-
41. Data: 2013-08-31 14:04:25
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:5221da42$0$1453$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 31.08.2013 13:21, Robert Tomasik pisze:
>>> Bardzo dobrze, jak kierowca cofając z wystającą deską zahaczy nią
>>> o coś i zniszczy lub poturbuje to wina kierowcy a jak to zrobi
>>> pieszy to wina poturbowanego ? Ciekawą interpretację wprowadzacie.
>>
>> Bo to rowerzysta najechał na pieszegio z deską. Jeśli w samochód z
>> wystającym drzewem uderzy inny pojazd na skrzyżowaniu, to uznasz, ze to
>> kolizja z samochodem przewożącym drzewo, czy kolizja z leżącym na jezdni
>> drzewem?
>>
>> O ile nie zostanie udowodnione, że pieszy celowo uderzył rowerzystkę
>> deską, to wina rowerzystki jest oczywista i niezaprzeczalna.
>
> Nawet jak np. dostała w plecy?
Nawet, jak dostanie w piętę.
-
42. Data: 2013-08-31 15:43:49
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2013-08-30 22:06, Karol Misiukiewicz pisze:
> przytrzymać jednego z drugim rowerzystów
Jak sobie wyobrażasz, że jakiś Nowak przytrzymuje Kowalskiego wbrew jego
woli ?
-
43. Data: 2013-08-31 15:44:22
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2013-08-30 23:07, m pisze:
> Bo o ile sobie przypominam statystyki policyjne które gdzieś tam kiedyś
> dorwałem w sieci, to rocznie ginie ok. 50 rowerzystów w starciu z
> samochodem, zaś pieszych w starciu z rowerem - 0.
a o potrąceniach i ranach była w nich mowa?
-
44. Data: 2013-08-31 16:02:41
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 31.08.2013 01:19, RadoslawF wrote:
> Dnia 2013-08-30 23:15, Użytkownik Robert Tomasik napisał:
>
>>>>>> rowerzystka dostanie mandat za jazde po chodniku.
>>>>>
>>>>> To ze cos wyglada jak chodnik nie znaczy, ze nie moze tam jechac
>>>>> rower.
>>>>>
>>>>> Reszte sobie sprawdz.
>>>>
>>>> Tu ni ma co sprawdzać. Nawet, jeśli tam była dozwolona jazda na
>>>> rowerze,
>>>> to rowerzystka nie może wjeżdżać w pieszych. To jest normalne, zwykłe
>>>> potrącenie pieszego,
>>>
>>> A skąd Ci się wzięło wjeżdżanie w pieszych?
>>
>> Z opisu. Pieszy z deską, to nadal jednak pieszy i nic tego nie zmieni.
>
> A deska niesiona przez pieszego to jeszcze deska czy już pieszy ?
I czy pieszy poruszajac sie po drodze, gdzie dozwolony jest ruch
rowerowy odpowiednio oznaczyl deske, ktora macha?
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
45. Data: 2013-08-31 16:04:40
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk?
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 31.08.2013 13:21, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
> news:kvsikj$6l8$1@node2.news.atman.pl...
>
>>>>>>>>> rowerzystka dostanie mandat za jazde po chodniku.
>>>>>>>> To ze cos wyglada jak chodnik nie znaczy, ze nie moze tam jechac
>>>>>>>> rower.
>>>>>>>> Reszte sobie sprawdz.
>>>>>>> Tu ni ma co sprawdzać. Nawet, jeśli tam była dozwolona jazda na
>>>>>>> rowerze,
>>>>>>> to rowerzystka nie może wjeżdżać w pieszych. To jest normalne,
>>>>>>> zwykłe
>>>>>>> potrącenie pieszego,
>>>>>> A skąd Ci się wzięło wjeżdżanie w pieszych?
>>>>> Z opisu. Pieszy z deską, to nadal jednak pieszy i nic tego nie zmieni.
>>>> A deska niesiona przez pieszego to jeszcze deska czy już pieszy ?
>>> Z punktu widzenia PoRD to część pieszego. Tak, jak ładunek wieziony
>>> na pojeździe w wypadku kolizji jest nadal pojazdem, a nie ładunkiem.
