Domyślam się że nie jestem pierwszą osobą, którą dręczy ta firma.
Ale od początku. Nękają mnie pismami o zapłate siakiejś tam książki.
Najpierw było to 30 zł, teraz urosło do 80 zł. Książkę odebrał sąsiad. I to
jest właśnie problem. Formalnie jestem czysty, ale jak czytam jakie wyroki
potrafią wydawać nasze sądy to aż się boję. Da się tak zrobić żeby RD
odstosunkował się ode mnie, raz na zawsze?

--
ALEX Przekliniak, Rozpoczęła się era Wojen Klonów ]:-D

do góry

On 2 Cze, 05:02, "ALEX Przekliniak" <k...@s...us> wrote:
> Domyślam się że nie jestem pierwszą osobą, którą dręczy ta firma.
> Ale od początku. Nękają mnie pismami o zapłate siakiejś tam książki.
> Najpierw było to 30 zł, teraz urosło do 80 zł. Książkę odebrał sąsiad. I to
> jest właśnie problem. Formalnie jestem czysty, ale jak czytam jakie wyroki
> potrafią wydawać nasze sądy to aż się boję. Da się tak zrobić żeby RD
> odstosunkował się ode mnie, raz na zawsze?
>
> --
> ALEX Przekliniak, Rozpoczęła się era Wojen Klonów  ]:-D

Przeszukaj grupe pod katem "niezamawaine ksiazki" "niezamowiony
towar".

do góry

ALEX Przekliniak pisze:
> Domyślam się że nie jestem pierwszą osobą, którą dręczy ta firma.
> Ale od początku. Nękają mnie pismami o zapłate siakiejś tam książki.
> Najpierw było to 30 zł, teraz urosło do 80 zł. Książkę odebrał sąsiad. I
> to jest właśnie problem. Formalnie jestem czysty, ale jak czytam jakie
> wyroki potrafią wydawać nasze sądy to aż się boję. Da się tak zrobić
> żeby RD odstosunkował się ode mnie, raz na zawsze?
>
Jeśli nie składałeś zamówienia to ich problemem. Na pewno mają umowę z
przewoźnikiem, który w regulaminie ma zapisane, że wręczenie przesyłki
sąsiadowi traktowane jest tak samo jakby przesyłka była doręczona
osobiście adresatowi (czyli Tobie). W każdym razie postępują tak na
swoje ryzyko.

do góry

wombi ni au koto ha itsumo tanosii

> ALEX Przekliniak pisze:
>> Domyślam się że nie jestem pierwszą osobą, którą dręczy ta firma.
>> Ale od początku. Nękają mnie pismami o zapłate siakiejś tam książki.
>> Najpierw było to 30 zł, teraz urosło do 80 zł. Książkę odebrał
>> sąsiad. I to jest właśnie problem. Formalnie jestem czysty, ale jak
>> czytam jakie wyroki potrafią wydawać nasze sądy to aż się boję. Da
>> się tak zrobić żeby RD odstosunkował się ode mnie, raz na zawsze?
>>
> Jeśli nie składałeś zamówienia to ich problemem. Na pewno mają umowę z
> przewoźnikiem, który w regulaminie ma zapisane, że wręczenie przesyłki
> sąsiadowi traktowane jest tak samo jakby przesyłka była doręczona
> osobiście adresatowi (czyli Tobie). W każdym razie postępują tak na
> swoje ryzyko.

Nic nie zamawiałem, nic nie odbierałem i wogóle jestem czysty.

--
ALEX Przekliniak, Rozpoczęła się era Wojen Klonów ]:-D

do góry

Dnia Tue, 2 Jun 2009 05:02:28 +0200, ALEX Przekliniak napisał(a):

> Domyślam się że nie jestem pierwszą osobą, którą dręczy ta firma.
> Ale od początku. Nękają mnie pismami o zapłate siakiejś tam książki.
> Najpierw było to 30 zł, teraz urosło do 80 zł. Książkę odebrał sąsiad. I to
> jest właśnie problem. Formalnie jestem czysty, ale jak czytam jakie wyroki
> potrafią wydawać nasze sądy to aż się boję. Da się tak zrobić żeby RD
> odstosunkował się ode mnie, raz na zawsze?

a masz tę książkę ?
jeśli tak, to napisz im, że możesz im ją oddać, ale ponieważ nie zamawiałeś
jej, nie masz zamiaru ponosić kosztów i zaangażowania, więc niech ktoś od
nich przyjdzie z upoważnieniem z podpisem notarialnie poświadczonym i
chętnie im tę książkę oddasz.
Pomysł ten padł na tej grupie dyskusyjnej kilka lat temu.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
DTP 2006
http://foto.3mam.net/album2/DTP-2006/index.php

do góry