eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRenoma - kontrola w KM
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 21. Data: 2006-01-09 23:34:10
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dpuojv$p1a$1@inews.gazeta.pl...

    >> Jeśli kierowca, kontroler sprawdza bilety przy wchodzeniu np. do
    >> autobusu to OK. Natomiast jeśli ludzie stoją na przystanku, a renomiarz
    >> krzyczy - bileciki do kontroli, to niech sobie krzyczy. Tak samo jeśli po
    >> opuszczeniu pojazdu kontroler chce jakieś bilety, na jakiej podstawie?
    >
    > Tego że przed chwilą byłeś w tym pojeździe.
    >
    Czy istnieje przepis zobowiązujący mnie do przechowywania biletu na
    przejazd przez określoną ilość czasu po opuszczeniu pojazdu? Ukończyłem
    przejazd, wysiadam, wyrzucam bilet i wsio.


  • 22. Data: 2006-01-09 23:35:46
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Marcin Wasilewski napisał(a):
    > Czy istnieje przepis zobowiązujący mnie do przechowywania biletu na
    > przejazd przez określoną ilość czasu po opuszczeniu pojazdu? Ukończyłem
    > przejazd, wysiadam, wyrzucam bilet i wsio.

    Kontrola rozpoczęła się w pojeździe, nie przedstawiłeś tam biletu, nie
    miałeś możliwości wyrzucić. Kontroler cały czas był przy pasażerze.
    Całość do oceny przez sąd.

    KG


  • 23. Data: 2006-01-09 23:35:53
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:43c2e70d@news.home.net.pl...
    > Marcin Wasilewski napisał(a):
    >
    >> Jeśli kierowca, kontroler sprawdza bilety przy wchodzeniu np. do
    >> autobusu to OK. Natomiast jeśli ludzie stoją na przystanku, a renomiarz
    >> krzyczy - bileciki do kontroli, to niech sobie krzyczy. Tak samo jeśli po
    >> opuszczeniu pojazdu kontroler chce jakieś bilety, na jakiej podstawie?
    >
    > Art. 16. PP
    >
    > 1. Umowę przewozu zawiera się przez nabycie biletu na przejazd lub
    > spełnienie innych określonych przez przewoźnika warunków dostępu do środka
    > transportowego, a w razie ich nieustalenia - przez samo zajęcie miejsca w
    > środku transportowym.

    Gdzie z tego wynika, że bilet można sprawdzać po wyjściu?


  • 24. Data: 2006-01-09 23:42:16
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Marcin Wasilewski napisał(a):


    >
    > Gdzie z tego wynika, że bilet można sprawdzać po wyjściu?

    W regulaminie warszawskiego ZTM masz zapis o strefie biletowej w
    przypadku metra. Wysiadasz z wagonu, jesteś w strefie biletowej i nadal
    podlegasz kontroli biletów.

    M.


  • 25. Data: 2006-01-09 23:47:55
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dpus1c$4bh$2@inews.gazeta.pl...
    > Marcin Wasilewski napisał(a):
    >> Czy istnieje przepis zobowiązujący mnie do przechowywania biletu na
    >> przejazd przez określoną ilość czasu po opuszczeniu pojazdu? Ukończyłem
    >> przejazd, wysiadam, wyrzucam bilet i wsio.
    >
    > Kontrola rozpoczęła się w pojeździe, nie przedstawiłeś tam biletu, nie
    > miałeś możliwości wyrzucić. Kontroler cały czas był przy pasażerze. Całość
    > do oceny przez sąd.

    Z tego co czytałem pan kontroler nie bardzo chciał się przedstawić i dać
    spisać swoje dane, więc legitymacji czynnej do kontroli nie miał. Cyt.:

    " W tym
    momencie, muszę dodać, że kontrollller ani razu na moje wielokrotne
    prośby nie okazał swojej legitymacji uprawniającej go do kontrolowania
    osób na i poza terenem pkp."

    Natomiast po opuszczeniu pojazdu to może on co najwyżej życzyć dobrego
    dnia, a nie sprawdzać bilet.


