-
31. Data: 2017-05-10 08:53:37
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-10 o 08:49, szerszen pisze:
> On Wed, 10 May 2017 08:40:50 +0200
> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>
>> Tobie, wjeżdżającemu z wjazdu, w który skręcający w lewo nie zjeżdża -
>> wiesz, że musi poczekać z wjazdem.
>
> Poważnie?
> A niby w czym ma mi to pomóc, przecież jeśli tym lewym migać nie będzie i prawym
migać nie będzie, to będzie znaczyło że jedzie dalej,
Jeśli nie miga w ogóle, to może zapomniał. Niewiadomo - trzeba uważać.
Jeśli miga lewym - daje wyraźny znak, że będzie jechał dalej.
>> Tobie, jadącemu lewym pasem i chcącym zjechać w prawo - wiesz, że że
>> musisz ustąpić pierwszeństwa temu z prawej jadącemu dalej po obwodzie ronda.
>
> Po pierwsze jak jedzie auto równolegle z Tobą, to dość ciężko dostrzec lewy migacz,
Prawy tym bardziej, ale lewy widać bardzo często. Poza tym nie dorabiaj
wyjątków do ogólnie przydatnego zwyczaju dawania znaków na drodze.
> który jest poniżej dolnej krawędzi pola widzenia,
"chyba twojego".
> o ile nie ma ich na lusterkach, po drugie, bardziej to dla mnie oznaczałoby że chce
wjechać na mój pas.
Ileż to zmiennych musisz wymyślić na niekorzyść, aby był na twoim. Bez
sensu.
> Ostatnia sprawa, że jeśli tak bardzo chcesz przyrównywać "klasyczne/okrągłe" rondo
do zwykłego skrzyżowania, to ten debil powinien jechać wewnętrznym pasem, bo jak
nakazuje PoRD w lewo skręcamy z lewego pasa, a nie z prawego.
Oooo, to kolejny flejm "prawym pasem na rondzie możemy tylko zjechać"?
Napieraj :)
--
Liwiusz
-
32. Data: 2017-05-10 09:00:39
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
W dniu 2017-05-09 o 21:15, Jacek pisze:
> W dniu 09.05.2017 o 20:28, Shrek pisze:
>
>> A nieprawda - bo mają taką samą jakbym nie migał.
> Ja popieram Liwiusza.
> Rondo to jest jednak skrzyżowanie, chociaż specyficznego typu.
> Na "zwykłym" skrzyżowaniu jadę w lewo - migam w lewo, jadę w prawo -
> migam w prawo, jadę prosto - nie migam. Proste.
> Na rondzie nie wiadomo dlaczego taka logika nie obowiązuje, a szkoda, bo
> by ułatwiła życie. Cóż z tego, że jadę dookoła i, że każdy manewr będzie
> w w prawo?
Jak jedziesz drogą, która skręca, też nie sygnalizujesz skretu, mimo, że
kierownica kręcisz...
Cytat ze strony, s którym się zgadzam:
Kierunkowskazy na rondzie... Na rondo wjeżdżamy, a z ronda zjeżdżamy
(mowa o rondzie klasycznym, np. dwu pasowym). Przy wjeździe na rondo
klasyczne nie używamy kierunkowskazu (można włączyć kierunkowskaz przy
wjeździe na rondo, ale nie trzeba, bowiem nie włączenie również nie jest
błędem, co WORD to tak na prawdę inaczej, ja wolę nie używać
kierunkowskazu przed wjazdem na rondo bo i po co, skoro nie włączam tzn.
że jadę/zjeżdżam gdzieś dalej, na kolejnym zjeździe). Zmieniając pasy na
rondzie musimy włączyć kierunkowskaz. Jeżeli jednak wjeżdżamy na rondo
turbinowe to kierunkowskaz zawsze musimy włączyć przed wjazdem na takie
rondo. Ostatnia, bardzo trudna przez niektórych do zrozumienia rzecz.
Dlaczego włączanie kierunkowskazu przy zjeździe z ronda jest takie
ważne? Odpowiedź brzmi... by inni kierowcy mogli na nie szybciej
wjechać. Najbardziej chyba wkurzający moment, kiedy to oczekujemy na
wjazd na rondo w godzinach szczytu i kiedy moglibyśmy już wjechać na
nie, nie wjeżdżamy bo szybko jadące auto z lewej zjeżdża z ronda nie
używając prawego kierunku. Oczywiście prawy kierunkowskaz przy zjeździe
z ronda to nie tyle pokazanie kultury na drodze co po prostu oznaka
znajomości przepisów, zmieniamy kierunek jazdy więc musimy włączyć
kierunkowskaz. (zrodlo
http://www.strefakulturalnejjazdy.pl/2013/10/zasady-
uzywania-kierunkowskazow-prawy.html
)
--
http://kaczus.ppa.pl
http://polpodroznik.com
-
33. Data: 2017-05-10 09:03:46
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 10 May 2017 08:53:37 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Jeśli nie miga w ogóle, to może zapomniał. Niewiadomo - trzeba uważać.
> Jeśli miga lewym - daje wyraźny znak, że będzie jechał dalej.
A to już nie mógł zapomnieć wyłączyć lewego zmieniając pas przed rondem?
Niczego wyraźnego nie daje, zawsze mogł zapomnieć czegoś zrobić, zawsze może
zapomnieć włączyć prawego zjeżdżając z ronda itd. Zatem niczego wyraźnego nie daje,
Tobie jedynie się wydaje że coś daje.
