Użytkownik "Olgierd" <n...@n...spam.no.problem> napisał w wiadomości
news:pan.2007.02.01.12.15.25.121466@olgierd.wordpres
s.com...

> > I co komu z danych w których i tak nie wiadomo kto kim był? Co im po
> > MACadresie, albo IP? Przecież, to każdy średnio inteligentny użytkownik
> > kompa może sobie ustawić jak chce. To jak to jest z Hotspotami i innymi
> > usługami? Choćby na lotniskach, akademikach czy gdzie indzej?
>
> Tak, że jak Musama Bin Fatalif wysyła esemesa z niezarejestrowanego
> telefonu do swojego kumpla na inny kontynent, to nieco bardziej od niego
> inteligentniejszy inżynier w CIA daje radę sprawę rozebrać.
> Jak robią to na lotniskach czy akademikach pytaj na lotnisku albo w
> akademiku.

Chyba masz niewielkie pojęcie o technologii. Zalogowanie
się do hotspota ze zmienionym MAC powoduje że jesteś
NIE TEORETYCZNIE ale wręćz PRAKTYCZNIE anonimowy.
Nie ma ŻADNEJ możliwości ustalenia kto się zalogował.
Pod waruniem że masz bezpieczny komputer któy
nie wysyła pierduł do Mirosofu itp. (czytaj system Linux
lub np. WIN98)

Moim skromnym zdaniem jest baaaardzo prosty sposób aby
LEGALNIE udostępnić Internet na takim rynku bez narażania
się na koszty związane z logowaniem.

Należy postawić AP, wystarczy jakiś prosty do 256 użytkowników
bo więcej na raz i tak raczej nie będzie używać połączenia.
Pozatym łącze pewnie by więcej nie wytrzymało ...
AP musi być z dynamicznym podziałem pasma np. LYNKSYS.
I teraz najważaniejsze ... prawny trick ;-)
Należy założyć hasło i szyfrowanie WAP ... klucz
ustawić na same ZERA.
Nigdzie w materialach informacyjnych nie zamieszczać
tego hasła.
W ten sposób sieć jest ZAMKNIĘTA i WEWNĘRZNA urzędu
miasta ... który jednak nie zgłasza nieutoryzowanego dostępu
zewnętrzych hackerów ... bo nie ma na to ochoty i czasu.
Jakie jest hasło, madrzy zgadną ... reszta niech nie korzysta ;-)

Może nie jest to 100% ochrona prawna przed skutkami
zaskarżenia ale daje 99% szan na wygranie każdej sprawy
o łamanie prawa telekomunikacyjnego.
(ten 1% to oferma a nie prawnik zatrudniony przez urząd ;-)

Tomy M.


Tomy M.

do góry

Powiedział(a) *Andrzej Lawa* na tej grupie:

>> A ściśle: art. 165 ust. 1 prawa telekomunikacyjnego: "Operator
>> publicznej sieci telekomunikacyjnej lub *dostawca publicznie dostępnych
>> usług telekomunikacyjnych* przetwarzający dane transmisyjne dotyczące
>> abonentów i użytkowników końcowych jest obowiązany, z uwagi na
>
> Abonentów w opisanym przypadku brak. A kto jest "użytkownikiem
> końcowym"? W końcu urząd może sobie postawić AP dla siebie. A żaden
> przepis nie nakazuje zabezpieczania AP.

"Użytkownik końcowy - podmiot korzystający z publicznie dostępnej
usługi telekomunikacyjnej lub żądający świadczenia takiej usługi,
dla zaspokojenia własnych potrzeb" - tak ciężko jest zajrzeć do ustawy??

Czy ktoś mówi o obowiązku zabezpieczania?
Owszem, przepisy nie mówią o retencji danych w ramach usług
niepublicznych. Ale w wątku jest mowa o usługach publicznych prawda?
Strasznie zbaczasz z tematu. Nie od dziś.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry

Powiedział(a) *Andrzej Lawa* na tej grupie:

>> Tak, że jak Musama Bin Fatalif wysyła esemesa z niezarejestrowanego
>> telefonu do swojego kumpla na inny kontynent, to nieco bardziej od niego
>> inteligentniejszy inżynier w CIA daje radę sprawę rozebrać.
>
> ...łamiąc w ten sposób prawo.

Jasne, prawo spod Nadarzyna.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry

Powiedział(a) *Tomy M.* na tej grupie:

> Chyba masz niewielkie pojęcie o technologii.

To grupa o prawie. O technologii możesz sobie pogadać z Andrzejem spod
Nadarzyna.

> Zalogowanie
> się do hotspota ze zmienionym MAC powoduje że jesteś
> NIE TEORETYCZNIE ale wręćz PRAKTYCZNIE anonimowy.

ROTFL. Nie jestem dzieckiem neostrady, nie wciskaj mi kitu.

> Nie ma ŻADNEJ możliwości ustalenia kto się zalogował.
> Pod waruniem że masz bezpieczny komputer któy
> nie wysyła pierduł do Mirosofu itp. (czytaj system Linux
> lub np. WIN98)

Pod warunkiem, że ten komputer sobie wyłączysz.

