-
51. Data: 2013-08-31 16:22:30
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:kvst5o$mub$2@node1.news.atman.pl...
> On 31.08.2013 13:21, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
>> news:kvsikj$6l8$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>>>>>>>>> rowerzystka dostanie mandat za jazde po chodniku.
>>>>>>>>> To ze cos wyglada jak chodnik nie znaczy, ze nie moze tam jechac
>>>>>>>>> rower.
>>>>>>>>> Reszte sobie sprawdz.
>>>>>>>> Tu ni ma co sprawdzać. Nawet, jeśli tam była dozwolona jazda na
>>>>>>>> rowerze,
>>>>>>>> to rowerzystka nie może wjeżdżać w pieszych. To jest normalne,
>>>>>>>> zwykłe
>>>>>>>> potrącenie pieszego,
>>>>>>> A skąd Ci się wzięło wjeżdżanie w pieszych?
>>>>>> Z opisu. Pieszy z deską, to nadal jednak pieszy i nic tego nie
>>>>>> zmieni.ytowego w samochodzie, a od pieszych nie.
>>>>> A deska niesiona przez pieszego to jeszcze deska czy już pieszy ?
>>>> Z punktu widzenia PoRD to część pieszego. Tak, jak ładunek wieziony
>>>> na pojeździe w wypadku kolizji jest nadal pojazdem, a nie ładunkiem.
>>> Bardzo dobrze, jak kierowca cofając z wystającą deską zahaczy nią
>>> o coś i zniszczy lub poturbuje to wina kierowcy a jak to zrobi
>>> pieszy to wina poturbowanego ? Ciekawą interpretację wprowadzacie.
>>
>> Bo to rowerzysta najechał na pieszegio z deską. Jeśli w samochód z
>> wystającym drzewem uderzy inny pojazd na skrzyżowaniu, to uznasz, ze to
>> kolizja z samochodem przewożącym drzewo, czy kolizja z leżącym na jezdni
>> drzewem?
>
> A jak zamochod na skrzyzowaniu wjedzie w samochod z deską, dlatego, ze
> ten z deska a nie osnakowal b wykonal manwer (i np. deska nagle pojawila
> sie na drugim pasie, po ktorym jechal pojazd pierwszy) to czyja wina?
Masz dwa wykroczenia. nieoznakowanie deski i kolizję. Z tym, ze przepisy
wymagają oznakowania ładunku ponadgabarytowego w pojeździe, a od pieszych
nie.
-
52. Data: 2013-08-31 17:31:45
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 31.08.2013 16:20, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
> wiadomości news:kvst7t$mub$3@node1.news.atman.pl...
>> On 31.08.2013 14:04, Robert Tomasik wrote:
>>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:5221da42$0$1453$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 31.08.2013 13:21, Robert Tomasik pisze:
>>>>>> Bardzo dobrze, jak kierowca cofając z wystającą deską zahaczy nią
>>>>>> o coś i zniszczy lub poturbuje to wina kierowcy a jak to zrobi
>>>>>> pieszy to wina poturbowanego ? Ciekawą interpretację wprowadzacie.
>>>>>
>>>>> Bo to rowerzysta najechał na pieszegio z deską. Jeśli w samochód z
>>>>> wystającym drzewem uderzy inny pojazd na skrzyżowaniu, to uznasz,
>>>>> ze to
>>>>> kolizja z samochodem przewożącym drzewo, czy kolizja z leżącym na
>>>>> jezdni
>>>>> drzewem?
>>>>>
>>>>> O ile nie zostanie udowodnione, że pieszy celowo uderzył rowerzystkę
>>>>> deską, to wina rowerzystki jest oczywista i niezaprzeczalna.
>>>>
>>>> Nawet jak np. dostała w plecy?
>>>
>>> Nawet, jak dostanie w piętę.
>>
>> Uderzenie w plecy i pete, sugeruje, ze nie najechala pieszego, bo
>> wtedy dostalaby w czolo lub kolano.
>>
>> Sugerujesz, ze za wolno przyspieszyla i nie uciekla przed deska i to
>> jest potracenie pieszego z deska?
>
> Sugeruję, ze to w tym wypadku bez większego znaczenia.
No nie, najechac "w deche" to co innego niz "dostac z dechy w plery".
W drugim przypadku absolutnie nie mozna mowic o "najechaniu na pieszego".