>> Bardzo dobrze, jak kierowca cofając z wystającą deską zahaczy nią
>> o coś i zniszczy lub poturbuje to wina kierowcy a jak to zrobi
>> pieszy to wina poturbowanego ? Ciekawą interpretację wprowadzacie.
>
> Bo to rowerzysta najechał na pieszegio z deską. Jeśli w samochód z
> wystającym drzewem uderzy inny pojazd na skrzyżowaniu, to uznasz, ze to
> kolizja z samochodem przewożącym drzewo, czy kolizja z leżącym na jezdni
> drzewem?
A jak zamochod na skrzyzowaniu wjedzie w samochod z deską, dlatego, ze
ten z deska a nie osnakowal b wykonal manwer (i np. deska nagle pojawila
sie na drugim pasie, po ktorym jechal pojazd pierwszy) to czyja wina?
>
> O ile nie zostanie udowodnione, że pieszy celowo uderzył rowerzystkę
> deską, to wina rowerzystki jest oczywista i niezaprzeczalna. Po prostu
> potrąciła przechodnia idącego z deską chodnikiem i tyle. Sam często
> jeżdżę rowerem po chodnikach, bo tak bezpieczniej. Ale tam, gdzie w
> terenach po miejskich chodniki są praktycznie puste i nie powoduje to
> jakiegokolwiek zagrożenia. Nigdy nie jeżdżę po chodnikach, po których
> chodzą piesi, bo po prostu oni są nieprzewidywalni i trzeba bardzo
> uważać. Już nie chodzi o spacerowiczów z deskami (bo to po prostu
> przypadek), ale choćby o wychodzących z Bram czy furtek. Dzieci. Ale i
> nawet dorosłych, którzy na chodniku czują się bezpiecznie i mogą zrobić
> krok w bok bez kierunkowskaza :-)
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
46. Data: 2013-08-31 16:05:49
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 31.08.2013 14:04, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:5221da42$0$1453$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 31.08.2013 13:21, Robert Tomasik pisze:
>>>> Bardzo dobrze, jak kierowca cofając z wystającą deską zahaczy nią
>>>> o coś i zniszczy lub poturbuje to wina kierowcy a jak to zrobi
>>>> pieszy to wina poturbowanego ? Ciekawą interpretację wprowadzacie.
>>>
>>> Bo to rowerzysta najechał na pieszegio z deską. Jeśli w samochód z
>>> wystającym drzewem uderzy inny pojazd na skrzyżowaniu, to uznasz, ze to
>>> kolizja z samochodem przewożącym drzewo, czy kolizja z leżącym na jezdni
>>> drzewem?
>>>
>>> O ile nie zostanie udowodnione, że pieszy celowo uderzył rowerzystkę
>>> deską, to wina rowerzystki jest oczywista i niezaprzeczalna.
>>
>> Nawet jak np. dostała w plecy?
>
> Nawet, jak dostanie w piętę.
Uderzenie w plecy i pete, sugeruje, ze nie najechala pieszego, bo wtedy
dostalaby w czolo lub kolano.
Sugerujesz, ze za wolno przyspieszyla i nie uciekla przed deska i to
jest potracenie pieszego z deska?
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
47. Data: 2013-08-31 16:07:16
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 30.08.2013 23:32, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:52210ec0$0$1251$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 30.08.2013 23:16, Robert Tomasik pisze:
>>> Użytkownik "Chocobo" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:kvr1v2$ta0$2@node1.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2013-08-30 23:06, Robert Tomasik pisze:
>>>>
>>>>> Tu ni ma co sprawdzać. Nawet, jeśli tam była dozwolona jazda na
>>>>> rowerze,
>>>>> to rowerzystka nie może wjeżdżać w pieszych. To jest normalne, zwykłe
>>>>> potrącenie pieszego, a to, czy on niesie deskę,c zy nie nie ma żadnego
>>>>> znaczenia prawnego.
>>>>
>>>> Ale ona nawet nie dotknęła pieszego. Pieszy uderzył ją deską.
>>>
>>> Na pieszego składa się pieszy właściwy oraz niesienia przez niego deska.
>>
>> A gdyby ta rowerzystka szła, bądź prowadziła pieszo rower i dostała
>> deską w głowę, to nadal by była winna wejścia w pieszego z deską? Ci z
>> deskami są jakoś specjalnie chronieni przed skutkami swojego
>> wymachiwania deskami czy co?