> W ten sposób sieć jest ZAMKNIĘTA i WEWNĘRZNA urzędu
> miasta ... który jednak nie zgłasza nieutoryzowanego dostępu
> zewnętrzych hackerów ... bo nie ma na to ochoty i czasu.
> Jakie jest hasło, madrzy zgadną ... reszta niech nie korzysta ;-)

Poczytaj o RBL.

> Może nie jest to 100% ochrona prawna przed skutkami
> zaskarżenia ale daje 99% szan na wygranie każdej sprawy
> o łamanie prawa telekomunikacyjnego.

Nie ma spraw o łamanie prawa telekomunikacyjnego. Są poważniejsze
sprawy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry

Re to: Olgierd [Thu, 01 Feb 2007 15:23:29 +0100]:


>> NIE TEORETYCZNIE ale wręćz PRAKTYCZNIE anonimowy.
> ROTFL. Nie jestem dzieckiem neostrady, nie wciskaj mi kitu.

Wiesz, o ile też się ubawiłam przy tamtym poście, o tyle ja
też nie za bardzo widzę opcję ustalenia konkretnego człowieka
w takiej sytuacji:
-> idę sobie na rynek z darmowym hotspotem
-> zmieniam sobie MACa radiówki
-> wpinam się w sieć, wysyłam SMSa do tego całego bin Ladena
-> rozłączam się
-> zmieniam MACa spowrotem
-> idę sobie w cholerę do domu na drugi koniec miasta

Kamer brak, latem ludzi (z laptokami też) od cholery więc
nie ma co liczyć na świadków, radiówka na codzień działa
sobie z innym MACiem w zupełnie innej sieci (albo i nie).
Jak chcesz mnie znaleźć...? Losowo?


Kira (raczej praktyk, choć bin Ladena nie zna)


--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~

do góry

Olgierd wrote:

> "Użytkownik końcowy - podmiot korzystający z publicznie dostępnej
> usługi telekomunikacyjnej lub żądający świadczenia takiej usługi,
> dla zaspokojenia własnych potrzeb" - tak ciężko jest zajrzeć do ustawy??

No i widzisz - czyli wystarczy, że ktoś ma dostęp prywatny, nie
zabezpieczony i nie ma pretensji, jak ktoś inny korzysta :)

> Czy ktoś mówi o obowiązku zabezpieczania?
> Owszem, przepisy nie mówią o retencji danych w ramach usług
> niepublicznych.

A widzisz.

> Ale w wątku jest mowa o usługach publicznych prawda?
> Strasznie zbaczasz z tematu. Nie od dziś.

Nie ja zbaczam z tematu, tylko ty jesteś zbyt ograniczony, żeby
popatrzeć na to z nieco innej perspektywy.

do góry

Olgierd wrote:
> Powiedział(a) *Andrzej Lawa* na tej grupie:
>
>>> Tak, że jak Musama Bin Fatalif wysyła esemesa z niezarejestrowanego
>>> telefonu do swojego kumpla na inny kontynent, to nieco bardziej od niego
>>> inteligentniejszy inżynier w CIA daje radę sprawę rozebrać.
>> ...łamiąc w ten sposób prawo.
>
> Jasne, prawo spod Nadarzyna.
>

Raczej z ul. Wiejskiej - Art. 267 KK, tępy tajemniczy półdupku
wyglądający zza krzaka.

do góry

Olgierd wrote:

>> Zalogowanie
>> się do hotspota ze zmienionym MAC powoduje że jesteś
>> NIE TEORETYCZNIE ale wręćz PRAKTYCZNIE anonimowy.
>
> ROTFL. Nie jestem dzieckiem neostrady, nie wciskaj mi kitu.

Tak, wiemy - jesteś dzieckiem tajnego agenta CIA i wolisz, jak ci
ciemnotę wciskają ;->

Ale ze swoimi fantazjami to na inną grupę paszoł won.

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Andrzej Lawa* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:

>>> ...łamiąc w ten sposób prawo.
>>
>> Jasne, prawo spod Nadarzyna.
>>
> Raczej z ul. Wiejskiej - Art. 267 KK, tępy tajemniczy półdupku
> wyglądający zza krzaka.

To chyba tylko agent Siajej spod Nadarzyna musi się przejmować art. 267
kk.
To raz, a dwa, że agent ABW znad Nadarzyna - jeśli działa w ramach kpk,
itd oraz itp - też chyba nie podpada pod przepis, co?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Kira* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Kamer brak, latem ludzi (z laptokami też) od cholery więc nie ma co
> liczyć na świadków, radiówka na codzień działa sobie z innym MACiem
> w zupełnie innej sieci (albo i nie). Jak chcesz mnie znaleźć...?
> Losowo?

Nie wiem jak ale jakoś to robią. I to nie tylko w filmach z Bondem.
Być może są na świecie rzeczy, o których się nie śniło nawet
inżynierom spod Nadarzyna.

I coście się ludzie tak tego maca czepili jak rzep psiego ogona.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl

do góry