eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Reklamacja - polecony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 21. Data: 2010-07-30 21:36:51
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2tm8n$e11$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> Reklamacja jest złożona w momencie, kiedy odbiorca mógł się z nią
    >>> zapoznać. Czyli wówczas, kiedy list odebrał, albo - jeśli nie odebrał z
    >>> własnej winy - ostatniego dnia awizowania.
    >> W jaki sposób w razie podejmowania roszczenia wykazać co było w liście?
    >> 348 świadków mieć przy zaklejaniu i nadawaniu, filmować czy co?
    > Pogooglaj, kiedyś jeden z usenetowców wymyślił sposób, gdzie kartka z
    > pismem jest jednocześnie kopertą.
    Ee tam, nic nie wymyślił. Taki sposób korespondencji stosowano już przed
    wiekami - list, złożony w kopertę, pieczęśc lakowa , adres i na pocztę albo
    czy tam umyślnym.
    Ale i tak, co z tego? Nadal nie wiadomo co w środku, może nic?

    --
    Jotte


  • 22. Data: 2010-07-30 21:42:21
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:i2tm8n$e11$1@news.onet.pl Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >>>> Reklamacja jest złożona w momencie, kiedy odbiorca mógł się z nią
    >>>> zapoznać. Czyli wówczas, kiedy list odebrał, albo - jeśli nie
    >>>> odebrał z własnej winy - ostatniego dnia awizowania.
    >>> W jaki sposób w razie podejmowania roszczenia wykazać co było w liście?
    >>> 348 świadków mieć przy zaklejaniu i nadawaniu, filmować czy co?
    >> Pogooglaj, kiedyś jeden z usenetowców wymyślił sposób, gdzie kartka z
    >> pismem jest jednocześnie kopertą.
    > Ee tam, nic nie wymyślił. Taki sposób korespondencji stosowano już przed
    > wiekami - list, złożony w kopertę, pieczęśc lakowa , adres i na pocztę
    > albo czy tam umyślnym.
    > Ale i tak, co z tego? Nadal nie wiadomo co w środku, może nic?

    No to widzę, że nie zajarzyłeś o co chodzi. List jest jednokartkowy.
    Na jednej stronie jest tekst, a na drugiej stronie jest adres, znaczki,
    pieczątki pocztowe itp. Całość złożona w formie "koperty". Nie da się
    oddzielić części adresowo-pocztowej od treści listu.

    --
    Liwiusz


  • 23. Data: 2010-07-30 22:10:32
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-07-30 20:30:26 +0200, "PiotRek"
    <b...@g...pl.invalid> said:

    > Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości
    > news:i2v577$d71$1@inews.gazeta.pl...
    >> On 2010-07-30 20:16:17 +0200, "PiotRek"
    >> <b...@g...pl.invalid> said:
    >>> Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:i2umbd$pft$2@inews.gazeta.pl...
    >>>> Kopię wysłać do siebie (poleconym) i nie otwierać koperty po odebraniu listu.
    >>>> Proste i działa na sędziów.
    >>> A skąd niby będzie wiadomo, że w obydwu kopertach było to samo pismo???
    >>
    >> Idziesz na pocztę 11 lipca br., o godz. 16:02 listem poleconym numer
    >> 32456 wysyłasz wypowiedzenie do firmy, o godz. 16:03 listem poleconym
    >> nr 32457 wysyłasz kopię wypowiedzenia do siebie (po czem odbierasz
    >> list, ale go nie otwierasz, tylko trzymasz wraz z dowodami nadania).
    >>
    >> A teraz przekonaj sąd, że byłeś na poczcie nie wysłać tej kopii tylko
    >> pustą kartkę do firmy, a kopię wypowiedzenia do siebie.
    >
    > Jeżeli już, to raczej będę musiał przekonać sąd, że w obydwu kopertach
    > było to samo pismo


    Nie, przeczytaj raz jeszcze.


