-
41. Data: 2022-09-07 11:00:58
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 2 Sep 2022 09:51:05 +0200, KIKI wrote:
> Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
> https://twitter.com/Reuters/status/15653073374721802
33
A propos
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykul
y/8531935,niemcy-rekompensaty-byli-zolnierze-armia-c
zerwona.html
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8531830
,niemcy-reparacje-pieniadze-armia-czerwona.html
"W maju 2015 roku Niemcy podjęły decyzję o przyznaniu rekompensat
finansowych byłym żołnierzom Armii Czerwonej, którzy w czasie wojny
przebywali w niewoli niemieckiej. W ustawie budżetowej na ten cel
zarezerwowano 10 mln euro. "
No ale to raptem 4 tys zywych dzis i 10 mln euro ...
Wiec jakby tak Kaczynski spuscil z kwoty, to moze by cos dostal ...
J.
-
42. Data: 2022-09-07 12:02:10
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.09.2022 o 18:53, J.F pisze:
>>> Po drugie, co to znaczy, że polityk nie dotrzymał obietnicy?
>> Polityk powinien wykonywać polecenia wyborców tych, którzy na niego
>> głosowali. Z automatu powinni być przypisani do niego i powinni mu
>> nakazać to czy tamto.
> I co - takie "wewnetrzne referendum" przed kazdym glosowaniem w
> Sejmie? Bo jaka np predkosc dopuszczalna w terenie zabudowanym
> proponujesz - 40, 50 czy 60?
>
> A co z kompromisami politycznymi? Brak?
>
> Obawiam sie, ze albo nic bysmy nie uchwalili, albo podobnie jak dzis
> - akcyjnie, kto tam akurat ma wiekszosc.
>
Moim zdaniem w Polsce zbyt wiele jest w ustawach, a za mało w aktach
niższego rzędu. Na ilu rzeczach można się w miarę znać? Potem mamy
takie niespójne potworki legislacyjne, jak - przykładowo - ustawa o
broni. Gdzie żadnej logiki dopatrzeć się nie można.
Nie reglamentujemy broni palnej czarnoprochowej, z której można z setek
metrów skutecznie zabić człowieka, a reglamentujemy wiatrówki, których
dystans rażenia jest kilkanaście metrów, a które zabić w zasadzie nie
mogą. I de facto zabraniamy nun-cha-ku, które w ogóle nie jest
zdefiniowane.
Skutek jest taki, że ludzie zamiast do ochrony osobistej nosić
nowoczesną broń - bo p oto inżynierowi nad nią pracowali - to noszą
konstrukcje z "dzikiego zachodu".
--
Robert Tomasik
-
43. Data: 2022-09-07 12:04:45
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.09.2022 o 18:44, J.F pisze:
>> Mnie by wystarczyło, bym mógł zagłosować - jak w wyborach samorządowych
>> - na określoną osobę.
> Masz na mysli wojtow/burmistrzow/prezydentow?
> Bo JOW zmienią tylko tyle, ze bedziesz mial dwie opcje i trzeciej nie.
Ale jestem w stanie to ogarnąć. teraz mam taką sytuacje, ze głosuję na
osobę, do której mam zaufanie, a głosy de facto idą na osobę, do której
zaufanie ma "prezes" danej partii. To dla mnie nie jest dobre rozwiązanie.
--
Robert Tomasik
-
44. Data: 2022-09-07 12:10:27
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.09.2022 o 18:43, J.F pisze:
>> Wydaje mi się, że tu akurat PiS to dobrze rozegrał. Moim zdaniem
>> problemem jest to, że nie ma na kogo zagłosować. Na chwilę obecną nie
>> widzę takiej partii, na którą bym chciał zagłosować.
> Ja tak mam od ~30 lat, z jednym wyjatkiem - kiedys mi sie PO podobala.
JA nei mogę publikować moich preferencji wyborczych. Ale teraz naprawdę
nie ma za bardzo na kogo zagłosować. Jest kilku polityków, których
uważam za mądrych, ale oni nie mają żadnej szansy wygrać. Mam nadzieję,
że pozbawienie 50% jednej partii spowoduje, ze ktoś bedzie w stanie
ogarniać krytycznie głupie zapędy.
