eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2008-05-09 19:28:11
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Fri, 09 May 2008 14:38:21 +0000, Jacek_P napisał(a):

    > Zastrzezenia sedziego
    > apelacyjnego dotycza 'publikacji' w Sunday Express.

    Nie, gazeta za rozpowszechnianie już beknęła. Teraz jest sprawa przeciwko
    agencji -- a opiera się na naruszeniu prywatności poprzez fotografowanie.

    > Watkotworca chce
    > natomiast zdjecia wykorzystac w materiale dowodowym na ewentualnym
    > procesie.

    Oczywiście, to jest zasadniczo różna sprawa. Co więcej sądzę, iż sąsiad
    nie jest aż taką celebrytką, żeby mu groziły kohorty paparaców pod
    ogrodem.

    > Nawiasem mowiac prasa, radio i tv dysponuja POTEZNA bronia, ktora jest w
    > stanie zablokowac podobne roszczenia celebrities na zasadzie
    > autocenzury. Jest to KOMPLETNY OSTRACYZM. Calkowite i kompletne
    > pomijanie jakichkolwiek doniesien, zdjec, wzmianek, komentarzy. Wartosc
    > rynkowa takiego celebryty spada asymptotycznie do zera.

    Oczywiście, niestety jest duża zależność między tymi przekaziorami a
    celebrytkami. One nawzajem nie mogą żyć bez siebie

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==


  • 12. Data: 2008-05-09 19:49:49
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    Olgierd <n...@r...org> napisal:
    > Nie, gazeta za rozpowszechnianie już beknęła. Teraz jest sprawa przeciwko
    > agencji -- a opiera się na naruszeniu prywatności poprzez fotografowanie.

    Hm, angielski system precedensowy jest 'nieco' dziwny.
    Niemniej orzeczenie niekorzystne dla agencji moze przejsc
    pod pretekstem, ze fotografowanie dla agencji ma sens jedynie
    w celu publikacji, a to byloby wobec dziecka naruszeniem
    prywatnosci.

    Natomiast nie ma prawa przejsc wobec osoby prywatnej,
    ktora dokonalaby rejestracji obrazu dla siebie bez publicznego
    rozpowszechniania. Ewentualne orzeczenie niekorzystne dla
    osoby prywatnej od razu byloby 'jadlem' dla ETS.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 13. Data: 2008-05-09 20:05:46
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Fri, 09 May 2008 19:49:49 +0000, Jacek_P napisał(a):

    >> Nie, gazeta za rozpowszechnianie już beknęła. Teraz jest sprawa
    >> przeciwko agencji -- a opiera się na naruszeniu prywatności poprzez
    >> fotografowanie.

    > Hm, angielski system precedensowy jest 'nieco' dziwny. Niemniej
    > orzeczenie niekorzystne dla agencji moze przejsc pod pretekstem, ze
    > fotografowanie dla agencji ma sens jedynie w celu publikacji, a to
    > byloby wobec dziecka naruszeniem prywatnosci.

    Sąd powołał się na EKPCz.
    Z tego co kojarzę -- szczególnie w UK, gdzie brukowce tradycyjnie są
    bardzo agresywne -- to może być dla nich duży szok i obciążenie.

    Skądinąd u nas też jest podobne orzeczenie, dostępne w Leksie -- mówi o
    współodpowiedzialności autora zdjęcia.

    > Natomiast nie ma prawa przejsc wobec osoby prywatnej, ktora dokonalaby
    > rejestracji obrazu dla siebie bez publicznego rozpowszechniania.

    IMHO trudno się aż tak kategorycznie wypowiadać. Mam wrażenie, że są
    jeszcze rzeczy, o których się nam nie śniło ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==


  • 14. Data: 2008-05-09 20:47:00
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jacek_P pisze:

    > Hm, angielski system precedensowy jest 'nieco' dziwny.
    > Niemniej orzeczenie niekorzystne dla agencji moze przejsc
    > pod pretekstem, ze fotografowanie dla agencji ma sens jedynie
    > w celu publikacji, a to byloby wobec dziecka naruszeniem
    > prywatnosci.

    Albo w ogóle nie szło o fotografowanie, tylko o to, że włazili na
    ogrodzenie i fotografowali znad zasłaniającego widok ogrodzenia oraz
    ogólnie się naprzykrzali kobiecie.


  • 15. Data: 2008-05-09 21:52:01
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Fri, 09 May 2008 22:47:00 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Hm, angielski system precedensowy jest 'nieco' dziwny. Niemniej
    >> orzeczenie niekorzystne dla agencji moze przejsc pod pretekstem, ze
    >> fotografowanie dla agencji ma sens jedynie w celu publikacji, a to
    >> byloby wobec dziecka naruszeniem prywatnosci.
    >
    > Albo w ogóle nie szło o fotografowanie, tylko o to, że włazili na
    > ogrodzenie i fotografowali znad zasłaniającego widok ogrodzenia oraz
    > ogólnie się naprzykrzali kobiecie.

    Albo się zapoznaj z tematem ;-) http://tnij.org/guardian (daję skrótowca,
    bo link z Guardiana strasznie dłuuugi i się mi przełamuje).

