-
1. Data: 2005-06-16 06:58:34
Temat: Rozwod za granica?
Od: "jerriest" <j...@g...pl>
Witam!
Mieszkam ponad roku za granica (w Irlandii). Jestem tymczasowo wymeldowany z
mieszkania w Polsce na pobyt czasowy za granica. Tu w Irlandii po pol roku
mam status REZYDENT.
Zona chce rozwod.
PYTANIE: Gdzie powinna wniesc pozew o rozwod? W Polsce czy w Irlandii?
--------------------------------
Kwestia druga:
Podzial majatku. W ciagu tego roku pobytu w Irlandii mielismy slaby kontakt
ze soba, praktycznie mozna by to okreslic jako brak pozycia czy jakos tak to
sie nazywa. Kontakt ograniczal sie do telefonu moze raz na dwa miesiace moze
rzadziej.
PYTANIE:
Czy nalezy sie jej polowa pieniadzy, tu w Irlandii zaoszczedzonych dzieki
zyciu nie ukrywam tego skromnie i pracy w sporym stresie jako czlowiek
drugieij kategorii jakim jest niewatpliwie emigrant?
--------
jerriest
-
2. Data: 2005-06-16 08:05:30
Temat: Re: Rozwod za granica?
Od: "IT" <g...@w...pl>
jerriest wrote:
> Witam!
>
> Mieszkam ponad roku za granica (w Irlandii). Jestem tymczasowo
> wymeldowany z mieszkania w Polsce na pobyt czasowy za granica. Tu w
> Irlandii po pol roku mam status REZYDENT.
>
> Zona chce rozwod.
> PYTANIE: Gdzie powinna wniesc pozew o rozwod? W Polsce czy w Irlandii?
W Polsce
> --------------------------------
> Kwestia druga:
> Podzial majatku. W ciagu tego roku pobytu w Irlandii mielismy slaby
> kontakt ze soba, praktycznie mozna by to okreslic jako brak pozycia
> czy jakos tak to sie nazywa. Kontakt ograniczal sie do telefonu moze
> raz na dwa miesiace moze rzadziej.
> PYTANIE:
> Czy nalezy sie jej polowa pieniadzy, tu w Irlandii zaoszczedzonych
> dzieki zyciu nie ukrywam tego skromnie i pracy w sporym stresie jako
> czlowiek drugieij kategorii jakim jest niewatpliwie emigrant?
Jezeli nie zrobiliscie rozdzielnosci majatkowej, to nalezy sie.
pzdr
Ma Du