    --
    Bydlę


  • 24. Data: 2010-07-30 22:11:28
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-07-30 23:34:37 +0200, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> said:

    > W wiadomości news:i2v5o7$eq6$1@inews.gazeta.pl PiotRek
    > <b...@g...pl.invalid> pisze:
    >
    >>>>> Kopię wysłać do siebie (poleconym) i nie otwierać koperty po
    >>>>> odebraniu listu. Proste i działa na sędziów.
    >>>> A skąd niby będzie wiadomo, że w obydwu kopertach było to samo pismo???
    >>> Idziesz na pocztę 11 lipca br., o godz. 16:02 listem poleconym numer
    >>> 32456 wysyłasz wypowiedzenie do firmy, o godz. 16:03 listem poleconym
    >>> nr 32457 wysyłasz kopię wypowiedzenia do siebie (po czem odbierasz list,
    >>> ale go nie otwierasz, tylko trzymasz wraz z dowodami nadania).
    >>> A teraz przekonaj sąd, że byłeś na poczcie nie wysłać tej kopii tylko
    >>> pustą kartkę do firmy, a kopię wypowiedzenia do siebie.
    >> Jeżeli już, to raczej będę musiał przekonać sąd, że w obydwu kopertach
    >> było to samo pismo (tzn. w jednej oryginał, a w drugiej kopia).
    >> A to będzie raczej awykonalne...
    > Jest jednak taki myk, z którym trudno walczyć w podobnych sytuacjach.
    > Dowiadujesz się o nim słuchając senstencji wyroku wygłaszanej przez
    > tzw. sędziego.
    > Brzmi tak: "... sąd NIE DAŁ WIARY..."

    Tak, sąd ocenia dowody.
    Ale na razie nie zdażyło się, by taki odrzucił.


    --
    Bydlę


  • 25. Data: 2010-07-30 22:11:45
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-07-30 23:32:33 +0200, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> said:

    > W wiadomości news:i2umbd$pft$2@inews.gazeta.pl Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
    > pisze:
    >
    >>>> Reklamacja jest złożona w momencie, kiedy odbiorca mógł się z nią
    >>>> zapoznać. Czyli wówczas, kiedy list odebrał, albo - jeśli nie odebrał z
    >>>> własnej winy - ostatniego dnia awizowania.
    >>> W jaki sposób w razie podejmowania roszczenia wykazać co było w liście?
    >> Kopię wysłać do siebie (poleconym) i nie otwierać koperty po odebraniu
    >> listu. Proste i działa na sędziów.
    > Przecież to bez sensu, zastanów się...


    Zastanów się i napisz raz jeszcze.

    --
    Bydlę


  • 26. Data: 2010-07-30 22:15:22
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2vgvv$f19$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> jeden z usenetowców wymyślił sposób, gdzie kartka z pismem jest
    >>> jednocześnie kopertą.
    >> Ee tam, nic nie wymyślił. Taki sposób korespondencji stosowano już przed
    >> wiekami - list, złożony w kopertę, pieczęśc lakowa , adres i na pocztę
    >> albo czy tam umyślnym.
    >> Ale i tak, co z tego? Nadal nie wiadomo co w środku, może nic?
    > No to widzę, że nie zajarzyłeś o co chodzi. List jest jednokartkowy. Na
    > jednej stronie jest tekst, a na drugiej stronie jest adres, znaczki,
    > pieczątki pocztowe itp. Całość złożona w formie "koperty". Nie da się
    > oddzielić części adresowo-pocztowej od treści listu.
    Kiepsko widzisz i kiepsko jarzysz.
    Po co oddzielać? I tak nie wiadomo co tam było.
    Dostał adresat poskładaną kartkę poleconą, odebrał, ale że była pusta, to
    wywalił jak to się czyni z głupimi dowcipami.
    Niech sobie nadawca dowodzi co wysłał.

    --
    Jotte


  • 27. Data: 2010-07-30 22:17:59
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2vimg$s27$2@inews.gazeta.pl Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
    pisze:

    >>> Jeżeli już, to raczej będę musiał przekonać sąd, że w obydwu kopertach
    >>> było to samo pismo (tzn. w jednej oryginał, a w drugiej kopia).
    >>> A to będzie raczej awykonalne...
    >> Jest jednak taki myk, z którym trudno walczyć w podobnych sytuacjach.
    >> Dowiadujesz się o nim słuchając senstencji wyroku wygłaszanej przez tzw.
    >> sędziego.
    >> Brzmi tak: "... sąd NIE DAŁ WIARY..."
    > Tak, sąd ocenia dowody.
    > Ale na razie nie zdażyło się, by taki odrzucił.
    Potrafiłbyś to ostatnie twierdzenie udowodnić?
    Poza tym pisze się "zdarzyło".

    --
    Jotte


  • 28. Data: 2010-07-30 22:19:01
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2vin1$s27$3@inews.gazeta.pl Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
    pisze:

    >>>> W jaki sposób w razie podejmowania roszczenia wykazać co było w liście?
    >>> Kopię wysłać do siebie (poleconym) i nie otwierać koperty po odebraniu
    >>> listu. Proste i działa na sędziów.
    >> Przecież to bez sensu, zastanów się...
    > Zastanów się i napisz raz jeszcze.
    Nie chce mi się. Skoro od razu prostych rzeczy nie kapujesz...

    --
    Jotte


  • 29. Data: 2010-07-30 22:26:52
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:i2vgvv$f19$1@news.onet.pl Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >>>> jeden z usenetowców wymyślił sposób, gdzie kartka z pismem jest
    >>>> jednocześnie kopertą.
    >>> Ee tam, nic nie wymyślił. Taki sposób korespondencji stosowano już
    >>> przed wiekami - list, złożony w kopertę, pieczęśc lakowa , adres i na
    >>> pocztę albo czy tam umyślnym.
    >>> Ale i tak, co z tego? Nadal nie wiadomo co w środku, może nic?
    >> No to widzę, że nie zajarzyłeś o co chodzi. List jest jednokartkowy.
    >> Na jednej stronie jest tekst, a na drugiej stronie jest adres,
    >> znaczki, pieczątki pocztowe itp. Całość złożona w formie "koperty".
    >> Nie da się oddzielić części adresowo-pocztowej od treści listu.
    > Kiepsko widzisz i kiepsko jarzysz.
    > Po co oddzielać? I tak nie wiadomo co tam było.
    > Dostał adresat poskładaną kartkę poleconą, odebrał, ale że była pusta,
    > to wywalił jak to się czyni z głupimi dowcipami.
    > Niech sobie nadawca dowodzi co wysłał.

    Skoro dostał pustą, to wypadałoby to udowodnić trochę lepiej niż
    tylko powiedzieć, że się wywaliło. Jak firma dostaje list polecony, to
    nie powinna go tak sobie wywalać. A jak wywala, to cóż, później pozbawia
    się możliwości wykazania czegoś.

    --
    Liwiusz


  • 30. Data: 2010-07-30 22:47:50
    Temat: Re: Reklamacja - polecony
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2vjje$la7$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> No to widzę, że nie zajarzyłeś o co chodzi. List jest jednokartkowy. Na
    >>> jednej stronie jest tekst, a na drugiej stronie jest adres, znaczki,
    >>> pieczątki pocztowe itp. Całość złożona w formie "koperty". Nie da się
    >>> oddzielić części adresowo-pocztowej od treści listu.
    >> Kiepsko widzisz i kiepsko jarzysz.
    >> Po co oddzielać? I tak nie wiadomo co tam było.
    >> Dostał adresat poskładaną kartkę poleconą, odebrał, ale że była pusta, to
    >> wywalił jak to się czyni z głupimi dowcipami.
    >> Niech sobie nadawca dowodzi co wysłał.
    > Skoro dostał pustą, to wypadałoby to udowodnić trochę lepiej niż tylko
    > powiedzieć, że się wywaliło. Jak firma dostaje list polecony, to nie
    > powinna go tak sobie wywalać. A jak wywala, to cóż, później pozbawia się
    > możliwości wykazania czegoś.
    Ale dlaczego firma (tak samo osoba prywatna zresztą) ma nie wywalić pustej
    kartki? Albo kartki z bluzgami? Albo głupim rysunkiem?
    A wykazywać i dowodzić to ma ten, który czegoś prawnie chce.

    --
    Jotte

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1