-
1. Data: 2006-07-29 17:57:16
Temat: Polska Partia Piratów: Patenty na oprogramowanie wstrzymują innowacje.
Od: O...@s...se (pan Piotr Glownia)
Orginalny tekst w języku szwedzkim
http://www2.piratpartiet.se/politik/mjukvarupatent
Tekst ten znajduje się także na grupie dyskusyjnej Polskiej Partii Piratów
http://www.pp-international.net/forum/viewforum.
php?f=13&sid=7ef3af406b82e8fe58c289425622ccab
Patenty na oprogramowanie wstrzymują innowacje.
1. Co można zrobić?
Jednym z problemów ustawodawstwa przeciwko patentom na oprogramowanie w
krajach Unii Europejskiej jest to, że w takich krajach jak Szwecja są one już
surowo zabronione. W paragrafie 1 (wejściowym paragrafie) w szwedzkim prawie
patentowym zostało napisane:
"Jako wynalazek nigdy uważa się coś co wyłącznie jest (...) programem
komputerowym"
Owo sformułowanie w swojej kolei ma podstawę w artykule 52 europejskiego
konventu patentowego EPC:
"Następujące w szczególności nie powinno być uważane za wynalazek (...)
(...) programy komputerowe"
Całkiem jasno sformułowane jak to można sądzić. Jako wynalazek nigdy nie można
uważać czegoś co jest programem komputerowym. Ponieważ tylko wynalazki są
możliwe do opatentowania, więc nie można nigdy dostać patentu na program
komputerowy.
Problem jest w tym, że prawnicy patentowi depczą słowo prawa. Oni mają własny
ekonomiczny interes w tym, ażeby wydano tyle patentów jak to tylko jest
możliwe, niezależnie czy pracują jako przedstawiciele, lub też zatrudnieni w
urzędzie patentowym. Europejski urząd patentowy EPO bierząco wydaje pozwolenia
na patenty programów komputerowych jak na linii produkcyjnej.
Prawników patentowych argument dlaczego "nigdy" oznacza "często" powinien być
zabawny, gdyby nie był tak społecznie szkodliwy. Lecz ważne jest to, że mimo
że UE prawo już dziś jest jasno sformułowane, potrzeba uczynić dodatkowy
zapis, który poza wszelkie wątpliwości stwierdza, że patenty na oprogramowanie
nie są legalne pod czas oczekiwania na całkowitą likwidację całego systemu
patentowego.
Partii Piratów opinia
---------------------
Patenty na oprogramowanie wstrzymują techniczny rozwój w dziedzinie technik
informacyjnych i stanowią poważne zagrożenie przeciwko małym jak i średnim
przedsiębiorstwom jak i przeciwko pojedyńczym programistom. Mimo, że prawo
patentowe UE wyraźnie mówi, że programy komputerowe nie mają być możliwe do
opatentowania, to w szczególności europejski urząd patentowy EPO wydaje takie
patenty.
W oczekiwaniu, kiedy system patentowy ulegnie likwidacji w całej Europie muszą
kraje członkowskie uczynić dodatki do swoich praw patentowych, które jeszcze
bardziej wyraźnie będą zakazywać patenty na oprogramowanie i czyniące bardzo
jasnym że w danym kraju członkowskim nie są legalne.
Potrzeba także taniego i łatwego sposobu, który wszelkie żądania patentowe
leżące poza wymiarem prawa patentowego oznajmi jako nielegalne. Prawnicy
patentowi, którzy wielokrotnie składają podania z takimi żądaniami o patenty
winni być oskarżeni o łamanie prawa.
Własne finansowanie urzędu patentowego, które prowadzi, że urząd otrzymuje
więcej pieniędzy im więcej patentów wyda musi zniknąć. Urząd ten powinien być
finansowany przez dotacje i opłaty patentowe winny wpływać do kasy państwa, a
nie do kasy tego urzędu patentowego.
Piotr Głownia, szlachcic polski koronny,
herbu wersji niepospolitej jednego z bardziej pospolitych herbów szlacheckich
i rodu z jednego z tych 47 rodów polsko-litewskich
--
--
http://home.swipnet.se/Piotr_Glownia/
Złota Wolność, Ksenofobia i Szlachta to WIWAT "RP1 Odrodzona" nie dla żarta!
Szlachta i Ślązacy to jedyni Słowianie Polacy.