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
53. Data: 2013-08-31 19:46:02
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:kvt290$l5p$2@node2.news.atman.pl...
> On 31.08.2013 16:20, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
>> wiadomości news:kvst7t$mub$3@node1.news.atman.pl...
>>> On 31.08.2013 14:04, Robert Tomasik wrote:
>>>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:5221da42$0$1453$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> W dniu 31.08.2013 13:21, Robert Tomasik pisze:
>>>>>>> Bardzo dobrze, jak kierowca cofając z wystającą deską zahaczy nią
>>>>>>> o coś i zniszczy lub poturbuje to wina kierowcy a jak to zrobi
>>>>>>> pieszy to wina poturbowanego ? Ciekawą interpretację wprowadzacie.
>>>>>>
>>>>>> Bo to rowerzysta najechał na pieszegio z deską. Jeśli w samochód z
>>>>>> wystającym drzewem uderzy inny pojazd na skrzyżowaniu, to uznasz,
>>>>>> ze to
>>>>>> kolizja z samochodem przewożącym drzewo, czy kolizja z leżącym na
>>>>>> jezdni
>>>>>> drzewem?
>>>>>>
>>>>>> O ile nie zostanie udowodnione, że pieszy celowo uderzył rowerzystkę
>>>>>> deską, to wina rowerzystki jest oczywista i niezaprzeczalna.
>>>>>
>>>>> Nawet jak np. dostała w plecy?
>>>>
>>>> Nawet, jak dostanie w piętę.
>>>
>>> Uderzenie w plecy i pete, sugeruje, ze nie najechala pieszego, bo
>>> wtedy dostalaby w czolo lub kolano.
>>>
>>> Sugerujesz, ze za wolno przyspieszyla i nie uciekla przed deska i to
>>> jest potracenie pieszego z deska?
>>
>> Sugeruję, ze to w tym wypadku bez większego znaczenia.
>
> No nie, najechac "w deche" to co innego niz "dostac z dechy w plery".
>
> W drugim przypadku absolutnie nie mozna mowic o "najechaniu na pieszego".
Nawet odpowiedni fragment mojej wypowiedzi zacytowałeś, a nie przeczytałeś
go. Napisałem: "O ile nie zostanie udowodnione, że pieszy celowo uderzył
rowerzystkę deską, to wina rowerzystki jest oczywista i niezaprzeczalna.".
-
54. Data: 2013-08-31 19:47:13
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:kvstgi$gq6$1@node2.news.atman.pl...
> On 30.08.2013 23:28, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:kvr25q$bd2$3@dont-email.me...
>>> Robert Tomasik wrote:
>>>>
>>>> Tu ni ma co sprawdzać. Nawet, jeśli tam była dozwolona jazda na
>>>> rowerze,
>>>> to rowerzystka nie może wjeżdżać w pieszych. To jest normalne, zwykłe
>>>> potrącenie pieszego, a to, czy on niesie deskę,c zy nie nie ma żadnego
>>>> znaczenia prawnego.
>>>
>>>
>>> jedziesz sobie na rowerze a tu cie jakis gosciu przez leb z deski.
>>> to jest wjechanie w pieszego?
>>
>>
>> Cóż, jeśli nie udowodnisz, ze pieszy celowo to zrobił, to tak.
>
> Sorry, ale to juz sa jakies brenie, celowosc lub niecelowosc dzialania
> nie zmiania faktu kto w kogo wjechal lub kto kogo uderzyl.
>
> Uderzenie deska jest faktem.
>
> Deską, ktora nie powinna sie znajdowac na drodze poruszajacego sie
> pojazdu.
> > Ba, nie znajdowala sie, pojawila sie nagle bo tak zadecydowal pieszy z
> deska.
Znasz przepis zabraniający chodzenia z deską po chodniku? Bo ja zakazujący
jeżdżenie rowerem tak.
-
55. Data: 2013-08-31 19:48:06
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:kvstlv$gu4$1@node2.news.atman.pl...
> On 30.08.2013 23:21, Gotfryd Smolik news wrote:
>> On Fri, 30 Aug 2013, witek wrote:
>>
>>> rowerzystka dostanie mandat za jazde po chodniku.
>>
>> Prawda.
>
> Niezupelna. Wszystko zalezy. Nie wiemy jaki to byl chodnik i czy rower
> tam mogl czy nie mogl byc.
>
> Skoro byl - zakladamy, ze mogl byc w kwestii uproszczenia.