>
> A poza tym - nie chcem, ale muszem:-(
--
Robert Tomasik
-
45. Data: 2022-09-07 13:01:11
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 7 Sep 2022 12:10:27 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 06.09.2022 o 18:43, J.F pisze:
>>> Wydaje mi się, że tu akurat PiS to dobrze rozegrał. Moim zdaniem
>>> problemem jest to, że nie ma na kogo zagłosować. Na chwilę obecną nie
>>> widzę takiej partii, na którą bym chciał zagłosować.
>> Ja tak mam od ~30 lat, z jednym wyjatkiem - kiedys mi sie PO podobala.
>
> JA nei mogę publikować moich preferencji wyborczych. Ale teraz naprawdę
> nie ma za bardzo na kogo zagłosować.
Jak pamietam, to dwa razy glosowalem na tych co naprawde chcialem,
zeby weszli. w 1989 i wlasnie gdzies tam za pierwszym razem na PO.
Reszta to byly glosowania przeciw, czy na "mniejsze zlo".
Choc w sumie, ten 1989 to dopiero byl "przeciw" :-)
J.
-
46. Data: 2022-09-07 13:05:11
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 7 Sep 2022 12:04:45 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 06.09.2022 o 18:44, J.F pisze:
>>> Mnie by wystarczyło, bym mógł zagłosować - jak w wyborach samorządowych
>>> - na określoną osobę.
>> Masz na mysli wojtow/burmistrzow/prezydentow?
>> Bo JOW zmienią tylko tyle, ze bedziesz mial dwie opcje i trzeciej nie.
>
> Ale jestem w stanie to ogarnąć.
No i bedziesz mial wybor - jeden nie, drugi nie, a trzeci nie ma
szans. To na kogo zaglosujesz?
Kukiz tak sie na JOW napala, a ilu senatorow ma?
w Senacie są JOW.
> teraz mam taką sytuacje, ze głosuję na
> osobę, do której mam zaufanie, a głosy de facto idą na osobę, do której
> zaufanie ma "prezes" danej partii. To dla mnie nie jest dobre rozwiązanie.
Nie calkiem tak, bo zaufanie prezesa glosu nie daje.
Ale powiedzmy ze bedą JOW, zaglosujesz na kogos, wygra, a do rządu nie
wejdzie, bo prezes go nie lubi, i bedzie z tylnej ławki popierał linię
partii. Ale moze nie zawsze ...
J.
-
47. Data: 2022-09-07 13:12:48
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 7 Sep 2022 12:02:10 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 06.09.2022 o 18:53, J.F pisze:
>>>> Po drugie, co to znaczy, że polityk nie dotrzymał obietnicy?
>>> Polityk powinien wykonywać polecenia wyborców tych, którzy na niego
>>> głosowali. Z automatu powinni być przypisani do niego i powinni mu
>>> nakazać to czy tamto.
>> I co - takie "wewnetrzne referendum" przed kazdym glosowaniem w
>> Sejmie? Bo jaka np predkosc dopuszczalna w terenie zabudowanym
>> proponujesz - 40, 50 czy 60?
>>
>> A co z kompromisami politycznymi? Brak?
>>
>> Obawiam sie, ze albo nic bysmy nie uchwalili, albo podobnie jak dzis
>> - akcyjnie, kto tam akurat ma wiekszosc.
>>
> Moim zdaniem w Polsce zbyt wiele jest w ustawach, a za mało w aktach
> niższego rzędu. Na ilu rzeczach można się w miarę znać? Potem mamy
> takie niespójne potworki legislacyjne, jak - przykładowo - ustawa o
> broni. Gdzie żadnej logiki dopatrzeć się nie można.
>
> Nie reglamentujemy broni palnej czarnoprochowej, z której można z setek
> metrów skutecznie zabić człowieka, a reglamentujemy wiatrówki, których
> dystans rażenia jest kilkanaście metrów, a które zabić w zasadzie nie
> mogą. I de facto zabraniamy nun-cha-ku, które w ogóle nie jest
> zdefiniowane.
