-
11. Data: 2019-07-20 15:24:56
Temat: Re: Rozdzielczość majątkowa a dziedziczenie przez dzieci
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 19 lipca 2019 23:19:12 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> W dniu 19.07.2019 o 13:03, Dawid Rutkowski pisze:
>
> > Chyba trochę przesadziłeś, oczywiście jeśli chodzi o dziedziczenie
> > ustawowe. "Dzieci pani", czyli pasierbowie pana, dziedziczyć mogą -
> > ale nie jako zstępni pani, bo do dziedziczenia ustawowego powołani są
> > tylko "rodzeni" zstępni, ale jako pasierbowie. Ale pasierbowie są w
> > kolejce prawie na samym końcu, jedynie przed gminą i Skarbem Państwa
> > - i tylko w wypadku, gdy oboje ich rodziców nie dożyło otwarcia
> > spadku. Więc również pan nie może ożenić się ponownie, nie może mieć
> > rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa ani dziadków.
>
> Ale jeśli matka pasierbów zmarła, to jej dzieci dziedziczą po swojej mamie.
To jest jasne, ale pytanie było, czy dzieci pani coś odziedziczą, jeśli PAN umrze.
Wychodzi na to, że odziedziczą wtedy, gdy najpierw umrze pan, a potem pani (jeśli nie
przehula, nie wyjdzie ponownie za mąż - wtedy do podziału będzie też kolejny mąż, nie
napisze testamentu itp.).
Jeśli najpierw umrze pani, to mała szansa, by dzieci odziedziczyły coś po panu -
aczkolwiek jest. Oczywiście ustawowo.
> > Tak się zastanawiałem nad tym, czy gdy pani umrze to jej dzieci w
> > ogóle pozostaną pasierbami pana - ale skoro ustawa mówi o tym, że
> > pasierbowie dziedziczą tylko wtedy, gdy umrze ich oboje rodziców, to
> > raczej tak. Więc pasierbem stajesz się nie z własnej woli i
> > pozostajesz aż do śmierci małżonka rodzica...
> >
> O ile nie ma on swoich dzieci, to mniej więcej tak to działa.
Nie tylko dzieci, wnuków i innych zstępnych, ale i rodzeństwa, rodziców, dziadków
oraz dzieci rodzeństwa.
-
12. Data: 2019-07-20 15:27:44
Temat: Re: Rozdzielczość majątkowa a dziedziczenie przez dzieci
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 19 lipca 2019 23:17:11 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> W dniu 19.07.2019 o 12:41, J.F. pisze:
>
> > A jak sie mąz drugi raz ozeni?
>
> Wcześniej będzie się jednak chyba musiał rozwieść, wiec nadal ma jedną
> żonę :-)
Nie rozwieść - w tym przypadku pani zmarła przed panem.
> > Bez rozdzielnosci - matka ma polowe majatku wspolnego, i dziedzicza po
> > niej dzieci i mąz.
>
> Dlatego bez rozdzielności jest tak, że żona dziedziczy połowę plus część
> drugiej połowy dzieloną na nią i dzieci. Przy rozdzielności dzieli sie
> cały majątek na części dla żony i dzieci.
Nie "żona dziedziczy połowę" - tylko połowa po prostu staje się jej majątkiem. A to
różnica w stosunku do dziedziczenia - choćby podatkowa oraz spora formalnościowa - bo
zanim dobierzesz się do dziedziczonych środków w banku, to minie co nieco, ale ta
"niedziedziczona" połowa dostępna jest od razu.
Żona dziedziczy część w drugiej połowie - po równo z dziećmi, ale minimalnie 1/4 tej
połowy.
-
13. Data: 2019-07-20 21:03:17
Temat: Re: Rozdzielczość majątkowa a dziedziczenie przez dzieci
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Dawid Rutkowski napisał(a) :
> W dniu piątek, 19 lipca 2019 23:19:12 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
>> W dniu 19.07.2019 o 13:03, Dawid Rutkowski pisze:
>>
>> > Chyba trochę przesadziłeś, oczywiście jeśli chodzi o dziedziczenie
>> > ustawowe. "Dzieci pani", czyli pasierbowie pana, dziedziczyć mogą -
>> > ale nie jako zstępni pani, bo do dziedziczenia ustawowego powołani są
>> > tylko "rodzeni" zstępni, ale jako pasierbowie. Ale pasierbowie są w
>> > kolejce prawie na samym końcu, jedynie przed gminą i Skarbem Państwa
>> > - i tylko w wypadku, gdy oboje ich rodziców nie dożyło otwarcia
>> > spadku. Więc również pan nie może ożenić się ponownie, nie może mieć
>> > rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa ani dziadków.