>
>> W opisanym przypadku rowerzysta nie "ustąpił miejsca".
>>
>> Pieszy nie ma obowiązku sprawdzać czy komuś nie "zajdzie drogi",
>> podobnie, jak rowerzysta na DDR nie ma obowiązku sprawdzać
>> czy nie zajedzie drogi pieszemu (wcale nie mam na mysli przejścia
>> dla pieszych na DDR, do czego oczywiście jest wyjątek, ale
>> legalne lub nielegalne chodzenie pieszych po DDR).
>> Zaznaczyłem wyżej, ale dla porządku - umyślność oraz spowodowanie
>> "niemożliwości" są wyjątkami nadrzędnymi, ale tu to miejsca
>> nie miało.
>
> Od dzis bede wozil szeoka deske na rowerze, jadac po DDR! o!
I co to - wg Ciebie - zmieni?
-
56. Data: 2013-08-31 20:08:04
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 31.08.2013 19:47, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
> wiadomości news:kvstgi$gq6$1@node2.news.atman.pl...
>> On 30.08.2013 23:28, Robert Tomasik wrote:
>>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>>> news:kvr25q$bd2$3@dont-email.me...
>>>> Robert Tomasik wrote:
>>>>>
>>>>> Tu ni ma co sprawdzać. Nawet, jeśli tam była dozwolona jazda na
>>>>> rowerze,
>>>>> to rowerzystka nie może wjeżdżać w pieszych. To jest normalne, zwykłe
>>>>> potrącenie pieszego, a to, czy on niesie deskę,c zy nie nie ma żadnego
>>>>> znaczenia prawnego.
>>>>
>>>>
>>>> jedziesz sobie na rowerze a tu cie jakis gosciu przez leb z deski.
>>>> to jest wjechanie w pieszego?
>>>
>>>
>>> Cóż, jeśli nie udowodnisz, ze pieszy celowo to zrobił, to tak.
>>
>> Sorry, ale to juz sa jakies brenie, celowosc lub niecelowosc dzialania
>> nie zmiania faktu kto w kogo wjechal lub kto kogo uderzyl.
>>
>> Uderzenie deska jest faktem.
>>
>> Deską, ktora nie powinna sie znajdowac na drodze poruszajacego sie
>> pojazdu.
>> > Ba, nie znajdowala sie, pojawila sie nagle bo tak zadecydowal pieszy z
>> deska.
>
> Znasz przepis zabraniający chodzenia z deską po chodniku? Bo ja
> zakazujący jeżdżenie rowerem tak.
Znam przepis zabraniajacy atakowania deskami innych ludzi.
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
57. Data: 2013-08-31 20:09:43
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 31.08.2013 19:48, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
> wiadomości news:kvstlv$gu4$1@node2.news.atman.pl...
>> On 30.08.2013 23:21, Gotfryd Smolik news wrote:
>>> On Fri, 30 Aug 2013, witek wrote:
>>>
>>>> rowerzystka dostanie mandat za jazde po chodniku.
>>>
>>> Prawda.
>>
>> Niezupelna. Wszystko zalezy. Nie wiemy jaki to byl chodnik i czy rower
>> tam mogl czy nie mogl byc.
>>
>> Skoro byl - zakladamy, ze mogl byc w kwestii uproszczenia.
>>
>>> W opisanym przypadku rowerzysta nie "ustąpił miejsca".
>>>
>>> Pieszy nie ma obowiązku sprawdzać czy komuś nie "zajdzie drogi",
>>> podobnie, jak rowerzysta na DDR nie ma obowiązku sprawdzać
>>> czy nie zajedzie drogi pieszemu (wcale nie mam na mysli przejścia
>>> dla pieszych na DDR, do czego oczywiście jest wyjątek, ale
>>> legalne lub nielegalne chodzenie pieszych po DDR).
>>> Zaznaczyłem wyżej, ale dla porządku - umyślność oraz spowodowanie
>>> "niemożliwości" są wyjątkami nadrzędnymi, ale tu to miejsca
>>> nie miało.
>>
>> Od dzis bede wozil szeoka deske na rowerze, jadac po DDR! o!
>
>
> I co to - wg Ciebie - zmieni?
No bede jechal DDRem i jak zaczepie pieszego to bedzie jego wina.
Znaczy, zamiast inikac kolizji bede pierdolil to, bo przeciez nie mam
obowiazku ustepowac pieszemu, nawet przypadkowemu.
