beda oba samochody
>> skrecac w lewo? beda stac w nieskonczonosc na skrzyzowaniu?
>
>
> A czego dotyczy art25? - przecinania sie kierunków ruchu( oddz.7).
> jezeli kierunki ruchu sie nie przecinają ( lewoskręt dla obu
> pojazdów) art 25 nie ma zastosowania.
No i widzisz po raz kolejny sam sobie odpowiadasz ze nie masz racji!
popatrz na rysunek sytuacyjny!
> W przypadku przecinania sie
> kierunków ruchu nalezy ustapic zarówno jadacemu w prawo jak i na
> wprost - czego maykel nie zrobił.
jakby gosc co nie zastosowal sie do znakow jechal spychaczem a pas ruchu
ograniczalby plastikowe zapory z woda i przejechalby na wprost przez te
zaporu czy dalej powinien mu byl autor ustapic drogi? smiem watpic.
> O znakach T6... nie ma sensu dyskutować bo nie dotycza tego przypadku.
chcialem ci pokazac ze uzywanie wielkich kwantyfikatorow to glupota...
Pozdrawiam
--
Steel
-
104. Data: 2008-10-29 08:56:01
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: "Steel" <d...@K...pl>
>> Pewne jest jedno drogowcy powinni jednoznacznie oznaczac miejsca
>> remontow... ale z tym zawsze mieli problemy i tworzyli kolizyjne
>> sytuacje.
>
> I morał wynika taki, że powinni wszystkim rypnąć działkę nie
> wyłączając drogowców.
najbardziej drogowcom powinni rypnac, gdyz to najczesciej ich glupota jest
przyczyna wlasnie takich sytuacji....
> Chyba, że był sygnalizator kierunkowy w lewo,
> to jak pisał gdzieś wyżej Witek, to wówczas wątkotwórca beknął za
> darmo ;)
Nie koniecznie. pomimo ze sa swiatla kierujace przeplywem ruchu, znaki
drogowe w dalszym ciagu obowiazuja i nakazywaly skret w lewo do czego sie
nie zastosowal.
W przypadku sygnalizatorow kierunkowych one zawsze zatrzymuja ruch w innych
kierunkach (z przeciwka) by nie powodowac sytuacji kolizyjnych co nie znaczy
ze tym na prawoskrecie tez z zielonym nie nalezy ustapic bo dalej
obowaiazuje art 25.
Pozdrawiam
--
Steel
-
105. Data: 2008-10-29 09:18:35
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Steel" <d...@K...pl> napisał w wiadomości
news:ge98r8$i50$1@mx1.internetia.pl...
>>> Pewne jest jedno drogowcy powinni jednoznacznie oznaczac miejsca
>>> remontow... ale z tym zawsze mieli problemy i tworzyli kolizyjne
>>> sytuacje.
>>
>> I morał wynika taki, że powinni wszystkim rypnąć działkę nie
>> wyłączając drogowców.
>
> najbardziej drogowcom powinni rypnac, gdyz to najczesciej ich glupota jest
> przyczyna wlasnie takich sytuacji....
>
>> Chyba, że był sygnalizator kierunkowy w lewo,
>> to jak pisał gdzieś wyżej Witek, to wówczas wątkotwórca beknął za
>> darmo ;)
>
> Nie koniecznie. pomimo ze sa swiatla kierujace przeplywem ruchu, znaki
> drogowe w dalszym ciagu obowiazuja i nakazywaly skret w lewo do czego sie
> nie zastosowal.
No i za to powinien dostać. Nawet jakby uznał ten kubeł farby, co to
organizację ruchu zmienił za nieporozumienie, to zmieniając ponownie pas
ruchu na skrzyżowaniu powinien ustąpić wszystkim i pojechać tak, aby nie
utrudnić innym ruchu. Chociaż jakby widziała to władza, to też zostałby
doceniony ;)
> W przypadku sygnalizatorow kierunkowych one zawsze zatrzymuja ruch w
> innych kierunkach (z przeciwka) by nie powodowac sytuacji kolizyjnych co
> nie znaczy ze tym na prawoskrecie tez z zielonym nie nalezy ustapic bo
> dalej
Końcówki nie łapię?
--
Maluch
-
106. Data: 2008-10-29 09:24:18
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ge9a8u$nr6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Steel" <d...@K...pl> napisał w wiadomości
> news:ge98r8$i50$1@mx1.internetia.pl...
