Witam,
Mam umowe z firma na rok czasu. Podpisalem ja w ubieglym roku 20
grudnia (wtorek).
Wyglada na to wiec, ze w tym roku 20(sroda) grudnia przedluzy mi sie
automatycznie, bo jest to umowa roczna, automatycznie zmieniajaca sie
po roku na czas nieokreslony.

Mam jednak pytanie. Do kiedy maksymalnie pracodawca musialby zlozyc
wypowiedzenie?
Jesli prawnie sa to 2 tygodnie, oczywiscie ze skutkiem na ostatni dzien
tygodnia, czyli piatek, to pracodawca powinien to zrobic przed 3
piatkiem wstecz(do 1 grudnia 2006).
Mamy wtedy 2 pelne tygodnie i 3 dnia jest ten 20 grudnia.

Pozdrawiam,
Slawcio.

do góry

Dnia Tue, 14 Nov 2006 00:56:12 -0800, supcio25 napisał(a):

> Wyglada na to wiec, ze w tym roku 20(sroda) grudnia przedluzy mi sie
> automatycznie, bo jest to umowa roczna, automatycznie zmieniajaca sie
> po roku na czas nieokreslony.

A skąd taki pomysł? Po upływie okresu na jaki umowa została zawarta
nie ma umowy, nie ma pracy, nie ma nic.

--
pozdrawiam, Olgierd

do góry

Dnia 14 lis o godzinie 09:56, na pl.soc.prawo, s...@o...pl napisał(a):

> Witam,
> Mam umowe z firma na rok czasu. Podpisalem ja w ubieglym roku 20
> grudnia (wtorek).
> Wyglada na to wiec, ze w tym roku 20(sroda) grudnia przedluzy mi sie
> automatycznie, bo jest to umowa roczna, automatycznie zmieniajaca sie
> po roku na czas nieokreslony.

To jest umowa o pracę z taką klauzulą?
Nie widziałem jeszcze takiej.
Heheh - wygląda jak umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych ;)


--
Herbi
14-11-2006 12:16:40

do góry

Olgierd napisał(a):

> A skąd taki pomysł? Po upływie okresu na jaki umowa została zawarta
> nie ma umowy, nie ma pracy, nie ma nic.
>

Wiesz, czy sciemniasz??
Bo tak jak napisalem, umowa ulega automatycznemu przedłuzeniu.

do góry

Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1163504410.762683.232440@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...

Olgierd napisał(a):

> A skąd taki pomysł? Po upływie okresu na jaki umowa została zawarta
> nie ma umowy, nie ma pracy, nie ma nic.
>

>Wiesz, czy sciemniasz??
Bo tak jak napisalem, umowa ulega automatycznemu przedłuzeniu.

Ale w jaki sposób ta umowa Ci się automatycznie przedłuża? Masz w niej jakąś
klauzulę, która o tym mówi?
Bo jeśli jest to "zwykła" umowa na czas określony zawarta do 20.12.2006, to
Olgierd ma rację - 20.12.2006 umowa ulega rozwiązaniu, pracodawca nie musi
Ci jej wypowiadać.
21.12.2006 możesz podpisać następną umowę, ale nic nie dzieje się
automatycznie.

Daj więcej szczegółów, bo to ciekawe jest.

Traszka

do góry

Dnia Tue, 14 Nov 2006 13:33:29 +0100, Traszka napisał(a):

> Ale w jaki sposób ta umowa Ci się automatycznie przedłuża? Masz w niej jakąś
> klauzulę, która o tym mówi?

IMHO z taką klauzulą byłby problem. Rzecz nawet nie w tym, że
weszlibyśmy w drugą na czas określony (tu nie ma niebezpieczeństwa),
ale orzecznictwo raczej ostrożnie podchodzi do skutków konkludentnych.

--
pozdrawiam, Olgierd

do góry

Traszka napisał(a):
> Daj więcej szczegółów, bo to ciekawe jest.

Kurcze, nie mam jej niestety przed soba.
Tak jak pamietam, byl wpis, ze umowa o prace zostaje zawarta na 1 rok i
ulega przedluzeniu na czas nieokreslony.
Nie pamietam, ale bylo cos, ze jedna albo druga strona zobowiazane sa
do 2 tygodniowego powiadomienia.
Kurcze, odpowiedz na moje pytanie jest po prostu przeczytac ponownie
umowe ;)

do góry

Dnia Tue, 14 Nov 2006 05:24:10 -0800, supcio25 napisał(a):

> Tak jak pamietam, byl wpis, ze umowa o prace zostaje zawarta na 1 rok i
> ulega przedluzeniu na czas nieokreslony.

De facto oznacza to, że została zawarta umowa na czas nieokreślony. Nie
ma takich "umów mieszanych" w prawie pracy.
Wypowiedzenie i inne rzeczy oceniałbym na podstawie przepisów
odnoszących się do umów bezterminowych.

--
pozdrawiam, Olgierd

do góry