-
1. Data: 2008-01-19 16:35:02
Temat: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: "Olencjaf" <o...@o...pl>
Witam serdecznie,
Mam pytanie odnosnie mozliwosci skladania reklamacji zamowionego posilku.
Ponizej przedstawiam hipotetyczna sytuacje:
Klient przychodzi do restauracji/kawiarni i zamawia deser - tiramisu. Klient
zjada kawalek "tiramisu" i stwierdza ze nie jest to tiramisu lecz po prostu
zwykly tort.
Czy klient ma prawo odmowic zaplaty za takie danie ? (klient zamawial tiramisu a
dostal deser, aczkolwiek inny) czy kawiarnia jako "tiramisu" moze sprzedawac
dowolny deser ?
W razie jesli klient ma prawo do reklamacji takiego dania to czy powinien
najpierw zaplacic za danie, a nastepnie zlozyc stosowna reklamacje na pismie
(jesli kelner nie uzna ustnej) czy tez po prostu odmowic zaplaty ?
Rownoczesnie chcialbym zapytac co zrobic jesli danie jest nieswieze ;)
archiwum grupy oczywiscie przejrzalem, lecz nie udalo mi sie znalezc zadnych
watkow powiazanych z wyzej opisana sytuacja.
pozdrawiam,
Olencjaf
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2008-01-19 19:09:21
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Olencjaf" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:45a3.000000a8.479226b6@newsgate.onet.pl...
O ile uda Ci się dowieść, że to nie jest Tiramisu, to oczywiście możesz
odmówić zapłaty,a w wsteczności nawet Policję wezwać pod zarzutem
usiłowania oszustwa. Płacisz za Tiramisu a nie za tort. Co do świeżości, to
tutaj jest już sprawa bardziej ocenna. W ostateczności możesz zagrozić, że
resztę posiłku zaniesiesz do Inspekcji Handlowej.
-
3. Data: 2008-01-19 19:26:21
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Olencjaf" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:45a3.000000a8.479226b6@newsgate.onet.pl...
>
> O ile uda Ci się dowieść, że to nie jest Tiramisu, to oczywiście możesz
> odmówić zapłaty,a w wsteczności nawet Policję wezwać pod zarzutem
> usiłowania oszustwa. Płacisz za Tiramisu a nie za tort. Co do świeżości,
> to tutaj jest już sprawa bardziej ocenna. W ostateczności możesz
> zagrozić, że resztę posiłku zaniesiesz do Inspekcji Handlowej.
Sprawa ma dwa dna: pierwsze czysto praktyczne - jeśli tort nie
smakuje, to więcej do restauracji się nie przychodzi i 99,999% ludzi nie
będzie się dalej zastanawiać jakie kroki prawne mozna podjąć.
Skoro jednak jest to grupa pl.soc.prawo, to trochę poteoretyzujmy.
Mówisz, że można odmówić zapłaty i wezwać policję. Próba oszustwa w
omawianym przypadku moze być trudna do udowodnienia: tiramisu to nie
jest chyba gdzieś zdefiniowany jako jeden jedyny przepis. Sam znam kilka
o zupełnie różnych smakach i składach. Załóżmy jednak, że restaurator
faktycznie nie wywiązał się z umowy i zamiast filetu z bardzo drogiej
ryby za 1000zł w rzeczywistości klient otrzymał filet z mintaja.
Sytuacja 1: płatność przed zjedzeniem - imho w tym przypadku klient może
złożyć reklamację z tytułu niezgodności produktu z umową. Tym samym może
oczekiwać na odpowiedź (i zwrot gotówki) do 14 dni.
Sytuacja 2: płatność po zjedzeniu - na jakiej podstawie klient mógłby
odmówić zapłaty przed uznaniem reklamacji? I dlaczego jego sytuacja
byłaby uprzywilejowana w stosunku do klienta z sytuacji 1?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl
-
4. Data: 2008-01-19 19:48:03
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: "Paweł Marcisz" <p...@g...com>
On Jan 19, 8:26 pm, Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl> wrote:
> Sytuacja 2: płatność po zjedzeniu - na jakiej podstawie klient mógłby
> odmówić zapłaty przed uznaniem reklamacji? I dlaczego jego sytuacja
> byłaby uprzywilejowana w stosunku do klienta z sytuacji 1?
Exceptio non adimpleti contractus. Art. 488 par. 2 KC.
-
5. Data: 2008-01-19 19:58:08
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fmtimu$a20$1@news.onet.pl...
>> O ile uda Ci się dowieść, że to nie jest Tiramisu, to oczywiście możesz
>> odmówić zapłaty,a w wsteczności nawet Policję wezwać pod zarzutem
>> usiłowania oszustwa. Płacisz za Tiramisu a nie za tort. Co do świeżości,
>> to tutaj jest już sprawa bardziej ocenna. W ostateczności możesz
>> zagrozić, że resztę posiłku zaniesiesz do Inspekcji Handlowej.
> Sprawa ma dwa dna: pierwsze czysto praktyczne - jeśli tort nie smakuje,
> to więcej do restauracji się nie przychodzi i 99,999% ludzi nie będzie
> się dalej zastanawiać jakie kroki prawne mozna podjąć.
> Skoro jednak jest to grupa pl.soc.prawo, to trochę poteoretyzujmy.
> Mówisz, że można odmówić zapłaty i wezwać policję. Próba oszustwa w
> omawianym przypadku moze być trudna do udowodnienia: tiramisu to nie jest
> chyba gdzieś zdefiniowany jako jeden jedyny przepis. Sam znam kilka o
> zupełnie różnych smakach i składach. Załóżmy jednak, że restaurator
> faktycznie nie wywiązał się z umowy i zamiast filetu z bardzo drogiej
> ryby za 1000zł w rzeczywistości klient otrzymał filet z mintaja.