To dzieki tej grupie ucze sie o obowiazkach i nie obowiazkach.
I o tym, ze zamiast postepowac z zasada "nie szkodzic" to moge szkodzic
ile wlezie, byle zalapac sie na cos "nie mialem obowiazku".
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
58. Data: 2013-08-31 21:44:43
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:kvtbh2$60f$4@node1.news.atman.pl...
> On 31.08.2013 19:48, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
>> wiadomości news:kvstlv$gu4$1@node2.news.atman.pl...
>>> On 30.08.2013 23:21, Gotfryd Smolik news wrote:
>>>> On Fri, 30 Aug 2013, witek wrote:
>>>>
>>>>> rowerzystka dostanie mandat za jazde po chodniku.
>>>>
>>>> Prawda.
>>>
>>> Niezupelna. Wszystko zalezy. Nie wiemy jaki to byl chodnik i czy rower
>>> tam mogl czy nie mogl byc.
>>>
>>> Skoro byl - zakladamy, ze mogl byc w kwestii uproszczenia.
>>>
>>>> W opisanym przypadku rowerzysta nie "ustąpił miejsca".
>>>>
>>>> Pieszy nie ma obowiązku sprawdzać czy komuś nie "zajdzie drogi",
>>>> podobnie, jak rowerzysta na DDR nie ma obowiązku sprawdzać
>>>> czy nie zajedzie drogi pieszemu (wcale nie mam na mysli przejścia
>>>> dla pieszych na DDR, do czego oczywiście jest wyjątek, ale
>>>> legalne lub nielegalne chodzenie pieszych po DDR).
>>>> Zaznaczyłem wyżej, ale dla porządku - umyślność oraz spowodowanie
>>>> "niemożliwości" są wyjątkami nadrzędnymi, ale tu to miejsca
>>>> nie miało.
>>>
>>> Od dzis bede wozil szeoka deske na rowerze, jadac po DDR! o!
>>
>>
>> I co to - wg Ciebie - zmieni?
>
> No bede jechal DDRem i jak zaczepie pieszego to bedzie jego wina.
>
Nie, chyba, ze wtargnie nagle na tę drogę. Nawet jeśli pieszy nie powinien
chodzić po drodze dla rowerów, to nei znaczy, że jak tam sie znajdzie, to
można go najechać.
> Znaczy, zamiast inikac kolizji bede pierdolil to, bo przeciez nie mam
> obowiazku ustepowac pieszemu, nawet przypadkowemu.
Poczytaj przepisy proszę, zanim siądziesz kolejny raz na rower.
>
> To dzieki tej grupie ucze sie o obowiazkach i nie obowiazkach.
>
> I o tym, ze zamiast postepowac z zasada "nie szkodzic" to moge szkodzic
> ile wlezie, byle zalapac sie na cos "nie mialem obowiazku".
-
59. Data: 2013-08-31 21:51:47
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 31 Aug 2013, Chocobo wrote:
> W dniu 2013-08-31 09:50, MadMan pisze:
>> Co najmniej od 16 lat.
>
> Tylko w przypadku braku chodnika lub pobocza. Nie spotkałem w przyrodzie
> takiej sytuacji.
No ja taką właśnie mam pod ręką.
Śmieszka, z legalnymi pieszymi (choć DDR).
> Co oczywiście nie znaczy, że takowa nie występuje, niemniej
> jednak jest to sytuacji którą raczej można pominąć w dyskusji.
Nie można pominąć faktu, że piszesz iż nie spotkałeś ;)
pzdr, Gotfryd
-
60. Data: 2013-08-31 21:54:08
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 31 Aug 2013, hikikomorisan wrote:
> On 31.08.2013 14:04, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał
>>> Nawet jak np. dostała w plecy?
>>
>> Nawet, jak dostanie w piętę.
>
> Uderzenie w plecy i pete, sugeruje, ze nie najechala pieszego, bo wtedy
> dostalaby w czolo lub kolano.
Ale pieszy wcale nie musi zostać NAJECHANY.
Przepis jest wyraźny - rowerzysta na chodniku ma ustąpić MIEJSCA.
Nie tylko pierwszeństwa.
> Sugerujesz, ze za wolno przyspieszyla i nie uciekla przed deska i to jest
> potracenie pieszego z deska?
To jest "nieustąpienie miejsca przedłużeniu pieszego w postaci deski" :)
pzdr, Gotfryd