>
>
> A jakby weszła w idącego pieszego bez deski?
Ale nie weszla.
Pomijam juz, ze mozna juz wejsc w pieszego, gdy sie idzie a pieszy nagle
zrobi nagly skok w bok.
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
48. Data: 2013-08-31 16:10:25
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 30.08.2013 23:28, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:kvr25q$bd2$3@dont-email.me...
>> Robert Tomasik wrote:
>>>
>>> Tu ni ma co sprawdzać. Nawet, jeśli tam była dozwolona jazda na rowerze,
>>> to rowerzystka nie może wjeżdżać w pieszych. To jest normalne, zwykłe
>>> potrącenie pieszego, a to, czy on niesie deskę,c zy nie nie ma żadnego
>>> znaczenia prawnego.
>>
>>
>> jedziesz sobie na rowerze a tu cie jakis gosciu przez leb z deski.
>> to jest wjechanie w pieszego?
>
>
> Cóż, jeśli nie udowodnisz, ze pieszy celowo to zrobił, to tak.
Sorry, ale to juz sa jakies brenie, celowosc lub niecelowosc dzialania
nie zmiania faktu kto w kogo wjechal lub kto kogo uderzyl.
Uderzenie deska jest faktem.
Deską, ktora nie powinna sie znajdowac na drodze poruszajacego sie pojazdu.
Ba, nie znajdowala sie, pojawila sie nagle bo tak zadecydowal pieszy z
deska.
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
49. Data: 2013-08-31 16:13:18
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 30.08.2013 23:21, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Fri, 30 Aug 2013, witek wrote:
>
>> rowerzystka dostanie mandat za jazde po chodniku.
>
> Prawda.
Niezupelna. Wszystko zalezy. Nie wiemy jaki to byl chodnik i czy rower
tam mogl czy nie mogl byc.
Skoro byl - zakladamy, ze mogl byc w kwestii uproszczenia.
> W opisanym przypadku rowerzysta nie "ustąpił miejsca".
>
> Pieszy nie ma obowiązku sprawdzać czy komuś nie "zajdzie drogi",
> podobnie, jak rowerzysta na DDR nie ma obowiązku sprawdzać
> czy nie zajedzie drogi pieszemu (wcale nie mam na mysli przejścia
> dla pieszych na DDR, do czego oczywiście jest wyjątek, ale
> legalne lub nielegalne chodzenie pieszych po DDR).
> Zaznaczyłem wyżej, ale dla porządku - umyślność oraz spowodowanie
> "niemożliwości" są wyjątkami nadrzędnymi, ale tu to miejsca
> nie miało.
Od dzis bede wozil szeoka deske na rowerze, jadac po DDR! o!
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
50. Data: 2013-08-31 16:20:40
Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z desk
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:kvst7t$mub$3@node1.news.atman.pl...
> On 31.08.2013 14:04, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:5221da42$0$1453$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 31.08.2013 13:21, Robert Tomasik pisze:
>>>>> Bardzo dobrze, jak kierowca cofając z wystającą deską zahaczy nią
>>>>> o coś i zniszczy lub poturbuje to wina kierowcy a jak to zrobi
>>>>> pieszy to wina poturbowanego ? Ciekawą interpretację wprowadzacie.
>>>>
>>>> Bo to rowerzysta najechał na pieszegio z deską. Jeśli w samochód z
>>>> wystającym drzewem uderzy inny pojazd na skrzyżowaniu, to uznasz, ze
>>>> to
>>>> kolizja z samochodem przewożącym drzewo, czy kolizja z leżącym na
>>>> jezdni
>>>> drzewem?
>>>>
>>>> O ile nie zostanie udowodnione, że pieszy celowo uderzył rowerzystkę
>>>> deską, to wina rowerzystki jest oczywista i niezaprzeczalna.
>>>
>>> Nawet jak np. dostała w plecy?
>>
>> Nawet, jak dostanie w piętę.
>
> Uderzenie w plecy i pete, sugeruje, ze nie najechala pieszego, bo wtedy
> dostalaby w czolo lub kolano.
>
> Sugerujesz, ze za wolno przyspieszyla i nie uciekla przed deska i to jest
> potracenie pieszego z deska?
Sugeruję, ze to w tym wypadku bez większego znaczenia.