-
21. Data: 2010-03-31 14:04:52
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 31 Mar, 15:58, "f...@g...com"
<f...@g...com> wrote:
> > zrobić urzędową drogą.. Macie jakieś ciekawe i użyteczne sugestie?
>
> Zjebałeś :)
Dzieki za tak mile słowo, ale prosiłem tylko o użyteczne sugestie ;-)
-
22. Data: 2010-03-31 15:12:42
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 31 Mar 2010 07:04:52 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
> Dzieki za tak mile słowo, ale prosiłem tylko o użyteczne sugestie ;-)
Wiesz, z urzędnikiem trzeba grzecznie dotąd, dokąd wszystko idzie zgodnie
po Twojej myśli :) Ale wszelkie wymagania, decyzje, ustalenia proś na
piśmie. Nie masz pojęcia ile wtedy spraw zmienia status z "niemożliwe" na
"być może da się zrobić" :))
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
23. Data: 2010-03-31 15:30:57
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 31 Mar, 17:12, scream <n...@p...pl> wrote:
> > Dzieki za tak mile słowo, ale prosiłem tylko o użyteczne sugestie ;-)
>
> Wiesz, z urzędnikiem trzeba grzecznie dotąd, dokąd wszystko idzie zgodnie
> po Twojej myśli :) Ale wszelkie wymagania, decyzje, ustalenia proś na
> piśmie. Nie masz pojęcia ile wtedy spraw zmienia status z "niemożliwe" na
> "być może da się zrobić" :))
>
To jest cenna rada, ale tak jak napisałem, ze samochód jest pilnie
potrzebny i ewentualne kilka dni zwloki na przepychankę urzędowo-
prawna w tym przypadku było wariantem nie do przyjęcia. Tym bardziej
udzielenie pisemnej odpowiedzi w trybie 30 dni zgodnie z KPA...
Często się przekonałem, że trzy słowa "proszę o podanie podstawy
prawnej" zmieniają wyraz twarzy urzędnika na mniej czy bardziej (to
wedle uznania) inteligentny. :-)
-
24. Data: 2010-03-31 15:36:43
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
scream <n...@p...pl> writes:
> Wiesz, z urzędnikiem trzeba grzecznie dotąd, dokąd wszystko idzie zgodnie
> po Twojej myśli :) Ale wszelkie wymagania, decyzje, ustalenia proś na
> piśmie. Nie masz pojęcia ile wtedy spraw zmienia status z "niemożliwe" na
> "być może da się zrobić" :))
Nie przyjme od pana tego pisma i nie napisze panu, ze nie przyjalem.
MJ
-
25. Data: 2010-03-31 16:03:03
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 31 Mar 2010 17:36:43 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
> Nie przyjme od pana tego pisma i nie napisze panu, ze nie przyjalem.
Co to za herezje? :)
Składasz na dziennik podawczy (w kopercie)
Wysyłasz listem poleconym zpo
Nie ma żadnego "nie przyjmę"
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
26. Data: 2010-03-31 16:03:55
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: "Damian [eX]" <2...@g...pl>
Użytkownik "VoyteG" <
>Czy na kupującym istnieje obowiązek posiadania i okazania takiego
>dokumentu w urzędzie?
90% Wydzialow wymaga wpisu albo krsu .
czy jest na to podstawa? Nie wiem ale po co sie klocic? popros sprzedawce o
skan wpisu i po temacie.
Tymbardziej ze wydali ci juz pozwolenie czasowe, a nie musieli...
-
27. Data: 2010-03-31 16:32:40
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
Michal Jankowski pisze:
> scream <n...@p...pl> writes:
>
>> Wiesz, z urzędnikiem trzeba grzecznie dotąd, dokąd wszystko idzie zgodnie
>> po Twojej myśli :) Ale wszelkie wymagania, decyzje, ustalenia proś na
>> piśmie. Nie masz pojęcia ile wtedy spraw zmienia status z "niemożliwe" na
>> "być może da się zrobić" :))
>
> Nie przyjme od pana tego pisma i nie napisze panu, ze nie przyjalem.
Wiesz, miałem już taką sytuację - odmówiono mi zarejestrowania pojazdu
w pewnym WK. Zażądałem podania na piśmie podstawy odmowy. Otrzymałem
odpowiedź, bym się zwrócić z oficjalnym pismem, to otrzymam odpowiedź.
Ponieważ na odpowiedź WK ma 30 dni, więc po 3 tygodniach czekania
na wizytę w WK nie miałem szans na zarejestrowanie pojazdu w terminie
ustawowym, w związku z powyższym zażądałem rozmowy z przełożonym -
naczelnikiem WK. Po stosownej dyskusji i kopaniu w przepisach, pani
naczelnik stwierdziła, że brak jest podstaw do odmowy i samochód został
zarejestrowany. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że pracownik ze
złośliwym uśmiecham na ustach stwierdzał, że nie zarejestruje
pojazdu. No cóż, są ludzi i parapety - znam kilka stołecznych WK +
kilka innych. W jednych urzędnik był pomocny i szukał rozwiązania
problemu, w innych złośliwy i nieprzyjemny.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
28. Data: 2010-03-31 19:56:08
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>
Użytkownik "Damian [eX]" <2...@g...pl>
>>Czy na kupującym istnieje obowiązek posiadania i okazania takiego
>>dokumentu w urzędzie?
> 90% Wydzialow wymaga wpisu albo krsu .
> czy jest na to podstawa? Nie wiem ale po co sie klocic?
Ponieważ najwyraźniej nie mają prawa tego żądać
> popros sprzedawce o skan wpisu i po temacie.
> Tymbardziej ze wydali ci juz pozwolenie czasowe, a nie musieli...
Wzajemne przekupywanie się ?
-
29. Data: 2010-03-31 20:01:42
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 31 Mar, 18:03, "Damian [eX]" <2...@g...pl> wrote:
> U ytkownik "VoyteG" <>Czy na kupuj cym istnieje obowi zek posiadania i okazania
takiego
> >dokumentu w urz dzie?
>
> 90% Wydzialow wymaga wpisu albo krsu .
> czy jest na to podstawa? Nie wiem ale po co sie klocic? popros sprzedawce o
> skan wpisu i po temacie.
> Tymbardziej ze wydali ci juz pozwolenie czasowe, a nie musieli...
Chyba nie czytałeś uważnie. Skan został wysłany niemal natychmiast,
ale to za mało!
Musi być poświadczony. To ile wydziałów wymaga, to nie ma znaczenia.
Znaczenie ma czy jest odpowiednia podstawa prawna, by mogli tego
wymagać.
Jak na razie okazuje się, że nie ma takiej, więc ze strony Urzędu to
żadna łaska, że wydali czasowe pozwolenie, a nawet to skandal, że
wymagają dodatkowych dokumentów!
-
30. Data: 2010-03-31 20:29:48
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
J.F. pisze:
>> Poproś ją o podstawę prawną, albo o rozmowę z kierownikiem WK. Dwa razy
>> rejestrowałem auto kupione na FV (raz 8 lat temu i drugi raz, niespełna
>> 2 miesiące temu). I ani razu nie poproszono mnie o udowadnianie, że nie
>> jestem łosiem.
>
> A kupowales od sp. z o.o. czy prywatnej osoby prowadzacej DG ?
>
> Bo tu faktycznie - wlascicielem jest np Marek Kowalski zamieszkaly
> przy Mickiewicza 21, a sprzedawca PPHU Markol z Chopina 11 .. i czy
> tak moze byc ?
Pierwszy raz, to kupowałem od komisu. Pamiętam, że FV dostałem na pełną
kwotę jaką zapłaciłem za auto. Ale kto był w DR, to nie pamiętam.
Obecne auto kupiłem od gościa prowadzącego DG. Na FV i w DR ta sama
firma. Stawka VAT: zwolniony.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
Laguna I - http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11422627