-
1. Data: 2006-11-20 12:14:43
Temat: Reklamacja usługi płatnej SMSem
Od: "Adam" <a...@g...com>
Witam!
Chciałem skorzystać z usługi internetowej oferowanej przez pewnego
usługodawcę (A) płatnej za pomocą SMS Premium. Obsługę kodów dla
A oferuje oczywiście pośrednik (B). Opłatę wnoszę operatorowi (C),
który uwzględnił ją na fakturze.
Problem polega na tym, że SMSa wysłałem ale kodu nie dostałem.
Zatem nie mogłem skorzystać z usługi A. Pośrednik B udaje głupa i
raczej u niego nic nie wskóram. Operator A twierdzi, że z jego strony
wszystko gra i muszę iść gdzie indziej. Jak zatem należy
postępować dalej? Kto według polskiego prawa jest sprzedawcą
wspomnianej usługi? Czy skoro na fakturze jest opłata za SMS Premium,
oznacza to, że to operator C sprzedał mi tę usługę i zatem to on
odpowiada za jej nienależyte dostarczenie? Czy może SMS jest tu tylko
nośnikiem (kodu), za który płacę, a sama usługa jest formalnie za
darmo? Jakie przepisy to regulują?
Pozdrawiam.
Adam.
-
2. Data: 2006-11-20 12:25:16
Temat: Re: Reklamacja usługi płatnej SMSem
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia 20 Nov 2006 04:14:43 -0800, Adam napisał(a):
> (...) Jakie przepisy to regulują?
Czemu nie wniosłeś reklamacji do operatora C, który pobrał od Ciebie opłate
za usługę? To operator zajmuje sie dostarczeniem Ci działającego kodu.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
3. Data: 2006-11-20 13:47:40
Temat: Re: Reklamacja usługi płatnej SMSem
Od: "axell" <a...@p...onet.pl>
>> (...) Jakie przepisy to regulują?
>
> Czemu nie wniosłeś reklamacji do operatora C, który pobrał od Ciebie
> opłate
> za usługę? To operator zajmuje sie dostarczeniem Ci działającego kodu.
>
Usługa SMS jest chyba najbardziej nieuczciwą usługa operatorów GSM w
stosunku do klientów na rynku - płaci się tylko i wyłącznie za wysłanie
sms, żadne dostarczanie zwrotne kodów, co więcej nawet dostarczenie tego
sms'a do adresata nie jest gwarantowane. Sprawa jest identyczna jak w
przypadku wysyłki listu zwykłego - wrzucasz do skrzynki i tylko za próbę
dostarczenia płacisz za nic więcej. Jednak w tej sytuacji, skoro
operator A wymusza zapłatę przy pomocy sms to już on powinien
interweniować u operatora B z Twoją reklamacją, przecież Tobie nic do
tego w zasadzie nie musisz nawet wiedzieć ze A i B to odmienny podmiot.
pozdrawiam
axell
-
4. Data: 2006-11-20 14:02:16
Temat: Re: Reklamacja usługi płatnej SMSem
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 20 Nov 2006 14:47:40 +0100, axell napisał(a):
> Usługa SMS jest chyba najbardziej nieuczciwą usługa operatorów GSM w
> stosunku do klientów na rynku - płaci się tylko i wyłącznie za wysłanie
> sms, żadne dostarczanie zwrotne kodów, co więcej nawet dostarczenie tego
> sms'a do adresata nie jest gwarantowane (...)
Prosiłbym żebyś nie wypowiadał sie na tematy o których nie masz pojęcia.
Jeszcze chyba nie było przypadku, żeby operator nie uwzględnił reklamacji
jeśli sms został rzeczywiście wysłany a kod nie został dostarczony. Co tu
nieuczciwego?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
5. Data: 2006-11-20 15:04:35
Temat: Re: Reklamacja usługi płatnej SMSem
Od: "axell" <a...@p...onet.pl>
>> Usługa SMS jest chyba najbardziej nieuczciwą usługa operatorów GSM w
>> stosunku do klientów na rynku - płaci się tylko i wyłącznie za
>> wysłanie
>> sms, żadne dostarczanie zwrotne kodów, co więcej nawet dostarczenie
>> tego
>> sms'a do adresata nie jest gwarantowane (...)
>
> Prosiłbym żebyś nie wypowiadał sie na tematy o których nie masz
> pojęcia.