Polska to nie Niemcy, więc Antysemici to Cudzoziemcy!
Polską Fryce rządzic nie bedą, gdyż Fryce Dmowskiego martwe wtenczas bedą.
-
2. Data: 2006-07-29 21:11:30
Temat: Re: Polska Partia Piratów: Patenty na oprogramowanie wstrzymują innowacje.
Od: "matrut" <m...@g...com>
chcac poruszac prawna strone patentow na oprogramowanie nalezy poznac
troche ta dosc specyficzna dzialke pod tytulem "wytwarzanie
oprogramowania", jak to dosc haotycznie mozna powiedziec.
Zastanowmy sie czym jest wlasciwie program? Program to algorytm -
pomysl zrealizowany. mowiac fachowo - zaimplementowany w okreslonym
jezyku programowania. Samo haslo "patenty na oprogramowanie" nie
oznacza nic. Co ma chronic to prawo? Realizacje programowa pomyslu czy
sam pomysl a moze finalny produkt ktory sklada sie z kilku, kilkunastu
programow mowiac prostym jezykiem.
Jesli chcemy aby prawo chronilo realizacje pomyslu czyli implementacje
to jest to przypadek ktory mozna przyrownac do faktu, jakby gospodynie
domowe musialy wnosic oplaty z tytulu wykonania wypieku na podstawie
czyjegos przepisu. Czysty besens i glupota. Nie mam racji?
Natomiast w innych kategoriach nalezy traktowac ochrone prawna pomyslow
czyli algorytmow. Opracowanie srogiego rozwiazania to nie jest
przyslowiowe 5 minut. Nad sprawami typu algorytmy kryptograficzne czy
kompresji ludzie spendzaja ladny kawalek swego zycia aby opracowac
sensowne rozwiazania. Czesto proces ten wymaga wielu funduszy,
ogromnego nakladu srodkow, badan itp. Pomysly wiec nalezy chronic. Czy
dozywotnio? Z pewnoscia nie. Uwazam, ze kazde rozwiazanie powinno byc
objete patentem ktory po jakims czasie wygasa. Dajmy na to 10-15 lat.
Przeciez kazdy kto wymysli algorytm, czy rozwiazanie przyczynia sie do
szeroko rozumianego rozwoju i tym samym nalezy mu dac mozliwosc decyzji
czy oddaje wynalazek w rece spoleczenstwa czy sam chce czerpac korzysci
materialne.
Ograniczony czas posiadania patentu ma zapobiec praktykom
monopolistycznym np. a jednoczesnie umozliwic swobodny przeplyw
informacji po pewnym czasie.
Sam pomysl moze zostac zrealizowany na wiele sposobow i nie ma
przeslanek to tego aby chronic implementacje.
Uwazam, ze inne podejscie nalezy zastosowac z kolei do problemu tzw
systemow mission & time critical. Wiele samozwancych firm wypuszcza
buble techniczne ktore powoduja nieobliczalne straty w tym utrate i
narazenie na urate zdrowia i zycia ludzi. Powinny zostac wprowadzone
scisle normy regulowane prawem aby uniknac podobnych sytuacji.
Uwazam tez, ze praktyki typu, branie produktu open source na tzw.
otwartych licencjach i tylko przelepienie naklejki - mamy gotowy
produkt - powinno byc zabronione. Zwlaszcza, ze wiele firm postepuje w
ten sposob nie umieszczajac nawet informacj na bazie czego wykonano
dany produkt.
-
3. Data: 2006-08-03 16:28:10
Temat: Re: Re: Polska Partia Piratów: Patenty na oprogramowanie wstrzymują innowacje.
Od: O...@s...se (pan Piotr Glownia)
In article <1...@i...googlegroups.co
m>, "matrut" <m...@g...com> wrote:
>
>Natomiast w innych kategoriach nalezy traktowac ochrone prawna pomyslow
>czyli algorytmow. Opracowanie srogiego rozwiazania to nie jest
>przyslowiowe 5 minut. Nad sprawami typu algorytmy kryptograficzne czy
>kompresji ludzie spendzaja ladny kawalek swego zycia aby opracowac
>sensowne rozwiazania. Czesto proces ten wymaga wielu funduszy,
>ogromnego nakladu srodkow, badan itp. Pomysly wiec nalezy chronic. Czy
>dozywotnio? Z pewnoscia nie. Uwazam, ze kazde rozwiazanie powinno byc
>objete patentem ktory po jakims czasie wygasa. Dajmy na to 10-15 lat.