  • 26. Data: 2006-01-09 23:50:42
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:43c2f4dc@news.home.net.pl...
    > Marcin Wasilewski napisał(a):

    >> Gdzie z tego wynika, że bilet można sprawdzać po wyjściu?
    >
    > W regulaminie warszawskiego ZTM masz zapis o strefie biletowej w przypadku
    > metra. Wysiadasz z wagonu, jesteś w strefie biletowej i nadal podlegasz
    > kontroli biletów.

    1. To nie było metro.
    2. Wchodząc na taki peron, zgadzasz się na taki regulamin.

    Natomiast jak byś zareagował, gdyby ktoś nie przedstawiając się chciał
    bilet do kontroli, natomiast po wyjściu z pociągu w dalszym ciągu Cię
    napastował?




  • 27. Data: 2006-01-10 00:02:55
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: ObywatelX <o...@a...email>

    Dnia Tue, 10 Jan 2006 00:32:02 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

    > ObywatelX napisał(a):
    >
    >> Ale Twoja nauczycielka od języka polskiego ze szkoły podstawowej (hint:
    >> czytanie ze zrozumieniem) - powinna się poczuć głęboko urażona. (hint:
    >> pierwszy post rozpoczynający topic - bilet okresowy)
    >
    > Uważasz że nieważny bilet okresowy jest ważny? Odważna teza.

    Spojrzałem na mandat i rozkład jazdy pociągów PKP... Kiedy wsiadałem wg
    mandatu na stacji początkowej tego pociągu, była 15:15, czyli bilet był
    jeszcze ważny... A z tego co mi wiadomo, to w chwili kiedy rozpoczynam
    podróż z jeszcze ważnym biletem a on w tracie podróży się "kończy" to
    MAM PRAWO dokończyć na nim podróż.
    OISNM.
    Nie może być przecież tak, że wsiadam na ważnym bilecie, a obok mnie
    stanie kontrolller i będzie liczył, kiedy mi się skończy ważność to on
    mnie wykopie gdzieś w polu i jeszcze mandat wypisze.
    Przecież nie wykopuje się klienta ze sklepu, nawet jeśli wejdzie do
    sklepu na minutę przed zamknięciem go i jest w trakcie dokonywania
    zakupów.

    Pozdrawiam
    ObywatelX


  • 28. Data: 2006-01-10 00:04:54
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dpus1c$4bh$2@inews.gazeta.pl...

    Dodam jeszcze, że nigdy nie wyłudzam przejazdów, natomiast wkurza mnie
    chamstwo kontrolerów. Bardzo często jeżdżę pociągami i wiem jak to wygląda
    (chodzi o renomę). Są chamscy, ordynarni i zawsze szukają dziury w całym. W
    normalnym kraju zostali by zwolnieni po 2 dniach, natomiast w Polsce ludzie
    sobie skargi piszą a życie leci dalej.

    Kilka lat temu zostałem zwymyślany przez kontrolera za to, że tak się
    wyrażę dostosowałem swój bilet do obowiązujących przepisów.
    Tj. był przepis, który w pewne dni wakacji nie pozwalał jeździć na
    bilety rodzinne (33% tańsze), natomiast można było kontynuować podróż na
    taki bilet, o ile zaczeła się ona w dniu poprzednim.

    No więc mając to na uwadze, zakupiłem taki bilet na wcześniejszej o 3 km
    stacji, podjechałem sobie stacyjkę, bo tak mi po drodze było. Natomiast z
    dalszej usługi na pozostałych 560 km trasy skorzystałem w dniu następnym, od
    następnej stacji. Tak więc miałem jak najbardziej ważny bilet, natomiast
    przy drugiej kontroli konduktor zrobił straszną chryję, że jest to
    cwaniactwo, wyłudzenie i takie tam. Kur** też poleciały. Oczywiscie
    powiedziałem mu w takim samym tonie, jak on mi, żeby się grzecznie
    odpierwiastkował, ale na własnej skórze wielokrotnie odczułem jak wygląda
    etos polskiego kolejarza i renomiarza.


  • 29. Data: 2006-01-10 00:39:27
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: castrol <j...@w...blumen.pl>

    Konfabulator napisał(a):

    > Sytuacja analogicza: bandyta włamuje się do domu i kradnie przedmioty.
    > Właściciel łapie go na gorącym uczynku i zatrzymuje. Dzwoni po kolegę i
    > dzielnicowego. A złodziej ma jeszcze pretensję, że ktoś go szarpał!

