eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2013-12-17 01:34:16
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 14 Dec 2013, Cavallino wrote:

    >
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:
    >
    >> OT: jazda za poprzedzającym pojazdem, w bezpośredniej
    >> bliskości ("bliżej niż zdolność zatrzymania w zasięgu
    >> widoczności")
    >
    > Czyli mniej niż 100 m przy warunkach pozamiejskich?
    > Jaja sobie robisz.

    Mea culpa.
    Przyjąłem a priori, że mowa o przypadku kiedy pieszy idzie
    POBOCZEM. Ale faktycznie to nie do tego postu była odpowiedź.

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2013-12-17 01:41:06
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 14 Dec 2013, Robert Tomasik wrote:

    > Co do zasady ma ustąpić miejsca pojazdowi na jezdni.

    Zgoda. Dopuściłem się implikacji z sąsiedniego postu bez jej wskazania
    (znaczy że z opisu wynika, że na poboczu, a nie na jezdni).
    Ale:

    > Więc i na poboczu go być raczej nie powinno.

    A weź może PoRD w garść.
    Dla wygody zacytuję, łamanie moje:

    "pobocze -
    część drogi
    przyległą do
    jezdni"

    Pobocze to NIE JEST jezdnia, jak chcieliby niektórzy "wykorzystywacze
    marginesów" :>, <mode Cavallino> jadący samochód jest tam gościem <\mode>

    pzdr, Gotfryd


  • 13. Data: 2013-12-17 02:06:01
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 17 Dec 2013, Gotfryd Smolik news wrote:

    > Przyjąłem a priori, że mowa o przypadku kiedy pieszy idzie
    > POBOCZEM.

    ...i kierujący takoż tam zjeżdża oczywiście.
    Fakt jazdy po jezdni z nosem w kuprze poprzednika oczywiście
    nic do tego nie ma (to zupełnie osobna sprawa), miałem na myśli
    "wystawanie na pobocze", co się części kierujących zdarza.

    > Ale faktycznie to nie do tego postu była odpowiedź.

    j.w.

    pzdr, Gotfryd


  • 14. Data: 2013-12-17 17:31:21
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1312170134290.2660@quad...
    > On Sat, 14 Dec 2013, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Co do zasady ma ustąpić miejsca pojazdowi na jezdni.
    >
    > Zgoda. Dopuściłem się implikacji z sąsiedniego postu bez jej wskazania
    > (znaczy że z opisu wynika, że na poboczu, a nie na jezdni).
    > Ale:
    >
    >> Więc i na poboczu go być raczej nie powinno.
    >
    > A weź może PoRD w garść.
    > Dla wygody zacytuję, łamanie moje:
    >
    > "pobocze -
    > część drogi
    > przyległą do
    > jezdni"
    >
    > Pobocze to NIE JEST jezdnia, jak chcieliby niektórzy "wykorzystywacze
    > marginesów" :>, <mode Cavallino> jadący samochód jest tam gościem <\mode>

    Pozostaje mi tylko przyznać Ci rację :-)


  • 15. Data: 2013-12-17 18:37:58
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    > Pobocze to NIE JEST jezdnia, jak chcieliby niektórzy "wykorzystywacze
    > marginesów" :>, <mode Cavallino> jadący samochód jest tam gościem <\mode>

    Dokładnie tak.
    Na poboczu auto jest gościem, podobnie jak pieszy czy rowerzysta na jezdni.
    I powinno to skutkować bezwzględnym ustępowaniem prawidłowym uczestnikom
    tego kawałka drogi, tylko że porąbane (p)osły pokiereszowały niedawno tą
    zasadę.



  • 16. Data: 2013-12-20 20:50:49
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:52b08bf0$0$2140$65785112@news.neostrada.pl...
    > Na poboczu auto jest gościem, podobnie jak [...] rowerzysta na jezdni.

    Potrafisz sie moze czyms podeprzec czy tez rowerzysta bedacy gosciem na jezdni
    jest tylko twoja radosna fantazja?


    --
    http://db.org.pl/


  • 17. Data: 2013-12-20 21:13:30
    Temat: Re: Re: pirat-recydywista zabił. Czy ktoś odpowie?
    Od: "t-1" <n...@n...pl>


    Użytkownik "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> napisał

    >
    > Potrafisz sie moze czyms podeprzec czy tez rowerzysta bedacy gosciem na
    > jezdni
    > jest tylko twoja radosna fantazja?
    >
    >
    > --
    > http://db.org.pl/

    Niewątpliwie jest (w swoim mniemaniu) w sensie:
    figura, ważniak, gruba ryba, vip, ktoś

    (Za słownikiem synonimów).





strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1