>Przeciez kazdy kto wymysli algorytm, czy rozwiazanie przyczynia sie do
>szeroko rozumianego rozwoju i tym samym nalezy mu dac mozliwosc decyzji
>czy oddaje wynalazek w rece spoleczenstwa czy sam chce czerpac korzysci
>materialne.
Przepraszam bardzo, lecz żaden inwestor nie nigdy nie czyni kosztorysów
na zwrot zainwestowanych przez siebie funduszy na dłuższy czas niż 5 lat.
Chce pan twierdzić, że inwestorzy mieliby mieć aż 10-15 lat na zwrot
kosztów własnych? Już po 5 latach publikacji przestają wpływać jakiekolwiek
większe sumy, a 10-15 lat zastoju w informatyce to jednak porównywalne
jest z 1000-10000 lat zastoju rozwoju technicznego w jakiejkolwiek innej
tradycyjnej dziedzinie. To jest zupełny nonsens do którego nawet w USA
podchodzi się na max 6 miesięcy i to przy głośnym krzyku protestów
amerykańskich wynalazców.
>Ograniczony czas posiadania patentu ma zapobiec praktykom
>monopolistycznym np. a jednoczesnie umozliwic swobodny przeplyw
>informacji po pewnym czasie.
Aczkolwiek chcę tutaj zauważyć, że ograniczony czas poniżej
6 miesięcy nie sugerował pan, lecz taki właśnie sprzyjający
monopolistycznym praktykom.
>Sam pomysl moze zostac zrealizowany na wiele sposobow i nie ma
>przeslanek to tego aby chronic implementacje.
Ależ ten pomysł o patentach już jest realizowany od XIX wieku
i był jeszcze wcześniej realizowany w formie królewskich monopolii
w różnych dziedzinach ekonomii nadawanych przez króla własnym
dworzanom. To przywilej w innych słowach.
>Uwazam, ze inne podejscie nalezy zastosowac z kolei do problemu tzw
>systemow mission & time critical. Wiele samozwancych firm wypuszcza
>buble techniczne ktore powoduja nieobliczalne straty w tym utrate i
>narazenie na urate zdrowia i zycia ludzi. Powinny zostac wprowadzone
>scisle normy regulowane prawem aby uniknac podobnych sytuacji.
Uważa pan, że ich brak w prawie UE?
>Uwazam tez, ze praktyki typu, branie produktu open source na tzw.
>otwartych licencjach i tylko przelepienie naklejki - mamy gotowy
>produkt - powinno byc zabronione. Zwlaszcza, ze wiele firm postepuje w
>ten sposob nie umieszczajac nawet informacj na bazie czego wykonano
>dany produkt.
"Open source" wymaga aby jego umowa licencyjna była stosowana
także na jego pochodne i wówczas nie można tych rozwiązań stosować
w "copyright" oprogramowaniu, gdyż jest to nielegalne.
Aczkolwiek istnieją udane przedsiębiorstwa proponujące
płatny serwis i inne płatne usługi podczas kiedy rozdają one
swoje "open source" oprogramowanie za darmo.
Piotr Głownia herbu Godzamba,
szlachcic polski koronny,
rodu Godziemba, jednego z tych 47 rodów polsko-litewskich
--
--
http://home.swipnet.se/Piotr_Glownia/
Złota Wolność, Ksenofobia i Szlachta to WIWAT "RP1 Odrodzona" nie dla żarta!
Szlachta i Ślązacy to jedyni Słowianie Polacy.
Polska to nie Niemcy, więc Antysemici to Cudzoziemcy!
Polską Fryce rządzic nie bedą, gdyż Fryce Dmowskiego martwe wtenczas bedą.
-
4. Data: 2006-08-03 17:41:33
Temat: Re: Polska Partia Piratów: Patenty na oprogramowanie wstrzymują innowacje.
Od: mvoicem <m...@g...com>
pan Piotr Glownia napisał(a):
[...]
>
> "Open source" wymaga aby jego umowa licencyjna była stosowana
> także na jego pochodne i wówczas nie można tych rozwiązań stosować
> w "copyright" oprogramowaniu, gdyż jest to nielegalne.
Opensource oznacza tylko tyle że są dostępne źródła, choćby i na
całkowicie komercyinej i ocopyrightowanej licencji.
p. m.