    A od kiedy jazda bez biletu jest w Polsce przestepstwem?

    > Pozostaje tylko żałować, że nie obili ci mordy i nie spuścili ci na prawde
    > porządnego lania. Złodziejstwo trzeba tępić jak się tylko da.

    Tobie nalezy zyczyc obicia mordy i to jak najszybciej. Nastepnym razem,
    kiedy bedziesz zamierzal pisac swoje wypociny na grupie to moze trzepnij
    sie dwa razy po ryju, moze podziala :D


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 30. Data: 2006-01-10 07:26:07
    Temat: Re: Renoma - kontrola w KM
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Robert Tomasik wrote:

    > ObywatelX [###o...@a...email.###] napisał:
    >
    >
    > Masz racje i jednocześnie nie masz racji. Kontroler jak najbardziej
    > mógł Cię zatrzymać po wyjściu z pociągu, ale powinien wezwać Policję,
    > nie zaś kolegę, czy znajomego dzielnicowego. W tym wypadku mają
    > zastosowanie przepisy o zatrzymaniu obywatelskim (wiem, że niektórzy
    > tutaj są zdania, że niemożliwe jest zatrzymanie w tym trybie, ale
    > chwilowo nie jest to istotne, bo i tak kontroler dał ciała), a więc
    > miał obowiązek niezwłocznego przekazania Cię policji. To niezwłoczne w
    > tym wypadku realizuje się poprzez telefon na 997. Gdyby wówczas
    > oczekiwał z Tobą tę godzinę, to nie ma sprawy.

    A biedny przytrzymany sam powinien zadzwonic na 997


    > Policjant, skoro się już skądś tam wziął - chwilowo nie jest istotne
    > skąd - miał prawo, a nawet obowiązek udostępnić Twoje dane
    > kontrolerom.

    Przekazac dane niezbedne, nie dawac dowodu.

    Nie miał natomiast obowiązku przyjęcia od Ciebie
    > zawiadomienia o przestępstwie, albowiem przestępstwo zgłasza się
    > Policji, a nie policjantowi. Do obowiązków policjanta należało
    > podjęcie interwencji, gdyby popełniano na Tobie przestępstwo
    Pozbawienie wolnosci to...

    oraz
    > wobec Twoich zarzutów podniesionych wobec kontrolera pouczenie o
    > odpowiedniej drodze postępowania. Jak rozumiem z chwilą pojawienia się
    > na miejscu policjanta, nie wnosisz pretensji co do bezprawności
    > zatrzymania. Zostałeś zatem niejako "przy okazji" odbity z rąk
    > porywaczy - jeśli uznać, że działania kontrolera były bezprawne, co
    > chwilowo nie jest jednoznaczne.
    >
    > Teraz spokojnie możesz złożyć zawiadomienie o bezprawnym pozbawieniu
    > Cię wolności przez kontrolera Renomy polegającym na tym, iż zamiast po
    > zatrzymaniu Cię za jazdę bez biletu wezwać niezwłocznie policję,
    > wzywał kolegów. Przy czym z faktu, że sugeruję taką drogę proszę nie
    > wyciągać wniosku, że na pewno zostanie uznana Twoja racja. Przede
    > wszystkim zacznie się problem z ustaleniem o której faktycznie
    > zostałaś zatrzymany. Poza kontrolerem Renomy i Tobą nie ma innych
    > świadków.
    Jest zgdne zeznanie o której i gdzie była kontrola, a czas jazdy pociągu
    jest stały. Można wyliczyc ;-)

    Fakt, że zatrzymał Cię poza dworcem może uzasadniać choćby
    > Twoją ucieczką i bezpośrednim pościgiem.
    Jak rozumie renomiarz te fakty zgłosił przy interwencji policjantowi -
    klient uciekał?


    Pzdr MZ

    PS. Jak to jest, ze normalny spokojny labrador, jak widzi renomiarzy
    (mieszkam przy wschodnim) wyrywa się i szarpie celem zagryzienia?
    Nie reaguje na kolejarza, policjanta, listonosza. Renomia go drażni ;-)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1