W dniu wtorek, 22 marca 2016 18:47:33 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2016-03-22 o 18:04, re pisze:
> >
> >
> > Użytkownik "Liwiusz"
> >
> >>
> >>> To, że regulamin może precyzować procedurę składania reklamacji.
> >> Towar kupiony w sklepie stacjonarnym.
> >> Reklamacja złożona poprzez witrynę internetową sklepu
> >> To ze sklep ma swoją witrynę internetową to ma tez jakieś znaczenie?
> >
> > Znaczenie może mieć takie, że strona może nie służyć do składania
> > oświadczeń woli.
> > ---
> > Jakie to ma znaczenie dla uznania skuteczności oświadczenia woli ?
>
> Takie, że oświadczenie woli musi dość do podmiotu, któremu chcemy się
> oświadczyć.
>
> Wyobraź sobie na przykład, ze coś ci oświadczam przez sms wysłany na
> kartę twojego rutera internetowego. Twój ruter, twoja karta, sms
> doszedł, ale przecież nie używasz go do przyjmowania oświadczeń woli.
>
> Plus to co już pisałem - zapisy umowne mogą określać szczegółowy sposób
> składania reklamacji.
Piszesz dla samego pisania chyba. Ile razy mam powtarzać że moja reklamacja dotarła
do adresata i mam na to potwierdzenie w postaci odpowiedzi od nich.
Ale nie odpuszczam, może w końcu zrozumiesz o co chodzi.

do góry

Użytkownik "Liwiusz"

>>
>>> To, że regulamin może precyzować procedurę składania reklamacji.
>> Towar kupiony w sklepie stacjonarnym.
>> Reklamacja złożona poprzez witrynę internetową sklepu
>> To ze sklep ma swoją witrynę internetową to ma tez jakieś znaczenie?
>
> Znaczenie może mieć takie, że strona może nie służyć do składania
> oświadczeń woli.
> ---
> Jakie to ma znaczenie dla uznania skuteczności oświadczenia woli ?

Takie, że oświadczenie woli musi dość do podmiotu, któremu chcemy się
oświadczyć.

Wyobraź sobie na przykład, ze coś ci oświadczam przez sms wysłany na
kartę twojego rutera internetowego. Twój ruter, twoja karta, sms
doszedł, ale przecież nie używasz go do przyjmowania oświadczeń woli.
---
Co to znaczy "nie używasz go do przyjmowania oświadczeń woli" ? Klient
oświadczył za pomocą środków elektronicznych, że składa reklamację i z tym
oświadczeniem sprzedawca zapoznał się, ale ubzdurał sobie, że może nie
przyjąć i tak oświadczył klientowi. No to jest skuteczne.


Plus to co już pisałem - zapisy umowne mogą określać szczegółowy sposób
składania reklamacji.
---
Nie wydaje mi się by sam sposób składania oświadczenia woli złożenia
reklamacji mógł być przedmiotem umowy. O ile zresztą zrozumiałem chodzi o
rękojmię.

do góry

W dniu 2016-03-22 o 20:40, re pisze:

> ---
> Co to znaczy "nie używasz go do przyjmowania oświadczeń woli" ? Klient

Zacznij cytować normalnie, jak chcesz dyskutować z dorosłymi.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2016-03-22 o 19:53, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 22 marca 2016 18:47:33 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>> W dniu 2016-03-22 o 18:04, re pisze:
>>>
>>>
>>> Użytkownik "Liwiusz"
>>>
>>>>
>>>>> To, że regulamin może precyzować procedurę składania reklamacji.
>>>> Towar kupiony w sklepie stacjonarnym.
>>>> Reklamacja złożona poprzez witrynę internetową sklepu
>>>> To ze sklep ma swoją witrynę internetową to ma tez jakieś znaczenie?
>>>
>>> Znaczenie może mieć takie, że strona może nie służyć do składania
>>> oświadczeń woli.
>>> ---
>>> Jakie to ma znaczenie dla uznania skuteczności oświadczenia woli ?
>>
>> Takie, że oświadczenie woli musi dość do podmiotu, któremu chcemy się
>> oświadczyć.
>>
>> Wyobraź sobie na przykład, ze coś ci oświadczam przez sms wysłany na
>> kartę twojego rutera internetowego. Twój ruter, twoja karta, sms
>> doszedł, ale przecież nie używasz go do przyjmowania oświadczeń woli.
>>
>> Plus to co już pisałem - zapisy umowne mogą określać szczegółowy sposób
>> składania reklamacji.
> Piszesz dla samego pisania chyba. Ile razy mam powtarzać że moja reklamacja
dotarła do adresata i mam na to potwierdzenie w postaci odpowiedzi od nich.
> Ale nie odpuszczam, może w końcu zrozumiesz o co chodzi.

Pisałeś, że masz odpowiedź, że reklamacja nie dotarła do odpowiedniej osoby.

Z braku szczegółów, o które prosiłem, po dalsze porady szukaj kogoś innego.

--
Liwiusz

do góry

W dniu środa, 23 marca 2016 09:18:54 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
> Pisałeś, że masz odpowiedź, że reklamacja nie dotarła do >odpowiedniej osoby.
Przestań lawirować
Reklamacja dotarła do firmy na co mam potwierdzenie a że oni sobie życzą żebym
jeszcze papierową wersję dostarczył do sklepu to wg mnie nie ma znaczenia. I o to
było pytanie a ty wymyślasz sto pobocznych problemów. Wyślesz reklamację listem do
tmobile np. to co Ciebie obchodzi cZy list odbierze sekretarka czy inny portier. Ich
problemem jest aby przesyłka dotarła do odpowiedniego działu.
>
> Z braku szczegółów, o które prosiłem, po dalsze porady szukaj kogoś innego.
Od Ciebie rady nie uzyskam- to już ustaliliśmy.
Ale pisać Tobie nie zabronię przecież;)

do góry

W dniu 2016-03-23 o 10:05, Kris pisze:
> W dniu środa, 23 marca 2016 09:18:54 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>> Pisałeś, że masz odpowiedź, że reklamacja nie dotarła do >odpowiedniej osoby.
> Przestań lawirować
> Reklamacja dotarła do firmy na co mam potwierdzenie a że oni sobie życzą żebym
jeszcze papierową wersję dostarczył do sklepu to wg mnie nie ma znaczenia. I o to
było pytanie a ty wymyślasz sto pobocznych problemów. Wyślesz reklamację listem do
tmobile np. to co Ciebie obchodzi cZy list odbierze sekretarka czy inny portier. Ich
problemem jest aby przesyłka dotarła do odpowiedniego działu.

Ale ty nie wysłałeś reklamacji do tmobile. Złożyłeś reklamację
handlowcowi, który ci próbował sprzedać abonament.

Oczywiście być może, bo jak było naprawdę, tego nie wiem, bo nie chcesz
opisać zagadnienia ze szczegółami, co znaczy, że trollujesz, a nie
szukasz pomocy.


>> Z braku szczegółów, o które prosiłem, po dalsze porady szukaj kogoś innego.
> Od Ciebie rady nie uzyskam- to już ustaliliśmy.
> Ale pisać Tobie nie zabronię przecież;)

Tak nieumiejętnie zadając pytania nie dostaniesz rzetelnej porady od nikogo.

--
Liwiusz

do góry

W dniu środa, 23 marca 2016 10:08:40 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
> Ale ty nie wysłałeś reklamacji do tmobile. Złożyłeś reklamację
> handlowcowi, który ci próbował sprzedać abonament.
Powoli zaczynają mnie nudzić bzdury które wypisujesz.
Ale jeszcze raz:
Na przykładzie tmobile niech będzie- reklamacja złożona porzez formularz kontaktowy
na oficjalnej stronie tmobile jest skutecznie złożona czy nie jest
Zamiast Tmobile podstaw Komputronik, Mediaexpert, Maediamarkt czy co tam, wolisz.
Wszystkie te firmy łączy to że mają sklepy stacjonarne oraz swoja witrynę
internetową.

> Oczywiście być może, bo jak było naprawdę, tego nie wiem, bo nie chcesz
> opisać zagadnienia ze szczegółami, co znaczy, że trollujesz, a nie
> szukasz pomocy.
Pytałem o to czy poprawnie złożyłem reklamację a ty wyjechałeś z tekstami w stylu
c=że zostawiłem towar i obróciłem się na pięcie.
Myślę że już nawet nie chodzi o to ze rozmydlasz temat tylko piszesz dla samego
pisania nie mając pojęcia o zagadnieniu.

> Tak nieumiejętnie zadając pytania nie dostaniesz rzetelnej porady >od nikogo.
Lepsza żadna odpowiedz jak odpowiedz nie na temat. Ja o niebie Ty o chlebie. Możemy w
sumie to dalej ciągnąć.

do góry

W dniu 2016-03-23 o 10:50, Kris pisze:
> W dniu środa, 23 marca 2016 10:08:40 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>> Ale ty nie wysłałeś reklamacji do tmobile. Złożyłeś reklamację
>> handlowcowi, który ci próbował sprzedać abonament.
> Powoli zaczynają mnie nudzić bzdury które wypisujesz.
> Ale jeszcze raz:
> Na przykładzie tmobile niech będzie- reklamacja złożona porzez formularz kontaktowy
na oficjalnej stronie tmobile jest skutecznie złożona czy nie jest

Jest, są na to nawet specjalne przepisy w prawie telekomunikacyjnym i
rozporządzeniu dotyczącym reklamacji powszechnych usług telekomunikacyjnych.

> Zamiast Tmobile podstaw Komputronik, Mediaexpert, Maediamarkt czy co tam, wolisz.
Wszystkie te firmy łączy to że mają sklepy stacjonarne oraz swoja witrynę
internetową.

Tutaj przepisów analogicznych do prawa telekomunikacyjnego - brak. Jak
widać analogii stosować nie potrafisz, więc zamiast bawić się w
analogie, opisz jednak swój przypadek na konkretnym i realnym przykładzie.

> Pytałem o to czy poprawnie złożyłem reklamację a ty wyjechałeś z tekstami w stylu
c=że zostawiłem towar i obróciłem się na pięcie.
> Myślę że już nawet nie chodzi o to ze rozmydlasz temat tylko piszesz dla samego
pisania nie mając pojęcia o zagadnieniu.
>
>> Tak nieumiejętnie zadając pytania nie dostaniesz rzetelnej porady >od nikogo.
> Lepsza żadna odpowiedz jak odpowiedz nie na temat. Ja o niebie Ty o chlebie. Możemy
w sumie to dalej ciągnąć.

Cóż pozostało, pytać nie potrafisz, wskazówek nie łapiesz, faktu, że
nikomu innemu się nie chce z tobą męczyć nie interpretujesz odpowiednio,
więc tylko pośmiać się można.

--
Liwiusz

do góry

W dniu środa, 23 marca 2016 11:07:35 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
> Cóż pozostało, pytać nie potrafisz, wskazówek nie łapiesz, faktu, że
> nikomu innemu się nie chce z tobą męczyć nie interpretujesz odpowiednio,
> więc tylko pośmiać się można.
Jak od początku zamiast skupić się na pytaniu zacząłeś rozmydlać temat to i nie ma
się czemu dziwić że mało komu m.in Twoje czy tam kolegi ęą... bzdury chce się czytać.
Dla dobra tej grupy na przyszłość mogę tylko do Ciebie zaapelować abyś się nie
udzielał w wątkach w temacie których nie masz nic mądrego do powiedzenia. Był już tu
taki Lawa co podobna twórczość płodził Ty go zaczynasz godnie zastępować.

do góry

W dniu środa, 23 marca 2016 11:07:35 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
>opisz jednak swój przypadek na konkretnym i realnym przykładzie.
Mam nadzieję że nie odpiszą w terminie 14 dni a to będzie oznaczało uznanie mojego
roszczenia.
Podawanie tutaj szczegółów mogłoby spowodować że jednak odpiszą i będzie trudniej;)

do góry