> Prawy tym bardziej,
Dlatego na małych rondach zwalniam o obserwuję kierowce, gdzie patrzy, przednie koła
auta jeśli sie da itp, to wiele więcej mi daje niż to, czy i jaki migacz ma włączony.
> "chyba twojego".
No może ty jesteś Supermanem i widzisz przez przedmioty, ale ja nie opanowałem tej
sztuki.
> Oooo, to kolejny flejm "prawym pasem na rondzie możemy tylko zjechać"?
> Napieraj :)
Nie, to nie flejm, ale jeśli traktujemy "klasyczne/ogrągłe" rondo jak zwykłe
skrzyżowanie i chcemy na nim tak samo sygnalizować manewry, to bierzmy to porównanie
z całym dobrodziejstwem inwentarza, a nie tylko z czym nam wygodnie.
Poza tym, cwaniaku, pojedź poruszanym przez Ciebie Rondem Dmowskiego do okoła
zewnętrznym pasem :)
--
pozdrawiam
szerszeń
-
34. Data: 2017-05-10 09:29:02
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-10 o 09:03, szerszen pisze:
> Dlatego na małych rondach zwalniam o obserwuję kierowce, gdzie patrzy, przednie
koła auta jeśli sie da itp, to wiele więcej mi daje niż to, czy i jaki migacz ma
włączony.
Lepiej obserwować koła, niż migacze. Tekst roku :)
Z takim nagromadzeniem bzdur dla poparcia swojego zdania rzeczywiście
trudno dyskutować :)
--
Liwiusz
-
35. Data: 2017-05-10 10:02:41
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 10 May 2017 09:29:02 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Lepiej obserwować koła, niż migacze. Tekst roku :)
Myślenie boli jak widzę. Przy kołach skręconych w prawo, raczej trudno pojechać w
lewo, za to przy miganiu w prawo, pojechać w lewo bardzo łatwo.
> Z takim nagromadzeniem bzdur dla poparcia swojego zdania rzeczywiście
> trudno dyskutować :)
To że czegoś nie rozumiesz, nie oznacza że jest to bzdurą. :)
Dorośniesz, zrozumiesz.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
36. Data: 2017-05-10 10:25:11
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-10 o 10:02, szerszen pisze:
> On Wed, 10 May 2017 09:29:02 +0200
> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>
>> Lepiej obserwować koła, niż migacze. Tekst roku :)
>
> Myślenie boli jak widzę. Przy kołach skręconych w prawo, raczej trudno pojechać w
lewo, za to przy miganiu w prawo, pojechać w lewo bardzo łatwo.
>
Naprawdę nie chce mi się zniżać do poziomu twojej argumentacji "lewego
migacza to nie widzę, ale koła - bez problemu".
--
Liwiusz
-
37. Data: 2017-05-10 11:08:12
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 10 May 2017 10:25:11 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Naprawdę nie chce mi się zniżać do poziomu twojej argumentacji "lewego
> migacza to nie widzę, ale koła - bez problemu".
Zacznij czytać ze zrozumieniem "przednie koła auta jeśli sie da". Powiedziałem Ci
już, odnoś się do treści które widzisz, a nie które chciałbyś widzieć, lub które
wydaje Ci się że widzisz.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
38. Data: 2017-05-10 12:22:54
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.05.2017 o 08:42, Liwiusz pisze:
>> A od kiedy to Rondo Dmowskiego jest "okrągłym/klasycznym" rondem?
>> Wiesz Ty na co odpowiadasz, czy próbujesz na siłę przeforsować swoją
>> tezę?
>
> Przepisy nie czynią tu różnicy.
Owszem - ani w jednym ani w drugim przypadku nie wymagają jakiegokolwiek
migania ze względu na to że jest to skrzyżowanie. W zwiazku z tym
przepisy nie czynią różnicy, czy jest to "zwykłe skrzyżowanie", "rondo",
Massaj czy latający spodek.
Shrek
-
39. Data: 2017-05-10 12:26:04
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.05.2017 o 08:53, Liwiusz pisze:
>>> Tobie, wjeżdżającemu z wjazdu, w który skręcający w lewo nie zjeżdża -
>>> wiesz, że musi poczekać z wjazdem.
>>
>> Poważnie?
>> A niby w czym ma mi to pomóc, przecież jeśli tym lewym migać nie
>> będzie i prawym migać nie będzie, to będzie znaczyło że jedzie dalej,
>
> Jeśli nie miga w ogóle, to może zapomniał. Niewiadomo - trzeba uważać.
> Jeśli miga lewym - daje wyraźny znak, że będzie jechał dalej.
A jak nie miga w lewo przed zwykłym zakrętem drogi, to może zapomniał i
pojedzie prosto jak dzik w las. Nie wymagaj od innych kretyńskiego (i
niezgodnego z prawem jak już dwa sądy się wypowiedziały) używanie
kierunków, bo zapominasz ich prawidłowo używać.
Shrek
-
40. Data: 2017-05-10 12:33:30
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-10 o 12:26, Shrek pisze:
> A jak nie miga w lewo przed zwykłym zakrętem drogi, to może zapomniał i
> pojedzie prosto jak dzik w las.
Zła analogia.
Powinieneś napisać: jeśli nie miga przed skrzyżowaniem -|
--
Liwiusz