-
1. Data: 2006-03-26 10:20:28
Temat: Reklama bez zgody
Od: Michał Golba <g...@i...pl>
Witam
Przed chwilą zauważyłem, że pewna firma pozwoliła sobie zamieścić na moim
płocie informację, jak do nich trafić. Nie wiem jeszcze jak wygląda to z
punktu widzenia prawa, ale ja traktuję to jako reklamę.
Jako że nikt nie skontaktował się ze mną, nie poprosił o pozwolenie, udam
się do nich jutro, żeby wyjaśnić całą sprawę. Dlatego piszę tego posta -
żeby wiedzieć na czym stoję. Jaki artykuł i jakiego kodeksu (cywilnego?)
reguluje tą sytuację? Czy należy mi się jakaś rekompensata? Czy jest coś o
czym powinienem wiedzieć?
Pozdrawiam,
Michał Golba
-
2. Data: 2006-03-26 11:07:28
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: Michał Golba <g...@i...pl>
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
sg: Twoją propozycję pozwolę sobie zachować na "ostateczną ostateczność",
ponieważ wierzę w tych ludzi i mam nadzieję, że wszystko da się rozwiązać
drogą pokojową :)
Przemek R.: Kw w twojej wypowiedzi oznacza kodeks wykroczeń?
Paweł Sakowski: Twoja propozycja jest bardzo podobna do mojego scenariusza,
tyle że ja planowałem najpierw przedstawić im możliwe konsekwencje ich
działań (od najmniejszych do największych) i dopiero na końcu przedstawić
cennik. :) Myślę, że Robert Cialdini byłby ze mnie dumny. :)
Pozdrawiam,
Michał Golba
-
3. Data: 2006-03-26 11:26:49
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
Michał Golba napisał(a):
> Witam
>
> Przed chwilą zauważyłem, że pewna firma pozwoliła sobie zamieścić na moim
> płocie informację, jak do nich trafić. Nie wiem jeszcze jak wygląda to z
> punktu widzenia prawa, ale ja traktuję to jako reklamę.
>
> Jako że nikt nie skontaktował się ze mną, nie poprosił o pozwolenie, udam
> się do nich jutro, żeby wyjaśnić całą sprawę. Dlatego piszę tego posta -
> żeby wiedzieć na czym stoję. Jaki artykuł i jakiego kodeksu (cywilnego?)
> reguluje tą sytuację? Czy należy mi się jakaś rekompensata? Czy jest coś o
> czym powinienem wiedzieć?
>
> Pozdrawiam,
> Michał Golba
sprawa jest prosta, wezwij policje i zgłoś zniszczenie płotu
-
4. Data: 2006-03-26 11:27:27
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Michał Golba napisał(a):
> Witam
>
> Przed chwilą zauważyłem, że pewna firma pozwoliła sobie zamieścić na moim
> płocie informację, jak do nich trafić. Nie wiem jeszcze jak wygląda to z
> punktu widzenia prawa, ale ja traktuję to jako reklamę.
>
> Jako że nikt nie skontaktował się ze mną, nie poprosił o pozwolenie, udam
> się do nich jutro, żeby wyjaśnić całą sprawę. Dlatego piszę tego posta -
> żeby wiedzieć na czym stoję. Jaki artykuł i jakiego kodeksu (cywilnego?)
wykroczenie z art 63a kw
P.
-
5. Data: 2006-03-26 11:37:43
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Michał Golba napisał:
> Przed chwilą zauważyłem, że pewna firma pozwoliła sobie zamieścić na moim
> płocie informację, jak do nich trafić. Nie wiem jeszcze jak wygląda to z
> punktu widzenia prawa, ale ja traktuję to jako reklamę.
> [...]
> Jaki artykuł i jakiego kodeksu (cywilnego?)
> reguluje tą sytuację?
Naruszenie posiadania, art. 344 kc.
Ale może lepiej po prostu poinformować ich o cenniku wynajmu metra
kwadratowego Twojego płotu? Tak kiedyś robiła energetyka z plakatującymi
ich skrzynki elektryczne, zdaje się że skutecznie.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
6. Data: 2006-03-26 12:25:16
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Przemek R.: Kw w twojej wypowiedzi oznacza kodeks wykroczeń?
tak
P.
-
7. Data: 2006-03-26 15:44:15
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
sg [###a...@s...org.pl_WITHOUT.###] napisał:
> sprawa jest prosta, wezwij policje i zgłoś zniszczenie płotu
W imię logiki, to najpierw należało by zadzwonić do tej firmy i
poprosić, by naprawili płot chyba.
-
8. Data: 2006-03-27 18:40:00
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Paweł Sakowski napisał(a):
> Michał Golba napisał:
>
>>Przed chwilą zauważyłem, że pewna firma pozwoliła sobie zamieścić na moim
>>płocie informację, jak do nich trafić. Nie wiem jeszcze jak wygląda to z
>>punktu widzenia prawa, ale ja traktuję to jako reklamę.
>>[...]
>>Jaki artykuł i jakiego kodeksu (cywilnego?)
>>reguluje tą sytuację?
>
>
> Naruszenie posiadania, art. 344 kc.
>
> Ale może lepiej po prostu poinformować ich o cenniku wynajmu metra
> kwadratowego Twojego płotu? Tak kiedyś robiła energetyka z plakatującymi
> ich skrzynki elektryczne, zdaje się że skutecznie.
>
Też myślę, że to dobry kierunek.
Tylko najpierw udokumentuj fakt umieszczenia na Twoim płocie ich
materiałów (czym by nie były, czy reklamą, czy drogowskazem).
Następnie albo zadzwoń i przekaż im informację o konieczności podpisania
umowy oraz uiszczenia (miesięcznej) opłaty. Ustal ją na tyle wysoko,
żeby Ci się opłaciło, jak się zgodzą.
Ew., albo wobec braku reakcji zażądaj - pisemnie - opłaty za bezumowne
wykorzystanie fragmentu Twojego płotu o określonej powierzchni. Nie
musisz natomiast dawać im cennika od metra, wystarczy, że wycenisz to,
co zawiesili.
--
Marta
http://doradcy-prawni.pl
-
9. Data: 2006-03-27 18:44:12
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Marta Wieszczycka napisała:
> Paweł Sakowski napisał(a):
> > [...]
> Tylko najpierw udokumentuj fakt umieszczenia na Twoim płocie ich
> materiałów
Ależ na moim płocie nikt nic nie umieszczał!
> Następnie albo zadzwoń i przekaż im informację o konieczności podpisania
> umowy
Z tą koniecznością to tak dla postraszenia, czy jesteś w stanie wskazać
podstawę prawną?
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
10. Data: 2006-03-28 01:56:21
Temat: Re: Reklama bez zgody
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Paweł Sakowski napisał(a):
> Marta Wieszczycka napisała:
>> Paweł Sakowski napisał(a):
>>> [...]
>> Tylko najpierw udokumentuj fakt umieszczenia na Twoim płocie ich
>> materiałów
>
> Ależ na moim płocie nikt nic nie umieszczał!
Zaczęłam od odniesienia do Twojego postu (teraz widzę, że to był błąd),
a potem kontynuowałam temat.
Całość zatem brzmiała:
"Też myślę, że to dobry kierunek.
Tylko najpierw udokumentuj fakt umieszczenia na Twoim płocie ich
materiałów".
Co Cię ugryzło, że wyciąłeś z kontekstu drugie zdanie i wystąpiłeś z
pretensjami?
>
>> Następnie albo zadzwoń i przekaż im informację o konieczności podpisania
>> umowy
>
> Z tą koniecznością to tak dla postraszenia, czy jesteś w stanie wskazać
> podstawę prawną?
Podstawę prawną czego? To przecież oczywiste, że jeżeli chcą sobie na
tym płocie wieszać reklamy/drogowskazy, to muszą to uzgodnić z
właścicielem. Który ma prawo zażądać zrobienia tego oficjalnie i
narzucenia opłaty.
A zatem ma pełne prawo poinformować ich o konieczności podpisania umowy,
gwarantującej mu odpowiednią opłatę miesięczną. Wolno mu postawić im
takie warunki. Naprawdę nie znasz podstawy prawnej tego uprawnienia?
Art. 140 Kodeksu cywilnego.
Jeśli się nie zgodzą na jego warunki, to nie mogą wieszać na jego płocie
reklam.
--
Marta
http://doradcy-prawni.pl