-
1. Data: 2011-10-15 17:03:38
Temat: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: MAK <m...@g...com>
1. Z punktu widzenia prawa cywilnego podanie do uczelni o rejestrację na
któryś semestr jest zamówieniem usługi. Nieprawdaż?
2. Czy usługodawca może nieinformując usługobiorcy zrealizować
zamówienie w części i żądać za to płatności?
Np. zamówiono 3 usługi na jednym zamówieniu. Okazuje się, że
zrealizowana jest tylko jedna o czym nie został poinformowany klient.
Czy należna jest opłata za tę usługę? Klient mógł widzieć sprawy inaczej
i dla niego zamówienie mogło być nierozłączne.
Dziękuję za odpowiedzi.
-
2. Data: 2011-10-15 17:07:47
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "MAK" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:j7cedc$qji$1@news.onet.pl...
> 1. Z punktu widzenia prawa cywilnego podanie do uczelni o rejestrację na
> któryś semestr jest zamówieniem usługi. Nieprawdaż?
Nie, to podanie o rejestrację na którymś semestrze. NAuka na uczelni, to
nie malowanie ścian. Mozliwość studiowania określa cały szereg norm
prawnych.
>
> 2. Czy usługodawca może nieinformując usługobiorcy zrealizować zamówienie
> w części i żądać za to płatności?
Napisz jak człowiek, o co chodzi, bo nikomu sie tu zgadywać nie będzie
chciało.
-
3. Data: 2011-10-15 17:37:16
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: MAK <m...@g...com>
On 15.10.2011 19:07, Robert Tomasik wrote:
> Nie, to podanie o rejestrację na którymś semestrze. NAuka na uczelni, to
> nie malowanie ścian. Mozliwość studiowania określa cały szereg norm
> prawnych.
Ale chyba zasady dot. realizacji zamówienia są takie same, nie? To może
odpowiesz zamiast mędrkować.
Pytanie jest proste: czy uczelnia może sobie wykonać zamówienie w
części? Czy też tylko całkowicie lub w ogóle.
> Napisz jak człowiek, o co chodzi, bo nikomu sie tu zgadywać nie będzie
> chciało.
Mędrkować się chciało?
M.in. o takie sprawy:
http://wyborcza.pl/1,75248,10474600,Studenci_zadaja_
umow__a_uczelnie_mowia___nie__.html
Przy okazji odradzam pozorancką a żałośnie kiepską PJWSTK. Uczelnia
obieca wszystko, potem w toku studiów nie dotrzymuje żadnych ustnych
zobowiązań. Pracownicy nakłamią ile się da. Uczelnia nie informuje
dostatecznie nawet o takich rzeczach jak terminy składania podań, za
których przekroczenie nalicza kary. Uczelnia zmienia program nie
informując o tym.
PJWSTK potrafi wyznaczyć termin rozliczenia semestru (m.in. złożenia
indeksu z wpisami) PRZED pierwszym terminem egzaminu z przedmiotu z tego
semestru (tak, pierwszym! był dopiero pod września grudnia).
Unikać tego czegoś!
-
4. Data: 2011-10-15 17:40:21
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: MAK <m...@g...com>
On 15.10.2011 19:37, MAK wrote:
> semestru (tak, pierwszym! był dopiero pod września grudnia).
^^^^^^^^^^^^^^^^
Errata: pierwszy termin egzaminu był POD KONIEC WRZEŚNIA w semstrze
letnim, już po terminie rozliczeń semestru, po którym naliczono mi kary.
-
5. Data: 2011-10-15 17:44:33
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 10/15/2011 12:37 PM, MAK wrote:
> On 15.10.2011 19:07, Robert Tomasik wrote:
>> Nie, to podanie o rejestrację na którymś semestrze. NAuka na uczelni, to
>> nie malowanie ścian. Mozliwość studiowania określa cały szereg norm
>> prawnych.
>
> Ale chyba zasady dot. realizacji zamówienia są takie same, nie? To może
> odpowiesz zamiast mędrkować.
>
> Pytanie jest proste: czy uczelnia może sobie wykonać zamówienie w
> części? Czy też tylko całkowicie lub w ogóle.
>
>
>
>> Napisz jak człowiek, o co chodzi, bo nikomu sie tu zgadywać nie będzie
>> chciało.
>
> Mędrkować się chciało?