I zabraniam replik kijów do baseball, a kijów nie zabraniamy ? :-)
No ale:
a) skad pewnosc, ze minister by lepiej rozporządził?
może gorzej?
b) czy minister zrealizuje wolę posłów? Bo na razie wychodzi, ze oni
chca pozwolic na bron czarnoprochową, a na wiatrowki niezbyt.
> Skutek jest taki, że ludzie zamiast do ochrony osobistej nosić
> nowoczesną broń - bo p oto inżynierowi nad nią pracowali - to noszą
> konstrukcje z "dzikiego zachodu".
Ale co proponujesz - zeby chodzili z nowoczesnymi wiatrowkami?
Bo na razie wola posłów jest taka, zeby obywatel chodzil bezbronny,
widac wierzą w siłę Policji.
I tak prawde mówiąc ... ciekawe ile byloby ofiar, gdyby tak kazdy mogl
kupic bron. Bo po pijaku, bo sie na sąsiada wkurzyl, bo mu ktos droge
zajechal, bo sie jej wydawało, bo sasiad grillem smrodzi,
albo bo policjant bije niewinna osobe :-P
J.
-
48. Data: 2022-09-07 13:13:31
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 07.09.2022 o 13:05, J.F napisał:
> On Wed, 7 Sep 2022 12:04:45 +0200, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 06.09.2022 o 18:44, J.F pisze:
>>>> Mnie by wystarczyło, bym mógł zagłosować - jak w wyborach samorządowych
>>>> - na określoną osobę.
>>> Masz na mysli wojtow/burmistrzow/prezydentow?
>>> Bo JOW zmienią tylko tyle, ze bedziesz mial dwie opcje i trzeciej nie.
>>
>> Ale jestem w stanie to ogarnąć.
>
> No i bedziesz mial wybor - jeden nie, drugi nie, a trzeci nie ma
> szans. To na kogo zaglosujesz?
na tego, z kim się utożsamiam, kto ma podobne poglądy i komu mogę
zaufać, że będzie ich bronił.
> Kukiz tak sie na JOW napala, a ilu senatorow ma?
> w Senacie są JOW.
w senacie był inny system większościowy, więc tam zamiana niewiele dała
- ot po prostu ludzie dają się na razie wkręcić w wojnę 2 biegunową,
gdzie i tak wszyscy są po tej samej stronie, tylko mają inny pijar.
>> teraz mam taką sytuacje, ze głosuję na
>> osobę, do której mam zaufanie, a głosy de facto idą na osobę, do której
>> zaufanie ma "prezes" danej partii. To dla mnie nie jest dobre rozwiązanie.
>
> Nie calkiem tak, bo zaufanie prezesa glosu nie daje.
Prezes godzi się, by ktoś był na liście albo nie. Aby startował z danego
okręgu albo nie.
>
> Ale powiedzmy ze bedą JOW, zaglosujesz na kogos, wygra, a do rządu nie
> wejdzie, bo prezes go nie lubi, i bedzie z tylnej ławki popierał linię
> partii. Ale moze nie zawsze ...
ale skoro ma inne spojrzenie na coś niż rząd, to nie zagłosuje razem z
rządem.
--
http://kaczus.ppa.pl
-
49. Data: 2022-09-07 13:37:43
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 7 Sep 2022 13:13:31 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 07.09.2022 o 13:05, J.F napisał:
>> On Wed, 7 Sep 2022 12:04:45 +0200, Robert Tomasik wrote:
>>> W dniu 06.09.2022 o 18:44, J.F pisze:
>>>>> Mnie by wystarczyło, bym mógł zagłosować - jak w wyborach samorządowych
>>>>> - na określoną osobę.
>>>> Masz na mysli wojtow/burmistrzow/prezydentow?
>>>> Bo JOW zmienią tylko tyle, ze bedziesz mial dwie opcje i trzeciej nie.
>>>
>>> Ale jestem w stanie to ogarnąć.
>>
>> No i bedziesz mial wybor - jeden nie, drugi nie, a trzeci nie ma
>> szans. To na kogo zaglosujesz?
>
> na tego, z kim się utożsamiam, kto ma podobne poglądy i komu mogę
> zaufać, że będzie ich bronił.
