-
1. Data: 2012-09-20 12:56:40
Temat: Rozliczenia porozwodowe
Od: s...@g...com
Kowalski ożenił się, pożycie małżeńskie trwało kilkanaście lat, w ciągu pożycia kupił
mieszkanie będące współwłasnością małżeńską. Był remont w mieszkaniu, za który
zapłacili rodzice Kowalskiego. Kilka lat po remoncie rozwiódł się, a rodzice
Kowalskiego chca dochodzić w sądzie od ex-Kowalskiej zwrotu części kosztów remontu.
Nie mają rachunków wystawionych na siebie, ale mają świadków, którzy potwierdzą skąd
Kowalski miał pieniądze na remont (jednym z nich jest wykonawca remontu). Pieniądze
zostały przekazane bez żadnego kwitu, darowizny itp.
Jakie są szanse, że rodzice kowalskiego wygrają sprawę?
-
2. Data: 2012-09-20 13:36:33
Temat: Re: Rozliczenia porozwodowe
Od: Adam Klobukowski <a...@g...com>
On Thursday, 20 September 2012 12:56:40 UTC+2, s...@g...com wrote:
> Kowalski ożenił się, pożycie małżeńskie trwało kilkanaście lat, w ciągu pożycia
kupił mieszkanie będące współwłasnością małżeńską. Był remont w mieszkaniu, za który
zapłacili rodzice Kowalskiego. Kilka lat po remoncie rozwiódł się, a rodzice
Kowalskiego chca dochodzić w sądzie od ex-Kowalskiej zwrotu części kosztów remontu.
Nie mają rachunków wystawionych na siebie, ale mają świadków, którzy potwierdzą skąd
Kowalski miał pieniądze na remont (jednym z nich jest wykonawca remontu). Pieniądze
zostały przekazane bez żadnego kwitu, darowizny itp.
>
> Jakie są szanse, że rodzice kowalskiego wygrają sprawę?
0
-
3. Data: 2012-09-20 15:49:39
Temat: Re: Rozliczenia porozwodowe
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
s...@g...com wrote:
> Kowalski ożenił się, pożycie małżeńskie trwało kilkanaście lat, w ciągu pożycia
kupił mieszkanie będące współwłasnością małżeńską. Był remont w mieszkaniu, za który
zapłacili rodzice Kowalskiego. Kilka lat po remoncie rozwiódł się, a rodzice
Kowalskiego chca dochodzić w sądzie od ex-Kowalskiej zwrotu części kosztów remontu.
Nie mają rachunków wystawionych na siebie, ale mają świadków, którzy potwierdzą skąd
Kowalski miał pieniądze na remont (jednym z nich jest wykonawca remontu). Pieniądze
zostały przekazane bez żadnego kwitu, darowizny itp.
> Jakie są szanse, że rodzice kowalskiego wygrają sprawę?
>
moim zdaniem zerowe.
Ale na pewno urząd skarbowy nie odpuści takiego fajnego kąską jak
podatek od "wymalowanego mieszkania". z odsetkami oczywiscie.
-
4. Data: 2012-09-20 16:47:55
Temat: Re: Rozliczenia porozwodowe
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2012-09-20 15:49, witek pisze:
> s...@g...com wrote:
>> Kowalski ożenił się, pożycie małżeńskie trwało kilkanaście lat, w
>> ciągu pożycia kupił mieszkanie będące współwłasnością małżeńską. Był
>> remont w mieszkaniu, za który zapłacili rodzice Kowalskiego. Kilka lat
>> po remoncie rozwiódł się, a rodzice Kowalskiego chca dochodzić w
>> sądzie od ex-Kowalskiej zwrotu części kosztów remontu. Nie mają
>> rachunków wystawionych na siebie, ale mają świadków, którzy potwierdzą
>> skąd Kowalski miał pieniądze na remont (jednym z nich jest wykonawca
>> remontu). Pieniądze zostały przekazane bez żadnego kwitu, darowizny itp.
>> Jakie są szanse, że rodzice kowalskiego wygrają sprawę?
>>
>
> moim zdaniem zerowe.
> Ale na pewno urząd skarbowy nie odpuści takiego fajnego kąską jak
> podatek od "wymalowanego mieszkania". z odsetkami oczywiscie.
>
>
Tak jak koledzy pisali szanse są zerowe (tj na odzyskanie kasy, nie na
reakcję US;-), chyba że, czysto teoretycznie,
1.w czasie remontu miedzy małżonkami istniał stan rozdzielności
majątkowej i uda się wykazać, ze rodzice dokonali darowizny na rzecz
tylko syna a zona bez jego zgody zagarnęła te pieniadze na remont;-)
albo
2. teściowie dokonali darowizny na rzecz małzonków, ale b.zona dopuściła
się rażącej niewdzięczności wobec teściów (w sensie opisanym kodeksowo)
i teraz rodzice żądają zwrotu 1/2 darowizny.
Praktycznie niewykonalne.
-
5. Data: 2012-09-20 17:29:23
Temat: Re: Rozliczenia porozwodowe
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
p47 wrote:
> W dniu 2012-09-20 15:49, witek pisze:
>> s...@g...com wrote:
>>> Kowalski ożenił się, pożycie małżeńskie trwało kilkanaście lat, w
>>> ciągu pożycia kupił mieszkanie będące współwłasnością małżeńską. Był
>>> remont w mieszkaniu, za który zapłacili rodzice Kowalskiego. Kilka lat
>>> po remoncie rozwiódł się, a rodzice Kowalskiego chca dochodzić w
>>> sądzie od ex-Kowalskiej zwrotu części kosztów remontu. Nie mają
>>> rachunków wystawionych na siebie, ale mają świadków, którzy potwierdzą
>>> skąd Kowalski miał pieniądze na remont (jednym z nich jest wykonawca
>>> remontu). Pieniądze zostały przekazane bez żadnego kwitu, darowizny itp.