> Jeszcze chyba nie było przypadku, żeby operator nie uwzględnił
> reklamacji
> jeśli sms został rzeczywiście wysłany a kod nie został dostarczony. Co
> tu
> nieuczciwego?
>
Nie wiem, nie miałem okazji reklamować, bo smsy wysyłam naprawdę bardzo
sporadycznie, może regulaminy się zmieniły pod tym względem, ale to
rzecznik prasowy jednego z operatorów się wypowiadał kilka lat temu
właśnie tak w tej sprawie. Sprawa dotyczyła co prawda dostarczenia
zwykłych sms (nie premium) do osoby która była poza granicą kraju i smsy
nie dotarły (podobno winien był operator zagraniczny, ale kasę pobierał
operator lokalny), a reklamacja została oczywiście rozpatrzona
negatywnie bo regulamin właśnie tak właśnie to precyzował.
Inna sprawa że sms'y premium to tak naprawdę usługa przesyłania
pieniędzy (oczywiście z wielką marżą operatora) to powiedz mi dlaczego w
regulaminach jest zawarty zapis, ze jeśli wyślesz sms na numer pod który
nie jest podpięta żadna usługa to również jest pobierana cała opłata
(zamiast np niewielkiej opłaty manipulacyjnej) - komu wtedy operator
przesyła pieniądze ?
pozdrawiam
axell
-
6. Data: 2006-11-20 20:20:25
Temat: Re: Reklamacja usługi płatnej SMSem
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik scream napisał:
> Prosiłbym żebyś nie wypowiadał sie na tematy o których nie masz pojęcia.
> Jeszcze chyba nie było przypadku...
chyba robi wielka roznice...
-
7. Data: 2006-11-21 06:33:16
Temat: Re: Reklamacja usługi płatnej SMSem
Od: "Adam" <a...@g...com>
axell wrote:
> Usługa SMS jest chyba najbardziej nieuczciwą usługa operatorów GSM w
> stosunku do klientów na rynku - płaci się tylko i wyłącznie za wysłanie
> sms, żadne dostarczanie zwrotne kodów,
To chyba niestety prawda. Ja mam umowę z operatorem GSM (C) tylko na
świadczenie uslug telekomunikacyjnych (czyli przesyłu sygnałów -
Prawo telekomunikacyjne). Z tego co się orientuję, konstrukcja prawna
płatności przez sms (Premijm SMS) jest nieco "naciągana". Chodzi o
to, że operator GSM odkupuje faktyczną uslugę od usługodawcy (A) i
odsprzedaje końcowemu konsumentowi w postaci usługi
telekomunikacyjnej. Oznacza to, że formalnie konument płaci jedynie
za przesył sygnałów, tj. za medium, a przesyłaną treść otrzymuje
nieodpłatnie. Poza tym nie występuje jakiekolwiek związanie umową
między konsumentemn a operatorem GSM co do zakupu tej konkretnie
uslugi. Podobno temat jest dokładnie omówiony w najnowszym numerze
kwartalnika "Prawo teleinformatyczne" ale kto czyta takie rzeczy?? :-)
Z powyższego wynika, że jedynym podmiotem zobowiązanym do
rozpatrzenia mojej reklamacji jest faktyczny usługodawca (w moim
przypadku pit.pl), bo, jak rozumiem, klikając po ich stronie zawarłem
umowę kupna-sprzedaży jakiegoś tam formularza. A że kodu nie
dostalem, formularza nie ściągnąłem, więc mówimy tu o
"niewykonaniu usługi". Jest natomiast dla mnie pewne, że pośrednika
(B czyli w moim przypadku wapacz.pl) całkowicie mogę olać, bo, jak
pisałeś, nie muszę nawet wiedzieć, że taki pośrednik występuje.
Nie zawierałem z nim w żadnym momencie żadnej umowy. Na stronach
pit.pl jest jedynie wzmianka, że "W przypadku wysłania
mikropłatności SMS o poprawnej treści oraz braku SMS-a zwrotnego z
kodem proszę o przesłanie na adres r...@w...pl
następujących informacji [...]", co według mnie w żaden sposób nie
może być traktowane jak informacja, że istnieje jakiś osobny
pośrednik, z którym ja wchodzę w jakąkolwiek umowę.
Czy dobrze kombinuję, że reklamację musi rozpatrywac pit.pl?
Adam