>>>> Pewne jest jedno drogowcy powinni jednoznacznie oznaczac miejsca
>>>> remontow... ale z tym zawsze mieli problemy i tworzyli kolizyjne
>>>> sytuacje.
>>>
>>> I morał wynika taki, że powinni wszystkim rypnąć działkę nie
>>> wyłączając drogowców.
>>
>> najbardziej drogowcom powinni rypnac, gdyz to najczesciej ich glupota
>> jest przyczyna wlasnie takich sytuacji....
>>
>>> Chyba, że był sygnalizator kierunkowy w lewo,
>>> to jak pisał gdzieś wyżej Witek, to wówczas wątkotwórca beknął za
>>> darmo ;)
>>
>> Nie koniecznie. pomimo ze sa swiatla kierujace przeplywem ruchu, znaki
>> drogowe w dalszym ciagu obowiazuja i nakazywaly skret w lewo do czego sie
>> nie zastosowal.
>
> No i za to powinien dostać. Nawet jakby uznał ten kubeł farby, co to
> organizację ruchu zmienił za nieporozumienie, to zmieniając ponownie pas
> ruchu na skrzyżowaniu powinien ustąpić wszystkim i pojechać tak, aby nie
> utrudnić innym ruchu. Chociaż jakby widziała to władza, to też zostałby
> doceniony ;)
>
>> W przypadku sygnalizatorow kierunkowych one zawsze zatrzymuja ruch w
>> innych kierunkach (z przeciwka) by nie powodowac sytuacji kolizyjnych co
>> nie znaczy ze tym na prawoskrecie tez z zielonym nie nalezy ustapic bo
>> dalej
>
> Końcówki nie łapię?
Chyba już łapię. Tak.
--
Maluch
-
107. Data: 2008-10-29 09:33:50
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Andrzej Lawa'
Wpis z dnia 28-10-2008:
> TomaSz. pisze:
>
>> Rozumiem, że jak skręcasz w lewo z pasa do tego celu przeznaczonego (obok
>> pasy do jazdy na wprost, a nad nimi czerwone światło), to czekasz, aż Ci z
>> naprzeciwka (też skręcający w swoje lewo) przejadą, bo nie wiesz, jakie
>> mają znaki od swojej strony, tak?
>
> Bingo.
>
> Ewentualnie jeśli będzie już wyraźnie widać, że będą skręcać - czyli
> zwalniają prawie do zatrzymania i mają włączony właściwy kierunkowskaz.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - w takiej sytuacji jak ta również czekasz,
bo niewiesz, jakie znaki poziome i pionowe mają kierowcy jadący pasem "a"?
http://i22.photobucket.com/albums/b325/oly5050/wlewo
.gif
No to jak dla mnie utrudniasz ruch :)
A tak przy okazji - ruskie to dopiero "majom lewoskrenty" :)
http://www.maxior.pl/film/91747/Moskwa_klopotliwy_sk
ret_w_lewo
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
-
108. Data: 2008-10-29 09:46:03
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Paweł Ubysz pisze:
> A to ciekawa interpretacja. Ale w art 25 nie ma nic na temat pasa którym
> porusza sie samochód jadacy z kierunku przeciwnego. Maykel ma obowiązek
> ustapić _każdemu_ samochodowi jadacemu z przeciwka.
Już ustaliliśmy, że nie każdemu, bo temu jadącemu po chodniku to
niekoniecznie.
A w tym przypadku to nie jadący prosto wymusił pierwszeństwo na
skręcającym, tylko "skręcający" przejechał skrzyżowanie niezgodnie z
przepisami, zmienił pas ruchu na skrzyżowaniu, przez co wymusił
pierwszeństwo prawidłowo prosto jadącemu samochodowi.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
109. Data: 2008-10-29 10:25:15
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ge9bcq$nfe$1@news.onet.pl...
> pierwszeństwo prawidłowo prosto jadącemu samochodowi.
nieprawidlowo, ten samochod znajdowal sie tam wbrew znakom poziomym i
pionowym, ktore to kazaly mu skrecac w lewo
-
110. Data: 2008-10-29 10:26:39
Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ge9bcq$nfe$1@news.onet.pl...
>
>> pierwszeństwo prawidłowo prosto jadącemu samochodowi.
>
> nieprawidlowo, ten samochod znajdowal sie tam wbrew znakom poziomym i
> pionowym, ktore to kazaly mu skrecac w lewo
Zacytowane zdanie nie dotyczy samochodu znajdującego się na pasie do
skrętu w lewo.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz