-
51. Data: 2010-02-28 17:31:17
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: "Massai" <t...@w...pl>
witek wrote:
> Budzik wrote:
> >
> > dotychczas wszystkie interpretacje, jakie czytałem ogolnie mowiły
> > cos takiego: - towar ma działac dwa lata.
>
> towar ma działać tyle ile zwykle powinien działać.
>
> jeśli zarówka ma świecić 5 godzin i to jest jej cecha, to znaczy ze
> przez dwa lata ma świecic 5 godzin, a nie dwa lata.
>
> Raczej normalnym jest, że normalne buty dwa sezony powinny wytrzymac,
> chyba, ze jest wyraznie napisane, ze nie.
"raczej normalnym" to mało precyzyjne określenie - sam przyznasz.
Autentyk - kupiłem sobie buty, fajne merrele, raczej wyższa półka,
kumpel kupił takie same dzień później, w tym samym sklepie.
Ja mam je od 5 lat, on po jednym sezonie wywalił bo się zniszczyły.
I o dziwo był bardzo zadowolony, bo przeszedł w nich jakieś chore
odległości, w bardzo ciężkich warunkach (był geologiem "terenowym",
biegał w nich przez 6 miesięcy po dżungli w Laosie).
Skąd niby sprzedawca, czy szerzej ustawodawca - ma wiedzieć jak
użytkowałeś te buty?
--
Pozdro
Massai
-
52. Data: 2010-02-28 17:43:50
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: "Massai" <t...@w...pl>
witek wrote:
> Massai wrote:
> > Musiałbyś stwierdzić że użyty klej czy coś tam - był niewłaściwy.
>
> Skąd ty zes wytrzasnął, że klient musi cos stwierdzac, udowadniac,
> tworzyc ekspertyzy?
Art. 4 ustawy o o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej - tej
na podstawie której korzystasz z tej niezgodności.
Punkt 1. - w nim jest wprost napisane że istnieje domniemanie że wada
istniała w momencie sprzedaży, jeśli stwierdzisz tę niezgodność w ciągu
6 miesięcy od daty sprzedaży.
Jeśli później - domniemania nie ma, i klient musi sam udowodnić że wada
istniała w momencie sprzedaży.
Jak kupowałeś, to buty nie były rozklejone - prawda? Musiały miec jakąś
cechę, ten zły klej czy coś - który spowodował rozklejenie. I po 6
miesiącach - musisz udowodnić że ta cecha istniała.
Można się podpierać punktem 3, ale on jest mocno nieostry. Producent
nie napisał "buty wytrzymają minimum 2 lata"...
Choć np. hasło z reklamy "buty na lata" już mogłoby być taką podstawą
;-)
No bo na "lata" czyli minimum na dwa lata ;-)
Z tego co mi wiadomo - naprawa towaru nie powoduje rozpoczęcia na nowo
biegu tego terminu na niezgodność.
Tylko wymiana towaru po zgłoszeniu niezgodności - "wznawia" bieg tego
okresu.
--
Pozdro
Massai
-
53. Data: 2010-02-28 17:47:56
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail t...@w...pl napisał(a) w poprzednim
> odcinku co następuje:
>
> > Pomyśl - ktoś np. używa adidasów do połowu ryb na muchę, sterczy w
> > nich godzinami w rzece. Podeszwa się odkleja po 3 miesiącach - i to
> > chyba normalne, nie?
>
> Uzytkowanie niezgodne z przeznaczeniem. Brak winy producenta - to
> jest jasne.
> Nie o takiej sytuacji mowimy.
Hm, a o jakiej?
Mówimy o sytuacji teoretycznej, ogólnej - problem z towarem.
Do właśnie takiej sytuacji teoretycznej są przystosowane przepisy.
Dlatego - sam fakt że się rozkleiły wadą do niezgodności nie jest. Bo
rozkleić się mogą z różnych przyczyn.
Zresztą, były rozklejone w momencie zakupu? Wada ma istnieć w momencie
zakupu.
Trudno żeby przepis brzmiał "jeśli witek, tadek, albo Budzik zgłoszą
niezgodność..."
Dasz sobie rękę uciąć że tadek użytkował buty zgodnie z przeznaczeniem?
;-)
--
Pozdro
Massai
-
54. Data: 2010-02-28 17:59:04
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> > Pomyśl - ktoś np. używa adidasów do połowu ryb na muchę, sterczy w
>> > nich godzinami w rzece. Podeszwa się odkleja po 3 miesiącach - i to
>> > chyba normalne, nie?
>>
>> Uzytkowanie niezgodne z przeznaczeniem. Brak winy producenta - to
>> jest jasne.
>> Nie o takiej sytuacji mowimy.
>
> Hm, a o jakiej?
> Mówimy o sytuacji teoretycznej, ogólnej - problem z towarem.
> Do właśnie takiej sytuacji teoretycznej są przystosowane przepisy.
> Dlatego - sam fakt że się rozkleiły wadą do niezgodności nie jest. Bo
> rozkleić się mogą z różnych przyczyn.
>
> Zresztą, były rozklejone w momencie zakupu? Wada ma istnieć w momencie
> zakupu.
>
> Trudno żeby przepis brzmiał "jeśli witek, tadek, albo Budzik zgłoszą
> niezgodność..."
>
> Dasz sobie rękę uciąć że tadek użytkował buty zgodnie z przeznaczeniem?
> ;-)
skoro przepis mowi tak, jak przytaczałes to wlasciwie nie ma o czym
dyskutowac.
Ale co do twojego pytania - nie dam sobie reki odciac, niemniej czesto
uzytkowanie niezgodne z przeznaczeniem mozna udowodnic - patrz buty twojego
kolegi z postu obok, ktore rozwaliły sie po roku uzytkowania w jakiejs
dzungli. Sadze, ze dosc łatwo bedzie wykazac, ze buty były uzytkowane w
warunkach niestandardowych i o ile nie kupiłes butów do dzungli :))), nie
mozesz oczekiwac, ze wytrzymaja dwa lata.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta
-
55. Data: 2010-02-28 18:01:11
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> > dotychczas wszystkie interpretacje, jakie czytałem ogolnie mowiły
>> > cos takiego: - towar ma działac dwa lata.
>>
>> towar ma działać tyle ile zwykle powinien działać.
>>
>> jeśli zarówka ma świecić 5 godzin i to jest jej cecha, to znaczy ze
>> przez dwa lata ma świecic 5 godzin, a nie dwa lata.
>>
>> Raczej normalnym jest, że normalne buty dwa sezony powinny wytrzymac,
>> chyba, ze jest wyraznie napisane, ze nie.
>
> "raczej normalnym" to mało precyzyjne określenie - sam przyznasz.
>
Prosze bardzo - moze byc precyzyjnieniej:
Buty uzytkowane zgodnie z przeznaczeniem powinny zawsze wytrzymac dwa lata
uzytkowania.
> Autentyk - kupiłem sobie buty, fajne merrele, raczej wyższa półka,
> kumpel kupił takie same dzień później, w tym samym sklepie.
> Ja mam je od 5 lat, on po jednym sezonie wywalił bo się zniszczyły.
>
> I o dziwo był bardzo zadowolony, bo przeszedł w nich jakieś chore
> odległości, w bardzo ciężkich warunkach (był geologiem "terenowym",
> biegał w nich przez 6 miesięcy po dżungli w Laosie).
>
no i wsZystko fajnie - ty uzytkowałes zgodnie z przeznaczeniem - chyba nie
byłbys zadowolony, jakby rozkleiły sie po 7 miesiacach uzytkowania?
Kumpel uzytkował w warunkach ekstremalnych - o ile to nie były buty na
takie warunki, to nic dziwnego, ze był zadowolony, ze wytrzymały rok.
Sam przeczysz swoim tezom.
> Skąd niby sprzedawca, czy szerzej ustawodawca - ma wiedzieć jak
> użytkowałeś te buty?
Po sladach na butach? A skad ja mam wiedziec, jaki klej uzył? (chce widziec
te ekspertyzy i ich wykonywanie za kase wieksza niz wartosc buta...)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy
-
56. Data: 2010-02-28 18:10:19
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Budzik pisze:
> Prosze bardzo - moze byc precyzyjnieniej:
> Buty uzytkowane zgodnie z przeznaczeniem powinny zawsze wytrzymac dwa lata
> uzytkowania.
To też jest bardzo błędne zdanie. Doprowadzając sprawę do absurdu:
czy foliowe ochraniacze szpitalne też mają wytrzymać 2 lata?
W niektórych sytuacjach można oczekiwać, że buty powinny wytrzymać
1,5 roku, 2 lata, 3 lata... ale nie ma tutaj żadnej normy. Czy - mając
na uwadze cenę, użyte materiały, miejsce zakupu - możemy spodziewać się
- lub nie - 2-letniej wytrzymałości butów o tym już będzie decydował sąd
w razie sporu. Szmaciaki ze stadionu za 20zł są na jeden sezon, a nieraz
i na 2 miesiące, co innego buty za 300zł z markowego sklepu.
W praktyce (przynajmniej mojej) firmy typu Deichmann, CCC, Amber
zwracały pieniądze za "zepsute" buty również po 6 miesiącach od kupna.
Mistrzynią jest moja żona, która już od kilku sezonów zwraca uszkodzone
buty po sezonie i dostaje gotówkę, czyli de facto ma buty za darmo.
--
Liwiusz
-
57. Data: 2010-02-28 19:59:10
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail l...@b...tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>> Prosze bardzo - moze byc precyzyjnieniej:
>> Buty uzytkowane zgodnie z przeznaczeniem powinny zawsze wytrzymac dwa
>> lata uzytkowania.
> To też jest bardzo błędne zdanie. Doprowadzając sprawę do absurdu:
> czy foliowe ochraniacze szpitalne też mają wytrzymać 2 lata?
>
Nie. Przeznaczeniem dla nich jest wytrzymac jedna wizyte w szpitalu.
Zreszta - to nie sa buty.
> W niektórych sytuacjach można oczekiwać, że buty powinny wytrzymać
> 1,5 roku, 2 lata, 3 lata... ale nie ma tutaj żadnej normy. Czy - mając
> na uwadze cenę, użyte materiały, miejsce zakupu - możemy spodziewać
> się - lub nie - 2-letniej wytrzymałości butów o tym już będzie
> decydował sąd w razie sporu. Szmaciaki ze stadionu za 20zł są na jeden
> sezon, a nieraz i na 2 miesiące, co innego buty za 300zł z markowego
> sklepu.
>
nigdy nie kupowałe mbutów za 20zł, wiec nie wiem, jakie to sa.
Znaczy kiedys kupowałem tenisówki, ale uzytkowałem je na tyle czesto, ze
trudno mowic o normalnym uzytkowaniu.
> W praktyce (przynajmniej mojej) firmy typu Deichmann, CCC, Amber
> zwracały pieniądze za "zepsute" buty również po 6 miesiącach od kupna.
> Mistrzynią jest moja żona, która już od kilku sezonów zwraca
> uszkodzone buty po sezonie i dostaje gotówkę, czyli de facto ma buty
> za darmo.
>
Jak widac, interpretuja przepisy troche inaczej.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King
-
58. Data: 2010-02-28 20:03:07
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail l...@b...tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>
>>> Prosze bardzo - moze byc precyzyjnieniej:
>>> Buty uzytkowane zgodnie z przeznaczeniem powinny zawsze wytrzymac dwa
>>> lata uzytkowania.
>
>> To też jest bardzo błędne zdanie. Doprowadzając sprawę do absurdu:
>> czy foliowe ochraniacze szpitalne też mają wytrzymać 2 lata?
>>
> Nie. Przeznaczeniem dla nich jest wytrzymac jedna wizyte w szpitalu.
> Zreszta - to nie sa buty.
A to, że przeznaczeniem butów może być przeżycie jednego sezonu to
już sobie nie wyobrażasz? ;)
> nigdy nie kupowałe mbutów za 20zł, wiec nie wiem, jakie to sa.
> Znaczy kiedys kupowałem tenisówki, ale uzytkowałem je na tyle czesto, ze
> trudno mowic o normalnym uzytkowaniu.
Jak często? Codziennie? Gdyby mi ktoś obiecał, że tenisówki
wytrzymają 2 lata, to oczekiwałbym, że mogę je nosić codziennie.
Niestety żadna ustawa nie gwarantuje mi 2-letniej gwarancji (czyli
usunięcia wad w czasie jej powstałych).
>
>> W praktyce (przynajmniej mojej) firmy typu Deichmann, CCC, Amber
>> zwracały pieniądze za "zepsute" buty również po 6 miesiącach od kupna.
>> Mistrzynią jest moja żona, która już od kilku sezonów zwraca
>> uszkodzone buty po sezonie i dostaje gotówkę, czyli de facto ma buty
>> za darmo.
>>
> Jak widac, interpretuja przepisy troche inaczej.
Nie tyle przepisy, co bardziej frontem podchodzą do klienta. Nie
wszystkie zachowania ludzi mają swoje źródła w przepisach.
--
Liwiusz
-
59. Data: 2010-02-28 22:59:07
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail l...@b...tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>> Prosze bardzo - moze byc precyzyjnieniej:
>>>> Buty uzytkowane zgodnie z przeznaczeniem powinny zawsze wytrzymac
>>>> dwa lata uzytkowania.
>>
>>> To też jest bardzo błędne zdanie. Doprowadzając sprawę do
>>> absurdu:
>>> czy foliowe ochraniacze szpitalne też mają wytrzymać 2 lata?
>>>
>> Nie. Przeznaczeniem dla nich jest wytrzymac jedna wizyte w szpitalu.
>> Zreszta - to nie sa buty.
>
> A to, że przeznaczeniem butów może być przeżycie jednego sezonu to
> już sobie nie wyobrażasz? ;)
>
Jezeli pod względem "modowym" - nie widze problemu.
Jezeli pod względem trwałosci - chciałbym, zeby producent ostrzegł mnie o
tym.
Kupowałem ostatnio buty do biegania - bardzo podobała mi sie informacja w
sklepie, ze daja 2 lata gwarancji pod warunkiem biegania nie czesciej niz 2
razy w tygodniu i nie dłuzej niz 45 minut. I mam czrno na białym, czego
moge sie spodziewac.
>
>> nigdy nie kupowałe mbutów za 20zł, wiec nie wiem, jakie to sa.
>> Znaczy kiedys kupowałem tenisówki, ale uzytkowałem je na tyle czesto,
>> ze trudno mowic o normalnym uzytkowaniu.
>
> Jak często? Codziennie? Gdyby mi ktoś obiecał, że tenisówki
> wytrzymają 2 lata, to oczekiwałbym, że mogę je nosić codziennie.
> Niestety żadna ustawa nie gwarantuje mi 2-letniej gwarancji (czyli
> usunięcia wad w czasie jej powstałych).
>
codziennie walczyły na asfaltowym boisku grajac w piłke.
>>
>>> W praktyce (przynajmniej mojej) firmy typu Deichmann, CCC, Amber
>>> zwracały pieniądze za "zepsute" buty również po 6 miesiącach od
>>> kupna. Mistrzynią jest moja żona, która już od kilku sezonów zwraca
>>> uszkodzone buty po sezonie i dostaje gotówkę, czyli de facto ma buty
>>> za darmo.
>>>
>> Jak widac, interpretuja przepisy troche inaczej.
>
> Nie tyle przepisy, co bardziej frontem podchodzą do klienta. Nie
> wszystkie zachowania ludzi mają swoje źródła w przepisach.
>
Kto wie, moze powód jest taki jak piszesz.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace.
Andrzej J. Turowicz
-
60. Data: 2010-02-28 23:09:24
Temat: Re: Reklamacja obuwia
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
On 2010-02-28, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> dzungli. Sadze, ze dosc łatwo bedzie wykazac, ze buty były uzytkowane w
> warunkach niestandardowych i o ile nie kupiłes butów do dzungli :))), nie
> mozesz oczekiwac, ze wytrzymaja dwa lata.
W sposób bezsporny lub wysoko uprawdopodabniajacy - niekoniecznie.
--
Marcin