No to widzisz - kandydaci czesc pogladow maja zgodnych, czesc innych,
zaufac mozesz, ze będzie realizował linię partii :-)
Linia partii moze sie zmienić ... i Robert pisze, ze nie ma kandydata.
Myslisz, ze w JOW bedzie miał?
A czy bedzie miał szanse wejsc, jak dwoch starych ma po blisko 50%?
>> Kukiz tak sie na JOW napala, a ilu senatorow ma?
>> w Senacie są JOW.
>
> w senacie był inny system większościowy, więc tam zamiana niewiele dała
> - ot po prostu ludzie dają się na razie wkręcić w wojnę 2 biegunową,
> gdzie i tak wszyscy są po tej samej stronie, tylko mają inny pijar.
Czyli nie widzisz wiekszych roznic miedzy PO i PiS?
No to to samo byloby przy JOW - nie podoba ci sie ani PiS, ani PO,
a ten trzeci nie ma szans.
Jedyna lekcja, ze sie w Senacie opozycja jakos dogadala, i nie bylo
trzeciego kandydata.
>>> teraz mam taką sytuacje, ze głosuję na
>>> osobę, do której mam zaufanie, a głosy de facto idą na osobę, do której
>>> zaufanie ma "prezes" danej partii. To dla mnie nie jest dobre rozwiązanie.
>>
>> Nie calkiem tak, bo zaufanie prezesa glosu nie daje.
>
> Prezes godzi się, by ktoś był na liście albo nie. Aby startował z danego
> okręgu albo nie.
Do tej pory nie bylo z tym wiekszych klopotow, dlugie były listy.
A w JOW to kto bedzie decydował?
>> Ale powiedzmy ze bedą JOW, zaglosujesz na kogos, wygra, a do rządu nie
>> wejdzie, bo prezes go nie lubi, i bedzie z tylnej ławki popierał linię
>> partii. Ale moze nie zawsze ...
>
> ale skoro ma inne spojrzenie na coś niż rząd, to nie zagłosuje razem z
> rządem.
Zaglosuje zagłosuje, bo wszak jest członkiem partii.
No chyba, ze będą naprawde duże róznice, to wtedy nie.
I moze byc to jego ostatnia kadencja ...
J.
-
50. Data: 2022-09-07 14:25:20
Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 07.09.2022 o 13:37, J.F napisał:
> On Wed, 7 Sep 2022 13:13:31 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 07.09.2022 o 13:05, J.F napisał:
>>> On Wed, 7 Sep 2022 12:04:45 +0200, Robert Tomasik wrote:
>>>> W dniu 06.09.2022 o 18:44, J.F pisze:
>>>>>> Mnie by wystarczyło, bym mógł zagłosować - jak w wyborach samorządowych
>>>>>> - na określoną osobę.
>>>>> Masz na mysli wojtow/burmistrzow/prezydentow?
>>>>> Bo JOW zmienią tylko tyle, ze bedziesz mial dwie opcje i trzeciej nie.
>>>>
>>>> Ale jestem w stanie to ogarnąć.
>>>
>>> No i bedziesz mial wybor - jeden nie, drugi nie, a trzeci nie ma
>>> szans. To na kogo zaglosujesz?
>>
>> na tego, z kim się utożsamiam, kto ma podobne poglądy i komu mogę
>> zaufać, że będzie ich bronił.
>
> No to widzisz - kandydaci czesc pogladow maja zgodnych, czesc innych,
> zaufac mozesz, ze będzie realizował linię partii :-)
w obecnej sytuacji tak, w sytuacji pewnej niezależności od partii już
niekoniecznie.
> Linia partii moze sie zmienić ... i Robert pisze, ze nie ma kandydata.
> Myslisz, ze w JOW bedzie miał?
ale jakich starych - załóżmy, że on już jest, partia zmienia zdanie, sam
zaś nie zraził swoimi głosowaniami lokalnych wyborców, to to będzie miał
większą szansę na kolejną turę?
> A czy bedzie miał szanse wejsc, jak dwoch starych ma po blisko 50%?
jak ma 2 innych po ok 50%, tzn, że on nie ma nic co mogłoby przekonać ludzi.