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==


  • 16. Data: 2008-05-09 22:58:42
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd pisze:

    >> Albo w ogóle nie szło o fotografowanie, tylko o to, że włazili na
    >> ogrodzenie i fotografowali znad zasłaniającego widok ogrodzenia oraz
    >> ogólnie się naprzykrzali kobiecie.
    >
    > Albo się zapoznaj z tematem ;-) http://tnij.org/guardian (daję skrótowca,
    > bo link z Guardiana strasznie dłuuugi i się mi przełamuje).
    >

    No i wszystko jasne - chodziło o publikację... Bez publikacji nie byłoby
    sprawy (akapit 6 i 7).


  • 17. Data: 2008-05-10 03:39:07
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: "adam.eu" <a...@g...pl>

    Lukaszzzzzzzz <l...@o...pl> napisał(a):

    > Czy sa jakieś przeciwskazania prawne co do zrobienia zdjęcia, filmu
    gościowi
    > na jego prywatnej posesji w celu udowodnienia mu wyłudzania chorobowego?

    W celach dowodowych istotniejszy byłby zapewne film, co przeciwskazań
    prawnych nie jestem w stanie się wypowiedzieć.

    Mam
    > jednego sasiada. Siedzi już 3 miesiące na chorobowym, leczy się na uraz
    > barku. Jednoczesnie gościu normalnie funckjonuje. Rąbie siekierą drewno do
    > kominka - ma jezscze sporą kupke do porąbania.

    Jeżeli sąsiad jest np. praworęczny a ma wybity bark lewy, to sądzę, że po
    dwóch miesiącach raczej będzie mógł prawą ręką rąbać a lewą delikatnie
    przytrzymywać. Jak jest faktycznie, to obejrzeniu kilkuminotowego filmu
    zapewne dałoby się ocenić. Czy faktyczni może pracować to moim zdaniem
    zależy zarówno od stanu jego barku jak i od czynności, jakie musi wykonywać
    podczas pracy.

    >Zapytacie: co mnie to
    > obchodzi? Ano są 2 powody: 1. Gosciu mnię ciąga po sądach że mu wykręciłem
    > ten bark i dlatego siedzi na tym chorobowym 2. Mówiąc oględnie gościu
    > kradnie nasze podatki

    No i tak nawzajem robicie sobie na złość. Wchodzi w rachubę, że albo sąsiad
    naciąga na chorobowe chcąc się dodatkowo na Tobie bardziej odegrać, albo Ty
    chcesz zakwestionować zasadność L-4,ponieważ sąsiad ciąga Cię po sądach.

    Adam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2008-05-10 05:15:43
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: "Dawid" <d...@s...net.nospam>

    > Czy sa jakieś przeciwskazania prawne co do zrobienia zdjęcia, filmu
    > gościowi na jego prywatnej posesji w celu udowodnienia mu wyłudzania
    > chorobowego? Mam jednego sasiada. Siedzi już 3 miesiące na chorobowym,
    > leczy się na uraz barku. Jednoczesnie gościu normalnie funckjonuje. Rąbie
    > siekierą drewno do kominka - ma jezscze sporą kupke do porąbania.
    > Zapytacie: co mnie to obchodzi? Ano są 2 powody: 1. Gosciu mnię ciąga po
    > sądach że mu wykręciłem ten bark i dlatego siedzi na tym chorobowym 2.
    > Mówiąc oględnie gościu kradnie nasze podatki

    AD2. Cholerni Polacy, nie umiesz pilnowac swego nosa, patrz po sobie a nie
    po innych to ze ktos se cos zalatwil to nie twoj problem. Polacy chyba maja
    w genach kapowani, utrudnianie inym życia, lub jak ktoś cos ma wiecej od
    razu zazdrości mu i probuje odebrac. A podatki to w polsce juz od samej gory
    kradna wiec norma.




  • 19. Data: 2008-05-10 10:22:10
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: "andreas" <v...@g...pl>

    Użytkownik "Dawid" <d...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
    news:g03b23$9ea$1@polsl.pl...

    > A podatki to w polsce juz od samej gory kradna wiec norma.

    To nie są JAKIEŚ podatki. To są MOJE pieniądze.



    --
    andreas



  • 20. Data: 2008-05-10 10:42:58
    Temat: Re: Robienie zdjęcia człowiekowi na jego posesji w celach dowodowych
    Od: "zenek" <z...@z...zz>


    Użytkownik "Dawid" <d...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
    news:g03b23$9ea$1@polsl.pl...

    >
    > AD2. Cholerni Polacy, nie umiesz pilnowac swego nosa, patrz po sobie a
    > nie po innych to ze ktos se cos zalatwil to nie twoj problem. Polacy chyba
    > maja w genach kapowani, utrudnianie inym życia, lub jak ktoś cos ma wiecej
    > od razu zazdrości mu i probuje odebrac. A podatki to w polsce juz od samej
    > gory kradna wiec norma.

    Nie, Dawid. Jak dużo ludzi kradnie, to to dalej nie jest norma. Złodziej to
    złodziej. A to w Polsce właśnie ludzie masowo kryją złodziei, oszustów itp.
    W cywilizowanych krajach prawo to prawo. Nikt nikomu nie zazdrości, ale też
    ludzie pilnują przestrzegania prawa- począwszy od tępienia ściągania w
    szkole.

    Pozdrawiam
    zenek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1