-
21. Data: 2010-02-17 18:33:44
Temat: Re: Rękojmia na żarówkę samochodową (auto na gwarancji)
Od: Rafal M <r...@g...com>
On 16 Lut, 21:58, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> tylko że od dłuższego czasu wymiana głupiej żarówki potrafi być poważną
> operacja serwisową.
>
> czasem wystarczy mieć tylko dłonie lub palce z dodatkowymi stawami (coś ala
> Marsjanin) a czasem trzeba rozebrać kawałek samochodu :)
>
> Wymiana żarówek w Xarze II to jest wiele k... i innych miłych słów
> szczególnie lewej (zamaskowanej zespołem ABS).
W wiekszosci nowych aut zeby wymienic zarowke to trzeba cale lampy z
nadwozia wyciagac, w przypadkach bardziej ekstremalnych to nawet
przednia atrape (ta ze znaczkiem firmowym) trzeba sciagac :/
Pozdrawiam
Rafal
-
22. Data: 2010-02-17 19:45:35
Temat: Re: Rękojmia na żarówkę samochodową (auto na gwarancji)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Rafal M wrote:
> On 16 Lut, 21:58, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>> tylko że od dłuższego czasu wymiana głupiej żarówki potrafi być
>> poważną operacja serwisową.
>>
>> czasem wystarczy mieć tylko dłonie lub palce z dodatkowymi stawami
>> (coś ala Marsjanin) a czasem trzeba rozebrać kawałek samochodu :)
>>
>> Wymiana żarówek w Xarze II to jest wiele k... i innych miłych słów
>> szczególnie lewej (zamaskowanej zespołem ABS).
>
>
> W wiekszosci nowych aut zeby wymienic zarowke to trzeba cale lampy z
> nadwozia wyciagac, w przypadkach bardziej ekstremalnych to nawet
> przednia atrape (ta ze znaczkiem firmowym) trzeba sciagac :/
co jest jakimś kretynizmem w przypadku czegoś co może sie spalić np w nocy
podczas podróży i powinno być udręki wymienione. Pamiętam jak mordowaliśmy
sie z kolega w nocy podczas deszczu z wymianą żarówki w Oplu Astrze.
-
23. Data: 2010-02-17 23:25:15
Temat: Re: Rękojmia na żarówkę samochodową (auto na gwarancji)
Od: "pmlb" <p...@d...com>
>> W wiekszosci nowych aut zeby wymienic zarowke to trzeba cale lampy z
>> nadwozia wyciagac, w przypadkach bardziej ekstremalnych to nawet
>> przednia atrape (ta ze znaczkiem firmowym) trzeba sciagac :/
>
> co jest jakimś kretynizmem w przypadku czegoś co może sie spalić np w nocy
> podczas podróży i powinno być udręki wymienione. Pamiętam jak mordowaliśmy
> sie z kolega w nocy podczas deszczu z wymianą żarówki w Oplu Astrze.
W UK do zarowki wzywa sie road assistance:) Taka pomoc drogowa co to
przyjedzie w ciagu 40 minut i zarowke wymieni, naturalnie za darmo po
uprzednim wykupieniu rocznego abonamentu w wysokosci ok 30 funtow. Czasem
mniej jak powiazane z ubezpieczeniem.
Do tego to zmierza, utrudnia sie wymiany najprostrzych rzeczy, by wlasnie
dac zarobic innym.
W Polsce to jeszcze raczkujace uslugi, ale naprawde, w UK chyba nikt w
samochodach 0 do 5 lat nie wymienia samemu zarowki... Samochody nowe sa
przewaznie ubezpieczone wpelni z AC przy AC czasem a nawet czesto mozna
dostac bardzo tanie lub darmowe road assistance.
I z wlasnego przykaldu wiem, ze to dziala:)
Moim osobistym zdaniem, wymiana zarowek, oleju, plynu chlodniczego,
spryskiwaczy, filtra powietrza powinna byc mozliwa przez kazdego kto ma
zdany egazmin prawa jazdy!
-
24. Data: 2010-02-18 05:39:18
Temat: Re: Rękojmia na żarówkę samochodową (auto na gwarancji)
Od: BK <b...@g...com>
On 18 Lut, 00:25, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> >> W wiekszosci nowych aut zeby wymienic zarowke to trzeba cale lampy z
> >> nadwozia wyciagac, w przypadkach bardziej ekstremalnych to nawet
> >> przednia atrape (ta ze znaczkiem firmowym) trzeba sciagac :/
>
> > co jest jakimś kretynizmem w przypadku czegoś co może sie spalić np w nocy
> > podczas podróży i powinno być udręki wymienione. Pamiętam jak mordowaliśmy
> > sie z kolega w nocy podczas deszczu z wymianą żarówki w Oplu Astrze.
>
> W UK do zarowki wzywa sie road assistance:) Taka pomoc drogowa co to
> przyjedzie w ciagu 40 minut i zarowke wymieni, naturalnie za darmo po
> uprzednim wykupieniu rocznego abonamentu w wysokosci ok 30 funtow. Czasem
> mniej jak powiazane z ubezpieczeniem.
> Do tego to zmierza, utrudnia sie wymiany najprostrzych rzeczy, by wlasnie
> dac zarobic innym.
> W Polsce to jeszcze raczkujace uslugi, ale naprawde, w UK chyba nikt w
> samochodach 0 do 5 lat nie wymienia samemu zarowki... Samochody nowe sa
> przewaznie ubezpieczone wpelni z AC przy AC czasem a nawet czesto mozna
> dostac bardzo tanie lub darmowe road assistance.
> I z wlasnego przykaldu wiem, ze to dziala:)
> Moim osobistym zdaniem, wymiana zarowek, oleju, plynu chlodniczego,
> spryskiwaczy, filtra powietrza powinna byc mozliwa przez kazdego kto ma
> zdany egazmin prawa jazdy!
Assistance w Polsce jest praktycznie w kazdym pakiecie OC+AC, przy co
drugiej kracie kredytowej lub koncie bankowym, lub mozna je wykupic
smoadzielnie w firmach typu starter24 gdzie kosztuje chyba cos kolo
100 zl rocznie.
Wielu ludzi po prostu nie jest nawet swiadoma, ze ma prawo do takiej
darmowej uslugi i nie kazdy chce czekac 40 minut na wymiane zarowki
skoro - poki co - w wiekszosci aut na naszych drogach mozna to zrobic
w 5 minut samodzielnie. Oczywiscie za pare lat to sie zmieni jak z
drog wyleca auta starczego typu.