-
11. Data: 2003-05-21 13:45:26
Temat: Re: Rowerzysta - kraksa - wazne !!!
Od: "g a v r o n" <i...@H...data.pl>
Użytkownik "Roman Gawron" <n...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bafpdl$243$1@inews.gazeta.pl...
> To, co proponujesz, jest obrzydliwe.
> Dla ciebie to, że w sądzie zeznaje się pod PRZYSIĘGĄ, nic pewnie nie
znaczy,
> co?
> Oby w ciebie nigdy nie wjechał taki sprytny mały cwaniaczek.
Czy ja mu coś proponuję? Niech sobie chłopak przypomni całe zdarzenie może
było akurat tak jak napisałem. Chłopak jak pisze był w szoku, może niewiele
pamięta. A zresztą zobacz jak się ta kobieta cwanie zachowała zanim
zauważysz gdzieś we mnie cwaniaka (a tak BTW. to wcale nie jestem taki mały
hehe). Lekarka najpierw mu wcisnełą kit, że podpisuje kwit do ubezpieczalni.
Człowiek zachował się jak człowiek i poszedł jej na rękę, uderzył się w
pierś "mea culpa". A jak już podpisał to laska straszy go sądem (to chyba
premia za jego uczciwość co?).
O rany, właśnie wymyśliłem super linię obrony ... A może zasłabł za
kierownicą, gorzej się poczuł, zjechał na chodnik by szukać ratunku na
Akademii Medycznej a tam najechała na niego pewna lekarka (niech ją
postraszy, że rozpuści plotę na AM, że w stanie wskazującym najechała na
jezdni na biednego studenta jadącego na wykład bo mu już na MKP nie
starczyło ...). Potem , próbowała go przekupić by siedział cicho, a nawet
straszyć że go pozwie i będą nici z jego kariery prawnika :-). Chłopak tak
się wystraszył bo dobry z niego i prosty człowiek, że podpisał jakiś kwit.
No oczywiście to linia obrony skończonego drania ale cóż , wg. mnie mocno
skuteczna :-) Zresztą nie musi jej realizować, może ją tylko postraszyć
skoro ona pierwsza zaczeła kopać poniżej pasa.
g a v r o n
-
12. Data: 2003-05-21 20:45:35
Temat: Re: Rowerzysta - kraksa - wazne !!!
Od: "Rachwalski Andrzej" <a...@n...spam.chorzow.wsb.pl>
podoba mi sie linia obrony i niech jeszcze wzorem michnika zabierze
magnetofon a moze przypadkiem cos kobieta palnie glupiego :))
pozdrawiam
-
13. Data: 2003-05-21 22:17:53
Temat: Re: Rowerzysta - kraksa - wazne !!!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 21 May 2003, Robert Tomasik wrote:
[...]
>+ nikoo nie potracimy. Nie ma siły ludzkiej, jeśli w odległości 5 metrów
>+ nikogo nie ma, to chocby biegł, to go nie potrącę.
Protestuję przeciw "zawsze", "wszędzie", "nigdy" itp.
Szczytowa prędkość człowieka przekracza jednak 30km/h - a tyle
to w mieście mało kto jeździ rowerem po jezdni "na prostym" !
>+ Ale co innego rowerzysta.
>+ Rowerem mógł jechać o wiele szybciej,
Wątpię :)
>+ a kobeita nie miała - moim zdaniem -
>+ obowiązku rozglądania się, czy chodnikiem w odległości kilkudziesięciu
>+ metrów nei pedzi jakiś "szalony" rowerzysta".
Oczywiście masz rację. Takoż z faktu że ew. biegacz mógł ją zaskoczyć
w niczym nie tłumaczy grupowicza który "wziął i wrąbał" rowerem :[
pozdrowienia, Gotfryd