>
>>> Kukiz tak sie na JOW napala, a ilu senatorow ma?
>>> w Senacie są JOW.
>>
>> w senacie był inny system większościowy, więc tam zamiana niewiele dała
>> - ot po prostu ludzie dają się na razie wkręcić w wojnę 2 biegunową,
>> gdzie i tak wszyscy są po tej samej stronie, tylko mają inny pijar.
>
> Czyli nie widzisz wiekszych roznic miedzy PO i PiS?
poza pijarem - nie.
> No to to samo byloby przy JOW - nie podoba ci sie ani PiS, ani PO,
> a ten trzeci nie ma szans.
nie - PiS i PO musi znaleźć kupę rozpoznawalnych osób, albo musi się pod
nie zmienić, albo może zapomnieć o wygrywaniu. Teraz potrzebują
kilkanaście do kilkudziesięciu takich osób, by odnieść zwycięstwo, w
systemie większościowym muszą mieć przynajmniej kilkuset. Patrzysz na
problem przez proste modele, a one proste nie są. PO ponieważ jest
spalone wśród centroprawicy, która była ich siłą napędową wcześniej
teraz sięga po lewicowego wyborcę, więc się zmienili, bo musieli, gdyż
rządząc swój naturalny elektorat zawiedli na całej linii.
> Jedyna lekcja, ze sie w Senacie opozycja jakos dogadala, i nie bylo
> trzeciego kandydata.
Bo walczyli o ten sam elektorat, to musieli się dogadać, albo byłby
problem. Że tak nieśmiało przypomnę wcześniej do senatu też była
ordynacja większościowa... Ordynacje większościowe to nie tylko JOW-y...
>
>>>> teraz mam taką sytuacje, ze głosuję na
>>>> osobę, do której mam zaufanie, a głosy de facto idą na osobę, do której
>>>> zaufanie ma "prezes" danej partii. To dla mnie nie jest dobre rozwiązanie.
>>>
>>> Nie calkiem tak, bo zaufanie prezesa glosu nie daje.
>>
>> Prezes godzi się, by ktoś był na liście albo nie. Aby startował z danego
>> okręgu albo nie.
>
> Do tej pory nie bylo z tym wiekszych klopotow, dlugie były listy.
no i co z tego, że były, na listach istotne były 1-2 osoby, które robiły
wynik całej listy, a wchodzili mniej lub bardziej przypadkowo pozostali,
którzy są w 100% zależni od prezesa partii - tacy mierni, ale wierni.
> A w JOW to kto bedzie decydował?
zależy, czy ktos ma wystartować w barwach partii, czy nie. Ale jest też
druga kwestia, na ile partii zależy na przychylności danego kandydata.
Tu nagle wagiz tym, kto na ile decyduje nagle zmieniają swoje położenie.
Może nie są w równowadze, ale nie ma już takiej dysproporcji jak jest teraz.
>
>>> Ale powiedzmy ze bedą JOW, zaglosujesz na kogos, wygra, a do rządu nie
>>> wejdzie, bo prezes go nie lubi, i bedzie z tylnej ławki popierał linię
>>> partii. Ale moze nie zawsze ...
>>
>> ale skoro ma inne spojrzenie na coś niż rząd, to nie zagłosuje razem z
>> rządem.
>
> Zaglosuje zagłosuje, bo wszak jest członkiem partii.
> No chyba, ze będą naprawde duże róznice, to wtedy nie.
jeśli miałby się tym narazić wyborcom, to nie zagłosuje, bo będzie
wiedział, że nawet jeśli partia go drugi raz wystawi, to niestety ale
nie dostanie poparcia.
> I moze byc to jego ostatnia kadencja ...
no właśnie teraz tak jest - a tu masz wręcz przeciwnie, jeśli coś byłoby
skrajnie nie po myśli wyborców, to właśnie dlatego, że zagłosował
inaczej, będzie miał szanse na reelekcję i to już mniejsze będzie miało
znaczenie z ramienia jakiego ugrupowania będzie startował.
--
http://zrzeda.pl