>>
>> Ale jeśli matka pasierbów zmarła, to jej dzieci dziedziczą po swojej mamie.
>
> To jest jasne, ale pytanie było, czy dzieci pani coś odziedziczą, jeśli PAN umrze.
NIE! Pytanie było jeśli PANI umrze.
Jasne jest, jak pan umrze. Ale nie jak pani. Jeśli była wspólnota
majątkowa to jasne niezależnie, kto umiera pierwszy. Ale jeśli
intercyza, to gogle milczą. Czyli wracając do początku: czy dzieci
pani coś dziedziczą z majątku pana, jeśli ONA umrze.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65
-
14. Data: 2019-07-20 21:08:52
Temat: Re: Rozdzielczość majątkowa a dziedziczenie przez dzieci
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 20.07.2019 o 21:03, Zbynek Ltd. pisze:
> NIE! Pytanie było jeśli PANI umrze.
>
> Jasne jest, jak pan umrze. Ale nie jak pani. Jeśli była wspólnota
> majątkowa to jasne niezależnie, kto umiera pierwszy. Ale jeśli
> intercyza, to gogle milczą. Czyli wracając do początku: czy dzieci pani
> coś dziedziczą z majątku pana, jeśli ONA umrze.
ale ale Pan jeszcze dycha, a zbrodnia to niesłychana jak Pani zabije
Pana, tym razem Pan górą:)
więc dopóki Pan żyje, dzieci nic nie dziedziczą z majątku Pana:)
--
I love love
-
15. Data: 2019-07-21 06:46:35
Temat: Re: Rozdzielczość majątkowa a dziedziczenie przez dzieci
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Obydwaj się nie wyspaliście.
Nawet przy braku rozdzielności majątkowej, do majątku wspólnego należy tylko wspólny
dorobek, a nie majątek odrębny w tym nabyty
przed zawarciem związku małżeńskiego.
W zawieranych w późniejszym wieku 2.-3. małżeństwach zwykle jest więcej majątku
odrębnego niż wspólnego nawet przy braku
rozdzielności.
-
16. Data: 2019-07-21 13:19:03
Temat: Re: Rozdzielczość majątkowa a dziedziczenie przez dzieci
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Próbujesz zadziwiającej konstrukcji: jak po śmierci Kowalskiego uzyskać (otworzyć i
stwierdzić nabycie) spadek po Malinowskim.
Nie ma takiej możliwości co do majątku Malinowskiego.
Jest natomiast możliwość podniesienia roszczenia do ewentualnego majątku wspólnego.
Czy i co wchodzi w skład majątku wspólnego warto byłoby wyczytać w umowie intercyzy
(bo jest kilka rodzajów odrębności majątkowej
małżonków).
-----
> czy dzieci pani coś dziedziczą z majątku pana, jeśli ONA umrze.
-
17. Data: 2019-07-22 12:55:07
Temat: Re: Rozdzielczość majątkowa a dziedziczenie przez dzieci
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 20.07.2019 o 15:27, Dawid Rutkowski pisze:
> Nie "żona dziedziczy połowę" - tylko połowa po prostu staje się jej
> majątkiem. A to różnica w stosunku do dziedziczenia - choćby
> podatkowa oraz spora formalnościowa - bo zanim dobierzesz się do
> dziedziczonych środków w banku, to minie co nieco, ale ta
> "niedziedziczona" połowa dostępna jest od razu.
Praktyka jest taka, że jeśli konto było wspólne, to wdowa ma dostęp do
całości (a gdyby się zgłosili inni spadkobiercy, to pieniądze na koncie
są traktowane jako majątek wspólny małżonków), a jeśli konto było tylko
na męża, to jest traktowane jako majątek odrębny, nawet wtedy, gdy było
zasilane wyłącznie wpłatami pensji i emerytury.
Nie wiem, być może da się przeprowadzić postępowanie (w sądzie? w jakim
trybie?) dla wykazania, że jest to majątek wspólny, ale może to być
trudne i kosztowne (historia wpłat na konto za ostatnie 25 lat, już to
widzę...), a na pewno nie "od razu".
MJ