-
1. Data: 2011-06-08 18:04:25
Temat: Odp: Re: Prawo budowlane a sadzenie drzew
Od: aaa <m...@g...com>
a mógłbyś mi napisac trochę więcej szczegółów
np Dz.U par. poz etc
bo ja naprawdę nie wiem gdzie szukać
-
2. Data: 2011-06-08 19:39:57
Temat: Re: Re: Prawo budowlane a sadzenie drzew
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
>a mógłbyś mi napisac trochę więcej szczegółów
>np Dz.U par. poz etc
> bo ja naprawdę nie wiem gdzie szukać
Nie mam pojęcia, ale to normy powszehnie znane dla wielu, np. w każdej
spułdzielni mieszkaniowej będą wiedzieć.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
-
3. Data: 2011-06-09 05:12:43
Temat: Re: Re: Prawo budowlane a sadzenie drzew
Od: "mz" <2...@w...pl>
Nie ma przepisów regulujących odległość drzew od granic. Za drzewo odpowiada
właściciel gruntu, na którym drzewo rośnie. Jeśli wejdzie ci w szkode (gałęzie
np będa niszczyć dach) to wówczas występujesz do właściciela o usunięcie gałęzi.
Jak nie, to idziesz do sądu cywilnego.
Słyszałem jeszcze kiedyś opcje, że sam możesz usunąc takie gałęzie ale głowy se
nie dam za tu uciąć.
-
4. Data: 2011-06-09 07:32:33
Temat: Re: Prawo budowlane a sadzenie drzew
Od: " ąćęłńóśźż" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Gałęzie jak gałęzie, ale gorzej bywa z korzeniami.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2011-06-09 07:37:15
Temat: Re: Prawo budowlane a sadzenie drzew
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2011-06-09 07:12, mz wrote:
> Nie ma przepisów regulujących odległość drzew od granic. Za drzewo
> odpowiada właściciel gruntu, na którym drzewo rośnie. Jeśli wejdzie ci w
> szkode (gałęzie np będa niszczyć dach) to wówczas występujesz do
> właściciela o usunięcie gałęzi. Jak nie, to idziesz do sądu cywilnego.
> Słyszałem jeszcze kiedyś opcje, że sam możesz usunąc takie gałęzie ale
> głowy se nie dam za tu uciąć.
Art. 150 KC
Przy czym uwaga! Jeśli w wyniku przycinki drzewo dokona żywota, to można
się narazić na spore kary z ustawy o ochronie przyrody.
Piotrek
-
6. Data: 2011-06-09 18:45:27
Temat: Re: Prawo budowlane a sadzenie drzew
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Thu, 09 Jun 2011 09:37:15 +0200, Piotrek napisał(a):
>> Nie ma przepisów regulujących odległość drzew od granic. Za drzewo
>> odpowiada właściciel gruntu, na którym drzewo rośnie. Jeśli wejdzie ci w
>> szkode (gałęzie np będa niszczyć dach) to wówczas występujesz do
>> właściciela o usunięcie gałęzi.
> Art. 150 KC
> Przy czym uwaga! Jeśli w wyniku przycinki drzewo dokona żywota, to można
> się narazić na spore kary z ustawy o ochronie przyrody.
Jako zasadniczy podałbym jednak art. 144 kc.
A co do kar to jest całkiem spora liczba orzeczeń podkreślających, że karę
można naliczyć jedynie osobie uprawnionej do otrzymania zezwolenia tj.
właścicielowi (są i inne o przeciwnych rozstrzygnieciach)
--
pozdro
poreba
-
7. Data: 2011-06-09 18:56:44
Temat: Re: Re: Prawo budowlane a sadzenie drzew
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
> Nie ma przepisów regulujących odległość drzew od granic. Za drzewo
> odpowiada właściciel gruntu, na którym drzewo rośnie. Jeśli wejdzie ci w
> szkode (gałęzie np będa niszczyć dach) to wówczas występujesz do
> właściciela o usunięcie gałęzi. Jak nie, to idziesz do sądu cywilnego.
> Słyszałem jeszcze kiedyś opcje, że sam możesz usunąc takie gałęzie ale
> głowy se nie dam za tu uciąć.
On nie pisze o samosiejce, on pisze o dżewie sadzonym.
Są pszepisy bardzo konkretnie to regulujące, podane jest w m.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl