-
71. Data: 2007-02-04 08:28:35
Temat: Re: Wifi za darmo legalnie w mieście.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
>> Nie nagrałem. W końcu nie mam zamiaru popełniać jakiegoś
>> przestępstwa, chcę tylko umilić życie mieszkańcom miasta. A wszyscy
>> tu szukają paragrafu jaki mi przypieprzyć jakąś karę. Ot, to Polska
>> tylko. Nie wolno się wychylać...
>
> Akurat najbardziej polskie w tym wszystkim to jest twoje myślenie i
> zachowanie. Przyłazisz, chcesz porady, ludzie wskazują gdzie się można
> do twojego wspaniałego pomysłu przyczepić, ale to nie jest po twojej
> myśli więc fukasz i prychasz. Ale to są serio wyłącznie twoje małpy
> i twój cyrk. Później co najwyżej będziesz jeszcze zawracał d...
> jakiemuś redaktorowi jak to niedobre urzędy ukarały wielkiego
> filantropa. EOT.
Święte słowa.
Ludziom się wydaje, że porada służy do tego, żeby mieć orgazm ze
szczęścia.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
blog "Lege Artis" ==> http://olgierd.bblog.pl
-
72. Data: 2007-02-04 09:25:33
Temat: Re: Wifi za darmo legalnie w mieście.
Od: "zeeltom" <z...@o...pl>
> Akurat najbardziej polskie w tym wszystkim to jest twoje myślenie i
> zachowanie. Przyłazisz, chcesz porady, ludzie wskazują gdzie się można do
> twojego wspaniałego pomysłu przyczepić, ale to nie jest po twojej myśli
> więc fukasz i prychasz. Ale to są serio wyłącznie twoje małpy i twój
> cyrk. Później co najwyżej będziesz jeszcze zawracał d... jakiemuś
> redaktorowi jak to niedobre urzędy ukarały wielkiego filantropa. EOT.
I w sumie, żadnej porady nie dostałem. Tylko kupę dyskusji za i przeciw.
Liczyłem na konkretną odpowiedź, a nie gdybanie.
Poradę dostałem od urzędnika UKE, ale, jak widać, nie po waszej myśli,
to nadal szukacie dziury w całym.
Skoro pracownik UKE mówi, że można i podpiera się konkretnymi paragrafami,
to chyba raczej jemu uwierzę, niż komuś, kto nie jest pracownikiem tej
instytucji i uważa, że tylko jego interpretacja przepisów jest jedyna i
słuszna.
Faktycznie EOT, bo już po temacie.
-
73. Data: 2007-02-04 09:34:31
Temat: Re: Wifi za darmo legalnie w mieście.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *zeeltom* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
> I w sumie, żadnej porady nie dostałem. Tylko kupę dyskusji za i
> przeciw. Liczyłem na konkretną odpowiedź, a nie gdybanie. Poradę
> dostałem od urzędnika UKE, ale, jak widać, nie po waszej myśli, to
> nadal szukacie dziury w całym.
Przestaję Cię rozumieć i zaczynam się wahać czy w ogóle udzielać
odpowiedzi na tej grupie takim poniewczesnym przesiębiorcom.
W jaki sposób chciałeś na tej grupie dostać "konkretną odpowiedź"??
No i: dlaczego od razu sobie nie zadzwoniłeś do tego pana?
Nie wiem czy bywasz na grupach czy tylko sobie za darmo porad szukasz, ale
z takim podejściem to lepiej dzwoń sobie od razu do urzędów. Nic nie
rozumiesz, także z bezinteresownej chęci udzielenia Tobie pomocy.
Jesteś widzę takim samym lamerem w kwestii sieci jak i przepisów,
stosunków z urzędnikami itd.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
blog "Lege Artis" ==> http://olgierd.bblog.pl
-
74. Data: 2007-02-09 10:23:37
Temat: Re: Wifi za darmo legalnie w mieście.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 4 Feb 2007, zeeltom wrote:
>> zachowanie. Przyłazisz, chcesz porady, ludzie wskazują gdzie się można do
>> twojego wspaniałego pomysłu przyczepić, ale to nie jest po twojej myśli
>> więc fukasz i prychasz. Ale to są serio wyłącznie twoje małpy i twój
[...]
> I w sumie, żadnej porady nie dostałem. Tylko kupę dyskusji za i przeciw.
> Liczyłem na konkretną odpowiedź, a nie gdybanie.
Ekhm... myślałby kto że czytam grupę DYSKUSYJNĄ...
> Poradę dostałem od urzędnika UKE, ale, jak widać, nie po waszej myśli,
> to nadal szukacie dziury w całym.
> Skoro pracownik UKE mówi, że można i podpiera się konkretnymi paragrafami,
> to chyba raczej jemu uwierzę, niż komuś, kto nie jest pracownikiem tej
> instytucji
Twoja wola.
Jako stały bywalec sąsiedniej grupy (.podatki) mogę Ci jedynie polecić
przeczytanie komentarzy o "opiniach ustnych" uzyskiwanych w urzędzie.
I nie jest to jakaś szczególna wina czy złośliwość urzędników - przepisy
są jakie są i "haki" wyłażą w najmniej oczekiwanych momentach.
IMO niesłusznie obrażasz się na cały świat :|
pzdr, Gotfryd
-
75. Data: 2007-02-09 12:11:46
Temat: Re: Re: Wifi za darmo legalnie w mieście.
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Powiedział(a) *Gotfryd Smolik news* na tej grupie:
>> I w sumie, żadnej porady nie dostałem. Tylko kupę dyskusji za i przeciw.
>> Liczyłem na konkretną odpowiedź, a nie gdybanie.
>
> Ekhm... myślałby kto że czytam grupę DYSKUSYJNĄ...
A nie, co Ty, przecież to bezpłatna kancelaria, gdzie wszyscy
społecznie rozwiązujemy topprofesjonalnie najtrudniejsze przypadki
świata.
I później ci kolesie z tych wielkich hipermegaprofesjonalnych kancelarii
przepisują to u siebie kasując za te złote myśli 300 EUR za godzinę
pracy ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl <==