-
11. Data: 2005-06-16 13:58:07
Temat: Re: Rozwód , a podział majątku - zagwozdka
Od: "G-Jaro" <g...@w...pl>
Użytkownik "IT" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:42b182ae$0$2126$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Najpierw notariusz i zniesienie wspolnoty majatkowej. Od tego trzeba
zaczac.
>
Ale ale... przed sprzedażą domu ? To nie skomplikuje za bardzo ?
G-Jaro
-
12. Data: 2005-06-16 14:11:49
Temat: Re: Rozwód , a podział majątku - zagwozdka
Od: "IT" <g...@w...pl>
G-Jaro wrote:
> Użytkownik "IT" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:42b182ae$0$2126$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>> Najpierw notariusz i zniesienie wspolnoty majatkowej. Od tego trzeba
>> zaczac.
>>
>
> Ale ale... przed sprzedażą domu ? To nie skomplikuje za bardzo ?
Sadze ze tak. I tak dom jest sprzedawany z majatku wspolnego. Pieniadze
pojda juz na konta z rozdzielnoscia majatkowa. WIec dobrze zeby sie tam
znalazle PO ustanowieniu rozdzielnosci.
pzdr
Ma Du
-
13. Data: 2005-06-16 15:04:42
Temat: Re: Rozwód , a podział majątku - zagwozdka
Od: "G-Jaro" <g...@w...pl>
Użytkownik "IT" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:42b18733$0$2114$f69f905@mamut2.aster.pl...
> G-Jaro wrote:
> > Użytkownik "IT" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:42b182ae$0$2126$f69f905@mamut2.aster.pl...
> >
> >> Najpierw notariusz i zniesienie wspolnoty majatkowej. Od tego trzeba
> >> zaczac.
> >>
> >
> > Ale ale... przed sprzedażą domu ? To nie skomplikuje za bardzo ?
>
> Sadze ze tak. I tak dom jest sprzedawany z majatku wspolnego. Pieniadze
> pojda juz na konta z rozdzielnoscia majatkowa. WIec dobrze zeby sie tam
> znalazle PO ustanowieniu rozdzielnosci.
>
A jeśli w pozwie rozwodowym napisałem, że nie mamy rozdzielności majątkowej,
to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ja teraz ustanowić, przed rozprawą ?
G-Jaro
-
14. Data: 2005-08-05 12:13:58
Temat: Re: Rozwód , a podział majątku - zagwozdka
Od: s...@f...onet.pl
Witam,
W liscie datowanym 16-06-2005 <mid:d8rru7$kr9$1@nemesis.news.tpi.pl>
Johnson napisal(a):
>> 4. Czy powinniśmy z żoną sporządzić między nami jakąkolwiek pisemną umowę w
>> tym temacie ? Jeśli tak, to czy notariusz jest konieczny do tego, czy
>> wystarczy, że po prostu spiszemy ją w 2 egzemplarzach i oboje się podpiszemy
>> ?
>>
> Umowa o zniesieniu współwłasności - forma aktu notarialnego. Podział
> mąjtku w dowolnej formie chyba że wchodzi w skład majątku nieruchomość.
Ja zrobiłem w ten sposób:
- spisaliśmy u notariusza "Umowę majątkową małżeńską i podział majątku
dorobkowego (częściowy), w której wyłączyliśmy wspólność ustawową
małżeńską i podzieliliśmy mieszkanie
- spisaliśmy "Umowę podziału majątku wspólnego" w której podzieliliśmy
samochody i inne rzeczy.
Muszę teraz przerejestrować samochód tylko na mnie i w Wydziale
Komunikacji nie podoba się naczelnikowi te umowy. "Gdyby to była jakaś
darowizna czy sprzedaż ale takie coś?". I musi się skontaktować z
działem prawnym.
--
Pozdrawiam,
Lukasz
-
15. Data: 2005-08-05 18:01:35
Temat: Re: Rozwód , a podział majątku - zagwozdka
Od: Dredd<...@...pl>
> Ja zrobiłem w ten sposób:
> - spisaliśmy u notariusza "Umowę majątkową małżeńską i podział majątku
> dorobkowego (częściowy), w której wyłączyliśmy wspólność ustawową
> małżeńską i podzieliliśmy mieszkanie
> - spisaliśmy "Umowę podziału majątku wspólnego" w której podzieliliśmy
> samochody i inne rzeczy.
>
Czyli - na moje oko - tak jak sugerował Johnson
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
16. Data: 2005-08-08 19:08:26
Temat: Re: Rozwód , a podział majątku - zagwozdka
Od: s...@f...onet.pl
Witam,
W liście datowanym 05-08-2005 <mid:652914341.20050805141358@friko2.onet.pl>
napisałem:
> Muszę teraz przerejestrować samochód tylko na mnie i w Wydziale
> Komunikacji nie podoba się naczelnikowi te umowy. "Gdyby to była jakaś
> darowizna czy sprzedaż ale takie coś?". I musi się skontaktować z
> działem prawnym.
Dział prawny przyznał mi rację i już bez problemu udało mi się
przerejestrować samochód.
Dygresja:
Mało kto korzysta z takiej formy podziału majątku i w urzędach tej
formy umowy nie znają.
Oj lubią ludzie chodzić i kłócić w sądach, lubią ;-)
--
Pozdrawiam,
Łukasz