>>> Jakie są szanse, że rodzice kowalskiego wygrają sprawę?
>>>
>>
>> moim zdaniem zerowe.
>> Ale na pewno urząd skarbowy nie odpuści takiego fajnego kąską jak
>> podatek od "wymalowanego mieszkania". z odsetkami oczywiscie.
>>
>>
>
> Tak jak koledzy pisali szanse są zerowe (tj na odzyskanie kasy, nie na
> reakcję US;-), chyba że, czysto teoretycznie,
> 1.w czasie remontu miedzy małżonkami istniał stan rozdzielności
> majątkowej i uda się wykazać, ze rodzice dokonali darowizny na rzecz
> tylko syna a zona bez jego zgody zagarnęła te pieniadze na remont;-)
> albo
> 2. teściowie dokonali darowizny na rzecz małzonków, ale b.zona dopuściła
> się rażącej niewdzięczności wobec teściów (w sensie opisanym kodeksowo)
> i teraz rodzice żądają zwrotu 1/2 darowizny.
> Praktycznie niewykonalne.
ani jedno ani drugie nie było darowizną.
Temat sprzed kilku, kilkunastu dni o remoncie cudzego dachu.
-
6. Data: 2012-09-28 16:30:13
Temat: Re: Rozliczenia porozwodowe
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2012-09-20 17:29, witek pisze:
> p47 wrote:
>> W dniu 2012-09-20 15:49, witek pisze:
>>> s...@g...com wrote:
>>>> Kowalski ożenił się, pożycie małżeńskie trwało kilkanaście lat, w
>>>> ciągu pożycia kupił mieszkanie będące współwłasnością małżeńską. Był
>>>> remont w mieszkaniu, za który zapłacili rodzice Kowalskiego. Kilka lat
>>>> po remoncie rozwiódł się, a rodzice Kowalskiego chca dochodzić w
>>>> sądzie od ex-Kowalskiej zwrotu części kosztów remontu. Nie mają
>>>> rachunków wystawionych na siebie, ale mają świadków, którzy potwierdzą
>>>> skąd Kowalski miał pieniądze na remont (jednym z nich jest wykonawca
>>>> remontu). Pieniądze zostały przekazane bez żadnego kwitu, darowizny
>>>> itp.
>>>> Jakie są szanse, że rodzice kowalskiego wygrają sprawę?
>>>>
>>>
>>> moim zdaniem zerowe.
>>> Ale na pewno urząd skarbowy nie odpuści takiego fajnego kąską jak
>>> podatek od "wymalowanego mieszkania". z odsetkami oczywiscie.
>>>
>>>
>>
>> Tak jak koledzy pisali szanse są zerowe (tj na odzyskanie kasy, nie na
>> reakcję US;-), chyba że, czysto teoretycznie,
>> 1.w czasie remontu miedzy małżonkami istniał stan rozdzielności
>> majątkowej i uda się wykazać, ze rodzice dokonali darowizny na rzecz
>> tylko syna a zona bez jego zgody zagarnęła te pieniadze na remont;-)
>> albo
>> 2. teściowie dokonali darowizny na rzecz małzonków, ale b.zona dopuściła
>> się rażącej niewdzięczności wobec teściów (w sensie opisanym kodeksowo)
>> i teraz rodzice żądają zwrotu 1/2 darowizny.
>> Praktycznie niewykonalne.
>
>
> ani jedno ani drugie nie było darowizną.
> Temat sprzed kilku, kilkunastu dni o remoncie cudzego dachu.
>
Daj, proszę, odnośnik (albo choćby tytuł wątku), bo u mnie w czytniku
niczego takiego znaleźć nie mogę.
-
7. Data: 2012-09-28 22:07:02
Temat: Re: Rozliczenia porozwodowe
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
p47 wrote:
>
> Daj, proszę, odnośnik (albo choćby tytuł wątku), bo u mnie w czytniku
> niczego takiego znaleźć nie mogę.
>
nie pamietam, a starych wiadomosci nie trzymam, a szukac mi sie nie chce.
bylo o tym, ze ojciec podarowal chalupe, po czym wyremontowal dach.
przefiltruj po gotfrydzie to szybko znajdziesz.
-
8. Data: 2012-09-30 18:02:38
Temat: Re: Rozliczenia porozwodowe
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2012-09-28 22:07, witek pisze:
> p47 wrote:
>>
>> Daj, proszę, odnośnik (albo choćby tytuł wątku), bo u mnie w czytniku
>> niczego takiego znaleźć nie mogę.
>>
>
> nie pamietam, a starych wiadomosci nie trzymam, a szukac mi sie nie chce.
>
> bylo o tym, ze ojciec podarowal chalupe, po czym wyremontowal dach.
> przefiltruj po gotfrydzie to szybko znajdziesz.
>
"Temat sprzed kilku, kilkunastu dni o remoncie cudzego dachu" nie
istnieje nie tylko w w/w zakreslonym okresie, ale nawet od kwietnia br.
- nic takiego nie ma!
Napisz zatem po prostu czym zatem wg ciebie, skoro nie darowizną (nic
nie wiemy, aby jakąś inna umowę przy tej okazji sporzadzono), była
wpłata rodziców na konto syna+ synowej, aby ci dokonali za te pieniądze
remontu w swoim mieszkaniu, i na jakiej podstawie masz to przekonanie?