Nawet to zacytowałeś: "O ile udza Ci się dowieść ...".
>
> Sytuacja 1: płatność przed zjedzeniem - imho w tym przypadku klient może
> złożyć reklamację z tytułu niezgodności produktu z umową. Tym samym może
> oczekiwać na odpowiedź (i zwrot gotówki) do 14 dni.
> Sytuacja 2: płatność po zjedzeniu - na jakiej podstawie klient mógłby
> odmówić zapłaty przed uznaniem reklamacji? I dlaczego jego sytuacja
> byłaby uprzywilejowana w stosunku do klienta z sytuacji 1?
Ja tutaj nic nie poradzę. Wyobraź sibei dwóch gości idących przez park.
Jeden ma telefon komórkowy, a drugi go nie ma. Czemu ten drugi w wypadku
napaści ma być faworyzowany i nie stracić komórki?
-
6. Data: 2008-01-19 20:21:08
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: o...@o...pl
> Sprawa ma dwa dna: pierwsze czysto praktyczne - jeśli tort nie
> smakuje, to więcej do restauracji się nie przychodzi i 99,999% ludzi nie
> będzie się dalej zastanawiać jakie kroki prawne mozna podjąć.
oczywiscie ze tak. Niemniej jednak gdy jestesmy w miejscu w ktorym ceny sa dosyc
wysokie to mozna czuc sie nieco oszukanym dostajac cos co ma sie nijak do
oczekiwan - klient jest delikatnie mowiac 'robiony w konia' i nie dosc ze nie na
to mial ochote to jeszcze musi placic ;) .
>
> Mówisz, że można odmówić zapłaty i wezwać policję. Próba oszustwa w
> omawianym przypadku moze być trudna do udowodnienia: tiramisu to nie
> jest chyba gdzieś zdefiniowany jako jeden jedyny przepis. Sam znam kilka
> o zupełnie różnych smakach i składach.
nie wiem czy wypada powolywac sie na wikipedie ale tiramisiu jest tam
definiowane jako deser zawierajacy przekladanke biszkoptowo-serkowa (mascarpone)
. I wlasnie tu powraca moje pytanie ;) czy wogole reklamacja bedzie jakkolwiek
zasadna jesli stwierdzimy w niej, ze sklad dania nie ma nic wspolnego z tym co
powinno zostac podane ? czy restaurator moze sprzedawac pierwszy lepszy deser
pod nazwa tiramisiu - wszak moze sie uprzec ze on ma taki przepis na tiramisu ;)
(jak i dowolna inna potrawe)?
>Załóżmy jednak, że restaurator
> faktycznie nie wywiązał się z umowy i zamiast filetu z bardzo drogiej
> ryby za 1000zł w rzeczywistości klient otrzymał filet z mintaja.
no wlasnie.. czy klient wogole moze cokolwiek zrobic procz postanowienia ze
wiecej danego lokalu nie odwiedzi ?
pozdrawiam,
Olencjaf
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2008-01-19 21:16:31
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 19 styczeń 2008 20:58
(autor Robert Tomasik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fmtl43$naa$1@nemesis.news.tpi.pl>):
> Ja tutaj nic nie poradzę. Wyobraź sibei dwóch gości idących przez park.
> Jeden ma telefon komórkowy, a drugi go nie ma. Czemu ten drugi w wypadku
> napaści ma być faworyzowany i nie stracić komórki?
A to prawo nie nakłada obowiązku doniesienia telefonu bandycie? Kruca
fuks... A ja żem donosił...
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
8. Data: 2008-01-19 22:59:10
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 19.01.2008 o...@o...pl <o...@o...pl> napisał/a:
>>Załóżmy jednak, że restaurator
>> faktycznie nie wywiązał się z umowy i zamiast filetu z bardzo drogiej
>> ryby za 1000zł w rzeczywistości klient otrzymał filet z mintaja.
> no wlasnie.. czy klient wogole moze cokolwiek zrobic procz postanowienia ze
> wiecej danego lokalu nie odwiedzi ?
Z praktycznego p. widzenia MZ niewiele. Jak się uprzesz to przy świadkach
mozesz pobrać próbkę papu i zabezpieczyć. W ewentualnym postępowaniu
sądowym będziesz musiała udowodnić, że to tiramisu z tej właśnie
restauracji a gdy kwestionujesz np. świeżość, ze przechowywałaś tak
pobraną próbkę w odpowiednich warunkach (że nie ty jesteś źródłem
nieświeżości). W warunkach amatorskich będzie to sporym wyczynem, ale
ostatecznie można chodzić do restauracji np. z fabrycznie zapakowaną
jednorazową strzykawką i dewarem z ciekłym azotem czy inną lodówką. Potem
nalezy zadbać o własciwe zabezpieczenie (też dowodowe) tego wszystkiego do
czasu powołania biegłego i już możemy mieć nadzieję, że sprawa zakończy
się po naszej myśli.
--
Marcin
-
9. Data: 2008-01-20 19:44:20
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Olencjaf pisze:
>
> Czy klient ma prawo odmowic zaplaty za takie danie ?
Moja koncepcja jest taka: wywiązujesz sie ze swojej części umowy czyli
płacisz, a następnie występujesz do sądu w wykonanie umowy przez drugą
stronę - czyli o wydanie ciastka :)
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."
-
10. Data: 2008-01-20 19:45:48
Temat: Re: Restauracja - niezgodnosc zamowionego dania z pozycja w menu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Liwiusz pisze:
>
> Sytuacja 2: płatność po zjedzeniu - na jakiej podstawie klient mógłby
> odmówić zapłaty przed uznaniem reklamacji?
No i jak by udowodnił co zjadł :) ?
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."