>
> M.in. o takie sprawy:
> http://wyborcza.pl/1,75248,10474600,Studenci_zadaja_
umow__a_uczelnie_mowia___nie__.html
>
>
> Przy okazji odradzam pozorancką a żałośnie kiepską PJWSTK. Uczelnia
> obieca wszystko, potem w toku studiów nie dotrzymuje żadnych ustnych
> zobowiązań. Pracownicy nakłamią ile się da. Uczelnia nie informuje
> dostatecznie nawet o takich rzeczach jak terminy składania podań, za
> których przekroczenie nalicza kary. Uczelnia zmienia program nie
> informując o tym.
>
> PJWSTK potrafi wyznaczyć termin rozliczenia semestru (m.in. złożenia
> indeksu z wpisami) PRZED pierwszym terminem egzaminu z przedmiotu z tego
> semestru (tak, pierwszym! był dopiero pod września grudnia).
>
> Unikać tego czegoś!
dalej nic z tego nie wiadomo.
mieszasz prawo z potrzebą porady psychologicznej.
napisz po kolei o co chodzi, bo narazie to groch z kapustą.
-
6. Data: 2011-10-15 19:30:03
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j7cgq1$fuf$...@i...gazeta.pl...
> mieszasz prawo z potrzebą porady psychologicznej.
> napisz po kolei o co chodzi, bo narazie to groch z kapustą.
Chodzi o to, że dał ciała i oblał semestr i żąda odszkodowania. :)
-
7. Data: 2011-10-15 21:06:43
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "MAK" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:j7cgcd$20b$1@news.onet.pl...
> On 15.10.2011 19:07, Robert Tomasik wrote:
>> Nie, to podanie o rejestrację na którymś semestrze. NAuka na uczelni, to
>> nie malowanie ścian. Mozliwość studiowania określa cały szereg norm
>> prawnych.
>
> Ale chyba zasady dot. realizacji zamówienia są takie same, nie? To może
> odpowiesz zamiast mędrkować.
>
> Pytanie jest proste: czy uczelnia może sobie wykonać zamówienie w części?
> Czy też tylko całkowicie lub w ogóle.
Oczywiście, że może w części. Nawet nie mozesz odmówić przyjecia tej części
:-) Tylko nadal mam wątpliwości, co było treścią zobowiazania.
>
>> Napisz jak człowiek, o co chodzi, bo nikomu sie tu zgadywać nie będzie
>> chciało.
>
> Mędrkować się chciało?
>
> M.in. o takie sprawy:
> http://wyborcza.pl/1,75248,10474600,Studenci_zadaja_
umow__a_uczelnie_mowia___nie__.html
No ale nadal nie piszesz, o co Ci chodzi.
-
8. Data: 2011-10-15 21:25:13
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 15 Oct 2011 19:03:38 +0200, MAK napisał(a):
> Z punktu widzenia prawa cywilnego podanie do uczelni o rejestrację na
> któryś semestr jest zamówieniem usługi.(...)
Może w takiej, w której jedynym warunkiem zaliczenia semestru jest wpłata
czesnego :-D
--
XL
Bronisław Komorowski określający się jako konserwatywny, wierzący otworzył
drzwi do sporu o miejsce krzyża w sferze publicznej. Nic dziwnego, że
środowiska lewicowo-liberalne podjęły rękawicę i weszły w ten atrakcyjny
dla siebie polityczno-cywilizacyjny spór z chrześcijaństwem.
* Źródło: Barbara Fedyszak-Radziejowska - Walka z krzyżem to powtórka
z PRL, naszdziennik.pl, 11 sierpnia 2010
-
9. Data: 2011-10-15 21:40:02
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: MAK <m...@g...com>
On 15.10.2011 21:30, qwerty wrote:
> Chodzi o to, że dał ciała i oblał semestr i żąda odszkodowania. :)
Jesteś kretynem nierozumiejącym prostej informacji i posługującym się
stereotypami niczym kijem bejsbolowym. Mam nadzieję, że przynajmniej się
dowartościowałeś.
Nie chodzi o żaden oblany semestr.
-
10. Data: 2011-10-15 22:30:22
Temat: Re: Rozpatrzenie podania przez uczelnię
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "MAK" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:j7cujk$n2d$1@news.onet.pl...
> On 15.10.2011 21:30, qwerty wrote:
>> Chodzi o to, że dał ciała i oblał semestr i żąda odszkodowania. :)
> Jesteś kretynem nierozumiejącym prostej informacji i posługującym się
> stereotypami niczym kijem bejsbolowym. Mam nadzieję, że przynajmniej się
> dowartościowałeś.
> Nie chodzi o żaden oblany semestr.
To napisz wreszcie, o co chodzi. Bo ludzie będą się cudów domyślać.