-
11. Data: 2009-02-05 17:16:18
Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gmf6b3$s5m$1@news.dialog.net.pl Jotte
<t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
Dodatkowo - aby zwolnienie było traktowane jako grupowe musza być spełnione
inne warunki, w tym zawarte w art. 4 ustawy. Inaczej ta ustawa nie ma
zastosowania.
Więcej:
http://42.pl/u/1vcq
--
Jotte
-
12. Data: 2009-02-05 17:19:13
Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-02-05, Czeresniak <m...@o...pl> wrote:
>> A zaproponował Tobie, czy komuś jeszcze? Było to grupowe zwolnienie?
>
> Z tego co wiem to jeszcze conajmniej dwie osoby zostały zwolnione z winy
> pracownika a jedna dostała wypowiedzenie zmieniające.
> Właśnie nie wiem czym charakteryzuje się zwolnienie grupowe niby Art. 1.
> ust. 1. definiuje to pojęcie ale potem w Art. 10. jest napisane "zwolnienia
> w okresie nieprzekraczającym 30 dni
> obejmują mniejszą liczbę pracowników niż określona w art. 1." czyli dotyczy
> to też jednego pracownika?
No ale w 10.-ce jest określone że muszą być to przyczyny leżące
wyłącznie po stronie pracodawcy. I weź teraz udowodnij, że były takie
przyczyny przy porozumieniu stron "bez przyczyn".
Możesz spróbować konsultacji z prawnikami PIP (chyba mają coś takiego),
ale IMHO sprawa przegrana.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
13. Data: 2009-02-06 08:07:51
Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 05 Feb 2009 18:19:13 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):
>> Z tego co wiem to jeszcze conajmniej dwie osoby zostały zwolnione z
>> winy pracownika a jedna dostała wypowiedzenie zmieniające. Właśnie nie
>> wiem czym charakteryzuje się zwolnienie grupowe niby Art. 1. ust. 1.
>> definiuje to pojęcie ale potem w Art. 10. jest napisane "zwolnienia w
>> okresie nieprzekraczającym 30 dni
>> obejmują mniejszą liczbę pracowników niż określona w art. 1." czyli
>> dotyczy to też jednego pracownika?
>
> No ale w 10.-ce jest określone że muszą być to przyczyny leżące
> wyłącznie po stronie pracodawcy. I weź teraz udowodnij, że były takie
> przyczyny przy porozumieniu stron "bez przyczyn".
Nie, to pracodawca będzie udowadniał.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
14. Data: 2009-02-06 19:31:20
Temat: Re: Rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.
Od: "Czeresniak" <m...@o...pl>
> No ale w 10.-ce jest określone że muszą być to przyczyny leżące
> wyłącznie po stronie pracodawcy. I weź teraz udowodnij, że były takie
> przyczyny przy porozumieniu stron "bez przyczyn".
Cóż mogę napisać Art. 10. Ust. 1. mówi ewidentnie o "przyczynach
niedotyczących pracowników" a nie o "przyczynach dotyczących pracodawcy". A
brak przyczyn według zasady domniemania niewinności świadczy o braku
przyczyn dotyczących pracownika i pracodawcy więc tym samym jest przyczyną
niedotyczącą pracownika. Według mnie to coś na wzór monety czyli orzeł,
reszka i krawędź i w tym przypadku pracownik ma przypisaną dodatkowo do tego
co wybierze krawędź.
Pozdrawiam
Marek